Jej profil na Facebooku liczy 130 tysięcy fanów. Internauci odwiedzający Beatę Pawlikowską to nie tylko miłośnicy jej podróży czy tekstów. To także ludzie szukający siebie, zagubieni, czekający na pomoc i wsparcie. Autorka wielu książek opracowała pomysłowy sposób dotarcia do każdego z nich.
Beata Pawlikowska uważa, że najważniejsze w życiu, abyśmy uświadomili sobie, jacy tak naprawdę jesteśmy. Bo to, co wiemy o sobie teraz, to najczęściej iluzja. W docieraniu do sedna duszy i podświadomości mają pomóc żółte, pozytywne karteczki, które dziennikarka publikuje właśnie na swoim facebookowym fanpage’u. Codziennie rano dodaje jedną, pełną nadziei i optymizmu karteczkę ozdobioną jej autorskimi rysunkami. Zastrzyk dobrych myśli każdego poranka pozwala na rozpoczęcie dnia „na czysto”.
„Jeśli chcesz mienić swoje życie – zmień swoje myśli. To właśnie w ten sposób dokonuje się ta przemiana – kiedy zamiast poddać się pesymistycznej wizji, ty aktywnie i świadomie przyzywasz do siebie optymistyczne myśli. Spróbuj dzisiaj”…
To co, spróbujesz?