Dramat modelki plus size rozwiązany? Musiała kupować dwa bilety... W końcu powiedziała dość!

Dramat modelki plus size rozwiązany? Musiała kupować dwa bilety... W końcu powiedziała dość!

Dramat modelki plus size rozwiązany? Musiała kupować dwa bilety... W końcu powiedziała dość!

instagram.com/graciebon

Gracie Bon to modelka nad wyraz obdarzona przez matkę naturę! Nic dziwnego, że przed każdą podróżą była zmuszona kupować dwa bilety, bo na jednym siedzeniu w samolocie mieściła się zaledwie połowa jej kształtów. Ponieważ linie lotnicze pozostały nieczułe na apel kobiety, by dostosować samoloty do potrzeb dużych osób, Gracie musiała znaleźć inne rozwiązanie. Ma ono jednak pewne wady.

Reklama

Gracie Bon skarżyła się na zbyt mało miejsca w samolocie

Modelka plus size Gracie Bon zdecydowanie nie ma łatwo, jeśli chodzi o dalekie podróże. Każdy lot samolotem oznaczał dla niej podwójne koszty - kobieta była zmuszona kupować dla siebie dwa bilety lotnicze, bo inaczej nie była w stanie zmieścić swoich obfitych pośladków na wąskich fotelach.

Obserwowana przez 5,7 mln osób Gracie wystosowała więc dramatyczny apel do linii lotniczych, by przystosowały przestrzeń w samolocie dla potrzeb dużych ludzi. Argumentowała to tym, że w XXI wieku sylwetki się zmieniają, ludzie są coraz więksi i coraz częściej będzie to problematyczne. Wąskie i ciasne siedzenia to już przeżytek!

I choć jej apel trafił do 830 tys. osób, to jednak linie lotnicze pozostały niewzruszone na skargę kobiety. Niektórzy fani również, zauważając w komentarzach:

Jeśli stać cię na pośladki, to stać cię również na dwa bilety.

Gracie Bon w topie i opinającej spódnicy w zielono-szaro-łososiowe paski na tle żywopłotu i basenu instagram.com/graciebon

Gracie Bon kupiła samolot, żeby móc wygodnie usiąść

Gracie Bon postanowiła więc wziąć sprawy w swoje ręce. Zamiast oczekiwać, że świat się do niej dostosuje, sama znalazła rozwiązanie. Na Instagramie pochwaliła się, że kupiła własny samolot! A dokładniej niewielką Cessnę Citation.

Teraz może bez problemu rozsiąść się wygodnie, a wszystkie siedzenia są do jej dyspozycji.

Ciężka praca się opłaca.

- podsumowała zakup Gracie. Jest tylko jeden problem - inwestycja pochłonęła taką sumę pieniędzy, że teraz kobieta - jak sama powiedziała - będzie spłacała dług do końca życia.

Fani jednak wciąż wytykają Gracie, co tylko mogą:

Ona mnie irytuje.

Przyleć tym teraz do Indii.

"Mam długi do końca życia" "ciężka praca się opłaca". Hahaha!

Wiecie, co kocham? Niektórzy bardzo ją krytykowali i POWIEDZIELI „WIĘC KUP SAMOLOT”... i bum! Oto jest. Ale najsmutniejsze w tym jest to, że choć teraz ma samolot, to jednak nadal ją krytykują! Morał: nigdy nie pozwól ludziom mówić Ci. co masz robić.

Pytanie tylko, czy tym razem leci z nami... pilot?

Dramat modelki plus size rozwiązany! Musiała kupować dwa bilety... Teraz ma własny samolot! Zobacz galerię!
Źródło: instagram.com/graciebon
Reklama
Reklama