Joe Biden wylądował w Polsce. Jego Air Force One ma 370 m2, kilka sypialni i 2 kuchnie. Pomieścił też opancerzoną limuzynę - Bestię

Joe Biden wylądował w Warszawie. Jego Air Force One to "latająca forteca"

Joe Biden w piątek 25 marca przyleciał do Polski! Jego wizyta jest spowodowaną rosyjskim atakiem na Ukrainę i wojną, która za naszą wschodnią granicą trwa już od miesiąca. Z jej powodu do Polski przybyło już ponad 2 miliony uchodźców z Ukrainy.

Najpierw Joe Biden o godz. 14 wylądował na lotnisku Rzeszów-Jasionka, gdzie spotkał się z amerykańskimi żołnierzami z 82. dywizji powietrznodesantowej stacjonującymi w Rzeszowie, a jeszcze tego samego dnia poleciał do Warszawy. Amerykański prezydent wylądował na wojskowej części lotniska im. Fryderyka Chopina w Warszawie o godz. 18:40. Stąd jego ogromna kolumna z limuzynami przetransportowała go do hotelu Marriott, gdzie się zatrzymał. Do hotelu prezydent wjechał przez podziemny parking.

Joe Biden przyleciał do Polski nie byle czym, bo amerykańskim samolotem Air Force One - tzw. latającą fortecą.

Piotr Molecki/East News

Samolot Air Force One Joe Bidena - ale ma m2 i co w sobie mieści?

Samolot Air Force One naprawdę robi wrażenie. To specjalnie przystosowany Jumbo Jet. Razem z prezydentem na jego pokładzie było ok. 100 osób:

Doradcy, funkcjonariusze Secret Service, dziennikarze, obsługa maszyny i między innymi kilku kucharzy.

- podaje TVN24.pl

Z zewnątrz samolot jest pomalowany na biało-niebiesko. Na jego kadłubie znajduje się ogromny napis "United States of America", z tyłu znajduje się amerykańska flaga, a tuż przy drzwiach znajduje się okrągła pieczęć prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Samolot przede wszystkim pełni funkcję obronną - może wytrzymać atak bronią elektromagnetyczną. Maszyna potrafi obronić się przed rakietami powietrze-powietrze i ziemia-powietrze oraz tankować w powietrzu, jak podaje TVN24.pl.

Przede wszystkim ta maszyna ma 3 poziomy i ma w środku aż 370 m2! Wewnątrz mieści się kilka sypialni, sala konferencyjna, gabinet lekarski, które może pełnić nawet funkcję sali operacyjnej, biuro prezydenta oraz 2 kuchnie.

To jednak jeszcze nie wszystko! Na pokładzie tego samolotu zmieściła się także kuloodporna limuzyna Joe Bidena marki Cadillac zwana Bestią. To prawdziwe cacko motoryzacyjne, praktycznie niezniszczalne.

Jest to wersja pancerna - kuloodporna, gazoodporna, zdolna wytrzymać eksplozje. Jej drzwi mają grubość 20 centymetrów i są wykonane z kombinacji stopu tytanu uzbrojonego w płytki ceramiczne, stali, kevlaru, aluminium i betonu

- podaje TVN 24.pl.

Air Force One jest dziś nie tylko zwykłym samolotem, ale i symbolem amerykańskiej potęgi. Robi na tobie wrażenie? Zerknij do galerii.