Żona Niejadka tłumaczy się ze zwolnienia lekarskiego i udziału w protestach. Niezły numer!

Żona Niejadka tłumaczy się ze zwolnienia lekarskiego i udziału w protestach. Niezły numer!

Żona Niejadka tłumaczy się ze zwolnienia lekarskiego i udziału w protestach. Niezły numer!

Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Barbara Kamińska, czyli żona Mariusza Kamińskiego, przebywającego obecnie w więzieniu, walczy niczym lwica o jego uwolnienie. Pojawia się w Sejmie, bierze udział w protestach. Nikt by się nie czepiał, gdyby nie fakt, że kobieta obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim! Teraz się z tego tłumaczy. 

Reklama

Barbara Kamińska przebywa na zwolnieniu lekarskim

Barbara Kamińska na co dzień pracuje jako sędzia Sądu Rejonowego w Piasecznie. Warto jednak podkreślić, że od dawna nie pojawiła się w pracy. Żona Mariusza Kamińskiego przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim, a mimo to bierze czynny udział w protestach w obronie swojego męża! Ponadto ostatnio pojawiła się ona nawet na posiedzeniu Sejmu, a więc nic sobie nie robi z tego, że powinna odpoczywać, a nie hasać po protestach. W tym czasie, kiedy ona czynnie działa, z wokandy w Piasecznie spadają kolejne rozprawy.

Wczoraj wzięła ona udział w demonstracji pod zakładem karnym, w którym przebywa Mariusz Kamiński i wytłumaczyła się z tej sytuacji.

Barbara Kamińska na pikiecie, w tle flaga polski Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Jak się tłumaczy z tej skuchy?

Kamińska wprost powiedziała, że pod koniec 2023 roku przeszła poważną operację i dochodziła do siebie, a następnie miała wrócić do pracy 11 stycznia. Powiedziała jednak, że nie była w stanie przez sytuację, w której się znalazła:

Stres, który niewątpliwie jest, zagubienie i te wszystkie okoliczności sprawiły, że ten stan zdrowia mi się nie polepszył. Lekarze uznali, że powinnam być jeszcze na L4. Ja powinnam być tak naprawdę w domu i mój mąż powinien się mną opiekować i na pewno by tego chciał.

Automatycznie nasuwa się pytanie - skoro powinna przebywać w domu, to dlaczego tego nie robi? To również wyjaśniła w dalszej części przemówienia:

Ale ja zapytam tak: naprawdę mogę leżeć spokojnie w łóżku, kiedy mój mąż jest zamknięty za tymi murami więzienia? Przecież to jest niemożliwe!

Demonstracji skandowali w tym czasie "hańba", mając na myśli to, że Kamiński powinien zostać jak najszybciej wypuszczony z celi.

A Wy jak sądzicie? Skoro przebywa na L4 to powinna leżeć w łóżku i odpoczywać w domu? A może nie ma niczego złego w tym, że protestuje w obronie swojego męża i jej tłumaczenie Was przekonuje?

Żony niejadków Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego przyszły do ich pracy! Ciepło ubrane. Są memy! Zobacz galerię!
Źródło: Instagram.com/michalmarszal
Reklama
Reklama