Agnieszka Włodarczyk minionego czwartku poszła na zakupy do luksusowego butiku Louis Vuitton, gdzie przymierzyła m.in. buty i okulary. Okazuje się, że aktorka i influencerka nic nie kupiła, ponieważ nie tylko zaskoczyły ją wysokie ceny produktów, ale i znalazła znacznie tańsze i ładniejsze zamienniki gdzie indziej, w tym... z drugiej ręki! Zobacz jej Story, zamieszczone w naszej galerii.
Agnieszka Włodarczyk oburzona cenami luksusowej marki
Louis Vuitton to ceniona na całym świecie marka, która sprzedaje ubrania, obuwie i galanterię. Jednak ceny są tam wysokie i na zakupy w tym butiku stać tylko nielicznych. Agnieszka Włodarczyk mimo że jak sama twierdzi, lubi sobie kupić coś lepszego i droższego raz na jakiś czas, to jednak jest mocno zaskoczona cenami tej firmy.
Wszystko zaczęło się od zakupów, na których ostatecznie nic sobie nie kupiła. W sklepie okazało się, że influencerka przymierzyła okulary przeciwsłoneczne, ale cena 2700 za parę była według niej za wysoka, co skomentowała na Instagramie, pisząc:
Louis nie Louis, wydaje mi się, że 2700 za okulary to lekkie przegięcie
Później było już tylko "lepiej"...
Agnieszka Włodarczyk "beszta" Louis Vuitton i pokazuje tańsze zamienniki
Aktorka później przymierzyła klapki, które kosztowały prawie 5 tysięcy, a znacznie tańsze znalazła w sieci w jednej z polskich marek. Oprócz tego gwiazda stwierdziła, że dla niej nieistotne, jaka jest marka, byle by było coś ładne:
Nieważne czy to Louis czy Lump, to musi być po prostu ładne
Na dowód swoich słów, pokazała się w białej koszuli z drugiej ręki, a także komplet dla Milana, który odkupiła od innej mamy. Co sądzisz o jej postawie?
W galerii znajdziesz więcej jej tematycznych materiałów. Warto!