"Mąż dostał zaproszenie na wesele: "Dla Darka z osobą towarzyszącą"! A co ze mną i z synem?!"

"Mąż dostał zaproszenie na wesele: "Dla Darka z osobą towarzyszącą"! A co ze mną i z synem?!"

"Mąż dostał zaproszenie na wesele: "Dla Darka z osobą towarzyszącą"! A co ze mną i z synem?!"

Canva

"Słuchajcie, mam niezły hit... Dostaliśmy ostatnio z mężem zaproszenie na wesele od kuzyna. A właściwie to mąż dostał, bo mnie w tym zaproszeniu nie uwzględnili! Jest tam tylko napisane: "Dla Darka z osobą towarzyszącą". Serio?! Jestem żoną Darka od 8 lat! Jak to możliwe, by kuzyn nie wiedział, jak się nazywam? Nasze małżeństwo trwa dłużej, niż przyszli państwo młodzi się znają. A może oni chcą, żeby żonę w domu zostawił, a przyszedł z jakąś inną osobą do towarzystwa? Istnienia naszego syna w ogóle nie wzięli pod uwagę. Niebywałe! Mój Darek śmieje się, że teraz powinnam być grzeczna, bo inaczej faktycznie pójdzie na to wesele z sąsiadką".

Reklama

*Publikujemy list naszej czytelniczki.

Kuzyn wręczył mężowi osobliwe zaproszenie na wesele

Kuzyn mojego męża odwalił ostatnio niezły numer. Dwa lata temu zaręczył się i wyznaczyli sobie termin ślubu na koniec wakacji tego roku. Oczywiście, cała rodzina zaproszona, szykuje się huczne weselisko, jakiego dawno u nas nie było!

Już się cieszyliśmy, że z naszym czterolatkiem będziemy mogli choć trochę skorzystać z imprezy, zwłaszcza że kiedyś sami bawiliśmy się jako państwo młodzi w tym miejscu...

Nad salą weselną są pokoje, więc w razie czego położymy tam spać zmęczonego Franka i włączymy mu elektroniczną nianię. Nie mogliśmy się już doczekać, bo od czasu naszego ślubu w takiej okazji w rodzinie nie było.

Canva

W zaproszeniu młodzi uwzględnili tylko mojego męża z osobą towarzyszącą

Jednak sprawy przybrały dość nieoczekiwany obrót. Nie bardzo wiem, co mam o tym myśleć... Kuzyn był u nas i zostawił mężowi zaproszenie. Ja akurat byłam jeszcze w pracy i dopiero wieczorem po przyjściu do domu, zajrzałam do kartki...

A tam... Hmmm... Napisane jak byk, że "państwo młodzi serdecznie zapraszają Darka N...skiego z osobą towarzyszącą"! I tylko tyle. No bez jaj. Darek to mój mąż, a ja jestem jego żoną od 8 lat.

Jakim cudem kuzyn może nie wiedzieć, jak ja się nazywam? Litości, przecież był na naszym ślubie! Zresztą, jego przyszła żona też nas zna, więc nie wiem, z jakiego powodu miałaby potraktować mnie jako jakąś tam anonimową osobę towarzyszącą. Z dobrym wychowaniem to niewiele ma wspólnego...

Nie mamy pojęcia, jak postąpić. Zwłaszcza że o naszym synu ani słowa w zaproszeniu

Oglądałam ten blankiecik wszerz i wzdłuż, ale nic to nie rozjaśniło. Istnienia naszego syna w ogóle nie wzięli pod uwagę. Niebywałe! To mamy go ze sobą brać, nie brać? Nic nie wspominali, że planują wesele bez dzieci...

A może mój mąż ma sobie wybrać jakąś osobę towarzyszącą, a nas w domu zostawić? Mój Darek śmieje się, że teraz powinna być grzeczna, bo inaczej faktycznie pójdzie na to wesele z inną.

Tak serio, zaczęliśmy się zastanawiać, czy w ogóle iść na to wesele... Mój mąż nie przywykł do tego, żeby ktoś w tak wyrafinowany sposób ignorował jego kobietę i rodzinę.

Kuzyn nie powinien nas stawiać w takiej sytuacji, bo głupio teraz dopytywać, o co im chodziło... Gdy wręczał mojemu Darkowi to zaproszenie, też nie wspominał zupełnie nic na ten temat.

Dlatego piszę ten list, bo nie mieści mi się w głowie żaden scenariusz — z jednej strony niemożliwe, żeby młodzi palnęli aż taką gafę! A z drugiej strony... jak się okaże, że faktycznie nie wiedzą, jak się nazywam, a Franka w ogóle nie uwzględnili, to ja nie widzę żadnych przyczyn, dla których mielibyśmy na to ich wesele pójść...

Jolka

Katarzyna Niezgoda pokazała drugą i trzecią suknię ślubną! Czerwona i czarna suknia ślubna to zaskoczenie! Zobacz, jak wyglądały!
Źródło: Instagram.com/dr_katarzynaniezgoda_official
Reklama
Reklama