37-letnia Ciara jest nie tylko gwiazdą pop, ale także mamą trójki dzieci i żoną Russella Wilsona, rozgrywającego w futbolu amerykańskim w Denver Broncos z National Football League. Na imprezie Vanity Fair z okazji rozdania Oscarów ta dwójka pojawiła się i poruszyła fotoreporterów, a później internautów. Dlaczego?
Ciara zapomniała się ubrać?
Impreza Vanity Fair jest czymś wyjątkowym, jeśli chodzi o amerykański show-biznes i wiele gwiazd marzy o tym, aby się tam pojawić i móc zaprezentować się w najlepszych kreacjach znanych projektantów. Ciara na pewno też myślała o tym, co założy na ten wieczór i jak się umaluje oraz uczesze.
Kreacja, którą wybrała, faktycznie była szeroko komentowana, ale nie jesteśmy przekonani czy to odpowiednie miejsce na taki outfit. 37-latka przybyła do Wallis Annenberg Center w Beverly Hills w sukni, która nie pozostawiała zbyt wiele wyobraźni.
Ciara - impreza Vanity Fair
Tak naprawdę ciężko nazwać ubranie, które miała na sobie Ciara sukienką, ponieważ zdecydowanie więcej ta rzecz odkrywała niż zakrywała i czuliśmy się trochę tak jakbyśmy zaglądali do sypialni gwiazdy i jej męża.
Z przodu widać było bardzo wycięte majtki i brak stanika natomiast z tyłu stringi odsłaniały niemalże całą pupę. Ciężko mówić tutaj o elegancji i poczuciu estetyki, gdy patrzy się na coś takiego, ale z drugiej strony moda zaskakuje i być może właśnie o to w tym chodzi, aby eksperymentować. Co sądzicie? Zerknijcie do galerii poniżej!