Od tygodnia świat żyje jednym wydarzeniem: skandalicznym zachowaniem aktora Willa Smitha podczas 94. ceremonii wręczenia Oscarów. Aktor spoliczkował na scenie komika Chrisa Rocka oraz wykrzyczał w jego stronę kilka niecenzuralnych słów. Bardzo szybko pojawiły się głosy, że Smith powinien zostać pozbawiony statuetki Oscara oraz dyscyplinarnie wydalony z Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Teraz aktor sam rezygnuje z członkostwa w Akademii.
Will Smith spoliczkował Chrisa Rocka
94. ceremonii wręczenia Oscarów, która odbyła się 27 marca, mogła okazać się absolutnym szczytem w karierze Willa Smitha. Aktor otrzymał bowiem statuetkę za swoją rolę w filmie "King Richard: Zwycięska rodzina". Niestety nie o zwycięstwie mówi dziś cały świat, a o zachowaniu Smitha podczas gali, które może skutkować wieloma problemami zarówno prawnymi, jak i zawodowymi i osobistymi.
Wszystko zaczęło się, gdy obecny na scenie komik Chris Rock zażartował z żony Smitha - Jaden Pinkett Smith, która cierpi na chorobę powodującą wypadanie włosów. W swoim przemówieniu powiedział, że liczy na nową część filmu "G.I. Jane" z Jade w roli głównej (w filmie tym główną postać grała Demi Moore i była w nim kompletnie łysa). Żart ten początkowo rozśmieszył Smitha, ale widząc reakcję swojej żony, postanowił wtargnąć na scenę i spoliczkować Rocka.
Akademia podjęła kroki wyjaśniające sprawę
Nikt nie poddaje dyskusji, że żart Rocka z choroby był co najmniej niesmaczny. Jednakże większość osób uważa, że reakcja Smitha nie była adekwatna. Aktor jest autorytetem dla wielu dzieci na całym świecie i powinien rozwiązywać tego typu sytuacje w zupełnie inny, pozbawiony agresji sposób. Zdanie to podziela sama Akademia, która zaplanowała już posiedzenie, mające na celu ustalenie, jakie konsekwencje powinny spotkać aktora. W specjalnym orzeczeniu napisano:
Rozpoczęliśmy formalną analizę incydentu i rozważymy dalsze kroki i konsekwencje w zgodzie z naszym regulaminem, standardowymi zasadami postępowania oraz prawem Kalifornii
Will Smith rezygnuje z członkostwa w Akademii
Will Smith postanowił jednak ubiec decyzję członków Akademii. Tygodnik "Variety" opublikował informację, według której aktor sam zdecydował się zawczasu zrezygnować z członkostwa w Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Na portalu pojawiło się także oficjalne oświadczenie Smitha:
Zdradziłem zaufanie Akademii. Pozbawiłem innych nominowanych i zwycięzców możliwości świętowania i bycia uhonorowanym za ich niezwykłą pracę Rezygnuję z członkostwa w Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej i zaakceptuję wszelkie dalsze konsekwencje, które Rada uzna za stosowne.
Aktor dodał także:
Lista tych, których skrzywdziłem, jest długa. Obejmuje Chrisa, jego rodzinę, wielu moich drogich przyjaciół i bliskich, wszystkich, którzy byli na widowni lub w domu.
Na razie nie wiadomo jakie kroki w tej sprawie podejmie sama Akademia.