Katarzyna Cichopek jest jedną z najpopularniejszych aktorek polskich. Prywatnie jest żoną i mamą dwójki dzieci. Chętnie pokazuje swoją rodzinę w mediach społecznościowych. Ostatnio w ramach postu sponsorowanego umieściła zdjęcie córki. Fani wytknęli jej sztuczność.
Katarzyna Cichopek promuje zabawki
Katarzyna Cichopek często wrzuca na swoje konto w social mediach rodzinne zdjęcia. Aktorka nie ma problemu z pokazywaniem wizerunków swoich dzieci ani też kadrów z życia prywatnego. Ostatnio pokazała zdjęcia, na którym jej córka bawi się z tatą.
Najbardziej wzruszający obrazek, to gdy widzę jak Marcin wspólnie bawi się z Helenką. Jej radość, miłość, poczucie bezpieczeństwa są bezcenne. Wspólne spędzanie czasu na twórczej zabawie buduje w niej poczucie własnej wartości, siłę i odwagę. Jestem pewna, że tak jak Księżniczki Disneya, które kocha nad życie, Helenka będzie w stanie zdobywać świat swoją odwagą i dobrocią, budowaną podczas wspólnych chwil z Tatą.
#Disney#WielkieŚwiętoKsiężniczek#ad@disney_polska
https://allegro.pl/kampania/disney-ksiezniczki- głosił post aktorki na Instagramie.
Na zdjęciu widać wiele zabawek dla dzieci, w tym ogromny barwny domek dla lalek na drugim planie. Już na pierwszy rzut oka widać, że post ma charakter promocyjny, choć zdjęcie miało uchodzić za naturalne. Udział córki aktorki w reklamie nie spodobał się fanom.
instagram.com/katarzynacichopek/
Katarzyna Cichopek skrytykowana przez fanów
Katarzyna Cichopek już wcześniej w swoich social mediach umieszczała zdjęcia z dziećmi, mające na celu rekomendacje pewnych produktów. Tym razem fani postanowili dać upust swojemu niezadowoleniu, tym bardziej, że zdjęcie niby miało przedstawiać dziecko aktorki w naturalnej sytuacji.
U p.Agaty Rubik taki sam domek i prawie taki sam opis pod zdjęciem...
Po minie jakoś nie widać by się dobrze bawiła. Siedzi tam biedaczka jak za karę.
Niestety ...dosyć nienaturalne foto...trzymanie książki i lalki...strasznie ustawione:((
To jest post sponsorowany...
UPS ... Ten sam wpis i taki sam domek o.O - komentowali fani.
Zobaczcie, o jakie zdjęcie tyle szumu.
