Dzięki świetnej passie w poprzednich latach Zenek Martyniuk przetrwał pandemię i nie może narzekać na brak pieniędzy. Jednak muzyk zamierza podzielić się swoim majątkiem. Okazuje się, że wesprze muzeum ks. Jerzego Popiełuszki. Jego mama znała duchownego osobiście.
Zenek Martyniuk ma za sobą trudny czas
Ostatni roku był z pewnością trudny dla rodziny Zenka Martyniuka. Pandemia na pewno uprzykrzyła życie Zenkowi, który stracił możliwość występowania przed publicznością. W dodatku sporo stresu z pewnością przysporzył mu jego syn.
Daniel na początku roku miał problemy z prawem i stanął przed sądem, a później media rozpisywały się o jego rozwodzie z Eweliną. W końcu, by przywołać 31-letniego Daniela do porządku, muzyk ograniczył mu dostęp do pieniędzy.
Martyniuk spełni marzenie mamy
Okazuje się, że Zenek znalazł teraz cel, na który przeznaczy część swoich funduszy. Według tygodnika "Na Żywo", Martyniuk zamierza wesprzeć powstające w Okopach Muzeum księdza Jerzego Popiełuszki. Zrobi to przede wszystkim dla swojej mamy, która poznała legendarnego kapelana "Solidarności", kiedy chodzili do jednej szkoły. Teresa Martyniuk Wspomniała go w rozmowie z tygodnikiem:
Chodziliśmy razem do szkoły. Zawsze był grzeczny, ładny i lubiany przez wszystkich. Oj, wyróżniał się. Pamiętam, jak jeździł na eleganckim motorze, modnie ubrany. Na zabawy chodził. Dziewczynom się podobał, ale on wolał panu Bogu się poświęcić
Nie jest tajemnicą, że Zenek uwielbia robić prezenty dla swoich bliskich. Dlatego nikogo nie powinien dziwić taki gest dla jego ukochanej mamy.
