Reklama
 

prawdziwa historia

"Wziąłem sobie młodszą żonę, ale układ jest jasny. Będzie się mną opiekować, a cały spadek dla niej"

"Wziąłem sobie młodszą żonę, ale układ jest jasny. Będzie się mną opiekować, a cały spadek dla niej"

"Zawsze chciałem mieć młodszą żonę, w myśl powiedzenia, że to najlepszy sposób na to, żeby się odmłodzić. Tak się jednak zdarzyło, że przez 30 lat byłem w związku z kilkoma kobietami, kilka lat młodszymi, ale to nie było to. Wreszcie poznałem Karolinę i to ona sprawiła, że znowu poczułem się mężczyzną. Nie mam złudzeń. Wiadomo, że poleciała na moją kasę i wcale mi to nie przeszkadza. Układ jest jasny. Przez ten następne myślę ponad 10 lat, ma być dobrą żoną, a spadek jest jej".

Wt. 5 marca

"Chrzest, komunia, wesele... Jestem matką chrzestną i skąd mam brać na to kasę? A wymagania są coraz większe"

"Chrzest, komunia, wesele... Jestem matką chrzestną i skąd mam brać na to kasę? A wymagania są coraz większe"

"Życie matki chrzestnej jest bardzo trudne. W ogóle się tego nie spodziewałam. Mam troje chrześniaków, a każdy z nich ma swoje oczekiwania. A zwłaszcza ich rodzice. Muszę pamiętać o ich urodzinach, kupować im drogie prezenty, a co tu dopiero mówić o takich uroczystościach jak komunia czy ślub! Skąd brać na to wszystko pieniądze? Wymagania są coraz większe". 

Wt. 5 marca

"Kiedyś kupował mi kwiaty i otwierał drzwi od samochodu. Teraz zachowuje się zupełnie inaczej"

"Kiedyś kupował mi kwiaty i otwierał drzwi od samochodu. Teraz zachowuje się zupełnie inaczej"

"Kocham mojego narzeczonego, ale mam ogromne obawy co do tego, czy rzeczywiście jesteśmy gotowi na ten kolejny krok w naszym związku. Zastanawiam się po nocach, czy to wszystko ma sens. Nie jestem jakaś naiwna. Zdaję sobie sprawę, że w każdym związku są wzloty i upadki. Ale czy to, co się dzieje, to normalna sprawa, czy czerwona flaga i czas, by powiedzieć: STOP?"

Pon. 4 marca

"Raz, dwa, trzy, teściowa patrzy. Dłużej już tego nie wytrzymam i chyba niedługo rozejdę się z Gośką"

"Raz, dwa, trzy, teściowa patrzy. Dłużej już tego nie wytrzymam i chyba niedługo rozejdę się z Gośką"

"Teściowa Bożenka to kobieta z piekła rodem. Nikt jak ona nie wtrąca się w życie młodego małżeństwa. Na każdym kroku zwraca nam uwagę, a mnie to już frustruje. Coraz bardziej myślę o tym, żeby się rozejść z moją żoną i zostawić ją z matką. Czemu? Bo Gośka ciągle mi mówi, że mamusia chce dobrze! A ja wiem, że ona zwyczajnie mnie nie lubi i chciałaby dla mnie jak najgorzej, a już najbardziej chciałaby, abym się z rozstał z jej jedyną córeczką."

Pon. 4 marca

"Nieznośny dzieciak przeszkadzał wszystkim w cukierni. Dałam mu gorzką nauczkę"

"Nieznośny dzieciak przeszkadzał wszystkim w cukierni. Dałam mu gorzką nauczkę"

"Nie, żeby dzieci jakoś szczególnie mi przeszkadzały, ale ten chłopiec to szczyt braku wychowania i arogancji rodziców. Nie dość, że kopał inne dziecko, zaczepiał dorosłych, krzyczał, zamiast normalnie powiedzieć, to jeszcze jego matka wcale nie reagowała, jakby takie zachowanie było poprawne. Kolejka do złożenia zamówienia była długa, a pech chciał, że to dziecko stało tuż za mną. Jednak kiedy nadeszła moja kolej, aby poprosić ekspedientkę o zamówienie, odpłaciłam się wręcz koncertowo".

Pon. 4 marca

"Schudłam 25 kg, a mój mąż... znalazł kochankę. Jak ją zobaczyłam, to mi mowę odjęło"

"Schudłam 25 kg, a mój mąż... znalazł kochankę. Jak ją zobaczyłam, to mi mowę odjęło"

"Ostatnio wzięłam się za siebie i udało mi się zrzucić aż 25 kg. Poczułam się w końcu naprawdę dobrze sama ze sobą, ale reakcja mojego męża nie była taka, jak oczekiwałam…"

Pon. 4 marca

"Mój wnuk za wszystko żąda pieniędzy. Nawet za umycie naczyń wystawił mi rachunek"

"Mój wnuk za wszystko żąda pieniędzy. Nawet za umycie naczyń wystawił mi rachunek"

„Jemu to kieszonkowe się należy nawet za to, że przeczyta książkę! Ostatnio, gdy poprosiłam go, żeby pozmywał naczynia, gdy był u mnie w odwiedzinach, zażądał 50 zł! Nie wiem, gdzie ta moja synowa zapodziała jakąś konsekwencję w wychowaniu, ale wątpię, czy Patryk wyrośnie na ludzi...”

Pon. 4 marca

"Koleżanka z pracy odradziła mi podrywanie szefa. Teraz sama się za nim ugania"

"Koleżanka z pracy odradziła mi podrywanie szefa. Teraz sama się za nim ugania"

"Jak mnie zatrudniano, to Aśka w tej firmie pracowała już od 4 lat. To ona mnie doszkalała i wprowadzała w świat tej korporacji. Z czasem stałyśmy się dobrymi koleżankami. Kiedy zdradziłam jej, że podoba mi się nasz szef, który właśnie się rozwiódł, to żywo odradzała mi jakiegokolwiek podrywania go. Z żalem, ale jej posłuchałam i postanowiłam wybić sobie szefa z głowy. Teraz okazuje się, że Aśka ostro do niego zarywa. Bardzo jest to widoczne, jak się za nim ugania. Co gorsza, wygląda na to, że chyba jej się uda go poderwać. Spryciula. Jak mogę jej utrzeć nosa?"

Pon. 4 marca

"Jestem bezdzietna z wyboru. Zamiast dziecka wolę psiecko"

"Jestem bezdzietna z wyboru. Zamiast dziecka wolę psiecko"

"Nigdy nie lubiłam dzieci i nie chciałam ich mieć. Zamiast dzieci zawsze wolałam psy. Mniejszy problem, a tak samo kochany. Dlatego sprawiłam sobie dwa szczeniaczki. Moja mama niestety tego nie rozumie…"

Pon. 4 marca

"Były mąż chce połowę kwoty za naszą działkę. Jakim prawem, skoro wisi mi za alimenty?"

"Były mąż chce połowę kwoty za naszą działkę. Jakim prawem, skoro wisi mi za alimenty?"

"Mieszkamy od dawna osobno, tylko kością niezgody pozostała ta nieszczęsna działka. Mieliśmy tam spędzać rodzinne wakacje i sadzić różności, żeby mieć dobrej jakości warzywka i owocki dla dziecka. Zamiast tego nakryłam Krzyśka na uprawianiu tam czegoś innego! Skończyło się rozwodem, a moja noga już więcej na tej działce nie postanie. Chciałabym pozbyć się tego miejsca, jednak jest pewien problem, a nawet dwa".

Pon. 4 marca

"Jak się zwracać do teściowej? Ona ma swoje warunki, ale mi to przez gardło nie przejdzie"

"Jak się zwracać do teściowej? Ona ma swoje warunki, ale mi to przez gardło nie przejdzie"

"Wyszłam za mąż. Wzięłam sobie za męża człowieka, który jest zdecydowanie moją bratnią duszą. Przypuszczam, że jest stuprocentowym odzwierciedleniem swojego ojca, ale tego się już nie dowiem, bo nie było mi dane go poznać. Natomiast matka mojego męża, to dla mnie jakaś inna bajka. Teraz jesteśmy rodziną, a ja mam dylemat, jak się zwracać do teściowej? Ona ma oczywiście jakieś swoje warunki w tej kwestii, ale ja obawiam się, że nie przejdzie mi to przez gardło".

Pon. 4 marca

Znany influencer odwiedził restaurację Tadeusza Rydzyka. Jak wrażenia?

Znany influencer odwiedził restaurację Tadeusza Rydzyka. Jak wrażenia?

Rydzyk posiada wiele rezydencji, klasztorów i budynków sakralnych. Ostatnio dorobił się jeszcze własnej restauracji, w której serwowane są dania kuchni polskiej, rzecz jasna z zachowaniem religijnych standardów (np. brak mięsa w piątek).

Pon. 4 marca

Ma 38 lat, 17 dzieci i 1 potężny dom. Jak to wszystko ogarnia?

Ma 38 lat, 17 dzieci i 1 potężny dom. Jak to wszystko ogarnia?

Jeśli ktoś z was będzie kiedyś narzekać na trudności z utrzymaniem porządku w domu z jednym dzieckiem, koniecznie przypomnijcie sobie historię Nancy Young z USA. Ma 38 lat i 17 dzieci. Jak to wszystko ogarnia?

Pon. 4 marca

"Były mąż nie rozumie, że rozwiódł się ze mną, a nie dziećmi. Zachowuje się tak, jakby ich nie było"

"Były mąż nie rozumie, że rozwiódł się ze mną, a nie dziećmi. Zachowuje się tak, jakby ich nie było"

"Nie sądziłam, że spotka mnie taka sytuacja. Z mężem zawsze bardzo dobrze się dogadywaliśmy. Był nie tylko moją miłością, ale też przyjacielem. Myślałam, że mamy podobne plany, cele i marzenia, a nasze podejście do życia niewiele się różni. Myliłam się. Zdradził mnie, wzięliśmy rozwód, a on całkowicie ignoruje fakt posiadania dzieci. Jak tak można?" 

Pon. 4 marca