Z takimi paznokciami, będziesz błyszczała - nie ma innej opcji! A co najważniejsze, polubisz pokazywać swoje dłonie!

Misterny manicure świetnie wygląda na długich, zadbanych paznokciach. Niestety nie każda z nas może sobie na takie pozwolić, chociażby ze względu na pracę. Mamy jednak na to rozwiązanie. A raczej całą galerię rozwiązań.

Urocze, kolorowe, pastelowe i trendy! Jeśli szukasz dziewczęcego wzorku na paznokcie - właśnie go znalazłaś. Manicure z kwiatkami w roli głównej to niezmiennie modny trend w stylizacji paznokci. Folkowe motywy przenikają z ubrań, butów i dodatków na paznokcie i to z jakim efektem! Koniecznie wypróbujcie.

Pilnik szklany – bardzo precyzyjny i zapewniający maximum bezpieczeństwa bez ryzyka uszkodzeń płytki. Piłuje szybko i jest delikatny. Wada – dość wysoka cena.

Do wykonania jej podstawowej wersji potrzebny będzie lakier bazowy, podkładka (najlepiej szklana), na której będziemy mogły postawić kleksa z emalii wierzchniej oraz gąbeczka do nakładania koloru. W takiej wersji możemy wyczarować awangardową wersję french manicure. Pracę znacznie ułatwimy sobie wycinając gąbkę pod odpowiednim kątem np. tnąc ją w ostry szpic czy kształt półokrągły.

W jakich produktach znajdziemy więc moc witamin i minerałów dla naszych paznokci?

Poszukując kosmetyku na sklepowych półkach pamiętajmy, aby wybrać taki produkt, który nie zawiera acentonu.  Składnik ten bowiem odwadnia płytkę i sprawia, że staje się ona krucha i podatna na uszkodzenia. Pamiętajmy także, że zmywacze z dodatkiem cytryny czy zielonej herbaty będą miały także działanie nieco wybielające, co przyda się zwłaszcza w przypadku paznokci pokrytych wcześniej ciemnym lakierem. Taki produkt świetnie usunie przebarwienia w postaci żółtawego nalotu. Dobrze jest także, aby posiadał w swym składzie witaminy A i E, które odnawiają płytkę i biorą udział w procesie jej wzrostu czy kojący aloes, który dodatkowo zregeneruje skórki.

Jak wykonać tego rodzaju dekorację paznokci? Otóż wystarczy jedynie zwykły lakier oraz specjalny pyłek kupowany w małym słoiczku. Technika zdobienia jest bardzo prosta. Wystarczy pomalować płytkę emalią w wybranym kolorze, a następnie (kiedy lakier nadal jest mokry) zanurzyć paznokieć w słoiczku tak, aby pyłek pokrył całą jego powierzchnię. W kolejnym kroku go dociskamy, aby był trwalszy i lepiej przylegał. Nadmiar „zamszowej posypki” należy usunąć, a zanieczyszczenia powstałe na opuszku palca usunąć.

Na czym polega ta tajemniczo brzmiąca metoda pielęgnacji paznokci? Otóż skórki usuwane są tu przy pomocy specjalnego kamienia mineralnego oraz włókna bawełnianego. Nie są więc one wycinane, ale delikatne złuszczane i odsuwane, co z pewnością ucieszy zwolenników bezinwazyjnej troski o ładny wygląd tego obszaru ciała. W ten sposób użycie płynu do zmiękczania skórek jest zbędne, a paznokcie po takim zabiegu stają się błyszczące i wyglądają o wiele zdrowiej. To także świetna propozycja dla osób zmagających się z rozdwajającą się płytką.

Nie tylko są niezastąpione w eliminowaniu z organizmu szkodliwych toksyn, ale także poprawiają metabolizm komórkowy i zapobiegają atakowi wolnych rodników. Podobnie jak cytryna, także i grejpfrut sprawdzi się jako środek pielęgnacyjny do paznokci. Jakie właściwości w nim drzemią?

Jaskrawe, bijące po oczach soczyste kolory są w panującym okresie gorączki karnawałowych nocy bardzo modne. Co ciekawe, nie ma przy tym jednej zasady ich wykorzystywania. Wszystko zależy od naszej kreatywności. Barwy można więc zestawiać w duetach malując innym odcieniem końcówki paznokci, pokrywać kolorem całą płytkę czy mieszać emalię przy użyciu metody wodnej (marble manicure). Im bardziej awangardowe pomysły, tym lepiej! W końcu chodzi kiedy pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa jak nie teraz! Najlepiej mieć więc w kosmetyczce pięć podstawowych kolorów tęczy i nie bać się manicurowych eksperymentów.

Jakie są trendy w dekoracji paznokci na tę szaloną noc?

Przed ponownym nałożeniem tipsów zalecana jest więc szybka naprawa powstałych zniszczeń. Kuracja regenerująca powinna więc składać się z kilku elementów:

Sposobów jest kilka a przygotowanie ich jest „tanie jak barszcz”. A zatem: