Kiełki

wodamineralna na wacie to kiepski pomysl, bo ciezko je potem wydostac. Juz lepsza bedzie gaza.

Ja zawsze wysiewam rzeżuchę na wacie na Święta Wielkanocne i zawsze rosła znakomicie. Z kiełkami spróbuje tez na wacie póki co, ale inwestycja w profecjonalną kiełkownicę to chyba jednak lepszy pomysł. Na pewno nic sie nie zmarnuje :P

ja tez mam kielkownice i sobie chwale :)
sieje przerozne kielki i raczej wszystkie mi smakuja :)
dodaje je wszedzie, gdzie tylko sie da

idaa ja mam dla moich papug przyrzad do kielkowania i powiem Ci, ze to prosta sprawa. Trzeba tylko regularnie podlewac i postepowac zgodnie z instrukcja.
Wata to nie jest dobry pomysl, bo kielki sie w nia wrzynaja, a w kielkownicy niczego nie kladziesz na dna.

Ja się zajmuję kiełkami, kupuję je w sklepach spożywczych - mniejszych i tych sieciowych, mają je chyba nawet w Leroy Merlin. W sprzęt mi się nie chce inwestować. Wszystkie wysiewam w jeden sposób - w jakiejś podstawce kładę watę, cienka warstwę, polewam ją wodą i wysypuję nasionka. Rosną jak szalone :)