• Gość odsłony: 6373

    Niesztampowa suknia... co dalej? :)

    Wybierając suknię zakochałam się w modelu, którego wcześniej nie brałam pod uwagę a i daleko odbiegał od mojej wizji i ogólnej koncepcji na wygląd w dniu ślubu. Suknia tak bardzo mi się spodobała, że mimo to zakupiłam ją. Teraz zmagam się z ogólną stylizacją. Stąd mój post i wielka prośba do Was :prosze: . Macie jakieś pomysły albo chociaż sprowadźcie mnie na ziemię jeśli moje nie są do zaakceptowania ;)

    Suknia jest w kolorze szampana. Aplikacja natomiast to srebrne listki przyozdobione cekinami i kryształkami swarovskiego.

    Co proponujecie?

    Ponieważ suknia sama w sobie jest bogata zastanawiam się nad taką opcją:
    - biżuteria – jedynie dłuższe kolczyki ze starego srebra (ewentualnie bransoleta). Złoto wydaje mi się że przeladuje sukienkę.
    - welon – jeśli uda mi się dopasować kolorystycznie to bardzo delikatny, cieniutki bez ozdób i obszycia (maksymalnie prosty). Raczej krótki aby nie mieszać już z tyłu.
    - makijaż- wyraźne, lekko przydymione oko.
    - bukiet…. marzą mi się długi, prosty bukiet z samych kalii… na kolor nie mam koncepcji.
    - etola (bo ślub zimą)...

    A oto suknia i wstępne propozycje:





    Odpowiedzi (9)
    Ostatnia odpowiedź: 2012-06-04, 22:06:08
    Kategoria: Ślub
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Chr1su 2012-06-04 o godz. 22:06
0

Świetną biżuterię znajdziesz u Siudka . Przede wszystkim , często robię jej w ten sposób prezenty , jest w nich zakochana .

Odpowiedz
Gość 2011-01-08 o godz. 15:40
0

Gosha... bardzo dziękuję za rady. No może faktycznie poniosło mnie z tym odymianiem a miałam na myśli bardziej coś w tym stylu co wkleiłaś.
Generalnie mam dość wyraźne rysy, ciemne oczy i czarne brwi... w zbyt delikatnym i jasnym makijażu ginę i wyglądałabym jakbym do pracy szła a nie na swój ślub ;)
dzięki Wam za wszystkie cenne rady

Odpowiedz
Gość 2011-01-04 o godz. 14:45
0

aniasz napisał(a):To ciekawe, jak różne znaczenia ma słowo "niesztampowa" ;)

Hekate, powiem tylko tyle że zgadzam się z Twoją koncepcją poza jednym: suknia jest tak bogata, że makijaż dałabym bardzo delikatny, żadne tam dymne oko. Ale zaraz tu AGABORA i Goha wpadną to Ci powiedzą fachowo.
Skoro już wspomniałaś.... :D
Ja bym zrobiła tak pół, na pół tzn. bez przesady z tym odymianiem, ALE:
zaznaczyłabym oko na ciemniej przy samoch rzęsach i rozcieniowała w granicach powieki ruchomej
resztę rozświetliła pyłkiem w kolorze pasującym do sukni

Z dwóch powodów:
1. suknia jest bogata, więc trzeba faktycznie uważać żeby nie przesadzić i nie machnąć oka a la manga, bo wyjdzie nam trochę kabaretowo
2. z tego samego powodu (suknia na pełnym wypasie :ia: ) 1trzeba bardzo uważać, żeby nie przesadzić w drugą stronę tzn. baaaaardzo delikatny makijaż, z jednego prozaicznego powodu - jeśli będzie za delikatnie Panna Młoda zginie i na pierwszym planie będzie suknia.

Mam na myśli coś mniej więcej o takiej intensywności - wyraźne, ale nie za mocne




Odpowiedz
Gość 2011-01-02 o godz. 11:36
0

Dzięki dziewczyny! Ciesze się że ogólnie zmierzam we właściwym kierunku. Pozostaje mi treaz wertować internet i szukać ostatecznych rozwizań ;)

Odpowiedz
wirtualna24 2010-12-28 o godz. 13:27
0

pomysł na bukiet z kalii bardzo fajny :D


biżu, które sobie wybrałaś też śliczne i pasuje :)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-12-28 o godz. 11:39
0

To ciekawe, jak różne znaczenia ma słowo "niesztampowa" ;)

Hekate, powiem tylko tyle że zgadzam się z Twoją koncepcją poza jednym: suknia jest tak bogata, że makijaż dałabym bardzo delikatny, żadne tam dymne oko. Ale zaraz tu AGABORA i Goha wpadną to Ci powiedzą fachowo.

Odpowiedz
xmonixxx 2010-12-28 o godz. 01:07
0

moze takie kolczyki?

Odpowiedz
Gość 2010-12-26 o godz. 14:12
0

zouza pięknie dziękuję za odpowiedź :)
Kwiaty... właśnie o czymś takim prostym jak pokazałas myślałam. Nie wiem tylko na jaki kolor się zdecydować. Coś mi podpowiada, że berło z czerwonych róż też mogłoby dobrze wyglądać #/
Biżuteria... muszę pomyślec jeszcze ale dzięki, że naprowadziłas mnie na inny tor poszukiwań.

Odpowiedz
Gość 2010-12-21 o godz. 09:08
0

Hekate napisał(a):Wybierając suknię zakochałam się w modelu, którego wcześniej nie brałam pod uwagę a i daleko odbiegał od mojej wizji i ogólnej koncepcji na wygląd w dniu ślubu. Suknia tak bardzo mi się spodobała, że mimo to zakupiłam ją. Teraz zmagam się z ogólną stylizacją. Stąd mój post i wielka prośba do Was :prosze: . Macie jakieś pomysły albo chociaż sprowadźcie mnie na ziemię jeśli moje nie są do zaakceptowania ;)

Suknia jest w kolorze szampana. Aplikacja natomiast to srebrne listki przyozdobione cekinami i kryształkami swarovskiego.

Co proponujecie?

Ponieważ suknia sama w sobie jest bogata zastanawiam się nad taką opcją:
- biżuteria – jedynie dłuższe kolczyki ze starego srebra (ewentualnie bransoleta). Złoto wydaje mi się że przeladuje sukienkę.
- welon – jeśli uda mi się dopasować kolorystycznie to bardzo delikatny, cieniutki bez ozdób i obszycia (maksymalnie prosty). Raczej krótki aby nie mieszać już z tyłu.
- makijaż- wyraźne, lekko przydymione oko.
- bukiet…. marzą mi się długi, prosty bukiet z samych kalii… na kolor nie mam koncepcji.
- etola (bo ślub zimą)...


Suknia przepiękna, szczególnie tył zrobił na mnie wrażenie ;] Marszczenia i ładny tren :lizak:

Jeśli chodzi o dodatki - ja bym widziała to tak -
- Biżuteria - tak ale nie stare a normalne srebro, we. żyłka - tylko kolczyki np. z kryształem swarowskiego, białym lub przezroczystym.





- welon mgiełka tak jak napisałaś będzie super!

- nakrycie musisz mieć, nie wiem czy etola to nie za mało i jak ciepła jest. Moze jakiś płaszczyk? Wiem, że kilka forumówek brało zimowy ślub, moze podpowiedzą ;]

- kwiaty - kalie są ładne, zależy w jakim chcesz kolorze i jakim kształcie ma być bukiet. dla mnie takie są piękne i ja widziałabym coś w tym stylu:





Moim zdaniem do takiej sukni ładnie by wyglądały także lilie albo peonie, nie mogę niestety nigdzie znaleźć bukietu jaki sobie wyobraziłam.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie