-
monique3 odsłony: 5641
Moje prace
Cześć, chciałabym pokazać Wam swoje prace.
Wybaczcie mi ale jeszcze się uczę wklejać zdjęcia...
http://imageshack.us
http://imageshack.us
Przepraszam, że takie wielkie.
http://imageshack.us
Jadeit napisał(a):twój docinek pod moim adresem
to nie był docinek, to była szczera prawda :lizak: monique3 napisał(a):Nie dziękuję, mam dosyć wszystkich przycinek, nazywania mnie chłopcem ze sztuczną szczęką itp. Jest to dla mnie bardzo przykre, i mam dość denerwowania się za każdym razem jak tu wchodzę (na forum). Nie myślałam że możecie być aż tak nieprzyjemne.
no i wychodzi na to, że jednak nie śledzisz forum
Zanim rozpęta się kolejna eee wojna to ja proszę dobbi o wybaczenie :prayer: i bije się w pierś. Mój post z pupa był tak samo nie potrzebny jak twój docinek pod moim adresem.
OdpowiedzMonique3 ale te podpisy nie są do Ciebie, każdy w takim podpisie widzi SWÓJ nick...
Odpowiedz
Nie dziękuję, mam dosyć wszystkich przycinek, nazywania mnie chłopcem ze sztuczną szczęką itp. Jest to dla mnie bardzo przykre, i mam dość denerwowania się za każdym razem jak tu wchodzę (na forum). Nie myślałam że możecie być aż tak nieprzyjemne. Poprosiłam administratora o zamknięcie "moje prace"
Pozdrawiam.
a nie starczy ze ja chce ogladać twoje prace? :taniec: Twój wątek to jeden z najciekawszych w tym temacie.
dobbi :butthead:
Przepraszam dziewczyny ale po tym wszystkim czuję się tu jak osoba niepożądana.
Mój przyszły :yawinkle: jest stolarzem meblowym (robi kuchnie) dłubanie przy świecznikach to praca po godzinach. A ja, chciałam się dostać na ASP ale się nie udało, poza tym nie mieliśmy kasy na studia, więc drugi raz nie próbowałam. Jestem po liceum plastycznym i tyle.
monique3 napisał(a):Nie uczyłam się nigdzie szycia ani robienia biżuterii, do wszystkiego doszłam sama. W kwiaciarni w której pracowałam spotkałam się z drucikami i zaczęłam "kręcić" kolczyki, a mój narzeczony ... cóż, jest stolarzem. Podpowiadałam mu jakie rzeczy moglibyśmy razem robić i tak się zaczęło. Ja szlifowałam szklane szybki do lampionów a on robił resztę z drewna.
Skoro w tym dziale pokazuje się prace które się robi dlaczego nie miałabym ich pokazać , jak ktoś powiedział "pochwalić się", przecież jestem z nich dumna.
I o to chodzi! Mów o sobie, bo to pozwala nam Cię poznać. Przecież nie musisz pisać wypracowań -więc nieśmiałością się nie tłumacz. NIeśmiałość ma uzasadnienie w realu ;) sieć to inna bajka :)
A ja myśłałam, że np. oboje jesteście np. po ASP i dlatego razem tworzycie :)
Fajnie mieć męża stolarza... mówię tak dlatego, że mój to niespełniony stolarz ;) Ma ścisły umysł, ale żyłkę majsterkowicza i np. sam zrobił komodę na książki do salonu i stół do biżu dla mnie :) NIestety brakuje mu czasu i warsztatu przede wszystkim bo chciałby zrobić wszystkie meble do salonu. Oprócz podstawowych narzędzi kupił sobie super szlifierkę do drewna i póki co regularnie szlifuje mi deski do krojenia ;)
Aha, piszesz:
Czytałam w wielu innych wątkach o sprzedaży różnych przedmiotów i zamówieniach na nie.
Na forum nie sprzedałam ani jednej rzeczy w przeciwieństwie do niektórych.
ale wszystko rozbija się o to, że wygląda to jakbyś przyszła tu tylko po to żeby właśnie coś sprzedać.. :) (te metki i cały przekrój twórczości..) ale spoko, ja tam już nie będę drążyć tematu.
Jadeit napisał(a):Miałabym dużo na ten temat do napisania
z pewnością
chyba troszkę za bardzo się czepiacie. Miałabym dużo na ten temat do napisania, ale nie będę się z wami kłucić bo to sensu nie ma.
Odpowiedz
...albo jak wiertło u dentysty 8)
kiedys w "Liroju" oglądałam takie ustrojstwo. Fajne było i do tego w promocji, ale mąż mi nie chciał kupić ;(
Fajna sprawa. Moze kiedys... ;)
Chwalę się pracami narzeczonego bo mam w tym swój wkład - moje pomysły.
Masz rację mogłabym się więcej odzywać i pochwalić Lexsę (mam nadzieję że dobrze napisałam) ale tu gdzie wklejam swoje zdjęcia też nie mam wielu opisów. Nawet na moim blogu mało piszę - już taka jestem.
Szkło szlifuję ręczną szlifierką i "wiertłami " a właściwie się to nazywa -sztyfty szlifierskie diamentowe. Na szklankach musisz uważać żeby nie pękła.
wiesz, bo mi nie przyszłoby do głowych chwalic się pracami mego męża.
na tej zasadze to ja mogę załozyc wątek "zobaczcie jakie piekne rzeczy lepi moja przyjaciółka". lepi piekne rzeczy, ale nie o to chodzi.
Po prostu barkuje nam - a przynajmniej mi - uwiarygodnienia Twojej obecnosci na forum w innych watkach. I nie wykręcaj sie nieśmiałością, bo swoje prace masz śmiałość pokazywać, ale napisać Lexusowi, ze boskie sukienki wkleja to juz nie...
A z innej beczki: czym szlifujesz szkło, ze tak Ci pięknie wychodzi?
Ja osiagnęłam jedynie połamanie kilku szklanych szybek
Forumę odwiedzałam już dużo , dużo wcześniej niż się zarejestrowałam i założyłam swój wątek.
Uwielbiam dział mody i "piękne kreacje",
są dla mnie inspiracją. Nie uczyłam się nigdzie szycia ani robienia biżuterii, do wszystkiego doszłam sama. W kwiaciarni w której pracowałam spotkałam się z drucikami i zaczęłam "kręcić" kolczyki, a mój narzeczony ... cóż, jest stolarzem. Podpowiadałam mu jakie rzeczy moglibyśmy razem robić i tak się zaczęło. Ja szlifowałam szklane szybki do lampionów a on robił resztę z drewna.
Skoro w tym dziale pokazuje się prace które się robi dlaczego nie miałabym ich pokazać , jak ktoś powiedział "pochwalić się", przecież jestem z nich dumna.
Monique wiec powiedz - ale tak szczerze, z ręką na sercu - dlaczego zalogowałaś sie akurat na Forumi i postanowiłaś akurat z tą grupa zupełnie obcych Ci bab podzielić się twórczościa i to nie tylko swoją ale i faceta swego?
Odpowiedz
Myślę , że nie dałyście mi szansy abym dała się poznać.
Jedni pięknie mówią, inni świetnie piszą a ja pokazuję się przez moje prace. Każdy chce się pokazać od najlepszej strony...
W regulaminie nie ma nic o tym, że TE jest tylko i wyłącznie dla osób które udzielają się w innych wątkach. Ja przynajmniej nic o tym nie wiem.
Jestem osobą spokojną raczej małomówną i na pewno nie kłótliwą.
A tu taka napaść na moją osobę, nie jest to najprzyjemniejsze i na pewno nie zachęca do otwierania się...
Czytałam w wielu innych wątkach o sprzedaży różnych przedmiotów i zamówieniach na nie.
Na forum nie sprzedałam ani jednej rzeczy w przeciwieństwie do niektórych.
Wiesz co... nie rozumiesz chyba czegoś..
Ja np traktuję forum powiedzmy "jak rodzinę" ;) -tu zaszłam w ciążę, urodziłam z innymi lipcówkami swoją córę, od dwóch lat jestem mamą, która daje wsparcie innym i czasem sama szuka pomocy. Tym głownie żyję na forum. Foruma szczęśliwie dała mi kopa do twórczej pracy, której od urodzenia dziecka bardzo mi brakowało. Zawsze się czymś zajmowałam, ale przy dzieciaku trudno sobie znaleźć takie zajęcie. Akurat trafiło na biżuterię. Wciągnęłam się w to, pokochałam i właśnie tu nauczyłam się co to jest lupik, od czego zacząć, tu poznałam adresy sklepów internetowych itp.
To samo tyczy się innych dziedzin, którymi dziewczyny się interesują (scrap, szydełko, fotografia, rzeźba.. itp.) i jeśli przychodzi nowa osoba i z grubej rury pokazuje swoje prace niczym na jarmarku (że się tak brzydko wyrażę 'mydło i powidło' bo masz rzeczy piękne, ale widać, że nie dłubiesz hobbystycznie, tylko masz asortyment niczym z półki sklepowej, to się nie dziw, że to wkurza innych.
Na każdym forum trzeba sobie zapracować na zaufanie.
Internet niby jest anonimowy, ale każda z forumówek ma jakąś "twarz", a Ty pojawiasz się i całą kolekcję torebek, bluzek, kolczyków rzucasz nam na stół..
tak to ja se mogę w google pooglądać ;)
Nie uciekaj ale napisz coś o sobie.
Masz z chłopakiem/ mężem? takie hobby? Jesteście po jakimś wspólnym kierunku, czy po prostu sprowadzacie z chin wszystko? ;) Bo nie wierzę, że chłopak np. ekonomista siedziałby i dłubał świeczniki ;)
Ja myślę, że problem polega na tym, że (w przeciwieństwie do "równiejszych") udzielałaś się tylko w swoim wątku. No, może za wyjątkiem kilku postów, które z przedstawiają zdjęcie z Twojej strony. Gdybyś zaczęła inaczej i wykazała się aktywnością w innych tematach = Twoje posty nie dotyczyłby jedynie Twoich prac = nie byłby ich reklamą, pewnie byłoby dużo mniej kontrowersji i wrogich opinii.
Odpowiedz
rózne sa formy reklamy na forum, jedne nieakceptowane inne jak najbardziej, kwitnie "handel" uslugami, niektorzy "usulugodawcy" ewidentnie czerpia korzysci z bycia na forum i to nie jest tepione...
granice czasem sie zacieraja
Nie trzeba sie tym przejmowac..
pozdrawiam wszsytkich
jak to moj kolega mowi "nie grzejcie sie"
czyli w wolnym tlumaczeniu "dajcie na luz"
nie no co ty się przejmujesz babami :prayer: ja chce nadal ogladac twoje prace. Masz we mnie fankę
OdpowiedzTrzeba przyznać że bardzo imponujące.Szczególnie podoba mi się ten drewniany wisior
Odpowiedz
monique3 napisał(a):Ok , jak ktoś, coś będzie chciał to proszę na priv.
I to nie jest sprzedaż? No proszę Cię
A Regulamin forum czytałaś?
Przecież to nie ja dałam ofertę sprzedaży, jak ktoś zapytał to odpowiedziałam.
Ok , jak ktoś, coś będzie chciał to proszę na priv.
Co do uczestnictwa w innych wątkach, często przeglądam , czerpię inspiracje, ale jeszcze nie mam śmiałości pisać . Ten wątek jest mój, i dlatego się odkrywam ,ale są to głównie zdjęcia , taka już jestem ( bardziej obserwatorka).
monique, nie uczestniczysz w życiu forum poza swoim wątkiem, więc pewnie nie zwróciłaś uwagi ani na apel umieszczonyprzez K2 w 1 temacie na TE, ani na dyskusję, która od pewnego czasu sie tutaj toczy. TE zamienił nam się w bazar i ponieważ ani autorki, ani chętne do zakupu nie stosują sie do regulaminu, trzeba je czasem przywołać do porządku.
Carrie zróciłą uwagę tak Tobie, jak i Jadeit.
Chcemy aby TE był miejscem POKAZYWANIA, a nie SPRZEDAWANIA.
Aby tak było obie strony muszą wykazać dobrą wolę i stosować sie do regulaminu. ;)
A wspomniany przez Ciebie wątek przynajmniej nie udaje galerii, tylko otwarcie służy handelkowi.
I na koniec mała szpila, bo nie byłabym sobą. Napisałaś:
Pokazuję tylko co robę
jesliby tak było, to byś odpisała Jadeit, ze Twoje prace nie są na sprzedaż...
A może z tym handlem to byście się na priv przeniosły Skoro już koleżanka tylko po to na forum wchodzi to polecam dział Sprzedam, a nie TE
Odpowiedzjesuu jest super. Tylko trochę za duże to. Może jakaś kokardka? Bardzo chciałabym coś takiego na ślub. Ma on być w stylu japońskim (może coś z tym motywem ci do głowy przyjdzie. Najbardziej opaska ale jak masz coś innego w tym stylu to na bank kupuje lol
OdpowiedzPrześliczne te rzeczy robisz. Mam pytanie: czy robisz też opaski do włosów bo na ślub chciałam?
OdpowiedzPrze.śliczne te rzeczy robisz. Mam pytanie: czy robisz też opaski do włosów bo na ślub chciałam?
OdpowiedzI to wszystko sama robisz? Niesamowite doprawdy... :o
Odpowiedz
Takiego talentu tylko pozazdrościć :o.
Kolczyki świetne i bardzo oryginalne.
A torebki bardzo pomysłowe i bardzo w moim guście. Pierwsza :lizak:.
To chyba zostałaś moim guru w tworzeniu tych dzieł na Forumi 8).
Duży plus za piękne zdjęcia :brawo:.
Proszę o więcej zdjęć.
monique3 napisał(a):Bardzo napracowałam się przy szlifowaniu masy perłowej ale chyba warto było...
:o że co ?!?! Szlifowałaś masę perłową ???
Podziwiam jeszcze bardziej!
monique3 napisał(a): Miłe Panie, bardzo proszę o komentarze...
Wyglądają bardzo ładnie, chociaż taaakie malutkie zdjęcia, że ciężko coś powiedzieć o szczegółach - ale ogólne wrażenie - jak najbardziej! :)
Podobne tematy
- Młody, zaczynający prace fryzjer- jak zdobyć doświadczenie? 4
- Mam stałą pracę a paznokcie robię dodatkowo, czy muszę się z tego rozliczać? 2
- Prace dolly na wizaz.pl 35
- Czy trudno jest dostać pracę w salonie kosmetycznym w Łodzi? 3
- Czy któraś z Was pisała pracę na temat paznokci? 7
- Czy pracodawca musi mi przedłużyć umowę o pracę do dnia porodu? 2