• Gość odsłony: 3904

    Jak rozwiązać problem z zajściem w ciążę?

    Nie wiem nawet jak to ująć ale chciałam zapytać: jak myslicie? Co po wielu latach, miesiącach starań mogło Wam pomóc zajść w upragnioną ciążę?Jakieś specjalne leki, badania?Tonący chwyta sie wszystkiego.Macie brzytwę, to tez sie nie zawacham

    Odpowiedzi (20)
    Ostatnia odpowiedź: 2011-02-20, 20:39:19
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Keito 2011-02-20 o godz. 20:39
0

ja przestałam liczyć cykle, bo po co...Wyszło jakieś 1,5 roku, wstrętne PCO. U mnie chyba podziałał fakt planowania laparo, imprezy i dużo 8)

Odpowiedz
Gość 2011-02-16 o godz. 11:46
0

staralismy sie z mezem przez rok,wczesniej lykalam tabletki antykoncepcyjne przez 7 lat zganialam na nie wine,bo jeszcze po odstawce pojawily sie cysty :( Jak juz nie wierzylam ,ze zajde to zaszlam-najlepiej to tak ujac.Ale pamiatam jak zle sie czulam,kumpele caly czas pytaly kiedy dziecko bo 30tka na karku a ja mowilam,ze jeszcze pozniej,nie teraz... :o Trzymam kciuki,zeby sie WAM udalo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odpowiedz
igamalczyk 2011-02-11 o godz. 09:13
0

ja też przestałam liczyć cykle,ponad 2 lata czekałam na dwie kreski na teście.
Zaszłam w ciążę, kiedy dostałam skierowanie na HSG :D
A teraz walczymy już ósmy cykl... :|

Odpowiedz
harmony85 2011-01-19 o godz. 23:10
0

Ja mam PCo.. niestety .. i udalo sie w odpuszczonym cyklu.. w 24 chyba.. albo 23..

Odpowiedz
Gość 2011-01-03 o godz. 15:03
0

My staraliśmy się ponad 1,5 roku... Udało się w 16 czy 17 cyklu (szczerze mówiąc sama się już pogubiłam) Mam pco, a za nami mnóstwo "medykamentów", badań, laparoskopia... Udało się tuż przed drugim zabiegiem, w cyklu zupełnie "odpuszczonym"... Na pierwszej ciążowej wizycie lekarz nie wierzył, że z TAKIMI jajnikami nam się udało...

Odpowiedz
Reklama
Gość 2011-01-03 o godz. 14:34
0

U mnie trzy lata mija i nic. Ostatnio staralam sie nie myslec , nie czytac o staraniach, ale tak naprawde co miesiac jest gorzej. W kwietniu ide do lekarza i moze tym razem znajdzie przyczyne

Odpowiedz
karola78 2011-01-01 o godz. 08:44
0

13 cykl okazał się szczęśliwy

Odpowiedz
ada.ant 2010-12-30 o godz. 11:42
0

Atir trzymaj się kochana :)
nam się udało po 4 latach z kawałkiem - przestałam liczyć cykle...

Odpowiedz
Gość 2010-12-29 o godz. 23:32
0

Dzieki Dziewczyny.Może przemogę się do tego HSG a potem rzucam to w cholere.
Naprawde nie mam sił.

Odpowiedz
Nezi 2010-12-29 o godz. 22:51
0

u mnie 19, pierwszy po HSG (nie ten w którym było HSG tylko następny).

Odpowiedz
Reklama
Zupa 2010-12-29 o godz. 21:12
0

15 cykl

Odpowiedz
szpilunia 2010-12-29 o godz. 21:05
0

Dziewczyny, piszcie w ktorym cyklu Wam sie udalo, to bedzie latwiej dla starajacych.

Nam sie udalo po minej wiecej poltorej roku staran. Zaszlam w ciaze w 3 cyklu po laparo przy stosowaniu calej baterii wspomagaczy - clostylbegyt, bromergon, duphaston, wiesiolek, folik, magneB6 plus ziola ojca Sroki. Chyba o niczym nie zapomnialam. Obstawiam, ze wplyw mogly miec laparo i bromergon (dotad prolaktyne mialam na granicach normy).

Odpowiedz
Zupa 2010-12-29 o godz. 21:02
0

Nie zadziałało wnikliwe obserwowanie organizmu, monitorowanie cyklu przez specjalistę, zastrzyk na uwolnienie komórki jajowej, inseminacja.

Zadziałało rzucenie tego wszystkiego w cholerę i zorganizowanie trzydniowej imprezy ;) . Dom pełen ludzi, nie w głowie mi były starania. Wyluzowałam się i poszło 8) .

Odpowiedz
ada.ant 2010-12-29 o godz. 17:39
0

po latach nieudanych starań, kombinacji i porażek... same wiecie jak to jest :|
podjęliśmy decyzję, że przestajemy się starać i przyzwyczajamy się psychicznie do życia bez dzieci, zbiegło się to ze zmianą pracy męża ( na lepszą), a ja schudłam sporo - 12 kg... po 3 mcach byłam w ciąży i stwierdziłam tylko tyle, że można stawać na głowie i nic... a jak ma się trafić to i ślepej kurze ziarno się trafi...

wiem, że to kiepska brzytwa...Atir trzymam kciuki ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-29 o godz. 14:01
0

Dostinex, na hiperprolaktynemię. I to pomógł bardzo szybko - miałam brać ćwiartkę tabletki raz w tygodniu, czwartą ćwiartkę brałam już w ciąży 8)

Odpowiedz
karola78 2010-12-29 o godz. 12:59
0

U mnie pomógł zestaw leków (mam PCO).

Odpowiedz
a_ania 2010-12-29 o godz. 12:50
0

Atir napisał(a):Nezi napisał(a):Mnie pomogło udrożnienie jajowodów podczas HSG
O? T o da sie udroznic podczas badania???
Myślałam, że trzeba laparo?
No to może się zdecyduje........
Podczas HSG kontrast podawany jest pod ciśnieniem i to często wpływa na udrożnienie niedrożnych jajowodów. Warto zrobić to badanie, żeby zobaczyć co tam w środku się dzieje :)

Odpowiedz
Gość 2010-12-29 o godz. 09:21
0

Nezi napisał(a):Mnie pomogło udrożnienie jajowodów podczas HSG
O? T o da sie udroznic podczas badania???
Myślałam, że trzeba laparo?
No to może się zdecyduje........

Odpowiedz
Nezi 2010-12-28 o godz. 22:34
0

Mnie pomogło udrożnienie jajowodów podczas HSG

Odpowiedz
Gość 2010-12-28 o godz. 22:14
0

Zajecie mysli czyms innym niz tylko pragnieniem dziecka. W moim wypadku byla to zmiana pracy. U mojej kolezanki (ktora starala sie kilka lat i juz calkiem stracila wiare ze sie uda) bylo podobnie. Zaczela planowac wyjazd za granice do pracy i w momencie kiedy wszystko miala zalatwione okazalo sie ze jest w ciazy....

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie