-
fjona odsłony: 2464
Czy podajecie /podawałyście wit. K?
No to ankieta do wypełnienia.
ja przy synku nie podawałam bo wtedy nie było takich zaleceń.
a teraz nie podaję córuni bo moja pediatra jeszcze nie została przeszkolona na tę okoliczność.
a jak to wygląda u was: podajecie wit K czy nie, osobna odpowiedź dla mam, za których "kadencji" nie było takich zaleceń.
Do trzeciego miesiąca podawałam Vita K, później już tylko D bo nie było takiej konieczności. Chyba tylko do wtedy sie podaje.
OdpowiedzWitaminę K dzieci dostały po urodzeniu w szpitalu jeszcze. Później już jej nie dostawały (mimo ze do konca 6 miesiąca były wyłacznie chowane na piersi). Nie miałam takiego zalecenia ani opuszczając szpital z maluchami ani też żadna z dwóch pediatrów które prowadzą maluchy nigdy nam wit. K nie zleciła.
Odpowiedz
ewasia, ale co innego wpadki w sensie 'zdarzają się choroby, wady, błędy' - tego nie kwestionuję.
a co innego błąd systemowy 'wszyscy ludzie mają za mało x'.
tzn taka jest +- moja filozofia - i pozostałe przywołane w wątku przykłady mają wyjaśnienia środowiskowe (D3 - czas przebywania na dworze; kwas foliowy - wyżej przetworzona żywność, głównie zboża). nie twierdzę natomiast, że takiego wyjaśnienia nie ma co do witaminy K - jeszcze go nie szukałam.
Matka Natura az tak nieomylna nie jest. Rozne wpadki jej sie zadaja.
Nie raz i nie dwa trzeba jej pomagac.
lady_of_avalon napisał(a):Czyli 4 kg dziecko powinno pić 1,6 l mleka na dobe zeby miec wystarczająco witaminy K... A ile pije???
Pewnie z połowę tego, jak dobrze pójdzie. Tematu nie zgłębiałam, ale tak sobie myślę, że może coś jednak jest na rzeczy. Tak samo, jak z suplementacją witaminy D3 czy kwasu foliowego w pierwszym trymestrze.
No i jeszcze znalazłam cos takiego:
http://www.babycentre.co.uk/baby/health/vitamink/
Tu piszą z kolei, ze nie można porównywac zawartości witaminy K w mleku matki i w mieszankach sztucznych, bo ta pierwsza wchałania sie nieporównywalnie lepiej. I kończa zupełnie jak Shiad:
"If breastmilk is the perfect food for human babies, then surely Mother Nature knows how much vitamin K to put in it?" lol lol
Shiadhal napisał(a):ewasia, no wlasnie mi sie wierzyc nie chce w to, ze 'naturalna' wersja zostala tak urzadzona, ze masowo ludziom czegos brakuje.
.
No ja tez tu czegos nie rozumiem:
"Zapotrzebowanie na witaminę K w okresie niemowlęcym to 1 mcg/kg/dobę.Zawartość witaminy K w mleku kobiecym wynosi ok. 0,25 mcg/100 ml i jest niewystarczająca do pokrycia dobowego zapotrzebowania.
Czyli 4 kg dziecko powinno pić 1,6 l mleka na dobe zeby miec wystarczająco witaminy K... A ile pije???
*cytacik za termedią:
http://termedia.pl/magazine.php?magazine_id=8&article_id=8146&magazine_subpage=FULL_TEXT
Podaję na wskazanie pediatry. Przyznam, że do tej pory nawet się nie zastanawiałam co i jak - zaczęłam podawać, skoro lekarz zalecił, dopiero teraz ten wątek dał mi do myślenia.
Odpowiedz
ewasia, no wlasnie mi sie wierzyc nie chce w to, ze 'naturalna' wersja zostala tak urzadzona, ze masowo ludziom czegos brakuje.
kwestia filozofii.
co innego, gdyby wlasnie brak wynikal nie wiem, z wyzej przetworzonej diety niz kiedys, innego trybu zycia czy cos.
no ale tez wypowiadam sie, a przy Mlodej po prostu to zalecenie jeszcze w ogole nie funkcjonowalo - jak bede miala miec nastepne dziecko, pewnie pogrzebie w literaturze i sie zastanowie.
No to ja już sama nie wiem :( nie chcę jej zaszkodzić, widomo... boję się podawać, bo się nasłuchałam , że to jakieś świństwo i boję się też odstawić skoro "są takie zalecenia".
Więc będę dalej podawała po pół dawki (0,5 ml) i tylko to jedno opakowanie i koniec, więcej nie kupię.
Jejku człowiek głupieje zupełnie.. każdy twierdzi co innego.. eh
Przynam się bez bicia : pierwsze słyszę o jakiejś witaminie K, którą miałabym dziecku podawać... :o
Odpowiedz
Shiad - kiedys nie bylo jej w mleku wiecej ani tez noworodki jej nie wytwarzaly. Bylo tak samo jak teraz. Tak samo byly zagroizone niedoborem.
Ale teraz wiadomo, ze takie zagrozenie istnieje a kiedysl ten fakt nie byl znany.
Doczytalam sie w ksiazecce zdrowia Olafa ze mial jednak 3 dawki nie dwie. W czwartej godzinie, czwartej dobie i 4 tygodniu zycia.
W Niemczech zalecenie jest od 1993 roku. W Szwajcarii z 1994. Tylko w Polsce jest to nowosc
ewasia napisał(a): Tak wiec moje pytanie do tych mam, ktorym lekarz tego nie zalecil - karmicie piersia czy tez moze mieszanie albo dziecko jest na mieszance?
ja karmię tylko piersią. i synka poprzednio też karmiłam tylko piersią. ale wtedy o wit. K nikt nawet nie słyszał. w ogóle nie było takich zaleceń i zaryzykuję stwierdzenie, że nikt jej wtedy nie podawał.
teraz wiem, że wiele mam podaje tą witaminę stąd moje pytanie.
jak pytałam moja lekarkę to ona mi wprost powiedziała, że jeszcze nie przeszła szkolenia przez konsultantów więc nie zaleca bo nie wie ile, po co itd.
i generalnie mogę się podpisać pod tym co Shiad. mam nadzieję, że natura tu dobrze działa. poza tym jedno juz tak wychowywałam więc miejmy nadzieję, że i z drugim się uda.
ewasia, no ok, ale przez wieki sie nie podawalo, prawda? i co? kiedys w mleku matki bylo jej wiecej (nie wiem, bo jakies roznice dietetyczne czy cos), czy niemowleta z jakichs wzgledow srodowiskowych lepiej wytwarzaly?
rozumiesz, jakos mi sie nie chce wierzyc w blad natury pod tym wzgledem.
no chyba, ze na przyklad suplementacja tej witaminy czy raczej jej brak daje istotne zdrowotnie negatywne skutki dopiero na starosc, ktorej kiedys sie nie dozywalo - tutaj jestem sklonna uwierzyc, ze natura nie opracowala stosownej procedury ;)
Shiadhal napisał(a):
a z K co?
ewasia napisał(a):A dlaczego podawac - bo wit k. w mleku matki jest niewiele a organizm dziecka nie potrafi jej jeszcze wytwarzac bo flora bakteryjna jelita nie jest jeszcze rozwinieta.
a to swoja droga ciekawe, ze wlasnie przy karmieniu piersia trzeba cos podawac dodatkowo.
przy witaminie D3 jest uzasadnienie - kiedys (w bardziej 'naturalnych' czasach) dzieci przebywaly znacznie dluzej na sloncu, to i sobie D3 w ilosciach wystarczajacyh wysyntetyzowaly.
a z K co?
mycha526 napisał(a):a po co sie podaje wit k? moze pytanie głupie,ale ja z poprzedniej kadencji tez jestem
Wlasciwie podawanie wit. K dotyczy to tylko dzieci karmionych wylacznie piersia bo butelkowe dostaja wszystko w mieszance.
Tak wiec moje pytanie do tych mam, ktorym lekarz tego nie zalecil - karmicie piersia czy tez moze mieszanie albo dziecko jest na mieszance?
A dlaczego podawac - bo wit k. w mleku matki jest niewiele a organizm dziecka nie potrafi jej jeszcze wytwarzac bo flora bakteryjna jelita nie jest jeszcze rozwinieta.
mycha526 napisał(a):a po co sie podaje wit k? moze pytanie głupie,ale ja z poprzedniej kadencji tez jestem
Podaje sie ja dzieciom karmionym piersia i wczesniakom. Wit K jest odpowiedzialna za prawidlowa krzepliwosc krwi (niedobor moze prowadzic do choroby krwotocznej), jest wymagana przy tworzeniu bialek kosci i prawidlowym metabolizmie wapnia (to z opakowania ;) )
a, no i moja byla karmiona mieszanie bardzo szybko, a od pol roku zycia mieszanka, i do dzis jest dosc mocno mlekolubna - wiec tak czy siak ta D3 ma z mieszanki w pewnej dawce, czyli do anty-D3 ekstremalnego podejscia nam tez daleko.
Odpowiedz
naturella napisał(a):Shiad, a wiesz, że slyszalam, jakoby WHO zaleca dawanie wit. D3 do 18 roku życia? Prawda to?
slyszalam, widzialam na stronie WHO w formie gdybylogicznej.
w zestawieniu z tym, ze karmienie piersia zaleca przez co najmniej dwa lata bez formy gdybologicznej, oraz tym, ze sa to zalecenia dla calego swiata, ktorego wiekszosc jest niedozywiona, nie uwazam ich za najbardziej dostosowane do warunkow europejskich.
a osobiscie sie bardziej boje przedawkowania niz niedoboru.
Dawalam przez miesiąc, potem przestalam.
Shiad, a wiesz, że slyszalam, jakoby WHO zaleca dawanie wit. D3 do 18 roku życia? Prawda to?
Nie podaję- pediatra nic nie mówiła na ten temat.
Starszej córce też nie podawałam a karmiłam ją piersią rok i 3m-ce.
U nas dzieci tylko w szpitalu po urodzeniu dostają - potem już nie więc nie podaję.
Odpowiedz
nie podawalam, nie bylo jeszcze takiego zalecenia.
ale i 'obowiazkowa' D podawalam b. krotko i w ilosciach minimalnych.
Nie podawałam i nie podaję.
Nie dostaliśmy takiego zalecenia od pediatry.
podaję ale z mieszanymi uczuciami i połowę dawki... ona i tak nie zjadłaby więcej bo pluje i jedyna metoda to zatkać ją szybko butlą lolpodam to jedno opakowanie i chyba nie będę więcej...
OdpowiedzW szpitalu dostalam takie zalecenia, wiec podaje. Chociaz przyznaje sie bez bicia, ze czesto jest to mniejsza dawka niz zalecona
OdpowiedzOlaf dwukrotnie dostal wit.K doustnie. W szpitalu i jak mial miesiac.
OdpowiedzPodobne tematy
- Witamina K dla niemowląt - czy podajecie lub podawałyście? 0
- Czy można dzieciakowi podawać profilaktycznie wit C w brzydką pogodę? 26
- uwaga z karotenem (wit A) 8
- tabelki jakie podawałyście są sprzeczne :-/ 10
- Czy karmiąc piersią podajecie swojemu dziecku jakieś herbatki? 37
- Czy podajecie wapno swoim maleństwom? 16