• Gość odsłony: 7336

    Lakierki - pielęgnacja

    Stałam sie właścicielką pięknych czarnych lakierek (ków?) :lizak: w jaki sposób pielęgnować takie buty? Czy zwykłą pastą (ale czy połysk nie zejdzie? nie stana sie bardziej matowe?) czy są jakies konkretne specyfiki? Będę wdzięczna za wszelkie info.

    Odpowiedzi (7)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-04-06, 22:23:46
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-04-06 o godz. 22:23
0

dziękuję za wszelkie info, tyle sposobów ile ludzi:)

Odpowiedz
Gość 2010-04-06 o godz. 15:27
0

Ja używałam specjalnego preparatu do skór lakierowanych.

Takiego konkretnie:http://www.elbis.pl/?go=bufalo&bufalo=24

Buty pielęgnowane tym czymś przeżyły kilka lat w bardzo dobrym stanie.

Odpowiedz
kkarutek 2010-04-06 o godz. 08:18
0

Nabla napisał(a):
Krem Nivea to była metoda na wszystko parę lat temu (u babci kremem nivea czyściłam lodówkę, kredens i pastowałam własne figurówki).

jeśli chodzi o czyszczenie mebli to nie przebiję własnej pomysłowości, kiedy to mając lat 2 bardzo chciałam pomóc babci w sprzątaniu, podejrzałam że pastuje czymś drewniane meble i niewiele myśląc wzięłąm z łazienki jej cudem zdobyty krem Pani Walewska, a następnie dumna wtarłam calutki stoliczek w stół. Ponoć byłam tak dumna że pomogłam że nawet nikt nie chciał na mnie krzyczeć lol Sorki za OT ;)

Odpowiedz
Gość 2010-04-05 o godz. 17:45
0

kkarutek napisał(a):sposób mojej babci, który też praktykuję - to zamiast oliwą z oliwek posmarować kremem nivea :)
Krem Nivea to była metoda na wszystko parę lat temu (u babci kremem nivea czyściłam lodówkę, kredens i pastowałam własne figurówki).

Jeśli buty są "balowe" to możesz je potraktować kremem, ale jeśli "zewnętrzne" to nie może to być nic z dodatkiem wody.

Najlepiej kupić bezbarwną pastę do butów na jakimś wosku wysokopołyskowym.

Odpowiedz
kkarutek 2010-04-05 o godz. 15:57
0

sposób mojej babci, który też praktykuję - to zamiast oliwą z oliwek posmarować kremem nivea :)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-04-05 o godz. 15:57
0

dzięki Ewak, brzmi rozsądnie:)

Odpowiedz
Gość 2010-04-05 o godz. 15:44
0

Ja moich wyscigowych lakierkow nie traktuje pasta. Dotychczas wystraczylo przetarcie butow na mokro, a potem na sucho, po czym natracie ich... oliwa z oliwek*.

*Wyczytalam o tym sposobie w jakims kobiecym czasopismie i stosuje z powodzeniem.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie