Nominacje styczeń

gonick napisał(a):Bo by już K2 z proporczykiem na krucjate wyruszała
a do czego pijesz?

A co tam - zaszaleje - pozwalam 8)

Jo76 napisał(a):SkrawekNieba napisał(a):Jo76 napisał(a):SkrawekNieba napisał(a):
pozwól, że tym razem dam Ci sie wykazać intelektualnie 8)
Mi? Intelektualnie? :o
dlugo nad tym myslalaś lol
Bardzo - jak widzisz kilka tygodni
to pozwól, że nie będę Cię już męczyć 8)

SkrawekNieba napisał(a):Jo76 napisał(a):SkrawekNieba napisał(a):
pozwól, że tym razem dam Ci sie wykazać intelektualnie 8)
Mi? Intelektualnie? :o
dlugo nad tym myslalaś lol
Bardzo - jak widzisz kilka tygodni

Jo76 napisał(a):SkrawekNieba napisał(a):
pozwól, że tym razem dam Ci sie wykazać intelektualnie 8)
Mi? Intelektualnie? :o
dlugo nad tym myslalaś lol

kobietka napisał(a):Normalnie, znowu sie we mnie wsiór odezwał. a może kompleksy i brak pewności siebie, szczególnie w tym trudnym czasie, jakim sa przygotowania do własnego ślubu i wesela??

Nominuję Jo76, m.im. za to
Jo76 napisał(a):karola82 napisał(a):Widoki przepiękne, ale cena jakaś zabójcza 8 tys na 7 dni? boszsze, ale ceny, a my tacy nieświadomi..

Hmmm... no jak sie porowna z sukienka na jeden dzien za prawie 5 tys, to da sie przezyc ;)
i za to, ze jest ekspertem od wszystkiego
Jo76 napisał(a):kobietka napisał(a):
Obrączki są płaskie, mają po 6,5 mm. Zewnętrzne częsci są z białego złota, w środku dośc szeroki pasek żółtego. Na środku zew. paska z białego złota jest cieniuteński pasek (jakby wyryty??) z zółtego złota. Całę obraczki sa matowe.
Nie jestem dobra w opisach. Lepsze fotki będa napewno po 24 maja :D
Fajne sa i dosc grube. To matowienie Wam zejszie po pol roku 8) Moj matowy zareczynowy juz tez przestal byc matowy ;)
czepiam się?? 8)
Czepiasz 8)

SkrawekNieba napisał(a):
pozwól, że tym razem dam Ci sie wykazać intelektualnie 8)
Mi? Intelektualnie? :o

Carrie napisał(a):Wonderka napisał(a):Tak serio: jedna i druga strona jest siebie warta. Proponuję założyć prywatne forum, gdzie będą tylko nawalanki, podzielone tematycznie: dziecki, choroby, mieszkanie, praca. Kto chętny na moda?
Skąd wiesz, że takich już nie ma 8)
Jak narazie nikt nie jebnął cytatem albo linkiem albo czymś tam 8)

Carrie napisał(a):Wonderka napisał(a):Tak serio: jedna i druga strona jest siebie warta. Proponuję założyć prywatne forum, gdzie będą tylko nawalanki, podzielone tematycznie: dziecki, choroby, mieszkanie, praca. Kto chętny na moda?
Skąd wiesz, że takich już nie ma 8)
Bo by już K2 z proporczykiem na krucjate wyruszała 8)

Wonderka napisał(a):Tak serio: jedna i druga strona jest siebie warta. Proponuję założyć prywatne forum, gdzie będą tylko nawalanki, podzielone tematycznie: dziecki, choroby, mieszkanie, praca. Kto chętny na moda?
Skąd wiesz, że takich już nie ma 8)

Ja pierdole, ale wy jesteście zajebiste. :P I w dupie, że coś mi się nie wyświetla bo skasowano. Ubaw po pachy - jak walki kogutów. Napierdalana, że aż Foruma w posadach drży i jeszcze ten Lobo, co jak za grobu straszy...

Teatr Foruma gra najbardziej popularne wśród swoich gości przedstawienie: "Pitu pitu" przygody kobiet kilku, które mają chęć i czas aby w elegancki i kurturarny sposób pokazać, która jest bardziej zajebista, lepiej wykształcona, trudniej w życiu miała. A to wszystko okraszone ulubionymi dodatkami: Clubbing, posty, TWA, Lobo i aktorzy a malo spotykanych umiejętnściach bycia katem i ofiarą jednocześnie.

Tak serio: jedna i druga strona jest siebie warta. Proponuję założyć prywatne forum, gdzie będą tylko nawalanki, podzielone tematycznie: dziecki, choroby, mieszkanie, praca. Kto chętny na moda?

Mała napisał(a):Aleba napisał(a):naturella napisał(a):Background knowledge jest niepelna, bo nigdy nie bylam i nie jestem w Clubbingu. Ani w żadnym ukrytym dziale.
Nat, jak mogłaś
Cała misterna koncepcja Małej legła w gruzach 8)
Alebo, nie przeceniaj wartosci Clubbingu.

Rozumiem, ze jedynie do Clubbingu z mojej wczesniejszej wypowiedzi jestescie w stanie sie przyczepic?
A nie, nie - przyczepić bym się mogła do jeszcze kilku rzeczy.
Ale mi się dzisiaj nie chce 8)
A o Clubbing dopytałam, bo ta wstawka była tak od czapy, że aż mnie zaintrygowała.

Aleba napisał(a):naturella napisał(a):Background knowledge jest niepelna, bo nigdy nie bylam i nie jestem w Clubbingu. Ani w żadnym ukrytym dziale.
Nat, jak mogłaś
Cała misterna koncepcja Małej legła w gruzach 8)
Alebo, nie przeceniaj wartosci Clubbingu.

Rozumiem, ze jedynie do Clubbingu z mojej wczesniejszej wypowiedzi jestescie w stanie sie przyczepic?

naturella napisał(a):Background knowledge jest niepelna, bo nigdy nie bylam i nie jestem w Clubbingu. Ani w żadnym ukrytym dziale.
Nat, jak mogłaś
Cała misterna koncepcja Małej legła w gruzach 8)

Mała napisał(a):Styczen, 2004


Zasady przyznawania dostępu do działu Clubbing:

1. Zainteresowana osoba przesyła swoje zgłoszenie/prośbę na adres:
paula@


To ja tylko w ramach ścisłości:

Zasady przyznawania dostępu do działu Clubbing:

1. Zainteresowana osoba przesyła swoje zgłoszenie/prośbę na priva ulleczki

Background knowledge jest niepelna, bo nigdy nie bylam i nie jestem w Clubbingu. Ani w żadnym ukrytym dziale.

Jagoda, ty inteligentna kobieta jestes - tylko tyle zauwazylas w tym, co napisalam? Widac "uderz w stol.."

Ja tam wiem, kto jest w clubbingu 8) Ale nie powiem, o!

I wiem, kto jest w TWA.. i w klice.. :lizak:

Siuda, ja Ci całą pracę mgr napiszę 8)

Mała, Twój tekst o clubbingu utwierdził mnie tylko w przekonaniu, że jak już braknie Ci argumentów, to pierdolisz głupoty na oślep..

Ale spoko, jak się ktoś nie załapie do Clubbingu zawsze może założyć swoją imitację - pod jakimś innym krypronimem ;)

Nabla napisał(a):Kiniak napisał(a):Mała napisał(a):Aleba napisał(a):Mała, a wyjaśnij mi proszę, bo ja dzisiaj niekumata jestem - po co wkleiłaś ten fragment o Clubbingu?
Poniewaz pare dziewczyn myslalo, ze nie istnieje i to, ze sie od czasu do czasu pojawia haslo "Clubbing" to tylko jakas teoria spiskowa. TYLKO dlatego.
To teraz ja poproszę o oświecenie, któż to myślał, że Clubbingu nie ma? lol Może go/ją nominujemy? :lizak:
Ja lol Wiedza mnie dopadła jakiś rok temu.
E tam rok temu, to jesteś odporna na dydaktykę Małej.

Kiniak, byc moze zle zinterpretowalam dyskusje dziewczyn z poprzedniej strony i mylne wnioski wyciagnelam.

Alebo, to taka - powiedzmy - background knowledge ;) Podobnie, jak wiadomo, ze niektore dziewczyny sa np. w pozostalych ukrytych dzialach. Foruma to glownie kobiety. A kobiety to w glownej mierze plotkary :)

Kiniak napisał(a):Mała napisał(a):Aleba napisał(a):Mała, a wyjaśnij mi proszę, bo ja dzisiaj niekumata jestem - po co wkleiłaś ten fragment o Clubbingu?
Poniewaz pare dziewczyn myslalo, ze nie istnieje i to, ze sie od czasu do czasu pojawia haslo "Clubbing" to tylko jakas teoria spiskowa. TYLKO dlatego.
To teraz ja poproszę o oświecenie, któż to myślał, że Clubbingu nie ma? lol Może go/ją nominujemy? :lizak:
Ja lol Wiedza mnie dopadła jakiś rok temu.

Mała napisał(a):Aleba napisał(a):Mała, a wyjaśnij mi proszę, bo ja dzisiaj niekumata jestem - po co wkleiłaś ten fragment o Clubbingu?
Poniewaz pare dziewczyn myslalo, ze nie istnieje i to, ze sie od czasu do czasu pojawia haslo "Clubbing" to tylko jakas teoria spiskowa. TYLKO dlatego.
Eeee...
Aha.
No cóż, ja zupełnie inaczej odebrałam posty dziewczyn.
No ale może ja faktycznie niekumata jestem.

A tak BTW - skąd wiesz kto jest w Clubbingu? 8)

Mała napisał(a):Aleba napisał(a):Mała, a wyjaśnij mi proszę, bo ja dzisiaj niekumata jestem - po co wkleiłaś ten fragment o Clubbingu?
Poniewaz pare dziewczyn myslalo, ze nie istnieje i to, ze sie od czasu do czasu pojawia haslo "Clubbing" to tylko jakas teoria spiskowa. TYLKO dlatego.
To teraz ja poproszę o oświecenie, któż to myślał, że Clubbingu nie ma? lol Może go/ją nominujemy? :lizak:

Aleba napisał(a):Mała, a wyjaśnij mi proszę, bo ja dzisiaj niekumata jestem - po co wkleiłaś ten fragment o Clubbingu?
Poniewaz pare dziewczyn myslalo, ze nie istnieje i to, ze sie od czasu do czasu pojawia haslo "Clubbing" to tylko jakas teoria spiskowa. TYLKO dlatego.

Aleba napisał(a):Mała, a wyjaśnij mi proszę, bo ja dzisiaj niekumata jestem - po co wkleiłaś ten fragment o Clubbingu?
W celach dydaktycznych 8)

Mała, a wyjaśnij mi proszę, bo ja dzisiaj niekumata jestem - po co wkleiłaś ten fragment o Clubbingu?

Kiniak napisał(a):Mała - to było uogólnienie, czy tam generalizowanie, wybierz sobie :lizak:- mam wrażenie, że tak Cię laski niektóre odbierają, jeśli już coś piszesz to koniecznie do kogoś i z morałem, i nie dotyczyło to absolutnie fragmentu o Clubbingu.
Ok, teraz rozumiem.
To, jak mnie ktos odbiera, to juz nie moj problem.
Wiem, ze moj ton bywa moralizatorski. Ale nie jest taki zawsze i nie do wszystkich. I nie zawsze jak cokolwiek pisze. To musisz przyznac.

Nabla napisał(a):Kiniak napisał(a):Jeju, jakbyś czasem powściągnęła swój pęd do pouczania co poniektórych nie musiałabyś używać argumentów typu Clubbing
Do nauczycielki mówisz ;)

Widziałaś kiedyś wycieczkę złożoną z nauczycieli? Bogowie, to dopiero jest burdel...
Hłe, hłe, hłe :lizak:

Mała - to było uogólnienie, czy tam generalizowanie, wybierz sobie :lizak:- mam wrażenie, że tak Cię laski niektóre odbierają, jeśli już coś piszesz to koniecznie do kogoś i z morałem, i nie dotyczyło to absolutnie fragmentu o Clubbingu.

Kiniak napisał(a):Jeju, jakbyś czasem powściągnęła swój pęd do pouczania co poniektórych nie musiałabyś używać argumentów typu Clubbing
Do nauczycielki mówisz ;)

Widziałaś kiedyś wycieczkę złożoną z nauczycieli? Bogowie, to dopiero jest burdel...

Kiniak napisał(a):dobbi napisał(a):Mała napisał(a):Ty również możesz dołącyzć do przyjaciół Forumi - forumuj z nami!
to jest najzajebistsze lol
Czemu? Bo Nowe słyszą spierdalaj? :lizak:
bo brzmi jak kurs robienia past twarogowych 8)

Kiniak napisał(a):Mała, ale o co chodzi? lol

Jeju, jakbyś czasem powściągnęła swój pęd do pouczania co poniektórych nie musiałabyś używać argumentów typu Clubbing lol
Kiniaku, tyle wynioslas z mojego poprzedniego posta? Czy tylko udajesz, ze go nie bylo?
W ktorym momencie teraz kogos pouczalam?

dobbi napisał(a):Mała napisał(a):Ty również możesz dołącyzć do przyjaciół Forumi - forumuj z nami!
to jest najzajebistsze lol
Forumuj z nami - starymi ciotami :lizak:

dobbi napisał(a):Mała napisał(a):Ty również możesz dołącyzć do przyjaciół Forumi - forumuj z nami!
to jest najzajebistsze lol
Czemu? Bo Nowe słyszą spierdalaj? :lizak:

Mała napisał(a):Ty również możesz dołącyzć do przyjaciół Forumi - forumuj z nami!
to jest najzajebistsze lol

Mała, ale o co chodzi? lol

Jeju, jakbyś czasem powściągnęła swój pęd do pouczania co poniektórych nie musiałabyś używać argumentów typu Clubbing lol

Styczen, 2004

Dział Clubbing został założony jako niespodzianka noworoczna dla osób, które miały powyżej 1000 postów i zgłosiły chęć dostania niespodzianki. Docelowo ma być to miejsce spotkań osób zaprzyjaźnionych z forum Foruma, osób związanych z forum od początku jego istnienia (i dłużej), osób, które niejednokrotnie znają się osobiście z forumowych spotkań. To miejsce, gzie nie mają dostępu tzw. „podglądacze”, którzy z różnych powodów śledzą nasze forum (wszyscy pamiętamy problem jednej z forumek, której szef przeczytał jej posty).

Clubbing jest widoczny tylko dla osób, które mają do niego dostęp.

Dostęp do działu Clubbing może otrzymać osoba, która:

- aktywnie uczestniczy na forum,
- bierze udział w dyskusjach związanych z życiem forum,
- swą obecnością tworzy miłą, sympatyczną i przyjazną atmosferę,
służy radą, dobrym słowem.

Zasady przyznawania dostępu do działu Clubbing:

1. Zainteresowana osoba przesyła swoje zgłoszenie/prośbę na adres:
paula@

2. Zgłoszenie zostanie rozpatrzone przez wszystkie osoby, które już
otrzymały dostęp do działu Clubbing. Odbywa się głosowanie za lub
przeciw dla zgłoszonej osoby. Jeżeli są jakieś głosy przeciw -
głosujący muszą uzasadnić swoją decyzję.

3. Zainteresowana osoba decyzję o przyjęciu otrzymuje na zwrotny
adres mailowy. Jeżli w głosowaniu były głosy przeciw - dostaje
również uzasadnienie decyzji.

4. Każda osoba, która posiada już dostęp bierze udział w głosowaniu
odnośnie przyjęcia kolejnych osób .

5. Dostęp do działu aktywny jest poprzez hasło przy logowaniu się na forum .

Ty również możesz dołącyzć do przyjaciół Forumi - forumuj z nami!

kurczak napisał(a):siuda_baba napisał(a):Mała napisał(a):Ty, Naturella czy inne koleżanki z Clubbingu.
OT: Dla mnie to fascynujące, że każda dyskusja kończy się widmem Clubbingu. Mniej czy bardziej zakamuflowanym.
E no Siuda - nie udawajmy. Po tylu latach na forum zawsze tworzą się jakieś grupki osób bardziej lub mniej lubiących się, mniej lub bardziej nadających na tej samej fali czy jak to zwał.
Osobiście mnie to nie dziwi, bo to jest norma, nie ma w tym nic złego ( do czasu jak widać) więc dlaczego zaprzeczać?

Dla mnie akurat Naturella, Natalia25, Skrzacik, DobraC to jedna klika. lol
Klika kliką, tyle że Clubbing to nazwa uderzająco własna. lol
Carrie, pisz podanie. Się raczę zastanowić.

kurczak napisał(a):Dobra - ale ja nie uważam ze "w klice" jest cokolwek złego lol
Wrecz przeciwnie - przyjaźń, wsparcie, lojalność to bardzo cenna rzecz.
8)
to widocznie ja z innej szkoly bo slowo ma dla mnie zdecydowanie pejoratywne znaczenie, a to wsparcie w klice to raczej z kolesiostwem mi sie kojarzy

Jeszcze zapomniałyście o ilości postów :lizak:

DobraC napisał(a):Olimpia
Kto zacz?

Dobra - ale ja nie uważam ze "w klice" jest cokolwek złego lol
Wrecz przeciwnie - przyjaźń, wsparcie, lojalność to bardzo cenna rzecz.
Szkoda tylko jesli w imię tego, ktoś inny dostaje zwielokrotnione baty - nieważne czy zasłużone czy nie. 8)

kurczak napisał(a):siuda_baba napisał(a):Mała napisał(a):Ty, Naturella czy inne koleżanki z Clubbingu.
OT: Dla mnie to fascynujące, że każda dyskusja kończy się widmem Clubbingu. Mniej czy bardziej zakamuflowanym.
E no Siuda - nie udawajmy. Po tylu latach na forum zawsze tworzą się jakieś grupki osób bardziej lub mniej lubiących się, mniej lub bardziej nadających na tej samej fali czy jak to zwał.
Osobiście mnie to nie dziwi, bo to jest norma, nie ma w tym nic złego ( do czasu jak widać) więc dlaczego zaprzeczać?

Dla mnie akurat Naturella, Natalia25, Skrzacik, DobraC to jedna klika. lol
musi byc od razu klika to ze sie poznalysy na forum, potem spotkalysmy, polubilysmy i utrzymujemy kontakt IRL czasem czestszy niz wirtualny to musi byc klika?
ja sie ciesze ze wyszlam poza forum... bo na dluzsza mete to strasznie kiszenie sie w sosie... co widze zwlaszcza jak sie na czas jakis od forum odetne ;)

ps. Olimpia, boj sie, dorzuca Cie do kliki ;) bezpiecznych tez nie jest kilka innych forumek ;)

A jesteś w gronie jej znajomych na nk? :P

kurczak napisał(a):siuda_baba napisał(a):Mała napisał(a):Ty, Naturella czy inne koleżanki z Clubbingu.
OT: Dla mnie to fascynujące, że każda dyskusja kończy się widmem Clubbingu. Mniej czy bardziej zakamuflowanym.
E no Siuda - nie udawajmy. Po tylu latach na forum zawsze tworzą się jakieś grupki osób bardziej lub mniej lubiących się, mniej lub bardziej nadających na tej samej fali czy jak to zwał.
Osobiście mnie to nie dziwi, bo to jest norma, nie ma w tym nic złego ( do czasu jak widać) więc dlaczego zaprzeczać?

Dla mnie akurat Naturella, Natalia25, Skrzacik, DobraC to jedna klika. lol
Proponuję zrobić listę klik, TWA i innych Clubbingów, przykleić, co by potem nie było zaskoczenia :lizak:

Siuda, mogę być w Twoim TWA? 8)

siuda_baba napisał(a):Mała napisał(a):Ty, Naturella czy inne koleżanki z Clubbingu.
OT: Dla mnie to fascynujące, że każda dyskusja kończy się widmem Clubbingu. Mniej czy bardziej zakamuflowanym.
E no Siuda - nie udawajmy. Po tylu latach na forum zawsze tworzą się jakieś grupki osób bardziej lub mniej lubiących się, mniej lub bardziej nadających na tej samej fali czy jak to zwał.
Osobiście mnie to nie dziwi, bo to jest norma, nie ma w tym nic złego ( do czasu jak widać) więc dlaczego zaprzeczać?

Dla mnie akurat Naturella, Natalia25, Skrzacik, DobraC to jedna klika. lol

kurczak napisał(a):Miałabym dobrą radę, ale powstrzymam się lol
kurczak mnie poradź! Nie ważne na jaki temat byle autorytatywnie! :D

Mała jak Foruma długa i szeroka wszystkie jak jeden mąż pierdzielimy farmazony. Jedne częściej, inne rzadziej lol ;)

Mała napisał(a):Ty, Naturella czy inne koleżanki z Clubbingu.
Tak zupełnie poza tematem, to mnie ta konkluzja ciekawi 8) Jakieś TWA, o którym nie wiem? 8)

Mała napisał(a):Ty, Naturella czy inne koleżanki z Clubbingu.
OT: Dla mnie to fascynujące, że każda dyskusja kończy się widmem Clubbingu. Mniej czy bardziej zakamuflowanym.

Ot i ominęła mnie taka fajna jatka.
Niespecjalnie mnie to zaskoczyło. Jakos długo się na to u matek zanosiło. 8) Miałabym dobrą radę, ale powstrzymam się lol

Skoro mogę nadal swobodnie logowac się na Forume, znaczy to, ze nie znalazłaś Natalio zadnego punktu regulaminu, który w naszej dyskusji bylam złamałam.
Na wszelki wypadek jednak zmienilam chwilowo miejsce pobytu, gdyz wizja Lobo nadciągającego z odsiecza Naturelli niczym Sobieski pod Wiedniem przerazila mnie nie na zarty ;) Ze tylko przytocze cytat, nota bene Naturelli wlasnie, z tegoz watku, kilka stron wczesniej a propos meza KsiezniczkiPatulki:
No momento. Co za dyskryminacja. Mój mąz się nie może przypatulkać i dobrać do dupy, więc bardzo proszę mężów nie wzywać
Dziekuje ci, Kirko za twoja nominacje. Dziekuje również tym z was, które te nominacje popieraja i nie baly się tego wyrazic.
Kajko napisala:
czytanie ze zrozumieniem a nie strzelanie focha wyrwanego z kontekstu...
O to chyba poszlo najbardziej. Gdybym ujęła to inaczej, pewnie nie wywołałoby to takiego oburzenia. Albo chociaż mniejsze. I może calej pozniejszej burzy by to nie spowodowalo. Choc ja się ciesze, ponieważ dzieki niej (tej burzy wlasnie) dowiedziałam się, co niektóre osoby o mnie mysla. A to cenna wiedza.

Chamstwo, prostactwo, prymitywizm i bezczelność
To mi zarzucono. Ciesze się, ze nie tylko ja w swoich wypowiedziach nic z powyższych nie widze. Natomiast w postach dziewczyn, które zechciały dyskusje ze mna podjąć, można pare rzeczy zarzucic. Nie pisze teraz o tresci tylko o formie. Aby nie być goloslowna przytocze tutaj slowa A_ani, która zadala sobie trud i fajnie wszystko podsumowala:
"Mala, ja z Tobą nie dyskutuję, bo Twoje argumenty, że choroby są wpisane w macierzyństwo mnie oslabiają" - Naturella

"To ja Ciebie Mala informuję, że to "od czasu do czasu" przy braku szczęścia może oznaczać wiele tygodni" - Naturella

"Wnosi streptokoki zawsze to czegoś więcej, jak któraś mama kolekcjonuje choroby w swoich MACIERZYŃSTWIE" - Naturella

"Mała, nie rozśmieszaj mnie." - Madeleine

"Mała, proszę Cię pomyśl chwile i wtedy napisz" - Natalia

"A Małej to mi sie nawet odpisywac nie chce. Kilka tekstow mnie zabilo" - Dobra

(...)
To początki dyskusji, kiedy jeszcze była "na poziomie". Gratuluję.
Zarzucono mi również pisanie głupot, nieuctwo, niewiedze.
Pozwolcie, ze się do tego ustosunkuje.
Nigdy i nigdzie nie napisałam, ze wiem wszystko. Nigdy nie twierdziłam, ze jestem omnibusem. A jeśli tak, to proszę życzliwe koleżanki o link.
Ciesze się, ze te z was, które twierdza, ze „pierdziele farmazony” uważają również, ze robie to czasami. Pewnie tak jest.
Natalio, skrytykowałaś mojego pediatre. Jest be, bo nie ma nic przeciwko danonkom (miedzy innymi). Twój z kolei nic zlego nie widzi w parowkach. Twój pediatra jest już cacy. Dlaczego? Bo to TWOJ pediatra?

No i slowa Naturelli:
Mala od dluuugiego czasu już wlącza u mnie czerwone światlo, jej ton, jej poglądy, jej przekonanie, że może wszystkich pouczać i pokazywać, jaka jest wspaniala, jedyna, jaką ma rację, a inni są niezorganizowani, glupi, rozhisteryzowani, czy wręcz przewrażliwieni.
Zrob mi te przyjemność i podeślij jakies linki potwierdzające twoje slowa. Bo bez nich – wybacz – ale sa to tylko slowa, którymi ktos inny moglby opisac ciebie lub np. Natalie.

I dalej Naturella:
Mam wielką nadzieję, że się na mnie na zawsze obrazi i uzna, że nie warto ze mną gadać, bo jestem prostacką chamką - jestem, jestem, proszę bardzo. Byle na moje posty nie odpisywala,
No chyba troche jestes ale trzeba wiecej, żebym się na ciebie obrazila :)

godzę się na wszystko.
Kredyt mi trzeba poręczyć ;)

I jeszcze na koniec cytat z A_ani:
Natalia... Tekst Małej Ciebie uraził? Ale ona odpowiedziała nerwowo na Twój post (przeczytaj go sobie raz jeszcze). Nie musiała wiedzieć o Twojej sytuacji. Jeśli mi ktoś mówi tekst w stylu "daj mi telefon do męza to mu powiem jak się dzieci robi" to jak mam reagować??? Nie mam na czole napisane - BEZPŁODNA!!!
Wyjaśniłaś mi swoja sytuacje na privie, przeprosiłam cie, przyznalam, ze tekst był poniżej pasa. Wiecej nie mogłam nic zrobic.
W odpowiedzi napisałaś, ze powinnam – mimo braku wiedzy – okazac klase. Szkoda, ze takich wymagan nie stawiasz wobec siebie. Ty, Naturella czy inne koleżanki z Clubbingu.

Liberales napisał(a):natalia25 napisał(a):
I w tym miejscu chciałam tylko powiedzieć, że dziękuje serdecznie Małej za jej wszystkie cenne porady, niech je sobie głęboko w dupe wsadzi
Rozumiem, że zastosowałaś porady Małej po których Ania jest chora...bo inaczej nie rozumiem tego jadu
Jak pogniją Natalii ziemniaki w piwnicy, to jak myślisz liberek czyja będzie wina? lol

natalia25 napisał(a):
I w tym miejscu chciałam tylko powiedzieć, że dziękuje serdecznie Małej za jej wszystkie cenne porady, niech je sobie głęboko w dupe wsadzi
Rozumiem, że zastosowałaś porady Małej po których Ania jest chora...bo inaczej nie rozumiem tego jadu

To ja w ramach zmiany tematu nominuję kffiatka w kategorii "zmieszać z błotem po 2 miesiącach". Linka: http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=59784

Nabla napisał(a):dobbi napisał(a):Nabla napisał(a):Patrz, nawet cellulit sobie wyhodował lol
nawet nie wiesz z jakim trudem!
E tam, z jakim trudem. Mi tam łatwo poszło
Jestem pod wrażeniem Twoich rozlicznych talentów Nablo.

dobbi napisał(a):Nabla napisał(a):Patrz, nawet cellulit sobie wyhodował lol
nawet nie wiesz z jakim trudem!
E tam, z jakim trudem. Mi tam łatwo poszło

Nabla napisał(a):Patrz, nawet cellulit sobie wyhodował lol
nawet nie wiesz z jakim trudem!

Patrz, nawet cellulit sobie wyhodował lol

Nabla napisał(a):gonick napisał(a):stara, rozhisteryzowana ciota
Mój kuzyn tak mówi na swojego faceta 8)
he's not the onle gay in the village?



8)

gonick napisał(a):stara, rozhisteryzowana ciota
Mój kuzyn tak mówi na swojego faceta 8)

aniasz napisał(a): licealna burdel mama...
A co to takiego? :o

naturella napisał(a):
Gonick, "ciocia" to Ty możesz sobie mówić do swojej funfeli przy browarze 8)
masz rację, ciocia moge sobie mówić do swojej funfelina browarze.
Nie zachowujesz się jak ciocia.
Zachowujesz się jak stara, rozhisteryzowana ciota :lizak:

aniasz napisał(a):naturella napisał(a):Jak już tak mamy być dokladne, to wybija się szambo, jak dlugo nie opróżniane W zacietrzewieniu wiele rzeczy mi się chce, ale już nie będę Ci się zwierzać z intymnych spraw

Spadam, bo jakoś mi tak liceum zalatuje - "a ty to taka, a ty owaka, a to ty pierwsza, a ty to nigdy" lol
czy to nie Ty gdzieś zrobiłaś taką licealną wstawkę na temat Zuz (coś w stylu "dawno nie widziałam na forum takiej osóbki - cięty język, ale z klasą" i dalej "podobasz mi się").
zupełnie jak licealna burdel mama...
lol

naturella napisał(a):Jak już tak mamy być dokladne, to wybija się szambo, jak dlugo nie opróżniane W zacietrzewieniu wiele rzeczy mi się chce, ale już nie będę Ci się zwierzać z intymnych spraw

Spadam, bo jakoś mi tak liceum zalatuje - "a ty to taka, a ty owaka, a to ty pierwsza, a ty to nigdy" lol
czy to nie Ty gdzieś zrobiłaś taką licealną wstawkę na temat Zuz (coś w stylu "dawno nie widziałam na forum takiej osóbki - cięty język, ale z klasą" i dalej "podobasz mi się").
zupełnie jak licealna burdel mama...

Kirka napisał(a):A, ze w zacietrzewieniu chce Ci sie zartowac, brawo! Jestes pierwsza osoba, jaka znam, ktora ma taka umiejetnosc!
Punkt dla Kirki ;).

naturella napisał(a):
Spadam, bo jakoś mi tak liceum zalatuje - "a ty to taka, a ty owaka, a to ty pierwsza, a ty to nigdy"
ta nasza-klasa... odświeża wspomnienia, nieprawdaż? lol

Jak już tak mamy być dokladne, to wybija się szambo, jak dlugo nie opróżniane W zacietrzewieniu wiele rzeczy mi się chce, ale już nie będę Ci się zwierzać z intymnych spraw

Spadam, bo jakoś mi tak liceum zalatuje - "a ty to taka, a ty owaka, a to ty pierwsza, a ty to nigdy" lol

tiaa, szczegolnie ton wypowiedzi sie wybija z literek, jaaasne.

A, ze w zacietrzewieniu chce Ci sie zartowac, brawo! Jestes pierwsza osoba, jaka znam, ktora ma taka umiejetnosc!

O, doczekalam się, nareszcie:) Podziwiam Natalię25, że chce jej się tlumaczyć i dyskutować, bo mnie nie:D piszę tylko na zasadzie "tu bylam". Mala od dluuugiego czasu już wlącza u mnie czerwone światlo, jej ton, jej poglądy, jej przekonanie, że może wszystkich pouczać i pokazywać, jaka jest wspaniala, jedyna, jaką ma rację, a inni są niezorganizowani, glupi, rozhisteryzowani, czy wręcz przewrażliwieni. Mam wielką nadzieję, że się na mnie na zawsze obrazi i uzna, że nie warto ze mną gadać, bo jestem prostacką chamką - jestem, jestem, proszę bardzo. Byle na moje posty nie odpisywala, godzę się na wszystko.

A z Lobo to mial być żart, tylko emoty: ;) nie wstawilam z zacietrzewienia, bo za szybko pisalam. Ale widzę, że Wam się podobalo:)

Gonick, "ciocia" to Ty możesz sobie mówić do swojej funfeli przy browarze 8)

upta1 napisał(a):tylko ja na tym forum jestem normalna.
tia, bo widzial ktos wariata krzyczacego, ze jest nienormalny. 8)

ja tam bylam w szoku ;) bo sie po Nat tego nie spodziewalam.
tak czy siak mamy rownowage ;) obydwie nominowane.
Tylko glosowanie moze to rozstrzygnac ;)

Heh, nie wierzę że to piszę, ale część z Was chyba poczuła dziką satysfakcję, że mogła się przypiąć do Natalii lol

Co do Małej- zacytowane przez K2 fragmenty -moooooocno poniżej pasa i kwalifikują się do nominacji :lizak: I powtórzę za kilkoma nieśmiałymi głosami - odstosunkujcie się od administracji :P

dobbi napisał(a):reniatka napisał(a):dobbi, wybacz, ale oplułam monitor jak zobaczyłam zdjęcie
pfff, tez mi cos!
z Vicki NIE WOLNO sie smiac!
ależ w żadnym wypadku nie śmiałabym śmiać się z Vicki - to z tej laski w prawym górnym rogu ;)

reniatka napisał(a):dobbi, wybacz, ale oplułam monitor jak zobaczyłam zdjęcie
pfff, tez mi cos!
z Vicki NIE WOLNO sie smiac!

dobbi, wybacz, ale oplułam monitor jak zobaczyłam zdjęcie

czarny i żylasty :lizak:

ewasia napisał(a):dobbi napisał(a):ewasia napisał(a):ja poprosze delikatnie
specjalnie dla Ciebie moge wlozyc rURZowy dresssssssssssssssssss
ouuu jessssssss
8)
:lizak:
kolege zaprosilam

dobbi napisał(a):ewasia napisał(a):ja poprosze delikatnie
specjalnie dla Ciebie moge wlozyc rURZowy dresssssssssssssssssss
ouuu jessssssss
8)
:lizak:

Zuz napisał(a):Moja mama wychowała 5 córek; ma dwoje wnucząt, w których wychowaniu uczestniczy; jest pedagogiem od ponad 30 lat, a w ciągu tego czasu przechodziła wiele kursów poszerzających i uaktualniających swoją wiedzę.
I ostatnio byłyśmy razem na obiedzie, i byłam pełna zdumienia i podziwu widząc mamę wysłuchującą i wsłuchującą się w "mądrości" współbiesiadującej mamy_dwójki_małych_dzieci. [I może nawet nie chodzi o mądrości, może nie o to, że zwracała się do osoby, o której wiedziała że jest pedagogiem i wychowała 5 córek..., ale ton jakiego ona używała. Ten wszechwiedzący ton serwujący prawdy objawione ;)]. Moja mama słuchała i nie próbowała jej sprzedać mądrości wynikających ze swego doświadczenia, może jedynie zapodała kilka przykładów ze swojej praktyki.

No właśnie. I w sieci jest podobnie. Czytasz sobie wywody takiego besserwissera i ciśnienie skacze. Nie zna Cię, Twojego życia, ale i tak WIE LEPIEJ.

ewasia napisał(a):ja poprosze delikatnie
specjalnie dla Ciebie moge wlozyc rURZowy dresssssssssssssssssss
ouuu jessssssss
8)

ja poprosze delikatnie

to se chyba topika walniemy lol lol i będziemy się po dupkach klepac.. 8)

Ja, ja, jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!! 8)

Dżej napisał(a):upta1 napisał(a):zaczynam miec wrażenie, że tylko ja na tym forum jestem normalna... :lizak:
No co Ty, zapomniałaś o mnie :lizak: lol lol
a to sory! :D lol lol

ktoś jeszcze ? :lizak:

upta1 napisał(a):zaczynam miec wrażenie, że tylko ja na tym forum jestem normalna... :lizak:
No co Ty, zapomniałaś o mnie :lizak: lol lol

Zła kobieta napisał(a):A podobno miało nie być nagonek na Forumii Najwyraźniej zależy na kogo to trafia.
to se ne da! zawsze jakaś czarna ofca musi byc

Natalia IMHO reagujesz histerycznie. Małej zdarza sie pierdzielic farmazony, ale chyba możesz przyznac, że egzaltowany foch pod hasłem "nic o mnie i moich dzieciach nie wiesz, więc każde twoje zdanie mnie uraża" był przesadzony. Ciebie poniosło, Naturellę zagalopowało, a na posty Małej ja już od dłuższego czasu patrzę z przymrurzeniem oka.

Dajcie se siana i przestańcie durno pitolic, bo zaczynam miec wrażenie, że tylko ja na tym forum jestem normalna... :lizak:

A podobno miało nie być nagonek na Forumii Najwyraźniej zależy na kogo to trafia.

Jest problem - chore dziecko. Trzeba znaleźć rozwiązanie - albo pójść na zwolnienie, albo zatrudnić nianię, albo poprosić babcię o pomoc, albo posłać chore do przedszkola, albo coś tam jeszcze. Mała proponuje rozwiązania a w odpowiedzi co słyszy?

"NIE DA SIĘ! Nie da, nie da, nie da, nie da!"
po pierwsze - i to, ze jej rady sa odrzucone uprawnia ja do uwag o zasadnosci posiadania dzieci? albo o braku realizmu?
po drugie - moze faktycznie sie nie da (babci brak, zwolnienia sie pobralo przez dluzszy czas, firma patrzy spode lba, na nianie nie stac / nie ma odpowiedniej kandydatki, miejsca w przedszkolu / opdowiedniego przedszkola nie ma, na to zeby rzucic prace )
po trzecie - imho, najbardziej prawdopodobne - moze sie szuka najmniejszego zla na zasadzie adwokata diabla. jesli ktos w koncu bedzie w stanie rozwiazac watpliwosci i obalic wszelkie argumenty kontra, wtedy faktycznie sie znajdzie rozwiaznie.
po czwarte - liczy sie na to " coś tam jeszcze" na ktore sie samemu nie wpadlo

A ja się nie dziwię, że poniosło.
Mnie też wkurwia, jak ktoś wie wszystko najlepiej i zupełnie nie wie, czemu inni nie rozumieją i każą spierdalać

natalia25 napisał(a):dobbi, ale że co oczywiście?
rozumiem, ze założyś moją wrednote od początku?
jasne, ze zalozylam. zwykle tak robie

natalia25 napisał(a):nigdy nie masz tak, że w trakcie zaczyna Ci się cisnienie podnosić?
miewam, ale chyba to nie powod do histerii

przeczytalam caly ten watek i niestety od poczatku wygladalo to tak jakbyscie Mala bombardowaly cokolwiek by nie powiedziala. kazdy jej argument byl w waszej opinii o kant dupy potluc.
skoro tak, to po cholere taki watek?
po to zeby tylko zeby uslyszec, ze postepuje sie slusznie? no, to mile.
ale niestety, nie jest tak ze wszyscy ze soba sie zgadzaja i miziaja sie po fiutkach...
nawet ja sie zre ze Skfara

a_ania napisał(a):Myślę, że teraz będą się przerzucały postami dwa "obozy" - zwolenników Natalii... (może powinnam napisac przeciwników Małej?) i zwolenników Małej... Głupota.

Uważam, że za daleko to zaszło. Czytałam cały wątek. Praktycznie od początku do końca zadawałyście pytania i reagowałyście na zasadzie zaczepki:

"Mala, ja z Tobą nie dyskutuję, bo Twoje argumenty, że choroby są wpisane w macierzyństwo mnie oslabiają" - Naturella

"To ja Ciebie Mala informuję, że to "od czasu do czasu" przy braku szczęścia może oznaczać wiele tygodni" - Naturella

"Wnosi streptokoki zawsze to czegoś więcej, jak któraś mama kolekcjonuje choroby w swoich MACIERZYŃSTWIE" - Naturella

"Mała, nie rozśmieszaj mnie." - Madeleine

"Mała, proszę Cię pomyśl chwile i wtedy napisz" - Natalia

"A Małej to mi sie nawet odpisywac nie chce. Kilka tekstow mnie zabilo" - Dobra

"Mała, przeprszam, ale o ile dobrze kojarze to rodzi mi się w głowie trochę dziwny obraz waszego peditry. Poleca danonki, mówi, że nie trzeba dziecku myć zębów pastą do zębów, twierdzi, że katarem nie mozna się zarazić . Nie chcesz troche skonsultować tych opinii?" - Natalia

To początki dyskusji, kiedy jeszcze była "na poziomie". Gratuluję.

A co zrobić jak się ma chore dziecko? A jak się ma dwójkę chorych?! Naprawdę zostaje strzelić sobie w głowę!

Natalia... Tekst Małej Ciebie uraził? Ale ona odpowiedziała nerwowo na Twój post (przeczytaj go sobie raz jeszcze). Nie musiała wiedzieć o Twojej sytuacji. (...)!!!
Jasniej bym nie potrafila.
Jezeli nie potrafisz tego na spokojnie przeczytac i zrozumiesz, to dalsze walkowanie tematu nie ma sensu.

Nominacje podtrzymuje

Myślę, że teraz będą się przerzucały postami dwa "obozy" - zwolenników Natalii... (może powinnam napisac przeciwników Małej?) i zwolenników Małej... Głupota.

Uważam, że za daleko to zaszło. Czytałam cały wątek. Praktycznie od początku do końca zadawałyście pytania i reagowałyście na zasadzie zaczepki:

"Mala, ja z Tobą nie dyskutuję, bo Twoje argumenty, że choroby są wpisane w macierzyństwo mnie oslabiają" - Naturella

"To ja Ciebie Mala informuję, że to "od czasu do czasu" przy braku szczęścia może oznaczać wiele tygodni" - Naturella

"Wnosi streptokoki zawsze to czegoś więcej, jak któraś mama kolekcjonuje choroby w swoich MACIERZYŃSTWIE" - Naturella

"Mała, nie rozśmieszaj mnie." - Madeleine

"Mała, proszę Cię pomyśl chwile i wtedy napisz" - Natalia

"A Małej to mi sie nawet odpisywac nie chce. Kilka tekstow mnie zabilo" - Dobra

"Mała, przeprszam, ale o ile dobrze kojarze to rodzi mi się w głowie trochę dziwny obraz waszego peditry. Poleca danonki, mówi, że nie trzeba dziecku myć zębów pastą do zębów, twierdzi, że katarem nie mozna się zarazić . Nie chcesz troche skonsultować tych opinii?" - Natalia

To początki dyskusji, kiedy jeszcze była "na poziomie". Gratuluję.

A co zrobić jak się ma chore dziecko? A jak się ma dwójkę chorych?! Naprawdę zostaje strzelić sobie w głowę!

Natalia... Tekst Małej Ciebie uraził? Ale ona odpowiedziała nerwowo na Twój post (przeczytaj go sobie raz jeszcze). Nie musiała wiedzieć o Twojej sytuacji. Jeśli mi ktoś mówi tekst w stylu "daj mi telefon do męza to mu powiem jak się dzieci robi" to jak mam reagować??? Nie mam na czole napisane - BEZPŁODNA!!!

Dżej napisał(a):Esterka napisał(a):Dziwi mnie po prostu Twoje oburzenie co do tekstu Małej i jego brak co do tekstu Naturelli.
Tekst małej był personalnie skierowany w Natalię. Tekst Naturelli skierowany w Małą. To jest dziwne, że Natalię uraził właśnie ten skierowany w nią?
Nie, nie jest to dziwne ale gdybym ja założyła jakiś wątek, to zareagowałabym na chamstwo, bez względu na to, czy skierowane by to było do mnie czy do kogoś innego.

K2 napisał(a):mamy kaszanke do kaszanki.
Mała napisał(a):Co do L4. Nie wiem, w jakiej firmie pracujesz. Nie wiem, jak tam sie traktuje pracownikow. Ale nie wydaje mi sie, zeby wziecie L4 na chore dziecko od czasu do czasu bylo problemem. Poza tym, nie musi brac matka, moze ojciec. A jesli za wziecie L4 przez ktoregokolwiek z rodzicow grozi zwolnienie z pracy, to wspolczuje. Ale gdybym pracowala w takiej firmie, to zastanowilabym sie mocno nad sensem powiekszania rodziny. I nie jest to skierowane personalnie do ciebie.
Mała napisał(a):
Wroce jeszcze do L4. Zawsze do chorego malucha mozna zatrudnic ktoras babcie, jesli nie mozna wziac zwolnienia.
kapitalne wczucie sie w sytuacje drugiej osoby.
Jest problem - chore dziecko. Trzeba znaleźć rozwiązanie - albo pójść na zwolnienie, albo zatrudnić nianię, albo poprosić babcię o pomoc, albo posłać chore do przedszkola, albo coś tam jeszcze. Mała proponuje rozwiązania a w odpowiedzi co słyszy?

"NIE DA SIĘ! Nie da, nie da, nie da, nie da!"

mamy kaszanke do kaszanki.
Mała napisał(a):Co do L4. Nie wiem, w jakiej firmie pracujesz. Nie wiem, jak tam sie traktuje pracownikow. Ale nie wydaje mi sie, zeby wziecie L4 na chore dziecko od czasu do czasu bylo problemem. Poza tym, nie musi brac matka, moze ojciec. A jesli za wziecie L4 przez ktoregokolwiek z rodzicow grozi zwolnienie z pracy, to wspolczuje. Ale gdybym pracowala w takiej firmie, to zastanowilabym sie mocno nad sensem powiekszania rodziny. I nie jest to skierowane personalnie do ciebie.
Mała napisał(a):
Wroce jeszcze do L4. Zawsze do chorego malucha mozna zatrudnic ktoras babcie, jesli nie mozna wziac zwolnienia.
kapitalne wczucie sie w sytuacje drugiej osoby. skoro juz mamy do czynienia z chusteczkami, to ja poprosze o fanfary. tez ladny atrubut.

Esterka napisał(a):Dziwi mnie po prostu Twoje oburzenie co do tekstu Małej i jego brak co do tekstu Naturelli.
Tekst małej był personalnie skierowany w Natalię. Tekst Naturelli skierowany w Małą. To jest dziwne, że Natalię uraził właśnie ten skierowany w nią?

Natalia, nie Ty to powiedziałaś. Dziwi mnie po prostu Twoje oburzenie co do tekstu Małej i jego brak co do tekstu Naturelli.

Natalia, nie Ty to powiedziałaś. Dziwi mnie po prostu Twoje oburzenie co do tekstu Małej i jego brak co do tekstu Naturelli.

Natalia, nie Ty to powiedziałaś. Dziwi mnie po prostu Twoje oburzenie co do tekstu Małej i jego brak co do tekstu Naturelli.

A ja tam nie uważam, żeby Naturella, Natalia, czy kto tam jeszcze, bezpodstawnie naskoczyły na biedną, niewinną Małą. Wypisuje ona farmazony (podkreślam: w mojej opinii) już od dawna, a tekst o dzieciach skierowany do Natalii25 był żenujący i kompletnie poniżej pasa.