Wątek optymistyczny.

Domino, to może przy okazji innego tematu coś się o mnie dowiesz :D

Nie chcę się zestarzeć przy ciągnięciu tego "Wątku optymistycznego", no w każdym razie nie przez swoje skrobanie :)

Dodam tylko, że jest dużo więcej rzeczy, których nie lubię. Za to lubię Kraków. I to bardzo (ja i mój mąż) ;)

jutrzenka napisał(a):Domino napisał(a):jutrzenka imponująca lista :o :D i faktycznie wiele mówi o Tobie

Witaj! Dzięki :) Lubię takie tematy i wstyd się przyznać, ale jeszcze mnie kusiło, żeby coś dopisać

pozdrawiam
dawaj dawaj! nie krępuj się :)
ja chętnie Cię jeszcze lepiej poznam :D

Domino napisał(a):jutrzenka imponująca lista :o :D i faktycznie wiele mówi o Tobie

Witaj! Dzięki :) Lubię takie tematy i wstyd się przyznać, ale jeszcze mnie kusiło, żeby coś dopisać

pozdrawiam

jutrzenka imponująca lista :o :D i faktycznie wiele mówi o Tobie :)

a ja lubię:
- padający śnieg - zawsze się uśmiecham na taki widok, obojętnie czy to listopad czy kwiecień ;)
- chodzić boso po trawie, najlpiej raniutko
- zapach świeżo skoszonej trawy i siana
- zapach pomidorów dojrzewających na słońcu
- zapach mizerii, czyli ogórka ;)
- zapach prania wysuszonego na polu (:)) szczególnie te pierwsze razy na wiosnę
- pierwszy uśmiech mojej Antosi zaraz po przebudzeniu
- jeździć z mężem w dalekie trasy i zatrzymywać się na parkingach, szczególnie za granicą, szczególnie w nocy
- jeść
- spać
- gotować
- wydawać przyjęcia
- wyjazdy narciarskie z całą rodziną i znajomymi
- martini, gluhwein z plasterkiem pomarańczy
- jadać w restauracjach

rano czułam jednak niedosyt .
Zapomniałam napisać, że lubię jeszcze zapach pieczonego kurczaka, oglądać nasze wspólne zdjęcia, lubię słuchać "opowieści z krypty" swojego męża i patrzeć jak czasem się wkurza i nadyma zupełnie niepotrzebnie :D

Witam! Jako nowa musiałam się w końcu gdzieś na forum rozdziewiczyć, więc usiadłam na tym temacie :D . Spodobał mi się-niby prosty, luźny, a bardzo wiele mówi o ludziach, ich życiu (wybaczcie, mam zboczenie psychologiczne) a poza tym - nawet nie zdawałam sobie sprawy, że tyle rzeczy lubię:

lubię gotować
lubię sprzątać (zwłaszcza myć naczynia i odkurzać)
lubię chodzić z mężem do kina i potem wymieniać się z nim wrażeniami
lubię spacery we trójkę
lubię słodycze (i niestety, zauważam nieznaczny, ale jednak rozrost tyłu :( )
lubię herbaty o wyszukanych smakach ("sen nocy letniej", zieloną a najbardziej jaśminową i waniliową, no i obojętnie jak smakują - wszystkie byle były odchudzające lol )
lubię zapach świeżo zaparzonej kawy (o poranku dwa razy napawam się tym aromatem )
lubię czytać w łóżku książki albo rozwiązywać krzyżówki
lubię czuć, że jestem zadbana (w tym mam manię perfekcyjnego makijażu, ale lubię podkreślać swą urodę )
lubię barwy jesieni (i deszcz lubię) i zapach wiosny,
lubię dużo rozmyślać o życiu, analizować sytuacje, zachowania ludzi, dochodzić do mniej lub bardziej twórczych wniosków
lubię dobrze organizować swój czas i chłonąć z każdego dnia jak najwięcej
lubię miłe niespodzianki
lubię zasypiać przy boku męża, czując jak przytula się do mnie, jedną rękę trzymam jego, drugą obejmuję Alę ( lubię błogi spokój panujący wówczas we mnie i uczucie radości ze "słońca po burzy")
lubię zapach pieczonych ziemniaków, kiełbasy z ogniska i skoszonej latem trawy
lubię słuchać ludzi, czuć się potrzebna i pomagać innym
lubię zimne piwko i wypady wszelkie (aczkolwiek ostatnio nieco rzadsze ) z mężem lub/i znajomymi
lubię słuchać muzyki
lubię :sex: i papierosa po... (i choć nałóg ten planuję zwalczyć kiedyś skutecznie, to nie wiem co potem mi zostanie "po" lol )
lubię stawiać sobie nowe cele
lubię też kilkudniowe posty na samej wodzie albo kefirze
lubię ciężko pracować
lubię, kiedy kosz na brudy jest pusty, a wszystko pachnie świeżością
lubię zapach palących się kadzidełek (cedr i drzewo sandałowe zwłaszcza)
lubię domowy salon odnowy i odprężającą kąpiel w pachnącej pianie (czasem z dodatkiem olejków eterycznych)
lubię biały kolor ale tylko w łazience, czarny najlepiej na sobie lol
lubię wstawać o świcie
lubię wszelkie zmiany (najchętniej zmieniałabym co miesiąc choćby ustawienie mebli, czego nie lubi mój mąż)
lubię mieć owocny dzion (wstać wcześnie, napracować się i zdążyć odpocząć)
lubię perfumy o intensywnej nucie
lubię czasem w zaciszu sobie popłakać
lubię ostre przyprawy
lubię swoją pracę (póki co, nie mam wyjścia, ale chciałabym ją kiedyś zmienić)
lubię swoje zalety i wady
lubię podróżować pociągiem
lubię dbać o kwiaty
lubię pepsi bardziej niż colę
lubię odwiedzać brata mojej matki (bo chyba po prostu bardzo go lubię:))
lubię działać na nerwach babce mojego męża

ale chyba najbardziej lubię żyć w przekonaniu, że Ala ma dobrą mamę! lol . Wprost uwielbiam spędzać z nią czas, bawić się i gadać do niej niemal bez przerwy, całować i gryźć jej stópki, uczyć ją nowych rzeczy, chłonąć jej reakcje, uśmiechy, złośliwości też, gonić za nią po domu, łapiąc w locie to, co zrzuca ("menconce" lol ).

To tyle, bo jeszcze mi coś wpadnie do głowy ;)

Świetny wątek...normalnie się wzruszyłam
Lubię:
zapach pieczonego ciasta
smak herbatnika maczanego w kawie
wtulać się w mojego męża i tak zasypiać
patrzec na mojego męża i zachwycac się, że jest przystojniakiem :)
zapach rodzinnego domu
wspominac czasy podstawówki i liceum
czytać swoje stare listy, pamiętniki i oglądać zdjęcia
ploty z przyjaciółkami przy winku
strzelać z folii ochronnej z bombelkami
chodzić w spódnicy i kozaczkach na obcasie

i wiele, wiele innch rzeczy :) Wogóle jestem szczęśliwą osobą :D

-lubie mruczenie mojego kota
- lubie patrzec pzrez okno
- czytac ksiązki
- robic na drutach długaśne szaliki, których nigdy nie kończe
- piec ciastka
- łaskotac mojego męża
- wędrować po mieście i robić zdjęcia budynkom, oknom i nogom przechodniów
- ogladać po 100 razy swoje ulubione filmy
- śpiewać w wannie
- czytac w wannie
- pisać
- lubie kiedy wszystko jest proste i takie jak trzeba
- a najbardziej lubię kiedy czytam i zasypiam nad ksiązka a mój mąz przychodzi otula mnie kocem, kładzie się obok i czyta swoją ksiązke przytulony do mnie.

Lubię:
pić rano kawę z mojego ulubionego kubka,
czytać forum 8)
oglądać filmy wtulona w L, popijając wino
dbać o swoje ciało
czytać książki historyczne
gotować na cztery ręce (oczywiście z L)
minę L. gdy zakładam nowa bieliznę 8)
telefony od L, żebym wracała, bo już tęskni
jeździć na nartach
chodzić na obcasach
dyskutować o polityce

lubie...

- gdy swieci slonce
- Warszawe noca przed swietami, pełna swiatelek
- gory i ich widok gdy budze sie rano na wakacjach
- gdy moj mąż wtula sie we mnie w nocy calujac mnie w kark
- lubie jesienne liscie i wiosenny deszcz
- lubie robic zdjecia
- lubie wielogodzinne pogaduchy z moja przyjaciolką
- lubie wracac z uczelni i widziec radosc mojego męża ze znow jestesmy razem
- lubie kapiele z kieliszkiem wina
- lubie jesc 8)

Śmiać się lol ,

plotkować ,

spotykać się z przyjaciółmi ,

wstać o 6.00, umyć się, a potem... położyć się jeszcze na pół godziny do łóżka ,

oglądać fotki wakacyjne i inne ,

ugotować coś dobrego i patrzeć jak ludności smakuje :D ,

wychodzić do restauracji ,

jeździć autobusami i pociągami ,

forumować sobie beztrosko :D ,

śpiewać sobie na głos (szczególnie z moimi uczniami!) ,

To lubię i jeszcze więcej :D Lubię żyć! :D

O! I jeszcze lubię gotować i jak potem to komuś smakuje (poza mną lol ).

lubię:
- jak mogę się przytulić do męża jak już albo jeszcze jest zaspany i wygrzany - wtedy pachnie cudownie i najbardziej lubię zasypiać wtulona twarzą w jego plecy
- lubię śpiewać - np. z radiem, z komputerem
- lubię moczyć się godzinę w wannie z książką
- lubię sobie myśleć i planować jak to będzie jak już będziemy mieszkać u siebie i będę miała miejsce na swoje rzeczy i jak będziemy czekać na dzieci i jakie nasze dzieci będą super
- lubię patrzeć jak mój mąż się śmieje 8)

Lubie zapach nocy.
Lubie jak ktos cos przy mnie robi - fryzjer/kosmetyczka - wtedy odplywam
Lubie zrobic sobe dobra kawe z ciasteczkiem i usiasc do porannej Forumi lol
Lubie jesc
Lubie kapiel w pachnacej pianie
Lubie pachniec ulubionymi perfumami
Lubie wachac Ole

lubię a raczej uwielbiam mojego męża dzięki niemu czuje sie bardzo szczęśliwa

zasypianie z nim w łóżku gdy mnie głaszcze po włosach 8)

lubię spanie do 12 w wolne dni

rozmowy z mężusiem w czasie robienia jedzenia lol

lobię jedzenie a uwielbiam majonez lol lol lol

lubię swoja prace 8)

lubię swojego śliniącego psa lol lol

i wszystko co sprawia że sie uśmiecham i czuje sie szczęśliwa :D :D

rzekłabym, że wątek iście terapeutyczny ;)

lubię:
tak przede wszystkim to mego męża i syna - tak ogólnie i za wszelkie drobnostki (przytulanki, całuski, głaski, niespodzianki, nowości, spokój...)
swoją pracę
forum
spacery
przejażdżki rowerowe
oglądanie filmów i seriali kryminalnych, programy kulinarne i "dzieciowe"
zakupy - prezenty dla innych i małe pocieszki dla siebie
mojego psa i tarmoszenie się z nim
zapach kwiatów - tych słodkich
móc liczyć na bliskie mi osoby
być potrzebną innym
piec ciasta i ciasteczka, kombinować obiady i sałatki
ciepłą kąpiel w wannie
jak mi z różnych powodów ciarki po plecach i głowie przebiegają - wrrrrr
przymierzać nowe ciuchy sobie i małemu; wybierać dla męża zestawy "na wyjście"

no na razie tyle... jak sobie tak co jakis czas uświadomię co lubię jeszcze, to mi się zrobi miło i ciepło i optymistycznie... a stan taki też lubię

:D

agna33 przypomniałaś mi, że ja uwielbiam oglądać zdjęcia, nie tylko swoje!!! Jak mogłam zapomnieć.
wygląda to tak, że wchodzę do kogoś i od razu szukam na półkach albumów. Sama mam ich ogromną ilość :D

agna33 napisał(a):
-lubię jak mój teść zawsze przywozi z działki winogrona, jak przyjeżdżam, bo wie, że je lubię,

To mi przypomina mojego teścia lol
zawsze jak mam przyjechać to on kupuje worek krówek bo wie, że uwielbiam... strasznie to miłe i bardzo to lubię lol

Poza tym uwielbiam generalnie moje życie i cieszenie się codziennymi drobiazgami:
- deszczem i książką i kakao w ręce
- gotowaniem
- naszym mieszkaniem i wymyślaniem co by tu jeszcze poprawić, by było jeszcze przytulniej
- uwielbiam wsiadać do samochodu przed długą podróżą, najbardziej jak jadę do Wrocławia, do rodziców
- uwielbiam jak mam czyste mieszkanko
-uwielbiam wywalać zbędne rzeczy lol ostatnio nie mam już co wywalać
-uwielbiam przesiadywanie godzinami w herbaciarni albo kawiarni z koleżanką

generalnie jest chyba jednak więcej rzeczy które uwielbiam, niż te których nie lubię, albo tak sobie wmawiam i tylko na te dobre zwracam uwage... to też jakiś sposób na życie ;)

-lubię churros (takie słodkie smażone coś jak rurki) jedzone w Elche,
-lubię jak mój teść zawsze przywozi z działki winogrona, jak przyjeżdżam, bo wie, że je lubię,
-lubię przytulić się do małża, szczególnie gdy nie mam nic na głowie
-lubię sprawiać, że ludzie sie uśmiechają,
-lubię jak sprawy układają się po mojej myśli;),
-lubię spacery nad Tamizą (jak nie leje i nie wieje;),
-uwielbiam góry,
-lubię jak mąż mi gotuje,
-lubię rodzinę mojego męża i to, że jestem jej częścią,
-lubię oglądać programy o urządzaniu domów,
-lubię oglądać zdjęcia,
-lubię piłkę nożną
-lubię jak mąż się zachwyca, że potrafię ruszać palcami u stóp,
-lubię tańczyć salsę,
-lubię gadać po hiszpańsku

przypomniało mi się, że lubię jeszcze WIOSNĘ!!!! Tę wczesną, jak wszystko budzi się do życia :love:
z zimy lubię grudzien i okres przedswiąteczny

:D
lubię:
- słuchać muzyki, teraz kolęd
- pić hebatę malinową
- zasypiać
- godzić się z mężem
- porządek
- czytać w łóżku
- swoją sypialnię
- moją kotę "paskudną"
- moment kiedy J. wraca z pracy
- dostawać prezenty
- czuć się lubiana
- jak znajomi przysyłają sms-a o treści "cześć, co słychać?"
- wino
- piwo
- słodycze
- chipsy
- frytki
- forum
- allegro 8)
- robić zdjęcia
i jeszcze dużo dużo więcej :)

Zastanawiam sie co ja lubię i wyszło miże lubię:
jak Ktoś się bawi moimi włosami
jak mąż robi mi masaż całego ciała
spać
czytac pod kocem ze szkalnką goracej herbaty z cytryną lub lampką czerwonego półsłodkiego wina
przytulić się do męża i tak zasypiać
muzykę przy zasypianiu i w ciągu dnia
przygotowywac wspólnie posiłki i wspólnie sie nimi zajadać
ciepłą kąpiel
mieć pewne rzeczy w tzw. zapasie
oglądac wspólne zdjęcia i wspominać
szkowac sie do wyjazdu w góry, spacerować po górach i napawac sie ich siłą i mocą
czystość
gdy mąż ma błysk w oku, kiedy sie dłuzszy czas szykuje do wyjścia i on dostrzega moje starania
wylegiwac się na kocyku w słoneczku latem u teśców
oglądać ulubione filmy, które nigdy mi sie nie nudzą
tańczyć
zostawiac miłe, miłosne liściki Michałowi
spacery
jazde na rowerze
czuć,że zrobiłam cos dobrego
lato i wiosne, gdy już widać, że nadeszła
prowadzić auto
wygodne ubranie w domku
czerwone korale
kominki zapachowe i świece
zapach mojego męża
zapach białego adidasa dla kobiet
słoneczniki , herbaciane,białe i żółte róże
zielone (lub jak kto wolo białe) grejpfruty
jak widze,że na konto wpadła wypłata ;)
kruche, czekoladowe ciastka, pierniki
ziemniaki z ogniska i grilowane mięso

tyle przychodzi mi na myśl tak na gorąco ;)

spać przy włączonym TV (atawizm z dzieciństwa - wspólny pokój z rodzicami)
zapach dwuskładnikowego kleju
myć się a w zasadzie stać pod prysznicem
mój kocyk elektryczny do spania i szlafrok w żyrafki
wracanie z pracy latem - zachód słońca, dym z ognisk, przede mną wieeelki zjazd w dół na rowerze
jeść całymi łyżkami, tak, żeby mieć pełną buzię ;)
odrywać tapety ze ściany
pastować buty
robić listy i plany
kupować lub robić prezenty

Lubie:
*slonce i cieplo
*mrozny dzien ze sloncem
*patrzec jak maz spi slodko zmeczony po pracy
*jak rano kupuje mi swieze buleczki
*moich rodzicow
*mojego kota jak sie tuli do mnie
*kopniaki mojego dzieciatka w brzuszku
*moja przyjaciolke i jej corunie
*Swieta Bozego Narodzenia
*choinke
*wysprzatany domek,nawet sprzatac go
lol
*spedzac wieczory z malzem
i wiele innych przyziemnych spraw lol

Lubię:

- mroźną zimę z dużą ilością śniegu
- ciepłą jesień i zmieniające się kolory
- nasze koty (mimo, że są kompletnie szurnięte)
- swój brzuch w aktualnym stanie
- uwielbiam mieszkańca w moim brzuchu :D
- kocham swojego męża
- lubię swoją pracę
- uwielbiam przygotowania do świąt
- piec i gotować, szczególnie dla mojego J.
- spontaniczne wypady do knajpek
- spędzać wieczory z J., gdy każdy siedzi przy swoim kompie
- jeździć samochodem
- robić zakupy (wszelkie)
- czytać gazetę od deski do deski
- zapach świeżo parzonej kawy o poranku
- nasze własne mieszkanie

i wiele, wiele innych :D

A ja lubię:
- pic poranna kawę z mlekiem
- budzić sie przy moim mężczyźnie
- jeść ptasie mleczko
- piec ciasteczka
- pośpiewać gdy nikogo nie ma w domu
- pić czerwone wino w blasku świec
- oglądać rozgwieżdżone niebo nocą (najlepiej leżąc na plaży)
- czytać książki
- spotkania z przyjaciółmi
- atmosferę świąt
- spotkania z przyjaciółmi

i jeszcze wiele rzeczy... :D

Lubię
- spokój
- czytać książki zwłaszcza gdy mam na to czas
- szurać nogami w jesiennych liściach
- komplementy od mojego połówka
- zasypiać z nim do pracy tzn. budzić się w amoku 20 minut przed 8 :)
- budzić się przy nim w weekendy i nigdzie się nie spieszyć
- moje siostry
- mojego kota
- nasze przyszłe mieszkanie - już lubię
- jeździć do rodziców
- jeździć z połówkiem wszędzie, uwielbiam wówczas patrzeć na Jego profil - wtedy wkłada okulary i w samym tym widoku się zakochałam
- uwielbiam z nim jeździć bo w czasie podróży najwięcej rozmawiamy o wszystkim i o niczym
- lubię jadać w knajpkach wogóle zawsze gdy nie musze potem zmywać
- lubię gotować z połówkiem
może coś mi się jeszcze przypomni to napiszę

Lubię:
-budzić się rano,patrzeć na zegarek i przewracać się na drugi bok,bo mogę jeszcze pospać
-szum deszczu za oknem
-patrzeć przez okno na sypiący śnieg
-spacerować sama wieczorem,kiedy jest już ciemno
-jeździć pociągiem nie myśląc o niczym konkretnym
-spojrzenie,które mój chłopak ma tylko dla mnie
-przytulać się
-kiedy czarny kot przebiega mi drogę
-filozoficzne rozmowy z przyjaciółką
-czuć się ładna
-jeść mandarynki w nieograniczonych ilościach
-górskie powietrze i widoki
-oglądać zdjęcia i wspominać
-siedzieć z przyjaciółmi przy piwie i wspominać zabawne zdarzenia

- lubię być bardzo głodna, jeśli wiem że za chwilę zjem coś pyszneg
- lubię zapach mojego kota i jak się przytula i jak czeka
- lubię otwierać pudełko ze śniadaniem które (rzadko) robi mi mój mąż i oglądać idealne kanapeczki i coś ekstra np ciasteczko
- uwielbiam planować, wymyślać, marzyć, nawet jeśli ma to się nie ziścić
- lubię i nie lubię zimnych stóp męża kiedy w nocy wraca z pracy i wchdzi do łóżka, lubię go wtedy mocno przytulić
- kocham nasze mieszkanie i każdą rzecz w nim
- lubię w końcu załatwić sprawy, które długo czekał na swój dzień
- lubię jak moje fiołki kwitną
- lubię jeść
- lubię już być na aerobiku i ćwiczyć, bo przed wyjściem z domu zawsze mam kryzys, iść czy nie iść
- lubię jak fryzjer myje mi głowę
- lubię dni kiedy myślę że nad wszystkim panuję i dam radę... i nie lubię bać się że nie dam

Lubię spokój
Lubię moją zmywarkę
Lubię wieczory spędzone z mężem przy dobrym filmie/muzyce/lub w ciszy
Lubię kiedy jedynym światłem w pokoju wieczorem są świece
Lubię to co robię zawodowo
Lubię piosenki po polsku
Lubię chodzić na koncerty
Lubię robić zdjęcia
Lubię przekładać z miejsca na miejsce moje koraliki i coś tam z nich czasem zrobić ;)
Lubię dostawać listy od mojej kochanej Babuni
Lubię Święta
Lubię Kraków
Lubię robić zakupy
Lubię piec i gotować dla Męża
Lubię kiedy ukłąda się po mojej myśli
Lubię snuć plany na przyszłość
Lubię chodzić po Tatrach
Lubię pewną piosenkę, śpiewaną przez pewnego pana - ale tylko kiedy jestem pod sceną

Lubię swoje życie, u boku najcudowniejszego mężczyzny :love:

Lubię:
* zasypiać z mężem
* oglądać bajki z wtulonym we mnie młodym
* brać prysznic
* święta
* być mamą
* obiady u teściów
* wyjazdy na narty z naszymi przyjaciółmi
* majówki
* wychodząc z łazienki słyszeć - ślicznie wyglądasz- w momencie kiedy miałam zapytać jak wyglądam
* patrzeć jak śpi duży i mały - są podobni, więc frajdę sprawia mi patrzenie na każdego z nich
* dawać prezenty
* podróże
* moje mieszkanie
* lubię jeździć samochodem męża (bo w odróżnieniu od mojego - nie jest rzęchem)
* mieć czysto w domu
* latem leżeć na trawie przed domem i patrzeć w niebo
* jeść sushi
* forum lubię.....

Oj, a co ja lubię, hoho ;)

Lubię...

... jak świeży śnieżek łagodnie opada na ziemię...
... jak letni deszcz w upalny dzień obmywa mi rozgrzaną skórę...
... zapach powietrza po burzy...
... być ładnie opalona...
... malować rzęsy...
... zapach choinki w domu...
... gotować, zwłaszcza coś z niczego...
... jak mąż wychwala moją kuchnię...
... szurać stopami w uschniętych liściach jesienna porą...
... wracać po pracy do domu i widzieć rudy koci brzuszek przeciągający się na dywanie i żądny głaskania...
... drapanie po plecach ...
... zasypiać z mężem przed telewizorem popołudniami, zwłaszcza jak kot zasypia na nas i grzeje jak mały kaloryferek :D...
... mieć idealny porządek w domu...
... robić coś twórczego...
... czuć piasek pod bosymi stopami...
... ładnie pachnieć...
i wiele innych :D

Lubię, i to bardzo:
- herbatę earl grey na śniadanie
- zapach świeżo zaparzonej kawy w domu
- piec ciasta
- kiedy dom jest wysprzątany, a ja mogę spokojnie usiąść na kanapie pod kocem i zanurzyć się w lekturze :love:
- kupować pachnidła ;)
- przyjmować gości i pichcić na tą okazję
- czerwone i różowe wino
- jeździć do Krakowa tylko po to, żeby zjeść ciastko w ulubionej kafejce
- robić sobie makijaż lol
- rozmawiać godzinami przez telefon
- łazienkowe rozmowy z mężem, kiedy jedno z nas się kąpie, a drugie dotrzymuje towarzystwa (to a propos wątku o granicach intymności ;))
- nocne rozmowy przy muzyce i winie
- grać w scrabble z sąsiadami
- obserwować jak znajome dzieci rosną i się zmieniają :love:
- planować przyszłość

I jeszcze wiele rzeczy lubię, ale nie starczyłoby całej forumowej strony, żeby je opisać 8)

* lubię się śmiać z przyjaciółmi
* lubię to, że moi przyjaciele akceptują moje marudzenie i humorki, i chyba nawet je lubią
* lubię czuć promienie słońca na twarzy w połączeniu z delikatnym ciepłym wietrzykiem
* lubię kolorowe liscie jesienią
* lubię szum morza
* lubię patrzeć w niebo
* lubię rozmaiwać z M i nasze filozoficzne przemyślenia i nasze hahahanie się
* lubię być doceniana
* lubię patrzeć jak ludziom układa się życie, jak jego scenariusze są różne i ciekawi mnie co będzie dalej... u mnie też...
* lubię płakać z radości

Lubię :-)
- jak moja córcia mów do mnie "Mamo czy mówiłam Ci, że kocham Cię na świecie" :love: (skróciła sobie moje "kocham Cię najbardziej na świecie")
- święta Bożego Narodzenia
- słuchać w okresie świątecznym "Polskiego Betlejem" z pastorałkami (właśnie sobie włączyłam)
- słuchać "Rubikonu" Rubika
- sushi
- kłaść się spać i przytulać do męża
- spać z moim dzieckiem
- zapach mojego śpiącego dziecka
- weekendy kiedy robimy "nicnierobienie" 8)
- szum i widok wzburzonego morza
- blask świec
- czytanie książek w łóżku
- kiedy uda mi się zrobić coś ładnego, miłego (ostatnio zrobiłam jeża pomarańczowo goździkowego, stoi sobie na stole, pachnie i nastraja swiątecznie..... )

dużo lubię :-)

A ja lubię:
* długie kąpiele w wannie z dużą ilością piany, a potem nakładanie 4 rodzajów balsamów na różne części ciała ;)
* wysyłać świąteczne kartki z życzeniami
* gotować razem z Narzeczonym
* gdy moja 10-letnia bratanica się do mnie przytula
* jeść ptasie mleczko i delicje
* kupować minerały, a potem tworzyć z nich kolczyki
* robić zdjęcia na ślubach
* lubię gadać z przyjaciółką na GG o 12 w nocy i jak się żegnamy 10 razy
* jak skrzypi śnieg pod butami
* stroić choinkę
* zwiedzać polskie miasteczka

(kolejność przypadkowa ;)

markdottir napisał(a):Blutko, dzięki Tobie uciekłam na chwilę od pesymizmu i frustracji, w których ostatnio nurzam się namiętnie...


Święte słowa :)

Po przeczytaniu Waszych postów musze stwierdzic ze jestem jakas wariatka, ktora ciagle chce wiecej i wiecej od zycia i nie widze tego co mam. A przez to nie docienam zwyczajnych zwykłych codziennych rzeczy chwil. A przeciez
lubie jesc z mężem kolacje

lubię to uczucie w sobote rano kiedy otwieram oczy i mowie w myslach ze dzisiaj nie musze isc do pracy i moge sie wyspac

lubię celebrowane niedzielne sniadanka z mężem

lubie jak mąż wysyła mi smsy miłosne w ciagu dnia :)

lubię przytulic sie do męża kiedy przebudzę sie w nocy i jest mi zimno

lubię kiedy mąż przyjezdza po nie do pracy

lubie nasze kwietniowe wypady nad morze (jest okrutnie zimno ale my dzielnie spacerujemy , zwiedzamy wybrzeze)

lubię jezdzic z mezem samochodem ( pomijam fakt ze jezdzi jak wariat a ja na lewym fotelu dostaje goraczki, zimnych potów i wszystkiego razem)

lubie patrzec na twarz mojego męża kiedy ogladamy nasza prezentacje slubna.

lubię wspomnienia z naszego slubu , szczesliwa twarz mojego męza jak szalał na parkiecie( a on nigdy nie tanczy !!!)

lubię jak mąż gładzi mne po głowie

lubie spać

lubie słodycze :) a nie powinnam

lubie po wielkim sprzataniu mieszkania połozyc sie na kanapie przy nastrojowej muzyce i przyciemnionym swietle z filizanka herbaty ogladac babskie gazetki

lubie piec ciasto i czuc ten słodki zapach jak wchodze do mieszkania

Lubię:
- ciepło
- przytulanie
- uczucie towarzyszące mówieniu i słyszeniu siostrzanego „kocham Cię” :love:
- sobotnie byczenie się w łóżku, zwieńczone śniadaniem podanym do łóżka
- poranny spacer z metra do pracy
- to, że (niezasłużenie) mogę jeść ile chcę, a waga wciąż ta sama od czasów początku LO
- zasypiać wtulona w Męża
- śmiać się w głos podczas lektury (tego nie lubi u mnie mój Mąż ;))
- rozsmakowywać się w słowie pisanym, mówionym, śpiewanym
- chodzić po górach
- planować urządzenie moich przyszłych wnętrz
To lubię.

Jak nie dużo potrzeba, zeby się uśmiechnąć - dzięki Blutko

Lubię przytulona do męża rozmawiać o z nim o wszystkim i o niczym

Lubię kopniaczki mojego dziecka

Lubię uczucie radości jakie mnie ogrania gdy wracam w rodzinne strony

Lubię atmosferę mojego domu rodzinnego

Lubię mieć porządek w mieszkaniu /chociaż niecierpię sprzątać/

Lubię czytać książki

Lubię śpiewać kolędy z rodziną

Lubię święta

i siebie też lubię lol

aha, jeszcze lubię czytac w wannie ;)

Brawo za wątek :D
Tegoroczne urodziny były pierwsze, kiedy obudzilam się i pomyslałam, że jestem bardzo szczęśliwa 8)
jak się pojawiła Emma, stwierdziłam, że lubię banalne rzeczy ;) a więc:
lubię spać,
lubię jeść,
lubie chodzic do kina,
lubię wtulona w męża oglądać durne komedie,
lubię dostawać od męża smsa z odpowiedzią na pytanie które właśnie miałam zadać,
lubię gadać z moim dzieckiem,
lubię patrzec jak śpi,
lubiłam spać z moim kotem zanim się mała urodziła,
lubię podróżować,
lubię święta w moim domu rodzinnym

duzo lubię lol

super wątek :)

- lubię jak się Natalka do mnie usmiecha
- lubię przytulac ją gdy lezy na mi na ramieniu i ma się odbeknąć
- lubię jak leżymy z M na kanapie i oglądamy film
- lubię jak gramy w gry planszowe
- lubię gwiazdkę
- lubię forum

pewnie po calym dniu podopisuję jeszcze inne rzeczy bo zacznę zwracać uwage na to co lubie :)

Blutko, dzięki Tobie uciekłam na chwilę od pesymizmu i frustracji, w których ostatnio nurzam się namiętnie...

lubię zasypiać wtulona w męża i budzić się obok niego.

lubię piec ciasta, najlepiej późnym wieczorem lub w nocy.

lubię sobotnie przedpołudnia w pracowni. wyciszam się i relaksuję. najlepiej jak jest Joanna i opowiada o swojej "Dzidzi".

lubię gadać o pierdołach z Nacią.

lubię czytać. najlepiej na kanapie z kubkiem herbaty.

lubię chodzić na przystanek autobusowy w grudniu, bo przechodzę przez las choinek wystawionych na sprzedaż. ach ten zapach :o)

lubię jeździc do babci, bo tak jest tak cicho i spokojnie.

lubię w piatki jeździc do pracy samochodem, bo rano w 3-ce jest Mann i puszcza fińskiego Elvisa, który fałszuje.

lubię tańczyć przy sprzątaniu.

lubię wygladać przez okno naszego mieszkania po zmroku.

ostatnio znajduje perwersyjną przyjemność w sprzątaniu naszej szuflady i wycieraniu blatu kuchennego 1000x dziennie...

Lubię
-lubię kłaść sie wieczorem do łóżka, wtulić w ciepłe ramiona i usłyszeć "jak dobrze, ze jestes"
-lubię bardzo nasze mieszkanie i nasza dzieki temu niezaleznosc
-uwielbiam moja mamę
-lubię wstac rano i włączyc kompa
-lubię poczucie dobrze spełnionego obowiazku
-lubię dobre jedzenie
-lubię Boze Narodzenie
-lubię moment, gdy wjezdzam w granice "mojego" miasta
-lubię masaż stóp robiony przez mojego męża
-lubie mojego męża 8)

DobraC napisał(a):jestem szczesciara bo moge napisac ze lubie swoje zycie
I ja też :D

Bardzo lubię:
- pić poranną kawę na stojąco przy umywalce w łazience
- moją pracę, a jeszcze bardziej - myśl o nowej pracy lol
- nosić szpilki
- powroty do NASZEGO mieszkania, nareszcie!
- wieczory na kanapie, z mężem obok, kieliszkiem wina pod ręką i laptopem na kolanach
- zasypiać
- weekendowe przedpołudnia, które przeciągają się do 14
- pić wino
- kolacje w miłych knajpkach z mężem
- kanapki z tuńczykiem i majonezem
- planować przyszłość
- wieczory z przyjaciółmi

I całą masę innych rzeczy :D

Świetny wątek i moim zdaniem będzie się cieszył dużym powodzeniem :D

Lubię:
- sprzątać łazienkę Ale tylko tę na dole ;)
- w ogóle uwielbiam mieć posprzątane mieszkanie, wtedy poziom mojego szczęścia wzrasta dwukrotnie
- lubię jeździć do mojej mamy na obiadki, bo zawsze tam coś dobrego na mnie czeka
- uwielbiam moją Essi Jones, czyli tchórzofretkę
- lubię czytać książki w salonie na kanapie albo w sypialni na łóżku
- lubię nasz dom, który coraz bardziej przypomina dom a nie tylko puste pokoje
- uwielbiam mój brzuch, w którym mieszka Junior
Ja w ogóle więcej rzeczy lubię niż nie lubię i uważam się za szczęśliwą osobę :)

DobraC napisał(a):fajny watek ;) choc nie wroze mu zbyt duzej popularnosci (ale obym byla zlym prorokiem).
patrzac na Twoje Blutko wpisy powinien sie znalezc na dziale Mam Dziecko ;)

Ja po prostu staram się nie rozpamiętywać rzeczy, które lubiłam, zanim urodziłam dziecko. ;)

I lubię zimną pepsi z cytryną pitą po zjedzeniu spagetti ala ja (vide wątek o polskim stole). ;)

fajny watek ;) choc nie wroze mu zbyt duzej popularnosci (ale obym byla zlym prorokiem).
patrzac na Twoje Blutko wpisy powinien sie znalezc na dziale Mam Dziecko ;)

- Lubie nasze mieszkanie. Powiem wiecej - kocham je :love: i wydaje mi sie ze tym uczuciem prowokujemy dobre rzeczy ktore sie tu wydarzaja

- Lubie naszego psa. No... kocham go. Perla jest wyjatkowa :love:

- Lubie spiewac. No to spiewam ;). Juz nie moge sie doczekac drogi na Wigilie (300km 8) ) i zmieniarki CD w aucie wypelnionej koledami lol . Malo tego - lubie ze K. lubi moj spiew. I wychodzi na to ze Milosz tez ;)

- Lubie gotowac. Nie tylko schabowe ;) (to tak a propos watku o polskich pysznosciach ;) ) .

- Lubie cieszyc sie rzeczami malymi. I dzielic ta radosc z K. ktory to swietnie rozumie. Lapanie platkow sniegu na jezyki, puszczanie baniek mydlanych

- A tak ogolnie - jestem szczesciara bo moge napisac ze lubie swoje zycie. Na kazdym jego etapie. Na tym obecnym rowniez.

Blutka, bardzo fajny temat :D

Co ja lubię:

- lubię wracać do domu, bo wiem, że wyleci Koralik z krzykiem "moja mama" :D

- lubię parzyć kawę w ekspresie, a potem napić się jej w pięknej filiżance,

- lubię kąpiel z pianą,

- lubię kupować babskie gazety i relaksować się przy ich czytaniu,

- lubię mojego laptopa 8)

- od czasu do czasu lubię ciszę i samotność.

Piękny wątek :)
Lubię czytać książki siedząc w fotelu, popijając herbatę z miodem i z muzyką w tle.
Lubię poranne jazdy z mężem samochodem do pracy.
Lubię robić pierniki i nalewki.
Lubię wieczorne oglądanie filmów z herbatą w ręku i P. pod ręką.
Lubię zasypać, gdy P. mi masuje stopy.
Lubię atmosferę świąt - dom pachnący cynamonem i goździkami.
Lubię myć naczynia :o