-
Martunia69 odsłony: 2707
Czy można zlecić firmie(jakiej?)zrobienie maskotki na wzór..
Juz tłumacze o co mi chodzi,moja córka ma misia,bez tego misia żyć nie może,nawet na nocniku musi siedzieć z misiem,no po prostu wszędzie go nosi.Idzie jutro pierwszy dzien do przedszkola,no i oczywiście musi iść z miśkiem,a w przedszkolach różne rzeczy się nieraz zdarzają,biorę każdą możliwość pod uwagę i jakby misiek zaginął to kaplica,nawet nie chce myśleć co by było,no i zaczęłam sie zastanawiać czy można zlecić jakiejś firmie wykonanie identycznej maskotki,może to głupie ale tak mi przyszło do głowy,nie wiem nawet ile taki interes mógłby kosztować,jak myślicie,jest to do zrobienia?I ewentualnie gdzie cos takiego można zrobić.Bo o kupieniu takiego miśka mogę zapomnieć kupiony był chyba z 6-7 lat temu w Biedronce więc raczej nie dostane już nigdzie takiego samego
Rano miśka schowałam,żeby go nie miała w polu widzenia ,jak wychodziła,wcisnęłam jej do ręki małpkę ,przytuliła ja i poszła z małpką, w ogole przedszkolem zachwycona,dzisiaj zasypiała i sie pyta" maamo pójdziemy jutro do przedszkoola?" Mam nadzieje tylko że ta fascynacja nie będzie trwała krótko ;) A jak wróciła do domu dorwała miśka,zaczęła sie tulic do niego i mówi "czekaliśmy tam na Ciebie" Dzieci są słodkie :D
OdpowiedzFotka jest w drugim poście :) Juz sama przeglądałam allegro ale nie znalazłam takiego :(
Odpowiedz
Matrunia69 a może fotkę?
Może jednak ktoś się znajdzie albo czasem przy przegladaniu aukcji na Allegro - za bezcen się uda?
Miałam kiedys takiego misia.
Nazywał się Maciek i był oblesnie brzydki - z takiego szarego filcu.
Rdozice na potęge znosili nowe, piekne, nowoczesne - jeden nawe dostał imię, ale to z Mackiem spałam i jadłam.
Któregos dnia rodzice wyrzucili Macka na smietnik.
Żałoba to delikatne określenie.
Do dziś pamiętam to uczucie :(
I rozumiem każde dziecko, które nie wyobraża sobie życia bez ukochanej zabawki...
Fajne te miśki,ale to u mnie nic nie da,musi być ten którego ona ma i koniec,miśków zresztą w domu pełno,a ona innego i tak nie chce
OdpowiedzNo domyślam się że u nas też byłaby żałoba :D Nasz miś ma koleżanke małpkę,do małpki tez jest przywiązana ale jakby misiek zginął to nawet małpa nie pomoże pewnie lol No i żadnej metki niestety nie ma :(
Odpowiedz
lol
ja taki mały OT o misiach i Misiach:
Siostrzenica mojego męża też miała takiego Misia. Strasznie chudy i biedny już był, więc kupiliśmy jej drugiego... oczywiście innego ;) Druga ciotka Milenki też kupiła jej podobnego misia. No więc, nasz miś został bratem Misia a miś od ciotki kolegą Misia. Potem Miś sie zgubił i ogłoszono wielką rodzinną załobę za Misiem, ale za to nasz miś awansował na Misia ;) lol , a drugi został jego bratem lol
Myślałam, że padne ze śmiechu jak to się wszystko działo i jak biedne dziecko opowiadało z przejęciem o tych miśkach, no ale przeżyła ;)
Raczej nie sądzę by było możliwe zlecenie zrobienie takiego misia.. a nie ma nim metki? może w ten sposób znajdziesz producenta?
a może ktoś ma takiego miśka na zbyciu?zapłaciłabym każdą rozsądna cene :D
Podobne tematy
- Czy lepiej jest organizować ślub i wesele samemu czy zlecić konsultantom? 0
- Czy zrobienie frenchu jest trudne czy tylko ja nie potrafię? 6
- Czy możliwe jest zrobienie warkoczyków bez doczepiania sztucznych włosów? 11
- Czy jest możliwe zrobienie korekty żelem na akrylu? 18
- Czy wzór moro jest modny? 16
- Domowe sposoby na zrobienie pasemek 14