• monkap odsłony: 5000

    Chrzest - jak to rozwiązać

    Mam nie lada problem a więc chodzi o to że od strony męża nie moze przyjechać jego siostra cioteczna jako matka chrz. dla naszego synka z mojej strony poprosiłam swojego wujka aby został ojcem chrz. mówiłam o tym mężowi jeszcze przed porodem że chce aby to właśnie on został ojcem chrz. mineło kilka tygodni od chwili kiedy to dowiedzielismy sie ze jego siostra ciot. nie bedzie w stanie stawic sie na chrzcinach a mój małzonek postawił mnie przed faktem dokonanym powiedzieł swojemu bratu zeby został ojcem chrz. a ja jestem w kropce...po pierwsze nie wspomniał o tym ani raz po drugie nawet nie zapytał czy sie zgadzam po trzecie uważam że nie jest to osoba która zasługuje na to by być ojcem chrz. ja odczułam nie jednokrotnie z jego strony niemiłe zachowania więc jest to dla mnie problem jak mam to teraz rozwiązać jego brat wczesniej obraził sie nie było go na naszym slubie a teraz co tat poprostu jest ok
    PROSZE O POMOC CO W TAKIEJ SYTUACJI MAM ZROBIC doda ze zadne rozmowy z mezem na temat tego ze sie nie zgadzam nie maja przyszłości

    Odpowiedzi (13)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-05-08, 23:32:51
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Zła kobieta 2010-05-08 o godz. 23:32
0

Może można powiedzieć księdzu, że się nie ma odpowiedniego świadka płci żeńskiej ;), no bo co - brać pierwszą osobę z brzegu? Myślę, że to sensowny argument, ale wiadomo zależy od parafii.

Odpowiedz
Gość 2010-05-08 o godz. 18:14
0

ampa napisał(a):Bluemendale napisał(a):niestety rodzice chrzestni muszą być różenj płci - jeśli są tej samej to jedna osoba jest jako świadek chrztu a druga jako rodzic chrzestny.
To też wyjście.
Czyli może być chrzestna, chrzestny i świadek, czy 1 chrzestny + swiadek?
Mam kumpele która zawsze mówiła, że ma dwie chrzestne, ochrzcili ją w szpitalu zaraz po urodzeniu i te chrzestne to pielęgniarki były/są.
co innego teoria a co innego praktyka ;)
Mikołaj będzie miał chrzestną i świadkową chrztu bo to było jedyne wyjscie żeby 2 osoby tej samej płci były "chrzestnymi" natomiast dla nas to są 2 matki chrzestne.
wiem, że w niektórych parafiach księża godzą się na 2 rodziców chrzestnych tej samej płci ale jest to bardzo żadki przypadek bo "dzisiejsze czasy budzą różne skojarzenia" i "co powiedzą wierni"

moze być chrzestna, chrzestny i świadek, 1 chrzestny i świadek, 2x chrzestni (chociaż to rzadkość) oraz może być tylko 1 chrzestny - wszystko zależy od księdza.

Odpowiedz
ampa 2010-05-08 o godz. 10:22
0

Bluemendale napisał(a):niestety rodzice chrzestni muszą być różenj płci - jeśli są tej samej to jedna osoba jest jako świadek chrztu a druga jako rodzic chrzestny.
To też wyjście.
Czyli może być chrzestna, chrzestny i świadek, czy 1 chrzestny + swiadek?
Mam kumpele która zawsze mówiła, że ma dwie chrzestne, ochrzcili ją w szpitalu zaraz po urodzeniu i te chrzestne to pielęgniarki były/są.

Odpowiedz
Gość 2010-05-08 o godz. 08:21
0

ampa napisał(a):Dodam że chrzestni mogą być tej samej płci więc jak jestes w stanie znieść szwagra w tej roli to może być on i Twój wujek.
niestety rodzice chrzestni muszą być różenj płci - jeśli są tej samej to jedna osoba jest jako świadek chrztu a druga jako rodzic chrzestny.

monkap jeśli mąż mówi, że ma być tak jak on chce to dlaczego Ty nie postawisz na swoim i kropka - decyzja już podjęta Twój brat ojcem chrzestnym niebedzie.
jesli nie chcesz aby on był ojcem chrzestnym a Twój mąż nie będzie sie liczył z Twoim zdaniem zawsze mozesz powiedzieć księdzu, że sie nie zgadasz na tą osobą jako ojca chrzestnego i wtedy na pewno nim niestanie.

podpisano - Blue która chciała 2 matki chrzestne dla swojego dziecka

Odpowiedz
ampa 2010-05-08 o godz. 05:34
0

monkap napisał(a): tak na marginesie to pierwsze słysze zeby mogło byc np. 2 facetów a nie dziewczyna chłopak
Tak samo ze świadkami na ślubie-gdzieś na forumi jest wątek na ten temat, sorry ale nie mam teraz czasu aby wyszukać.

Odpowiedz
Reklama
Och 2010-05-08 o godz. 05:01
0

Ja też bym nie opuściła.

A tak na marginiesie, o wiele lepiej czytałoby się Twojego posta, gdyby zawierał znaki interpunkcyjne ;)

Odpowiedz
monkap 2010-05-08 o godz. 04:53
0

szwagier jest wredny nie kryje tego kiedys zanim bylismy małzeństwem pobił męża :(:( niepoważny człowiek a tak na marginesie to pierwsze słysze zeby mogło byc np. 2 facetów a nie dziewczyna chłopak
Pozdrawiam

Odpowiedz
ampa 2010-05-08 o godz. 03:03
0

monkap faktycznie konfliktowa sytuacja, ale zgadzam się z Liberales że zachowanie Twojego męża to okazanie braku szacunku wobec Ciebie, jakie sa jego argumenty, dlaczego nie uszanował Twojego wyboru, i jak uzasadnia wybór brata (pokrewieństwo to marny argument IMO) i nie odpuszczaj, toż to wasze wspólne dziecko i wasz wybór. Dodam że chrzestni mogą być tej samej płci więc jak jestes w stanie znieść szwagra w tej roli to może być on i Twój wujek.

Odpowiedz
Zła kobieta 2010-05-08 o godz. 02:59
0

Jania napisał(a):Liberales napisał(a):To może wstrzymajcie się z chrztem na razie. Decyzja powinna być wspólna, a to jak sie zachował Twój mąż jest brakiem szacunku wobec Ciebie. Ja bym nie odpuściła i poczekała z chrztem do ponownych przemyśleń Twojego męża na temat ojca chrzestnego.
podpisuję się pod tym
Ja również. :|

Odpowiedz
Jania 2010-05-08 o godz. 02:45
0

Liberales napisał(a):To może wstrzymajcie się z chrztem na razie. Decyzja powinna być wspólna, a to jak sie zachował Twój mąż jest brakiem szacunku wobec Ciebie. Ja bym nie odpuściła i poczekała z chrztem do ponownych przemyśleń Twojego męża na temat ojca chrzestnego.
podpisuję się pod tym

Odpowiedz
Reklama
Liberales 2010-05-08 o godz. 02:36
0

To może wstrzymajcie się z chrztem na razie. Decyzja powinna być wspólna, a to jak sie zachował Twój mąż jest brakiem szacunku wobec Ciebie. Ja bym nie odpuściła i poczekała z chrztem do ponownych przemyśleń Twojego męża na temat ojca chrzestnego.

Odpowiedz
monkap 2010-05-08 o godz. 01:49
0

moze i blizsza rodzina ale zdażyło sie ze brat pobił meża okradł go... itd. najgorsze jest to ze on nie liczy sie z moim zdaniem mówie ze sie nie zgadzam a on to juz jest podjeta decyzna koniec rozmowy mój brat będzie ojcem chrz. koniec kropka :(:(

Odpowiedz
Jania 2010-05-08 o godz. 01:40
0

najprościej by było postawić na swoim - czyli wczesniej juz ustalnym , a skoro mąz skomplikował sprawę niech teraz sam ją rozwiąże

znasz jakies racjonalne powody, którymi kierował się mąz? brat zawsze to bliższa rodzina niż wujek, a to czy się nadaje czy nie ocenic można dopiero po kilku latach stażu chrzestnego

przede wszystkim ja radzę rozmowę z mężem

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie