-
ostryga odsłony: 1664
Najlepszy Escape ever!
Maz wie, ze w ostatnim czasie stalam sie maniaczka gier typu Escape.
Od kilku dni cos "kombinowal" - widzialam, ze bawi sie aparatem, siedzi przy komputerze... udalo mi sie wyciagnac jedynie tyle, ze szykuje dla mnie niespodzianke.
Wracam dzis do domu, sprawdzam skrzynke pocztowa, a tam - list do mnie!
Otwieram, a tam na okraglym czerwonym kolku napisany (pismem meza) jest adres strony, ktora maz stworzyl specjalnie dla mnie.
Wchodze do domu, wlaczam komputer, wpisuje strone - ukazuje sie zdjecie. Jest to portret meza na tle sciany w naszym salonie. Po przyjrzeniu sie mu dokladniej, widze, ze cos w domu zostalo zmienione... Czyzby ktorys obraz na scianie zmienil pozycje? Owszem - widze, ze jedno z zawieszonych zdjec jest zmienione. Podchodze wiec do sciany, zdejmuje zdjecie - z typu przyklejona jest karteczka z jakims dziwnym rysunkiem...
Maz zrobil dla mnie "Real Life Escape!"
8)
Grzeje rozszyfrowac ten rysunek. :D
Rewelacja :)
Można go wypożyczyć? ;) Też bym chciała własny escape...
Przeszlam! lol
Bylo rewelacyjnie. Szukalam wskazowek po calym domu - czesc byla naprawde trudna.
Escape zawieral kilka zdjec, filmik na YouTube - nagrany przez meza, z udzialem naszych kotow, zabawe laserem (!), tlumaczenie cytatow, przeszukiwanie kilku mebli, lodowki, skladaniu wielu elementow w calosc... by na koncu odnalezc prezent, ktory kupil dla mnie R. :) - reprodukcje obrazu, ktory cholernie mi sie podoba.
A na koniec zorientowalam sie, ze wszystkie elementy ukladanki, lacznie z pierwszym kolkiem w liscie, zlozyly sie w ksztalt serca.
Fenomenalna zabawa!
Podobne tematy