-
Gość odsłony: 3945
Allegro - koszty przesyłki
Często robię zakupy na Allegro i strasznie mnie wkurzają osoby, które dodają do kosztu towaru niebotyczne koszty przesyłki.
Przykładowo: zakupiłam wczoraj piżamkę (koszulka na ramiączka i krótkie spodenki) oraz krzesełko do karmienia dla dziecka. Wielkość i masa - widać różnicę. Koszt wysłania koszulki to 10zł (pocztą, priorytet), a krzesełka - 15zł (kurierem).
No i zaczęłam dociekać, co w tych 10zł jest zawarte. Cytuję odpowiedź sprzedającego:
Ze wzgledu iz jestesmy firma i mamy takze pracownikow ...na koszt przesylki
skalda sie 4,80Pln + Vat + koperta + usluga pakowania + transport daje nam w
sumie kwote 10,00Pln, ktora takze oferujemy przy wiekszych zakupach
wieloprzedmiotowych.
A http://www.gmail.pl/?q=node/50 znalazłam ciekawy artykuł odnośnie tego.
Niby koszt zakupu podany był już w aukcji i wiedziałam, na co się decyduję kupując, ale i tak uważam, że to lekkie oszustwo. Co o tym myślicie?
Dorcia22 napisał(a):Dziewczyny, burzycie się na koszty wysyłki kurirem, że są i po 20zł
Co do poczty to opłata za list którą podałaś owszem jest przesadzona, ale przy paczce 10zł nie jest aż takim wydatkiem... Bo nietsety-wszystko kosztuje... Choć brzmi to może dziwnie...
ale ja sie nie burzę na 20 zł za kuriera, ale kurde zapłaciłam te 20 zł za kuriera, a nie za przesyłkę pocztową, która szła 3 tygodnie i jeszcze okzała sie o połowę tańsza (zanim zamówiony towar dotarł przestał być mi potrzebny.sprawa była pilna i musiałam sobie inaczej poradzić). i ten beszczelny tekst o podatkach. kto płaci 100% podatki?
wiesz Dorcia ja moge placic za jakosc. i wtedy mnie nie bedzie denerwowalo to, ze ktos zawyza koszty przesylki, ale jak place za przesylke i z jakoscia to ona nie ma nic w spolnego to mnie szlag trafia
Odpowiedz
Dziewczyny, burzycie się na koszty wysyłki kurirem, że są i po 20zł a ile z Was ma podpisaną umowę z kurierem, wie jakie teraz są warunki w rzeczywistości a nie tylko z opowieści...??
Spróbujcie teraz podpisać umowę z normalnym kurierem na niższą kwotę niż 20zł netto, jeżeli nie macie miesięcznie FV powyżej 5000zł netto za wysyłkę... Wtedy będzemy mogły dalej dyskutować...
Co do poczty to opłata za list którą podałaś owszem jest przesadzona, ale przy paczce 10zł nie jest aż takim wydatkiem... Bo nietsety-wszystko kosztuje... Choć brzmi to może dziwnie...
AgaKuba napisał(a):Ja na Twoim miesjcu napisałabym do Allegro i zacytowała tą ustawę.Jestem poprostu ciekawa co odpiszą :)
Jeśli tego nie chcesz zrobić to daj znać, sama napisze ;)
Napiszę... ale jak moja piżamko-koszulka przyjdzie lol
[guote]Co kto lubi. Gdy mam napięty plan dnia wolę, żeby listonosz zostawił mi przesyłkę w skrzynce na listy, niż gdybym miała czekać na niego pół dnia w domu lub w razie czego stać 2h w kolejce na poczcie.
Albo dostaje nr telefonu do kuriera od sprzedającego albo sprzedający daje mój nr telefonu dla kuriera i ten powiadamia mnie o terminie dostarczenia przesyłki.
Wiele razy byłam świadkiem gdy aukcja została zdejmowana przez pracownika Allegro (kilka razy była to aukcja, którą sama zgłosiłam), więc najwyraźniej komuś chce się sprawdzać takie komunikaty od użytkowników.
Ja kilkakrotnie zgłaszałam naruszenie zasad i tylko w kilku przypadkach była jakakolwiek reakcja. Stąd napisałam, ze nie wiadomo czy zareagują jeśli zgłosi im się problem.
ja tez miałam taką sytuację. koszt przesyłki 20 zł z informacją, że wysyłają kurierem. spieszyło mi się, więc przebolałam. paczka została wysłana pocztą (przyszła po 3 tygodniach!). jak sie zapytałam, dlaczego nie wysłał paczki kurierem odpowiedział, ze wysyła i tak i tak, co jest napisane na stronie "o mnie". potem dodał to tez do aukcji. jak paczka przyszła, zobaczyalm, ze kosztowała 9,50 zł. poniewaz produkt miał swoje pudełko, zawiniety był tylko w czarną folię i oklejony taśmą. na mój wściekły list z pytaniem za co druga dycha, sprzedający odpisał, że ma firmę i płaci podatki za przesyłki pocztowe. miałam ochote pojechać do Gdańska i mu te 10 zł wyszarpać...
allegro zlało sprawę. kasy nie odzyskałam...
też mnie to denerwuje dlatego nie kupuję u osób, które zawyżają koszty wysyłki
o ile rozumiem dojazd, pepier, klej o tyle jak dostaję książkę owiniętą białym papierem a za wysyłkę płacę 8 zł to mam ciśnienie z tendencją do wzrostu
AgaKuba napisał(a):Ja doszłam na przykład do wniosku(juz dłuuugi czas kupuje na Allegro), że nie warto w.łacać pieniążków na konto tylko brać towar za pobraniem.
Co kto lubi. Gdy mam napięty plan dnia wolę, żeby listonosz zostawił mi przesyłkę w skrzynce na listy, niż gdybym miała czekać na niego pół dnia w domu lub w razie czego stać 2h w kolejce na poczcie.
AgaKuba napisał(a):Napisac do Allegro zawsze można, tylko że po pierwsze nie wiadomo czy zareagują, a po drugie ile jest takich osób pewnie Idea Question Neutral Musieli by się nieźle napracować
Każda aukcja ma link "zgłoś naruszenie zasad". Wiele razy byłam świadkiem gdy aukcja została zdejmowana przez pracownika Allegro (kilka razy była to aukcja, którą sama zgłosiłam), więc najwyraźniej komuś chce się sprawdzać takie komunikaty od użytkowników.
Można też napisać do Allegro w tej sprawie poprzez formularz kontaktowy.
Wtedy zawsze odpowiadają na taką wiadomość.
Jania, no niestety tak jest, że firmy płacą VAT od kosztów przesyłki pocztowej - czy to znaczków na liście, czy opłaty za paczkę.
zwolnione z VATu są przesyłki dla osób prywantych, ew. jeśli się firmę upoważni (pisemnie) do zawarcia usługi pocztowej w naszym imieniu.
no i paczki też już nie są takie tanie jak kiedyś - priorytetowa najlżejsza do kilograma to 8zł (nie licząc VATu).
co nie zmienia faktu, że 10zł za przesłanie koszulki - o ile szła jako list - to pewna przesada ;)
no a z kolei nadspodziewanie tanie przesyłki (szczególnie kurierskie) w wielu aukcjach to raczej efekt raz, że działania promocyjnego (sprzedawca bierze część kosztu przesyłki na siebie), a dwa - umów podpisanych z firmami kurierskimi, które przy dużym obrocie udzielają korzystnych upustów.
Jania napisał(a):a vat Ci od czego policzyli? od znaczków czy od pakowania? dziwne
co do kosztów przesyłki - zauwazyłam, ze niektórzy wystawiają produkt taniej od konkurencji, ale odbijają sobie to w kosztach przesyłki
a może napisac do allegro? w końcu to jest wbrew ich regułom, konto może zostac zawieszone
Też jestem tego zdania,ze zaniżają cene towaru a zawyżają cene wysyłki.Napisac do Allegro zawsze można, tylko że po pierwsze nie wiadomo czy zareagują, a po drugie ile jest takich osób pewnie :| Musieli by się nieźle napracować ;)
Ja doszłam na przykład do wniosku(juz dłuuugi czas kupuje na Allegro), że nie warto w.łacać pieniążków na konto tylko brać towar za pobraniem.
Po pierwsze dlatego,ze mamy to co kupiliśmy o wiele szybciej, po drugie widzimy za co płacimy, a po trzecie ta usługa (za pobraniem) jest teraz czesto tylko o 4-5zł droższa(tez pewnie wliczone jest w to nie wiem co )
Ja na Twoim miesjcu napisałabym do Allegro i zacytowała tą ustawę.Jestem poprostu ciekawa co odpiszą :)
Jeśli tego nie chcesz zrobić to daj znać, sama napisze ;)
Ja bym napisała do Allegro, szczególnie, że sprzedający w mailu przyznał się do niedozwolonych praktyk (tego maila też bym im przesłała ;) ).
Z tego co zauważyłam na Allegro bardzo nie lubią wszelkich praktyk, które mają na celu ominięcie lub zmniejszenie prowizji od sprzedawanych przedmiotów. A wliczenie kosztów pakowania przedmiotu itp. w cenę przesyłki należy do tego tego rodzaju zachowań.
a vat Ci od czego policzyli? od znaczków czy od pakowania? dziwne
co do kosztów przesyłki - zauwazyłam, ze niektórzy wystawiają produkt taniej od konkurencji, ale odbijają sobie to w kosztach przesyłki
a może napisac do allegro? w końcu to jest wbrew ich regułom, konto może zostac zawieszone
Ania napisał(a):Napisz do sprzedającego i zacytuj regulamin.
Raczej do Allegro, ale nie sadze, zeby jakos zadzialali. No i najlepiej nie kupowac u naciagaczy ;) (no chyba, ze nie ma wyjscia).
No wiem, wiem. Widziałam ile kosztuje wysyłka, zanim się zdecydowałam. Ale i tak uważam, że jest to oszustwo lekkie
Odpowiedz
Blutka napisał(a):Ale ja bym się i tak nie czepiała, bo nikt tych kosztów nie dolicza po fakcie, ale wiesz o nich przed zakupem.
Dokładnie,
nikt nie zmusza do kupowania ;)
co innego gdyby takie niebotyczne koszty wyszły po zakupie.
"Usługa pakowania" brzmi pięknie. ;)
Niby wszystko gra, bo uczciwie informują o kosztach wysyłki (ja też doliczam koszt opakowania, ale nie więcej, niż 50 groszy i piszę o tym - koperty kosztują), ale chyba wysokość tego "dodatku", szczególnie, jeśli chodzi o wysłanie czegoś zwykłym poleconym (czyli sama koperta), jest nieco piorunująca.
Ale ja bym się i tak nie czepiała, bo nikt tych kosztów nie dolicza po fakcie, ale wiesz o nich przed zakupem.
No ja też przymykam, ale czasem mam zły dzień i muszę odreagować i szukam ofiary Oczywiście że napisałam. Oto odpowiedź:
Witam serdecznie!
Uprzejmie prosimy o rezygnacje z zakupu...koszty przesylki sa ustalone i
opisane w aukcji. Nie podajemy ich po zakupie i decyzje zakupu pozostawiamy
naszym klientom. Jezeli czuje sie Pani pokrzywdzona chetnie przyjmiemy
odstapienie od zakupu.
Pozdrawiamy i zyczymy milego dnia!
Napisz do sprzedającego i zacytuj regulamin.
Swoją drogą, mnie też to denerwuje, ale przymykałam na to oko. Nawet nie wiedziałam, że w regulaminie jest taki zapis.
Podobne tematy