Jestem w ciąży, czy nie?

Taki maly OT.
Czy to jakis wirus ?
Ze jak na tym watku sie ciaze podejrzewa , to pisze sie samymi malymi literami przez 5 kilometrow ?
Syndrom Misi23 ?Czy tylko takie moje skojarzenie 8)

aha jeszcze takie sprostowanie.do tych objawow ktore opisalam.musze jeszcze dolonczyc ze od 4 dni wstaje w nocy na siku 4 razy,dzis od poludnia nie moge usiasc na tylku bo mnie tak jakby cewka boli,ale boli nie piecze i nie chodze siku z pustym pecherzem wiec nie podejrzewam zapalenia i dodatkowo skoki goraca.ogolnie to na serio smiac sie mi chce bo to jest nie mozliwe zebym byla w ciazy.ale jesli jednak cos jest na rzeczy to chyba opisze moj przypadek w artykule medycznym.buzka

hehe nie no oczywiscie stosunki byly :) musze sie przejsc do gina ale jeszcze poczekam na prawdziwy okres po odstawieniu tabletek i zobaczymy.zmartwily mnie te piersi bo nigdy nie bolaly nawet przed@ i ten wyciek z brodawki.no bo jak nie bobas uzbrojony to mala shiza z tymi objawami no ale czas pokaze.pozdrawiam

paula2 napisał(a):czesc.jestem nowa na tym forum ;) mam maly problem.od 7 lat biore tabletki anty.robilam przerwy tylko na wakacje.mialam@ normalny ale nie wzielam pierwszej tabletki.od ponad tygodnia bola mnie piersi,wczoraj nawet przy ucisnieciu pojawila sie kropka plynu,dzis juz tego nie obserwuje.ponadtto mam podwyzszona temperature od tygodnia,rano 36,8, popludniu 37,5.robilam test i nic.wierzyc mi sie nie chce ze moglabym zajsc w ciaze ale mimo wszystko odstawilam anty i w sumie niewiem,chyba sie troche martwie ze cos z moim organizmem jest nie tak: :( jak ktoras z was mial podobna dziwna sytuacje to czekam na odp.pozdrawiam.
Paula2 - ale od samego bolenia piersi nie robi się ciąża. Jeśli nie było tak zwanego stosunku ;), to nie ma szans. Chociaż nie, przepraszam - zapomniałam, że niektórzy faceci mają plemniki lewitujące i pełzające. ;)

A poważnie - skoro test wyszedł negatywnie, a problemy nadal są - polecam wizytę u ginekologa. Podobno pomaga. 8)

czesc.jestem nowa na tym forum ;) mam maly problem.od 7 lat biore tabletki anty.robilam przerwy tylko na wakacje.mialam@ normalny ale nie wzielam pierwszej tabletki.od ponad tygodnia bola mnie piersi,wczoraj nawet przy ucisnieciu pojawila sie kropka plynu,dzis juz tego nie obserwuje.ponadtto mam podwyzszona temperature od tygodnia,rano 36,8, popludniu 37,5.robilam test i nic.wierzyc mi sie nie chce ze moglabym zajsc w ciaze ale mimo wszystko odstawilam anty i w sumie niewiem,chyba sie troche martwie ze cos z moim organizmem jest nie tak: :( jak ktoras z was mial podobna dziwna sytuacje to czekam na odp.pozdrawiam.

Kiniak napisał(a):Mnie piersi swędzą, jak się trafi orgazm wielokrotny
lol dobre to było lol

jak się okazało to ta @ nie trwała nawet 2 dni, w zasadzie to półtora... mówiłam jej żeby zrobiła test ale ona nie czuje że jest w ciąży 8) hehe. Ma kilka objawów. Noi możliwe że to skutek brania leków, a nie mówiła mi o tym wcześniej. Mówi, że jak nie zapomni to kupi test. A co do plamienia implantycyjnego to czytałam, ze czasem jest obfite tak samo jak @
więc się okaże..

eh, Wy to jesteście, w końcu i mi się oberwało ;)
no już dobra, dobra, nie bijcie Tak z ciekawości spytałam ;) Już nie zaśmiecam. pa

marzenia, no bez picu - jak jest po terminie @, to się robi test, a nie pyta na forum. A żeby już cokolwiek "merytorycznego" powiedzieć - plamienie implantacyjne, to, jak sama nazwa wskazuje, PLAMIENIE, a nie obfita, dwudniowa @. Ale WSZYSTKO się może zdarzyć. Zrób koleżance test, zamiast dumać bez sensu.

Litości.. przecież my nie wyrocznia (a może? ).. zatestować proponuję... a piersi boleć, swędzieć i inne takie z różnych powodów mogą..

marzenia, Ty tak powaznie?

witam dziewczyneczki.
ja w imieniu mojej przyjaciółki ;) Ona nie udziela się na forum, więc ja postanowiłam za nią spytać 8) bo jestem ciekawa. Ostatnio ma coraz dłuższe cykle, ostatni miała 33 dniowy. Ale @ była w zasadzie przez 2 dni (co się nigdy nie zdarzało), ale była obfita. @ poszła sobie ale Ania mówi, że bolą ją piersi ma nabrzmiałe, bolą, swędzą... Jak mi powiedziała, to się usmiechnęłam znacząco 8) poradziłam że jeśli nie przejdzie ten ból to żeby zrobiła test. Zastanawiam się czy ta @ to mogło być plamienie implantacyjne Skoro cykle ma dłuższe toi i owulacja jest później. Nie stara się o dziecko,ale gdyby się zdarzyło.. :) noi w prawdopodobnie płodne dni kochała się bez zabezpieczenia (ona nie wie nawet kiedy to te dni ;) ). Czy możliwe że to implantacja była ? ten ból piersi jest zastanawiający

Ej no, zawsze jest nadzieja w przyszłym miesiącu 8)

Hej
Dziewczyny, nadzieja prysla... @ sie przyplatala.
Przepraszam Was, ze tak smedzilam ale z drugiej strony liczylam na wsparcie (chociaz z Waszej strony) i dziekuje Wam za nie :) :) :)

Wszak, niektorzy potrafili nawet moje niepokoje obrocic w zart, ale sie nie gniewam ;)
Przenosze sie z powrotem do watku PM 2008. Dziekuje Wam za wszystko Kochane ;)
Pozdrawiam :papa:

Monia1981 napisał(a):Przypomnialam sobie cos jeszcze, ze mam ostatnio klopoty z koncentracja, ciezko mi sie skupic, zwlaszcza w pracy no patrz . ja mam tak zawsze

a to sikanie to moze chory pecherz, jak myslisz?

co tam kiecka, zawinie się w jedwabne prześcieradło w kolorze ecru :lizak:

Litości, Monia, nic nie zrobisz. W dniu spodziewanej @ idź na bHCG i od razu będziesz miała jasność. Takie grzebanie się w objawach Cię sfrustruje na amen.

A co do ślubu - ja bym nie była taką optymistką ;) - kiecki łatwo nie dobierzesz, bo miesiąc po porodzie, to Bóg wie, jakie będziesz miała wymiary, że o trwającym połogu nie wspomnę. ;)

Hej
Baskent, nie martw sie o linijke, jak cos, to pewnie zdaze z porodem, slubek przeciez dopiero za 10 i pol m-ca.

Niepokoj wkradl sie dzis do mojej oazy spokoju :( : Dzis po poludniu dostalam jakiegos plamienia, tak jak sadze moze to byc albo poczatki @ lub (co bardziej bym wolala jednak i modle sie o to) tzw. krwawienie implantacyjne. Czytalam o nim i wlasnie jest teraz czas na nie. Czytalam tez,ze moze trwac dwa dni. Boziu, jak ja bym chciala by to nie byla @ Potwornie sie boje i martwie
Pozdrawiam

Trzymamy, trzymamy i kibicujemy lol
A Twoja ślubna linijka? 10 mcy,24 dni? wyrobisz się z porodem przed ślubem ;)

Hej :)
Przypomnialam sobie cos jeszcze, ze mam ostatnio klopoty z koncentracja, ciezko mi sie skupic, zwlaszcza w pracy
Doszlo do tego nawet,ze ziewam w pracy w godz. popoludniowych ,co zwykle tryskalam energia, i zrobilam sie ospala.
A o wchodzeniu po schodach na 4 pietro to juz nie wspomne, jak juz wejde na gore to dostaje zadyszki (jakbym nie wiem ide km zrobila).
Aha i przy uderzeniu boli tak, ze masakra. Wczoraj uderzylam sie lekko w palec u nogi a bolalo mnie tak, ze az swieczki stanely mi w oczach Pozdrawiam :papa:
PS. Trzymajcie kciuki,wkrotce zrobie test

Droga patt tescik zrobie juz niebawem (choc juz mnie korci by go zrobic), bo chce poczekac przynajmniej do dnia @. Pozatym boje sie okropnie rozczarowania, gdyby byla tylko jedna kreska.
A tak chociaz poczekam jeszcze troszke i byc moze ujrze te wymarzone dwie kreseczki.
Modle sie do Bozi o cierpliwosc, zebym wytrzymala jeszcze troszke te chwile niepewnosci Jeszcze tylko kilka dni... Jejku jak ja je wytrzymam?
Dziewczynki prosze o wspierajace fluidki.
Pozdrawiam :papa:

Monia to może zrób jednak ten test, co?

Jak przy przyspieszaniu będzie Cię ciągnęło wzgłuż rdzenia kręgowego, jakby ktoś ciągnął Cię za ogon, to wtedy na pewno jestś w ciązy.

Przypomnialam sobie cos jeszcze, otoz od jakiegos czasu, tygodnia lub dwoch podczas jazdy samochodem z moim K. (jako pasazerka) zauwazylam, ze niecierpie jak K. ostro skreca na zakretach a mnie sie robi :rolleyes: Jego to smieszy i uwaza, ze to zabawne, ale nie dla mnie

Hej :)
Wczoraj i dzis z ciekawosci pisalam sobie na karteczce godziny,o ktorej chodze siku, i wyszlo,ze co 1,5-2h (to razem wyszlo mi ze 9 razy na dzien :o ) Gdzie to wszystko sie miesci?
Zaczely mnie tez sutki "swedziec" i czasami bolec przy dotyku. Normalnie coraz ciekawiej sie robi...

Dziewczyny przyznam sie Wam do czegos - otoz troche sie boje, nie tego,ze moglabym zostac mama (niczego bardziej nie pragne), ale tego,ze "to" to jednak nie "to". Tfu, tfu, tfu...
Pozdrawiam :papa:

PS. Trzymajcie kciuki i poprosze o fluidki wspierajace :prayer: Dziekuje :)

Objawy znane mi na pamięc. To moze byc TO. Trzymam kciuki.

Hej Dziewczyny
Ostatnio mam dosc dziwne samopoczucie, otoz jestem rozdrazniona, czasami sama nie wiem o co mi chodzi
Od kilku dni mierze temp. i mam powyzej 37st., ponadto mam plamienia przypominajace kurze surowe bialko, ktore potem zmienilo zabarwienie na bialawe i geste.
Do tego doszlo siku co 2 godz. (jak by nie bylo to dosc klopotliwe) oraz drzemki w godzinach popoludniowych, co do tej pory raczej mi sie nie zdarzalo.
Aha, i jeszcze apetyt mam wiekszy, pochlaniam wszystko ,co tylko wpadnie mi w rece ;)
Test planuje zrobic albo w pierwszy dzien planowanej @ lub kilka dni po. Zobaczy sie, co tez mi los niesie tym razem...
Choc nie ukrywam ze mam nadzieje,ze to jednak "to"
PS. Trzymajcie kciuki

u mnie też przylazła :(
tygrysica dzidzia znajdzie sobie odpowiedni moment na przyjście ;) :usciski:

@ przyszła...

niby dobrze, bo to jednak nie pora na dzidziola, ale jednak trochę smutno...

eh, jutro zrobię...będę spokojniejsza

Zrób test - ja cię nakręcac nie chcę, ale mi pozytywny wyszedł chyba trzy dni przed planowaną miesiączką...

mo_nicka napisał(a):Mało tego, że były nabrzmiałe to jeszcze cholernie mnie bolały - jak sobie o tym przypomnę to aż mnie ciary przechodzą.
Trzymam kciuki i ślę już takie dobrze zakonserwowane fluidki z 9 miesiąca ;)
mam nabrzmiałe i ciężkie, ale bolą raczej troszkę :|
dzięki za dojrzałe fluidki :)

marzenia1982 napisał(a):. Czy któraś z zaciążonych miała tylko ten jeden objaw
Ja tak miałam i to na kilka dni przed terminem planowanej miesiączki. Mało tego, że były nabrzmiałe to jeszcze cholernie mnie bolały - jak sobie o tym przypomnę to aż mnie ciary przechodzą.
Trzymam kciuki i ślę już takie dobrze zakonserwowane fluidki z 9 miesiąca ;)

dzięki dziewczyny :) musze cierpliwie czekać do soboty-niedzieli.
Aleks dzięki za fluidki, łapię, łapię, tarzam sie w nich lol :)

a owszem.
Tylko mnie piersi bolaly, tzn tkliwe bardzo byly.

Marzenia ja jestem w 5 tygodniu, a to do tej pory jest mój jedyny objaw(no może oprócz niechęci na słodkie). Ale wiesz gdybanie to niewiele da-cierpliwości i leć po teścik, a ja trzymam kciuki i sypię fluidkami :) :magic: :magic: :magic: :magic:

nie wiem czy tu napisać, ale nie znalazłam żadnego innego odpowiedniego wątku.
Moje pytanie może być trochę głupie, ale czy nabrzmiałe, trochę bolesne piersi mogą być jedynym objawem ciąży Nigdy, nawet przed okresem nie miałam takich, a teraz owszem-do @ zostało 3 dni. Noi się nakręcam że może... eh. Czy któraś z zaciążonych miała tylko ten jeden objaw tek se gdybam ;) śpiąca jestem cały czas, ale to moge zwalić na pogode. Wiem, wiem powinnam poczekać do terminu @ i wtedy sie zastanawiać, ale jakoś tak..spytać nie zaszkodzi ;) ]

przepraszam, że zawracam wam głowe swoim głupim pytaniem

Marzenia. Kika przepraszam Wasze posty mialy zostac w tamtym watku, rozpedzilam sie.

Dokładnie jest to temat o objawach ciążowych u ciąż potwierdzonych.

tygrysica z tego co wiem to tu piszą swoje objawy dziewczyny, które są w ciąży napewno a nie się domyślają. sorki jeśli się wtrącam

a co do testu to te sikane bardzo często wychodzą przez długi czas negatywne mimo ciąży, najpewniejsza betaCHG- życzę pozytywnego wyniku ;)

poniedziałek...
nadal brak @
test sikanynegatywny

hej dziewczyny... możliwe, że jestem w ciąży...

1) ciągle jestem głodna
2) co chwila jestem śpiąca, nawet mam zawroty głowy
3) od byle wysiłku dostaję zadyszki
4) pobolewają mnie piersi
5) ciągnie mnie w dole brzucha
6) nic mi się nie chce - najchętniej bym cały dzień leżała do góry brzuchem i nic nie robiła
7) dziś miała przyjść @ ale jakoś jej nie ma
8) utrzymujący się od kilku dni stan podgorączkowy - 37,2 stopnie
9) zgaga

Jeśli nie przyjdzie @ to w poniedziałek zrobię test.

Oleska napisał(a):agga73 napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):TonAnge napisał(a):zaryzykowac czy poczekać??.........
zaryzykowac
poczekać 8)
może ankieta 8)
Koniecznie. Bez ankiety na Forumi nie powinno się podejmować jakichkolwiek decyzji..

Oleska napisał(a):agga73 napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):TonAnge napisał(a):zaryzykowac czy poczekać??.........
zaryzykowac
poczekać 8)
może ankieta 8)
zaglosujmy 8)

agga73 napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):TonAnge napisał(a):zaryzykowac czy poczekać??.........
zaryzykowac
poczekać 8)
może ankieta 8)

awangarda w stylu retro napisał(a):TonAnge napisał(a):zaryzykowac czy poczekać??.........
zaryzykowac
poczekać 8)

TonAnge napisał(a):zaryzykowac czy poczekać??.........
zaryzykowac

Jak chcesz.

hmmm,a ja tak strasznie się boje zrobic test.. okres miał być w piątek.. i na szczęście nie przyszedł,ale nie wiem ile dni jeszcze poczekać,aby się nie zawieść..rozsądek mówi,że choć do środy-to juz będzie 6dni po terminie,a serce,żeby już jutro-dni 3..nie chcę się zawieść..to co mnie niepokoi to stan podgorączkowy od kilku dni i bóle brzucha na kilka dni przed okresem,który nie nadszedł..zaryzykowac czy poczekać??.........

Mądre słowa!

misia23 napisał(a):sorki nie mam waszych rad w nosie ale wyraznie napisalam ze licze na wasze wsparcie zanim zrobie test.Gdzie bym nie czytala to wszedzie dziewczyny doradzaja i dziela sie swoimi objawami zeby wesprzec inne kobiety czekajace na dziecko.
Jeszcze muszę coś dodać. Jakiego wsparcia oczekujesz? Jakie by Ci odpowiadało? Zapewnienia, że najprawdopodobniej w ciąży jesteś? Żebyś mogła się nastawić psychicznie? A potem wielkie, wielkie rozczarowanie, rozżalenie, że jednak nie... Wiesz, jakie to uczucie? Jak boli?
Spróbuj popatrzeć na sytuację z innej strony - nie jedna z nas nastawiała się i nakręcała, że jest w ciąży, bo ma "objawy". I nie jedna przeżyła wielkie rozczarowanie, żal do świata, że jednak nie. Może patrzymy na Ciebie obiektywnie i wiemy, że samonakręcanie się może spowodować dużo szkody? Może chcemy Cię sprowadzić na ziemię i ustrzec przed taką sytuacją?
Według mnie, takie wsparcie jest lepsze i bardziej cenne.

agga - spokojnie....
mnie juz palce zaswierzbily zeby objechac nietakt, ale tak to jest jak ktos sie nie wczyta...

misia23, zadałaś pytanie, dostałaś odpowiedź. czegóż chesz więcej?

misia23 napisał(a):sorki ze pytam a ty juz jestes w ciazy czy moze tez sie dopiro starasz bo jesli masz zamiar zostac mama to zobaczymy jak ty bedziesz miala juz jakies przypuszczenia czy nie bedziesz sie tak zachowywac jak ja.nic nie macie wyrozumialosci.najgorsze jest to ze na mnie tak sie uparlyscie bo z tego co tu czytam na tym forum to jakosc z innymi kobietami inaczej rozmawiacie a mnie sie czepiliscie.
gdybyś się w to forum trochę wczytała, znalazłabyś odpowiedź jak ja się zachowuję w takiej sytuacji.
staram się. od bardzo dawna. co miesiąc mam pełną gamę objawów ciążowych, jednak jedyną prawdziwą odpowiedź na to czy jestem w ciąży daje mi tylko test.

jesteśmy bardzo wyrozumiałe, szkoda, że tego nie dostrzegasz.

misia23 napisał(a): wyraznie napisalam ze licze na wasze wsparcie zanim zrobie test..
smutno CI? a moze budyn???
potrzymac Cie za reke?

dziewczyno, wsparcie masz - bo dostalas rady. ale zadna z nas nie powie czy Twoje objawy sa ciaza czy nie. Albo inaczej - powie a szanse beda jak 50/50.
Najpewniejsza jest beta z krwii, ale najpierw (pozwol ze sie powtorze) zrob test po prostu, bo nie rozumiem na co tu czekac. az ktoras z dziewczyn powie - nie? albo - tak? przeciez to bedzie tak samo jak juz oslawione 8) wrozenie z fosow...

misia23 napisał(a):sorki ze pytam a ty juz jestes w ciazy czy moze tez sie dopiro starasz bo jesli masz zamiar zostac mama to zobaczymy jak ty bedziesz miala juz jakies przypuszczenia czy nie bedziesz sie tak zachowywac jak ja.nic nie macie wyrozumialosci.najgorsze jest to ze na mnie tak sie uparlyscie bo z tego co tu czytam na tym forum to jakosc z innymi kobietami inaczej rozmawiacie a mnie sie czepiliscie.
A zauważyłaś może, że innym kobietom w takiej sytuacji doradzamy: "Zrób test"? A Ty żądasz od nas, żebyśmy zawyrokowały, czy jesteś w ciąży.

I tak już ode mnie sugestia - łatwiej się czyta wypowiedzi, gdy osoba pisząca używa znaków przestankowych.

sorki ze pytam a ty juz jestes w ciazy czy moze tez sie dopiro starasz bo jesli masz zamiar zostac mama to zobaczymy jak ty bedziesz miala juz jakies przypuszczenia czy nie bedziesz sie tak zachowywac jak ja.nic nie macie wyrozumialosci.najgorsze jest to ze na mnie tak sie uparlyscie bo z tego co tu czytam na tym forum to jakosc z innymi kobietami inaczej rozmawiacie a mnie sie czepiliscie.

misia23 napisał(a):czy istnieje mozliwosc ze bede mama.
ISTNIEJE.
zadowolona?

sorki nie mam waszych rad w nosie ale wyraznie napisalam ze licze na wasze wsparcie zanim zrobie test.Gdzie bym nie czytala to wszedzie dziewczyny doradzaja i dziela sie swoimi objawami zeby wesprzec inne kobiety czekajace na dziecko.

misia23 napisał(a):tak to ja bylam a co wy sie tak czepiacie po to jest forum czekam na kogos tak zyczliwego kto mi odpowie i nie bedzie sie czepial i złoscil na mnie.
bo my juz takie czepialskie jestesmy :lizak:
zwlaszcza jak ktos ma w nosie nasze rady :lizak:

lol

tak to ja bylam a co wy sie tak czepiacie po to jest forum czekam na kogos tak zyczliwego kto mi odpowie i nie bedzie sie czepial i złoscil na mnie.

Chyba to już gdzieś dzisiaj czytałam. Chyba nawet Ty byłaś autorką