Co może oznaczać wysoki poziom żelaza we krwi?

Nie należy lekceważyć podwyższonego żelaza. Trzeba z
lekarzem zbadać czy nie oznacza to czegoś poważnego. U mnie większy poziom
utrzymywał się przez dłuższy czas nawet wtedy kiedy odstawiła tab.
antykoncepcyjne. Do tego doszło ciągłe zmęczenie, cały czas chciało mi się spać,
normalnie nie dało się z tym żyć. Moje objawy zaniepokoiły lekarza i wykonał u
mnie różne badania- okazało się ze mam hemochromatozę. Na te chorobę chorował
prawdopodobnie dziadek ale nikt wtedy nie widziała, że to jest ta choroba.

Ja miałam szereg badań w związku z wys. poziomem żelaza. Niestety zdałam się na swoją wiedzę ze studiów. Skoro mam wysoki poz. żelaza, a wcześniej miałam nieco za niski poz. hemoglobiny to znaczy, że żelazo jest źle wiązane. Potem okazało się, że mam sporo wiązań żelaza. W końcu trafiłam na zaangażowanego internistę. Powtórzyliśmy badania ze 2-3 razy. Wyczytałałam, że stosowanie antykoncepcji hormonalnej podnosi poziom żelaza. W międzyczasie odstawiłam tabletki, a internista zalecił mi kw. foliowy, który wzmaga prod. erytrocytów. Wyniki się poprawiły, ale hematolog stwierdził, że nie było się i wcześniej czym przejmować. Ja się przestraszyłam, bo ile razy chodziłam po wyniki krwi w swoim zakładowym ambulatorium tyle razy pielęgniarka zwracała mi uwagę, że powinnam się tym zająć. To się zajmowałam :)
W każdym razie dopiero jak kupiłam kw. foliowy to przeczytała, że jest zalecany podczas stosowania antykoncepcji doustnej. Wiele lat brałam tabletki i NIKT mi o tym nie wspomniał.
Ale moja sytuacja dotyczyła okresu sprzed ciąży. Wizyta u hematologa mnie uspokoiła.

Tak powiedziała, że takie przekroczenie to niewiekie.
Że nadal mam brać witaminy (feminatal) bo tam jest b mało żelaza - 28 mg a jak sięma anemię to dawka jest ponad 100 więc nie powinno mi zaszkodzić.
Dostałam tylko na wszelki wypdek do zrobienia próby wątrobowe.

szyman konsultowałaś już może to żelazo z lekarzem?
bo mam jeszcze 2 tyg do wizyty, a żelazo właśnie ponad normę

Zapytaj lekarza, może nie musisz brac zelaza, skoro jest za wysokie.
Ja się tym interesowałam, bo też miałam za wysokie. Ale u mnie był to wynik picia pokrzywy i prawdopodobnie problemów z wchłanianiem żelaza. Myślę, że skoro zawsze miałaś w normie to branie żelaza mogło je wywindować.

Długotrwały nadmiar żelaza moze uszkadzać watrobę, ale mam znajomą, która ma całe zycie za wysokie żelazo i nic jej nie jest :)

Anemii nigdy nie miałam, ale też nigdy nie sprawdzałam poziomu żelaza.
Biorę witaminy feminatal, gdzie jest także żelazo w składzie.

No nie do końca.
Zawsze tak miałaś? Czy dopiero teraz? Bierzesz jakieś suplementy? Może nie potrzebnie?

My to chyba kiedyś na styczniówkach przerabiałyśmy. Informacja byla taka, że za dużą ilością żelaza nie trzeba się przejmować, zapasy są to dobrze, źle, jak jest niedobór.