Piractwo czy nie?

Są programy do odblokowywania... ;)

Jest jeszcze jeden kłopot- najnowsze (niektóre) płyty maja zabezpieczenie takie, że komputer w ogóle ich nie widzi, i jak wtedy jest możliwe nawet tylko wrzucenie na mp3?

adriana napisał(a):Należy podkreślić, że dozwolony użytek osobisty jest wyjątkiem od reguły, a każdy wyjątek należy interpretować bardzo wąsko. Kopiowanie pliku na dysk będzie już bowiem stanowić przestępstwo, gdy użytkownik chce ściągnięte dane dalej udostępnić lub przynajmniej sie na to godzi. Tym samym użytkowanie jakiegokolwiek programu do ściągania muzyki i filmów, który jednocześnie pozwala innym na ich pobieranie, naraża na odpowiedzialność prawną
To ja w sumie nie rozumiem :| To skąd mam ewentualnie ściągnąć taki serial, skoro nikt go nie może udostępnić?
Udostępnić go może legalnie wyłącznie właściciel praw autorskich - bo chyba o ich ochronę tu chodzi?

Nie zauważyłam, że stronę wcześniej jest artykuł o kopiowaniu płyt i wypowiedź adwokata:
W mojej opinii zakresem dozwolonego użytku będzie przetransportowanie zawartości kupionej płyty CD na format pozwalający jej słuchać na własnym odtwarzaczu MP3, jak również udostępnienie tej muzyki domownikom i przyjaciołom. Natomiast zaliczenie współużytkowników forum do grona bliskich znajomych budzi wątpliwości

Misieeek napisał(a):Moszesz sobie nagrać... z telewizji
moje pytanie odnosiło się do fragmentu:
Uważa się, że kopiowanie z Internetu udostępnionej muzyki i filmów na własny komputer wchodzi w zakres dozwolonego użytku osobistego i nie będzie pociągać za sobą ryzyka konsekwencji prawnych, jeżeli odbywa się wyłącznie dla własnych, niekomercyjnych celów.

wi00ra napisał(a):Callista napisał(a):To prawda w Polsce mozemy kopiowac plyty dla siebie i kregu znajomych
Muszę przyznać, że jest to dla mnie trochę zaskakujące. Taki przepis przecież bardzo łatwo obejść. Ciężko sprawdzić czy dany delikwent jest czyimś znajomym od 10 lat, tygodnia czy tak naprawdę w ogóle nim nie jest.
Bo to Polska wlasnie ;)

adriana napisał(a):To ja w sumie nie rozumiem :| To skąd mam ewentualnie ściągnąć taki serial, skoro nikt go nie może udostępnić?
Moszesz sobie nagrać... z telewizji :)

Callista napisał(a):To prawda w Polsce mozemy kopiowac plyty dla siebie i kregu znajomych
Muszę przyznać, że jest to dla mnie trochę zaskakujące. Taki przepis przecież bardzo łatwo obejść. Ciężko sprawdzić czy dany delikwent jest czyimś znajomym od 10 lat, tygodnia czy tak naprawdę w ogóle nim nie jest.

jagoda napisał(a):A jak jest z nagrywaniem filmów z tv? Nowsze telewizory mają teraz dyski twarde, na które można nagrać film. Czy jeśli nagram w ten sposób np. "Skarb narodów", to będzie to nielegalna kopia?
jagoda w ostatnim 'CHIP'ie' był list na temat ściągania seriali i filmów nagranych z telewizji (niekodowanej). Taka była odpowiedź:
Uważa się, że kopiowanie z Internetu udostępnionej muzyki i filmów na własny komputer wchodzi w zakres dozwolonego użytku osobistego i nie będzie pociągać za sobą ryzyka konsekwencji prawnych, jeżeli odbywa się wyłącznie dla własnych, niekomercyjnych celów.

Należy podkreślić, że dozwolony użytek osobisty jest wyjątkiem od reguły, a każdy wyjątek należy interpretować bardzo wąsko. Kopiowanie pliku na dysk będzie już bowiem stanowić przestępstwo, gdy użytkownik chce ściągnięte dane dalej udostępnić lub przynajmniej sie na to godzi. Tym samym użytkowanie jakiegokolwiek programu do ściągania muzyki i filmów, który jednocześnie pozwala innym na ich pobieranie, naraża na odpowiedzialność prawną
To ja w sumie nie rozumiem :| To skąd mam ewentualnie ściągnąć taki serial, skoro nikt go nie może udostępnić?

Ja jestem dosyc na biezaco bo mialam egzamin z ochrony wlasnosci intelektualnej. To prawda w Polsce mozemy kopiowac plyty dla siebie i kregu znajomych. Jest to wadliwa ustawa o ochronie baz danych, bo w UE jest to zabronione. Ciekawa jestem czy w koncu polski rzad dostosuja ta ustawe :P Natomiast jezeli chodzi o nagrywanie z filmow to sa pewne oplaty za te sprzety i kupujac jakby placisz juz za to ze bedziesz kopiowac. Tak samo podobno jest z xerem. ( jakies tam 10 % od sprzetu ale tego nie jestem pewna).
Wlasnie tu tez jest ciekawa sytuacja. Jezeli przynosisz sama ksiazke do xera to mozesz ja sama cala sxerowac, natomiast jezeli juz w punkcie xero posiadaja ta ksiazke( czasami maja tam jakies materialy zostawione) to juz to narusza prawa autorskie.

Możesz ją przegrać nie tylko dla siebie.... al nie możesz tej kopii sprzedać nikomu, udostępnić np. w internecie.

Jagoda... myśle że dla "własnego użytku" możesz nagrać film z tv, ale tak jak napisałem wyżej, nie możesz tej kopi sprzedać, udostępnić np. w internecie.

A jak jest z nagrywaniem filmów z tv? Nowsze telewizory mają teraz dyski twarde, na które można nagrać film. Czy jeśli nagram w ten sposób np. "Skarb narodów", to będzie to nielegalna kopia?

Ja też słyszałam o tym i z tego co wiem kopiowanie dla przyjaciół nie jest zabronione.

Co prawda nie orientuję się w prawie mówiącym na ten temat, ale tak na chłopski rozum wydaje mi się, że to raczej nie jest dozwolone.
Bo przecież kupujesz oryginalną płytę, kopiujesz ją i dajesz komuś. A przecież ten ktoś mógłby, podobnie jak Ty, kupić ja sobie w sklepie. A tak...już strata dla wykonawcy, firmy fonograficznej itd. Wydaje mi się, że nie jest to legalne.

Wiem natomiast, że moża, mając oryginalną płytę, zgrać sobie utwory na komputer w postaci mp3 (lub innej), czy też przegrać na kasetę. Ale tylko dla własnego użytku. W chwili "nalotu" pokazujesz oryginał i wszystko w porządku.
Co innego jeśli dzielisz się tymi mp3 z innymi użytkownikami sieci. To już nielegalne.