-
aga_terve odsłony: 2321
Jak tak można
Nienawidze wszystkich pracodawców,
którzy olewają swoich potencjalnych pracowników
Którzy nie raczą oddzwonić w wyznaczonym przez siebie terminie z odpowiedzią
Którzy się nie odezwą po kurwa 3-godzinnej rozmowie o prace
ktorzy przekladaja co pare dni termin swojej decyzji
ktorzy takim zachowaniem wstrzymuja mi wszystkie decyzje i plany
ktorzy oddzwonili dzisiaj (po okolo dwoch miesiacach i mojej interwencji emailowej) i powiedzieli ze "widocznie mnie przeoczyli jak kurwa oddzwaniali"
ktorzy wymagają dziwnych rzeczy, ktore zupelnie nie sa zwiazane z danym stanowiskiem
ktorzy nie chca dac szansy młodym ludziom bez doswiadczenia (swoa droga skad ja mam doswiadczenie zdobyc jak wszyscy chca zebym je juz miala)
ktorzy robia nadzieje na rozmowie glupimi haslami a potem dzwonia i mowia dobijajaco "był ktoś lepszy"
Czy tylko ja jestem kurwa wiecznie taką ofiarą?
Mam dość płakania przez nich po nocach, liczenia groszy przed wyjsciem do sklepu i tego wiecznego CZEKANIA, ide sie powiesić
:Hangman:
ta ja dzis bylam...
firma miedzyanrodowa,zaczyan sie od telemarketingu
mowie sobie ok,od czegos trzeba zaczac...tylko
ze w tej firmie na tym sie konczy
pytam si eo sciezke kariery a co slysze:nie ma zadnej,ale moze pani wiecej zarabiac,jak beda wyniki"
taaaaaaaaaa
ale pojde na szkolenie,to lepsze niz siedzenie w domu
dziewczyny gowa do góry - na pewno znajdziecie prace
Aguus napisał(a):ja bede siedziec cale dnie sama
jakbyś potrzebowała towarzystwa to daj znać.razem z Mikołajem chętnie się z Tobą spotkamy.
Aguus napisał(a):Agam,witaj w klubie .
Postanowilismy z mezem przeniesc sie do Warszawy - bo jemu latwiej stad pracowac,ale jego nie ma przynajmniej 4 dni w tygodniu(taka praca),a ja sama spedzam cale dnie,wieczory,nie moge znalezc pracy,telefon milczy,nikt nie odpowiada na CV ... albo wyzyskiwacze,ktorzy chcieliby,zeby pracowac 24h na dobe,7 dni w tygodniu za 600zl .
Do tego jeszcze inne sprawy sie dolozyly do tego,ze mam dosc,mam big dola,wlasnie wypijam kolejna lampke wytrawnego wina,a od jutra znowu meza nie bedzie,ja bede siedziec cale dnie sama !
Ja chce do pracy !
Finansowo jest nam ciezko,mnie ciezko bo nie mam zadnego zajecia ...
Dawno nie bylo mi tak zle ...
:usciski: nie bede Ci pisac nie doluj sie bo mi tak mówią ludzie a to wcale nie pomaga :usciski:
Agam,witaj w klubie .
Postanowilismy z mezem przeniesc sie do Warszawy - bo jemu latwiej stad pracowac,ale jego nie ma przynajmniej 4 dni w tygodniu(taka praca),a ja sama spedzam cale dnie,wieczory,nie moge znalezc pracy,telefon milczy,nikt nie odpowiada na CV ... albo wyzyskiwacze,ktorzy chcieliby,zeby pracowac 24h na dobe,7 dni w tygodniu za 600zl .
Do tego jeszcze inne sprawy sie dolozyly do tego,ze mam dosc,mam big dola,wlasnie wypijam kolejna lampke wytrawnego wina,a od jutra znowu meza nie bedzie,ja bede siedziec cale dnie sama !
Ja chce do pracy !
Finansowo jest nam ciezko,mnie ciezko bo nie mam zadnego zajecia ...
Dawno nie bylo mi tak zle ...
kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwakurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwakurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwakurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwakurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa
dziękuje za uwage - to mowilam ja - życiowa porażka :Hangman:
upst... widzę, że nie jest wesoło! proszę się nie wieszać, bo do kina mamy iść!
w tym tygodniu kończę z pracą i w te ostatnie dni olewam wszystko - i ustalam sobie nowy target - Aga czekaj na maile z linkami ale nie do wieszania się ;)
no i oczywicie trzymam kcuiki!!!!
Kolejna firma (zależy mi BARDZO na tej pracy) robi sobie jaja...
Odpowiedz miała być w poniedziałek, dowiedziałam sie że bedzie w czwartek/piątek a w piątek dowiedziałam się czego? Że jednak w poniedziałek sie dowiem :Hangman:
Szampan czeka - jak powiedzą TAK - schłodzę i bedzięmy świętować
Jak powiedzą NIE - wypije cały zanim mąż wróci z pracy 8)
Także kciuki potrzebne znowu
Wiem bardzo dobrze co czujesz.....obecnie mam tak samo już od jakiegoś czasu.... :(
No i też jestem Aga ;)
Aga zakaz wiedzania!!kapiszi??!!!
ja ma podobnie....+problem z "moim facet", który gdzies krwa przepadł w Anglii
tak jak mówią dziewczyny na pewno gdzieś na Ciebie czeka
nei trać nadziei
(pojechał do brata i tyle go bylo,nawet escie nei wiedz nic...) i nie wiem czy mam faceta i prace czy mam wielkie gówno.....
od prawie 4 lat siedze w domu i szlag mnei trafia....
miały być wielkei wyjazdy(sama bym tam pontonem albo na piechote szybcije zaszla)
aga, doskonale Cie rozumiem
z tym, ze ofert z pracą w moim zawodzie trzeba szukać przez lupę...
a jak już są, to kurwa, musialabym jechac dwie godziny po to, aby zarobić niecałe tysiąc złotych - w najlepszym wypadku
ale to nie mój wątek, wiec kończe to wyzalanie
Na konice powiem tyle - Aga, żadnego wieszania! :usciski: Ja wierzę, że na mnie czeka gdzies praca, specjalnie dla mnie! (już nieraz sie o tym przekonałam) I Ty też musisz w to wierzyć! I szukać, mimo, że czasem to szukanie i oczekawanie dobija maksymalnie... :|
Ściskam i przesyłam troche optymizmu. Tyle ile mam ;)
Aga, tylko się nie wieszaj!!!
Jestem przykładem na to, że jednak się da. Na pracę czekałam kilka lat. Odpuścilam już szukanie, bo byłam tak zrezygnowana jak Ty. Nigdzie mnie nie chcieli. Już pogodziłam się, że przez najbliższych kilka lat będę kurą domową, a tu niesppodzianka.
Mnie się udało i wierzę, że i Tobie też się uda.
Nie poddawaj się ale też nic na siłę. Nie daj z siebie zrobić zera!
Pamiętaj o swojej wartości!
Trzymaj się!
aga_terve napisał(a):, nie dbam o siebie wogole,
rzeczywiście kiepsko wyglądasz, zwłaszcza w porównaniu z poprzednimi obrazkami ;o)
ściskam i wierzę, ze znajdziesz wreszcie TĘ pracę
a swoja drogą pracodawcy zupełnie nie czują klimatu, jakby ludzie pracujący w kadrach nigdy nie czekali na telefon...
taaa....tylko ile ja mam jeszcze czekac
z braku pracy, zniemrawialm, nie dbam o siebie wogole, na wszystkim po kolei mi przestaje zalezec, mam ciąglą depresje i nawet wczorajsza wizyta w kinie nie pomogła
Po kolejnych odmowach mam kolejne wyrzuty sumienia, obwiniam siebie i mam tego serdecznie dosc
brakuje mi jakiegos sensownego rozwiazania tej sytuacji
Może to Cię pocieszy, ale ja szukałam pracy długo - ponad 9 miesięcy. W końcu poszłam do pracy, którą przestałam lubić szybko, ale wytrzymałam 13 miesięcy. Była ona niestety poniżej mojego wykształcenia i poczucia własnej wartości, ale dała mi parę przydatnych umiejętności. Na tyle przydatnych, że dzięki nim dostałam pracę. W zawodzie. O dziwo.
:usciski:
aguś, błagam, tylko się nie wieszaj!!!! :usciski:
A panu pracodawcy niech czyrak na dupie (to Pomyje? tak) urośnie!!!!
Jestem pewna, że w końcu znajdziesz pracę, na pewno. Ona na CIebie gdzieś czeka. I nieprawda, że wszędzie chcą z doświadczeniem, na pewno ktoś da Ci szansę...
Podobne tematy
- nie tak miało być... a jednak właśnie tak :-) 44
- Poprostu szok.....jak mozna tak robic 24
- Ku...wa jak tak można 12
- świadkowie - obcokrajowcy? można tak? 10
- Witam.Ostatnia miesiączke miałam 13 listopada trwałe 3 dni,tak jak zawsze .W grudniu miałam 7 plamienie jedno dniowe do tej pory nie mam okresu A badania beta-ich wyszło 0.100 mlu za to prolaktyna 206.80 jak to interpretować? Czy mogę być w ciąży???Pros 0
- Jak rozjaśnić włosy, tak żeby nie wyszły żółte? 20