• Gość odsłony: 2265

    Co mam zrobić?

    Może być fajna zabawa, ja bym poszła.
    Nie ciągasz jej przecież z castingu na casting, ot, przydarzyła się okazja, spróbować warto. O ile Ania zechce i będzie jej się to podobać.

    Odpowiedzi (24)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-12-05, 13:49:16
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Moniqueee 2010-12-05 o godz. 13:49
0

Nela5 napisał(a):
Moniqueee może się xle wyraziłam, ale nie miałam na mysli , ze cos zarzucasz.. jezeli tak zrozumiałaś to przepraszam cię bardzo
Nela, nie no bez przesady :) Nie ma za co przepraszać :usciski:

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 12:10
0

Martusia napisał(a):Anirrak napisał(a):A na powaznie: podobne zdarzenie zaliczyły ostatnio dwie moje znajome: najpierw "zaczepka" i fotka w Galerii -
po kilku dniach telefon i zaproszenie na spotkanie, bo młode "sie spodobało" Cool
Dziewczyny poszły - ale ostatecznie okazało się, że to spotkanie było formą naganiania klientów agencji.
Bo owszem - dziecko sie spodobało, ale żeby prezentowac je dalej potrzebna jest profesjonalna sesja -
a ta profesjonalna sesja to oczywiście za profesjonalne wynagrodzenie Wink
Moja siostra cioteczna miała identyczną syt. kilka tyg temu w któryms z centrów handlowych. Poszła z dzieckiem na tę profesjonalną sesję i teraz czeka na telefon....(ten po pierwszym zdjęciu nastąpił dość szybko, od profesjonalnej sesji minęło kilka tyg, a telefonu jak narazie niet)
natalia25 jeśli masz na to czas i Ci chce, to idź. Czemu nie....Nigdy nie wiadomo;)
Hmm, ja trochę "siedzę" w temacie agencji aktorów nieproferjonalnych, statystów itd. I szczerze powiem, że nie znam dobrej agencji, która robi profesjonalne sesje. Agencje, uważane za porządne, raczej takimi rzeczami się nie zajmują. Te, z którymi mam kontakt, robią albo zdjęcia nieprofesjonalne za darmo (tak dla orientacji, bo i tak potem decydują castingi) albo proszą o przyniesienie zdjęć zrobionych na własną rękę.
Nie znam żadnej agencji zajmującej się stricte małymi dziećmi, więc może być tutaj trochę inaczej. Ale, szczerze, wygląda mi to trochę na naciągactwo.

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 11:00
0

Anirrak napisał(a):A na powaznie: podobne zdarzenie zaliczyły ostatnio dwie moje znajome: najpierw "zaczepka" i fotka w Galerii -
po kilku dniach telefon i zaproszenie na spotkanie, bo młode "sie spodobało" Cool
Dziewczyny poszły - ale ostatecznie okazało się, że to spotkanie było formą naganiania klientów agencji.
Bo owszem - dziecko sie spodobało, ale żeby prezentowac je dalej potrzebna jest profesjonalna sesja -
a ta profesjonalna sesja to oczywiście za profesjonalne wynagrodzenie Wink
Moja siostra cioteczna miała identyczną syt. kilka tyg temu w któryms z centrów handlowych. Poszła z dzieckiem na tę profesjonalną sesję i teraz czeka na telefon....(ten po pierwszym zdjęciu nastąpił dość szybko, od profesjonalnej sesji minęło kilka tyg, a telefonu jak narazie niet)
natalia25 jeśli masz na to czas i Ci chce, to idź. Czemu nie....Nigdy nie wiadomo;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 10:10
0

Moniqueee napisał(a):chyba trochę przesadzasz..... 15-latka to juz inna kategoria reklamy. albo byc moze rozczarowanie agencja modelek Wink
Kazda rozrywka jest dobra w granicach rozsadku, a ja z dożwiadczenia własnego dziecka wiem, ze nie jest to męczarnia i mi apetyt wcale nie wzrósł. Tak więc uważam, ze nalezy spróbować

Jeżeli chodzi o rozsądek to komu jak komu ale NAtalii go nie brakuje....

Nela, mysle, ze nie przesadzam Confused Agencje sa rozne, nie pisze ze wszystkie sa zle, ale wiele jest niestety takich złych i ja po przejściach znajomej nastolatki (wierz mi, ze to nie chodziło o rozczarowanie agencjami modelek) podchodzę do agencji z dystansem.

Przeciez nie zarzucam Natalii braku rozsądku Surprised Napisalam tylko ze CZASEM ten rozsadek umyka i miedzy innymi dlatego jestem przeciwko reklamom z udziałem małych dzieci.

Natalia poprosiła o opinie, wiec ja po prostu swoja opinie napisałam. Nie musisz sie z nia zgadzać Wink
Moniqueee może się xle wyraziłam, ale nie miałam na mysli , ze cos zarzucasz.. jezeli tak zrozumiałaś to przepraszam cię bardzo

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 09:20
0

poszlabym, ale przy pierwszych sygnalach, ze cos jest nie tak, zmylabym sie z dzieciakiem szybko, a po drodze moglabym byc malo mila ;)

A czego Ty sie obawiasz?

Odpowiedz
Reklama
oleńka25 2010-12-05 o godz. 09:13
0

Ja bym też poszła. Moja Ania w wieku 3 miesięcy miała sesję w agencji mojej siostry. Mała fajnie się bawiła, jak miała dość to poszła spać (i ma śliczne fotki na śpiąco). Jakoś nie mam specjalnie ciągot do wożenia małej po castingach, ot fajne doświadczenie (a fotki są w katalogach Leclerca ;) )

Odpowiedz
Moniqueee 2010-12-05 o godz. 08:55
0

chyba trochę przesadzasz..... 15-latka to juz inna kategoria reklamy. albo byc moze rozczarowanie agencja modelek Wink
Kazda rozrywka jest dobra w granicach rozsadku, a ja z dożwiadczenia własnego dziecka wiem, ze nie jest to męczarnia i mi apetyt wcale nie wzrósł. Tak więc uważam, ze nalezy spróbować

Jeżeli chodzi o rozsądek to komu jak komu ale NAtalii go nie brakuje....

Nela, mysle, ze nie przesadzam Confused Agencje sa rozne, nie pisze ze wszystkie sa zle, ale wiele jest niestety takich złych i ja po przejściach znajomej nastolatki (wierz mi, ze to nie chodziło o rozczarowanie agencjami modelek) podchodzę do agencji z dystansem.

Przeciez nie zarzucam Natalii braku rozsądku Surprised Napisalam tylko ze CZASEM ten rozsadek umyka i miedzy innymi dlatego jestem przeciwko reklamom z udziałem małych dzieci.

Natalia poprosiła o opinie, wiec ja po prostu swoja opinie napisałam. Nie musisz sie z nia zgadzać Wink

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 07:55
0

chyba trochę przesadzasz..... 15-latka to juz inna kategoria reklamy. albo byc moze rozczarowanie agencja modelek ;)
Kazda rozrywka jest dobra w granicach rozsadku, a ja z dożwiadczenia własnego dziecka wiem, ze nie jest to męczarnia i mi apetyt wcale nie wzrósł. Tak więc uważam, ze nalezy spróbować

Jeżeli chodzi o rozsądek to komu jak komu ale NAtalii go nie brakuje....

NAtomiast zgodze się z Tobą Moniqueee, ze latanie z dzieckiem na castingi i stanie w kolejkach to juz nie jest fajne....

Odpowiedz
Moniqueee 2010-12-05 o godz. 07:42
0

Nela5 napisał(a):Moniqueee napisał(a):Ja bym nie poszla...
dlaczego ??......przecież dziecko idzie z rodzicami, jest normalna umowa do podpisania, poza tym można sprawdzić kampanie reklamową. A dla dziecka w wieku córci natalii to będzie frajda. No ale w sumie to twoje zdanie ;)
Dlatego, że po pierwsze niekoniecznie uważam, że dla dziecka to będzie zabawa. Myślę, że dziecku można zapewnić inne fajniejsze rozrywki.
Po drugie nie mam zaufania do agencji (na przykładzie doświadczenia znajomej 15-latki) .
Po trzecie czasem zaczyna się od tego spróbowania i jak się uda, to potem smaczek rośnie i zaczyna się ciąganie dziecka po castingach.

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 06:59
0

ja bym poszła i zobaczyła jak to wszystko wygląda, gdyby mi się niespodobało bylby to pierwszy i ostatni raz.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-12-05 o godz. 05:53
0

Nie wiem, czy bym poszła, bo za leniwa jestem lol
Ale czemu nie? :)

A na powaznie: podobne zdarzenie zaliczyły ostatnio dwie moje znajome: najpierw "zaczepka" i fotka w Galerii -
po kilku dniach telefon i zaproszenie na spotkanie, bo młode "sie spodobało" 8)
Dziewczyny poszły - ale ostatecznie okazało się, że to spotkanie było formą naganiania klientów agencji.
Bo owszem - dziecko sie spodobało, ale żeby prezentowac je dalej potrzebna jest profesjonalna sesja -
a ta profesjonalna sesja to oczywiście za profesjonalne wynagrodzenie ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 05:42
0

Moniqueee napisał(a):Ja bym nie poszla...
dlaczego ??......przecież dziecko idzie z rodzicami, jest normalna umowa do podpisania, poza tym można sprawdzić kampanie reklamową. A dla dziecka w wieku córci natalii to będzie frajda. No ale w sumie to twoje zdanie ;)

Odpowiedz
WhiteRabbit 2010-12-05 o godz. 05:11
0

Moniqueee, dlaczego? 8)

Odpowiedz
Moniqueee 2010-12-05 o godz. 05:03
0

Ja bym nie poszla...

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 04:03
0

Martucha napisał(a):No ja też bym poszła.

Echh szkoda, że mnie kiedyś ktoś nie zauważył miałabym się czym chwalić 8) lol
ech tak OT, ja raz byłam w TV. Poszłam na koncert do Fugazi a powiedziałam mamie, że ide na balet do Teatru wielkiego. Przebrałam się gdzieś w jakimś bloku i dawaj na koncert. Pech chciał, ze mamaa mnie zauważyła ja skacze ze sceny w jakims programie w telewizji. krótka, szybka a jaka głośna to była moja kariera telewizyjna ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 03:55
0

No ja też bym poszła.

Echh szkoda, że mnie kiedyś ktoś nie zauważył miałabym się czym chwalić 8) lol

Odpowiedz
ewa78 2010-12-05 o godz. 03:39
0

Natalia, "Raz kozie śmierć" ;)

Czekam na profesjonalne foty Ani i córę na okładce jakiejś gazety.
:D

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 03:32
0

natalia25 napisał(a):W sobotę byliśmy na zakupach. W sklepie zaczepiła nas babka, która szuka ludzi do reklam itp. Poprosiła czy może zrobić Ani zdjęcie. Zrobiła i wzięla nasz numer i zapomnieliśy o sprawie.
Dzisiaj zadzwoniła i zapytała czy możemy sie spotkać i porozmawiać o współpracy

No i samam nie wiem, z Ani żadna tam gwiazda, ani piękność, uważam, że jest ładna, ale nie jakas przepiękna z blond kręconymi włosami do pasa ;) Ale jest pewna siebie i dość przebojowa, jeżeli można tak to w tym wieku określić ;)
Zawsze miałam negatywny stosunek do takich akcji, ciąganie dzieci po castingach itp. ale teraz kusi mnie jedno, fajne zdjęcia z profesjonalnej sesji ;)

I co ? Pakować się w to?
z tego co pamietam na fotkach z mieszkania no to fajna dziewczynka z Twojej córci. Masz iść ;) to fajna zabawa a pamiatka przednia. Nela była dwa razy, ale nie na castingach tylko od razu w reklamie, Nela zarobiła na wymarzony fioletowy rower lol . Zdjęcia trwaja cały dzień i to jest najgorsze, ale to nie dzieci są zmęczone tylko rodzice lol Sprawdź jaka to agencja foto czy reklamaowa to robi, ale właśnie tak się " werbuje" dzieci. Tylko daj zanć w której reklamie będzie !!!!!!!!

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 02:24
0

Wedlug mnie to zalezy od tego, czy uwazasz, ze twojemu dziecku sie to spodoba. Ja mam mieszane uczucia - moj tata przez wiele lat pracowal w telewizji jako operator a pozniej jako fotograf i z moich obserwacji praca dziecka w "tym sektorze" to ciezka robota ale to pewnie duzo zalezy od dziecka. Sa przeciez takie "naturalne gwiazy" i im sie to podoba ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 02:17
0

Też bym poszła - ot tak, dla zabawy. Nie widzę w tym nic złego, a Ania będzie miała fajną pamiątkę :)

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 01:56
0

Ja bym poszla dla zabawy i potomnych, fajnie pozniej pokazac juz doroslej pannie, ze byla w gazecie.

Samam mam zamiar wyslac zjecia Potworki (i wcale nie sa to moje nie spelnione ambicje).

Odpowiedz
fjona 2010-12-05 o godz. 01:27
0

ja bym zrobiła dokładnie tak jak piszą inne dziewczyny. zobacz, może nie bedzie tak źle, może potrafią to zorganizowac w ten sposób, że dla dziecka pozowanie nie jest żadnym dyskonfortem!
zawsze po jednej sesji mozesz zrezygnować a pamiątka będzie, że hoho!

Odpowiedz
Zola 2010-12-04 o godz. 16:26
0

cóż, jednego jestem pewna, jeśli nie spróbujesz a Ania dowie się o tym za kilka lat -nie wybaczy ;)
spróbuj, jeśli Ania będzie tam się dobrze czuła to pociągniecie dalej, a jak nie to dacie spokój.
My trzymamy kciuki, żeby jednak coś z tego wyszło, a co niech nasza forumowa gwiazda też zabłyśnie lol

Odpowiedz
WhiteRabbit 2010-12-04 o godz. 16:26
0

Tak się zastanawiam i... Jeśli Ani się to spodoba, to nie widzę w tym nic złego :)
Dopóki ona będzie się dobrze bawić, to może być całkiem niezła przygoda (i świetne pamiątki z dzieciństwa - ja bym taką chciała ;)).

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie