• Liberales odsłony: 32976

    Jak hodować i pielęgnować drzewko bonsai?

    No właśnie zastanawiam się czy w naszym słonecznym mieszknaiu jest sens chodować takie drzewko...a jeśli tak to jaki rodzaj???I pytanie do właścicielek...czy trudna jest pielegnacja takich drzewek???

    Odpowiedzi (42)
    Ostatnia odpowiedź: 2011-10-01, 01:30:37
    Kategoria: Dom i Wnętrza
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
gabianka 2011-10-01 o godz. 01:30
3

mam problem moje drzewko gubi liscie.. mam je od tygodnia.. liście żółkną i opadaja.. nie wiem co sie dzieje... czy moge je jeszce uratować?? jestem załamana.. :'( :'( :'( :'( :'(

Odpowiedz
justysia.j 2010-03-26 o godz. 12:14
1

Moj tato dostał od nas bonsai na 50 urodziny. Zdecydowałyśmy, że kupimy mu liściaste drzewo, bo jest łatwiejsze w hodowli. Kupiłyśmy wiąz chiński. Po 2 dniach pobytu w domu zgubił totalnie wszystkie liście, ale byłyśmy uprzedzone o tym, że on tak reaguje na zmianę otoczenia. Mamy go już 4 lata no i ciągle żyje, tylko najmniejsza gałąź uschła. Są z nim wieczne problemy, jak nie przędziorki to jakieś inne robale i wiecznie opadające liście. Ale jak ma okresy swojej świetności to jest faktycznie piękny.
Posumowując - bonsai są piękne, ale dość trudne w hodowli, z naszych doświadczeń wynika, że najlepiej czują się wystawione już około kwietnia do ogrodu, codziennie zraszane, nawożone przynajmniej raz na 2 tygodnie i regularnie przycinane.

P.S. Dodam jeszcze, że zdaniem pana, od ktrego go kupiłyśmy, nasz okaz ma 25 lat Coś mi się nie zdaje... Ale bardzo nas to stresowało, że zniszczymy tego 25-latka w kilka tygodni :|

Odpowiedz
Gość 2011-09-19 o godz. 13:55
0

Zakupiłam ziemię do bonsai, nowe doniczki i będe przesadzać.
Okazało się, ze moja retusa ma za gruby, bulwowaty korzeń żeby zrobić z niego bonsai na szóstkę
Mimo to, spróbuję

Odpowiedz
silje 2011-09-02 o godz. 23:25
0

K2 napisał(a):wszystko jest na necie. kiedys nawet popelnilam strone na temat bonsai, ale potem ja skasowalam :) jak moze byc po angielsku, to moge poszperac troche i Ci tu troche powrzucac.
K2 to w takim razie jeśli nadal masz te materiały, to jak bym bardzo prosiła na priv. może być w wersji angielskiej :)

Odpowiedz
silje 2011-08-24 o godz. 23:59
0

pytanie o to gdzie można kupić nieaktualne, dostalam takiej drzewko wczoraj w prezencie urodzinowym lol nazywa sie wiąz drobnolistny. Ale teraz mam pytane jak o takie drzewko dbać?

Odpowiedz
Reklama
silje 2011-08-23 o godz. 00:06
0

odynka napisał(a):ja w krakowie nie wiem ale mozna zawsze wyslac poczta:D to strona mojego chrzestnego http://bonsai.clubai.org dla niego bonsai to prawdziwa pasja:)
byłam na tej stronie, jezu na jestem prawdziwym laikiem. nawet nie wiedziałam, że tych drzewek jest tyle różnych rodzajów :o

Odpowiedz
Gość 2011-08-22 o godz. 18:22
0

Mam młodego ficusa retusę.

Póki co rośnie bardzo ładnie, wypuszcza nowe pędy.
Zakupiłam mu nawóz i po miesiacu nawożenia rozpocznę drutowanie.
Bardzo się zagrzałam w temacie bonsai 8)

Odpowiedz
odynka 2011-08-21 o godz. 15:53
0

ja w krakowie nie wiem ale mozna zawsze wyslac poczta:D to strona mojego chrzestnego http://bonsai.clubai.org dla niego bonsai to prawdziwa pasja:)

Odpowiedz
silje 2011-08-21 o godz. 15:02
0

Chciałabym sobie sprawić takie drzewko, powiedzcie mi proszę jaki byłoby orientacyjny koszt takiego drzewka, jaki gatunek byłby najlepszy na pierwszy raz i w jakim wieku najlepiej to drzewko kupić. Czy któraś z was wie gdzie takie cudeńko można w Krakowie dostać?

Odpowiedz
odynka 2011-08-02 o godz. 12:32
0

Aguus napisał(a):A moj niedawno zakupiony bonsai usycha :(
Podlewam go codziennie ale i tak usycha. Niestety nie wiem co to za gatunek.
pokaz zdjecie...

Odpowiedz
Reklama
Gość 2011-08-02 o godz. 12:14
0

Tu kompletny bonsaiowy lajkonik ;)
Powiedzcie mi jak to drzewko jest "zrobione"?
Szef sobie kupił na biurko bonsaia. No i opieka nad nim spadła na mnie chociaż kompletnie się na tym nie znam. Wyczytałam, że jest to wiąz drobnolistny. No i w porządku, ma drobne listeczki. Ale wypuszcza na końcach młode gałązki, pędy, które bynajmniej nie mają już drobnych listków. Nowe listki są kilkakrotnie większe od starych. Znaczy że jak oni to zrobili? Zmutowali? Naświetlali? Ciekawość mnie zżera.
A poza tym co mam z tym drzewkiem robić? Spryskuję codziennie i raz na tydzień wstawiam do wody, żeby się napił. Szkoda tylko, ze on tam biedny ciemno ma, bo światła słonecznego jak na lekarstwo...

Odpowiedz
Aguus 2011-07-30 o godz. 16:30
0

A moj niedawno zakupiony bonsai usycha :(
Podlewam go codziennie ale i tak usycha. Niestety nie wiem co to za gatunek.

Odpowiedz
Aguus 2011-07-30 o godz. 16:30
0

A moj niedawno zakupiony bonsai usycha :(
Podlewam go codziennie ale i tak usycha. Niestety nie wiem co to za gatunek.

Odpowiedz
Gość 2011-07-17 o godz. 14:00
0

obiecane zdjęcia drzewek, choć nadal nie wiem jak sie nazywają :)



Odpowiedz
Gość 2011-06-21 o godz. 01:42
0

Nieeeeeee , nie Ujazdowskich a Jerozolimskich
reszta się zgadza :)

Odpowiedz
Gość 2011-06-21 o godz. 01:39
0

Jest taka wielka kwiaciarnia:
róg Al.Ujazdowskich i Kruczej? vis a vis Smyka - kupiłam mężowi jakieś 5 lat temu, słowo - wytrzymuje nawet jego pielęgnację, zupełnie nietypowe,

mam jeszcze lepsze - jakies 12 lat temu moja mama kupiła w Tajlandii - gdy w Polsce jeszcze mało kto interesował sie drzewkami - rośnie, kwitnie - śliczne piekności moje :D

jutro, gdy będzie dzień - zrobię im zdjęcie

Odpowiedz
odynka 2011-06-18 o godz. 18:37
0

no to ja wrzucę stronkę o http://bonsai.clubai.org :D

Odpowiedz
Basia1125 2011-06-18 o godz. 17:20
0

Hmmm, duży bonsai juz padl na nic
Ale maly rośnie świetnie :D

Odpowiedz
odynka 2011-06-12 o godz. 03:09
0

ja w sprawie bonsai mogę podać kontakt do mojego chrzestnego bo zajmuje się profesjonalnie hodowlą bonsai właśnie... stronkę tez ma ale serwer przenosimy więc póki co nie działa...

Odpowiedz
Gość 2011-05-06 o godz. 16:54
0

Moniqueee napisał(a):A moż ktoś polecić jakieś miejsce w Warszawie gdzie można kupić bonsai?
Moniqueee ja kupiłam koleżance bonsai w Ikea (takie dosyć spore) i rośnie jak głupi :P

Odpowiedz
Moniqueee 2011-05-05 o godz. 01:16
0

A moż ktoś polecić jakieś miejsce w Warszawie gdzie można kupić bonsai?

Odpowiedz
Basia1125 2011-03-25 o godz. 22:20
0

Też mam problemy z bonsai.
Najpierw kupilismy malutkiego i po kilku tygodniach usechl zupelnie.
Ale to calkiem. Mój N wyrzucil go już nwet do kosza, ale ja go wyciągnęlam, bo stwierdzilam, że moż się wykuruje.
No i teraz puszcza listki (jak zrobie zdjęcie, to pokażę).

Jak ten maly być ciągle suchy, kupilismy większego. 8-latka (niestety nie wiem jak się nazywa, bo na pudelku napisane tylko: indoor bonsai).
I po jakimś czasie też zacząl usychać. Już jest w polowie suchy.

Czy one tak mają czy to ja sobie z nimi nie radzę??

A ty fotka dużego jak jeszcze nie usychal:

Odpowiedz
Wonderka 2010-06-28 o godz. 12:08
0

Gatka napisał(a):Wonderka napisał(a):W Sopocie jest bardzo fajne studio bonsai i fachowy pan, który udziela wielu cennych informacji - małego fikusa, który ciekawie już wygląda kupisz za ok. 40-50 zł.
Wonderka - gdzie?
Matko, Gatka, sorry ale tu nie zaglądałam.
Już daję namiar: http://www.bonsai.sopot.pl/

Odpowiedz
Gość 2010-06-28 o godz. 05:55
0

Ja mam Carmonę drobnolistną, strasznie ciężka w utrzymaniu, ciut za mało spryskiwania i traci liście (a spryskuje ją 2-3 razy dziennie).
Dostałam ją w prezencie prawie rok temu a ma juz około 11 lat.
Gorzej z nia niż z psiakiem, bo jak wypada wyjazd na 3 dni, to musi jechać z nami albo podrzucamy ją znajomym razem ze spryskiwaczem i tacą z keramzytem zalanym wodą na której stoi donica, żeby utrzymać odpowiednią wilgotność.
Pół roku walczyliśmy z mszycami, którymi zaraziła się stojąc na parapecie u teściowej w wakacje. Ale się udało. Nazwę środka jak sobie przypomnę mogę wrzucić. Inne były nieskuteczne a np. potrafiły spalić wszystkie liście. Zanim zapytaliśmy eksperta z wieloletnim doświadczeniem, to najlepiej sprawdzało się spłukiwanie z liści pod prysznicem, ale larwy zostawały.

Jak zrobię fotę drzewka, to wrzucę.

A i zasadniczo ponoć najłatwiejsze (i najmniej szlachetne) są fikusy, ale hodowcy nie polecaja zakupu osobie, która dopiero zaczyna przygodę z drzewkami zakupu zbyt młodej rośliny, bo od sadzonki do bonsai daleka droga a łatwiej juz konsekwentnie pielęgnować uformowaną wcześniej roślinkę.

Odpowiedz
Gość 2010-03-26 o godz. 17:45
0

hmm, wydawało mi się że post się nie wysłał ale się pomyliłam więc sory za powtarzanie sie

Odpowiedz
Gość 2010-03-26 o godz. 17:44
0

Jeśli chodzi o przędiorki to najlepsze są według mnie prysznice. U mnie kuracja trwała tydzien i nie było ani śladu po tych paskudach. Zawinełam doniczkę w worek foliowy żeby mi ziemia nie wypłynęła i płukałam pod prysznicem nie zważając na spadające liście.
Kuracja tym bardziej skuteczna ze bonsaje lubią wode ;)

Odpowiedz
Gość 2010-03-26 o godz. 17:37
0

Na przediorki najlepsze okazały się prysznice codzienne. Owijałam folią doniczkę, zeby ziemia mi nie wypłynęła i płukałam intensywnie (nie bacząc na opadające liście) pod zimnym prysznicem. Zabiegi trwały około tygodnia a po przędiorkach nie było już ani śladu.
Skuteczne tym bardziej że bonsaje lubią prysznic.

Odpowiedz
Liberales 2010-03-26 o godz. 13:23
0

Dziękuję za cenne rady :)

Odpowiedz
Gatka 2010-03-26 o godz. 11:00
0

Wonderka napisał(a):W Sopocie jest bardzo fajne studio bonsai i fachowy pan, który udziela wielu cennych informacji - małego fikusa, który ciekawie już wygląda kupisz za ok. 40-50 zł.
Wonderka - gdzie?

Odpowiedz
Gość 2010-03-26 o godz. 01:57
0

Widziałyście... ale koszt takiego drzewa jest dla mnie powalający. Musisz się niestety nastawić na kilkaset złotych wydatku. No ale biorąc pod uwagę że takie drzewo wymagało sporo pracy zanim osiągnęło takie zaawansowanie i ciekawy kształt ...
No ale dla mnie to i tak za dużo lol

Odpowiedz
Gość 2010-03-26 o godz. 01:57
0

Liberku tu masz linka do forum bonsai http://bonsai.kamcio.com/index.php
Kiedyś się w nim zaczytywałam, ogrom informacji, przede wszystkim praktycznych, polecam :D

Odpowiedz
magdage 2010-03-26 o godz. 01:53
0

o fajowy temat :)))) a mnie sie dzieki mojej drogiej nieocenionej wspólniczce zamarzył wielki bonsai taki wielkosci choinki :))) czy to mozna gdzies kupic? widziałyscie takie cudo?

Odpowiedz
Wonderka 2010-03-26 o godz. 01:52
0

Generalnie liściaste są łatwiejsze w utrzymaniu niż iglaste. Ja zaczełam od fikusa, mało wymagajacy i odporny na moje zabójcze traktowanie roślin .

W Sopocie jest bardzo fajne studio bonsai i fachowy pan, który udziela wielu cennych informacji - małego fikusa, który ciekawie już wygląda kupisz za ok. 40-50 zł.

Odpowiedz
Gość 2010-03-26 o godz. 01:32
0

Mam wiąz drobnolistny i miewam z nim kłopoty. Ale jakoś się trzyma. Każda roślinka wymaga innego traktowania więc najlepiej poszperać pod kontem konkretnych gatunków.
Chyba najłatwiej na początek zacząć od grubosza, albo od roślin typu benjaminek albo coś podobnego. Generalnie nadają się wszystkie które będą drewnieć w miarę rośnięcia i będą miały pień podobny do dużego drzewa.

Trzeba mieć dużo cierpliwości i być systematycznym , czego mi niestety brakuje, a właściwie mojemu wiązowi brakuje i przez to się na mnie mści ;)

Odpowiedz
Gatka 2010-03-26 o godz. 01:11
0

Mój mąż ma od 5 lat. Na razie jak dla mnie nic z nim nie robi ;) Ze dwa razy je przyciął ale i tak wygląda jak krzak ;) Stoi w słonecznym pokoju, w najjaśniejszym chyba miejscu ale nie w pełnym słońcu. Podlewamy ok 2 razy na tydzień. Dużo kwitnie.

Odpowiedz
Aoi 2010-03-26 o godz. 01:03
0

Kiedyś zaczęliśmy chodować drzewko bonsai. Pięknie rosło, mieliśmy już podcinać gdy wyjechałam na 2 dni z domu. Po powrocie bonsai gubiło liście aż w końcu uschło mimo prób reaktywacji. Spryskiwałam je wodą codziennie, ale zapomniałam przekazać ten obowiązek na 2 dni.

Polecam książkę "BONSAI - wszystko o sztuce pielęgnacji bonsai" autora Harry Tomlinson, wydawnictwa Wiedza i Zycie. Pokaźna książka z wieloma okazami, gatunkami drzew, technikami tworzenia bonsai, pielęgnacja i jeszcze trochę.

Zabawa fajna...

Odpowiedz
Gość 2010-03-26 o godz. 00:49
0

wszystko jest na necie. kiedys nawet popelnilam strone na temat bonsai, ale potem ja skasowalam :) jak moze byc po angielsku, to moge poszperac troche i Ci tu troche powrzucac.

Odpowiedz
Liberales 2010-03-26 o godz. 00:48
0

K2 dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :D ale chyba musze sobie najpierw kupić jakieś mądre książki, bo bez tego chyba zginę ;)

Odpowiedz
Gość 2010-03-26 o godz. 00:12
0

co do slonecznego miejsca, to musialabym poszukac. ale co do uprawy bonsai, to zalezy co chcesz osiagnac. sa rozne style bonsai i musze powiedziec, ze te ktore nie sa podciete nie wygladaja ladnie. na przyklad dwie galazie rosnace na tej samej wysokosci sa uznawane za blad (chociaz to tez zalezy od szkoly). bonsai mozna takze trenowac, poprzez drutowanie, ekspozycje korzeni, uprawe pod katem, ranienie, odkorowanie, etc. oczywiscie trenowanie jest sporo trudniejsze. ale taki styl kaskadowy jest moim zdaniem najpiekniejszy z mozliwych :D

co do codziennego dbania, to pracy duzo nie ma. gdybys chciala sie zajac tym od nasionka. to trzeba zdawac sobie sprawe, ze z debu bonsai nie zrobisz :D bo degeneracja korzeni moze pociagnac Ci roslinke tylko do pewnego momentu. (dla mnie to bylo odkrycie :D) dlatego nalezy wybierac drzewa, ktore wyrastaja do metra, dwoch wysokosci naturalnie i dopiero te miniaturyzowac.

osobiscie nie lubie wynalazkow, typu bonsai z pomaranczy, czy udawanie, ze borowka jest bonsai.

dla osoby super wytrwalej polecam shanshui penjing albo shuihan penjing - oczy rwie.

Odpowiedz
Beniamina 2010-03-26 o godz. 00:04
0

mój mąż kupił sobie ostatnio 3 drzewka. Jak na raie stoją, bo chyba dopiero na wiosnę coś zaczyna się z nimi robic. Kupił sobie jakąś książkęna Allegro, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Odpowiedz
Gość 2010-03-25 o godz. 21:30
0

to trochę ich musiało wyjść. :)

Ja niestety na bonsai się nie znam... :( Wiem, że można w ten sposób prowadzić wiele odmian, ale nie wiem juz nic ponadto.

Odpowiedz
Liberales 2010-03-25 o godz. 20:58
0

Użyłam opcji szukaj ale wyszkoczyły mi tylko watki w których udzielała się nasza Szanowna Koleżanka Bonsai ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie