Jaki program odnowy biologicznej polecacie na 3 tygodnie?

Sprawozdanie z sanatorium:
:)
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=49901

SkrawekNieba napisał(a):kurczak napisał(a):Dlaczego? blue connect tam już nie działa, czy nie bedę miała siły/czasu na net?

Zreszta planowałam tam troszkę podłubac w swojej pisaninie :) Ale znając zycie, to pewnie nawet ksiązki nie otworze.
po pierwsze pewnie nie będziesz mieć sil
Pewnie, ze mnie nie bedzie miala! lol Ja tu tylko moge pozazdroscic!! Ale mnie nikt nie wezmie do polczyna! ;)

Oooo, świetnie!:D
Przez ten rok chyba zajadę się w robocie ale już wiem, gdzie będę się później regenerować. Dzięki

dodek napisał(a):
a wiesz że to niegłupi pomysł.... na tydzień to pewnie mi sie nie uda, ale na przedłuzony weekend....zawsze chciałam pojechac w takie miejsce na zabiegi a dokładnie kiedy tam będziesz? Może znajdzie sie jeszcze ktoś kto by chciał jechać, to pojechałybysmy samochodem.........
w sanatorium musze być 25 stycznia( czwartek).Turnus do 14 lutego.
Zastanawiam się czy nie wyjechać w piątek/sobotę (19/20) z męzem na kilka dni przed ( jeśli dostanie urlop) lub przedłuzyć pobyt o kilka dni po sanatorium.

Jesli chodzi oodnowe biologiczną w naszych okolicach to ja swego czasu jeżdziłam na weekendy do Kontancina do centrum kształcenia i rekreacji:
http://www.ckir.pl/odnowa_biologiczna.html m.in na pakiety weekendowe (w cennikui na samym dole).

Za 30 zł masz:
Pakiet Odnowy Biologicznej
(dostępny tylko w weekendy)basen ( w teorii 60 min. w praktyce skolko ugodno) + siłownia (60 min. - w praktyce b.o) +
łaźnia parowa (30 min. w [praktyce b.o)+ bicze szkockie ( 1 zabieg) + solarium (do 10 min.).

Potem zaliczałam jaskinę solną:(20 zł)
http://www.ckir.pl/jaskinia_solno_jodowa.html

No i masaze - ale to sobie znajdziesz na stronie.

Kurczak, Ty zostaw laptota a weź aparat cyfrowy 8)

Ale Ci zazdroszczę!!! Wrócisz jako piękne i młode Kurczątko ;)

kurczak napisał(a):
To pakuj walizki i zabieraj się ze mną :) Przynajmniej na tydzień. ja ten połczyn znalazłam na bocianie i tam dziewczyny organizują sobie grupowe wyjazdy na borowinki :)|
a wiesz że to niegłupi pomysł.... na tydzień to pewnie mi sie nie uda, ale na przedłuzony weekend....zawsze chciałam pojechac w takie miejsce na zabiegi a dokładnie kiedy tam będziesz? Może znajdzie sie jeszcze ktoś kto by chciał jechać, to pojechałybysmy samochodem.........

Co racja to racja. Nie ma to jak zdrowy rozsądek.

A ja własnie wpisywałam sobie do notesu by sciągnąc "prison break", "desperate housewifes" i lostów - by nadrobić zaległości i nie tracić czasu lol
I robiłam listę ksiązek by nie zapomniec lol

kurczak napisał(a):Dlaczego? blue connect tam już nie działa, czy nie bedę miała siły/czasu na net?

Zreszta planowałam tam troszkę podłubac w swojej pisaninie :) Ale znając zycie, to pewnie nawet ksiązki nie otworze.
po pierwsze pewnie nie będziesz mieć sil
a po drugie to odpozynek od kompa też by się przydal co 8)

Dlaczego? blue connect tam już nie działa, czy nie bedę miała siły/czasu na net?

Zreszta planowałam tam troszkę podłubac w swojej pisaninie :) Ale znając zycie, to pewnie nawet ksiązki nie otworze.

kurczak napisał(a):
A realcję bedę zdawac (o ile bedę miała siłę :) ) - biore laptopa.
chyba niepotrzebnie się natachasz 8)

kurczak napisał(a):No nic - trochę zaczynam sie bac. Własnie zdałam sobie sprawę, ze to wcale nie jest takie kolorowe - 3 tyg. sama, poza domem, bez pracy, obowiązków - toż to ja tam uschne i zatęsknie się na smierc Serio!
No i jeszcze boję się tych śliniących facetów myślących o seksie wszedzie i z każdym
ale naprawde nie ma czego :)
facetow sie ustawia na samym poczatku i ma sie swiety spokoj.

a co do uschniecia z tesknoty do domu i obowiazkow to nie bedziesz miala na to czasu.

sniadanie, pozniej zabiegi, pozniej obiad, pozniej zabiegi, pozniej kolacja. czas wolny.
z tym, ze o 21 bede zamykac Ci sie oczy ;)
i trzy tygonie przeleca tak szybko,zr nawet tego nie zauwazysz :)

dodek napisał(a):
kurczak zaczynam Ci zazdrościc tego wyjazdu.... ciekawa jestem tych parek po 80-tce szukających krzaczków :love:
To pakuj walizki i zabieraj się ze mną :) Przynajmniej na tydzień. ja ten połczyn znalazłam na bocianie i tam dziewczyny organizują sobie grupowe wyjazdy na borowinki :)

A realcję bedę zdawac (o ile bedę miała siłę :) ) - biore laptopa.

No nic - trochę zaczynam sie bac. Własnie zdałam sobie sprawę, ze to wcale nie jest takie kolorowe - 3 tyg. sama, poza domem, bez pracy, obowiązków - toż to ja tam uschne i zatęsknie się na smierc :o Serio!
No i jeszcze boję się tych śliniących facetów myślących o seksie wszedzie i z każdym

Mam mega doła :|

a co do przezycia:
da sie przezyc i nawet mozna to wspomniac z sentymentem :)

Podhale jest na terenie parku zdrojowego (gdy ja bylam trwal tam remont - z tego co pamietam), ktory opada w dol do miasteczka :)
na szczycie gory parkowej jest Gryf, a obok niego droga do Borkowa.
bardzo urokliwa zreszta :).
polczyn jest malutki, ale naprawde przeuroczy mimo to mysmy, zeby nie zwariowac w niedziele jezdzilismy do aquaparku do swidwina.

w miescie ( jak dojdziesz do skraju parku i skrecisz w lewo ) w Zamku jest biblioteka - czynna nawet stosunkowow dlugo.

jest sporo sklepow spozywczych co jest wazne poniewaz
nawet jak malo jesz bedziesz gloda :)
posilki i spory wysilek podczas cwiczen i zabiegow robia swoje lol

tu mapa polczyna:
http://www.polczyn-zdroj.pl/menu/93.dhtml

sanatorium to bardzo specyficzne miejsce.
pod sam koniec bedziesz mocnej odczuwala swoje dolegliwosci :).
pierwszy tydzien to euforia i nie ma osoby, ktorej by ona nie ogarnela :)

w razie innych pytan sluze odpowiedzia :)

6 zabiegow?
to na bank dostaniesz te glupie cwiczenia grupowe i indywidualane

a co do reszty.
coz seks uprawiaja na ogol osoby po 40 8)
mlodziez sobie odpuszcza :)
przynajmiej tyle zdazylam zaobserwowac podczas 2 pobytow w sanatorium :)

oczywiście mam nadzieję że zdasz nam obszerna relacje po powrocie.... ;)

kurczak napisał(a):
Awa - a w jakim wieku jezdzą tam ludzie? to tak a'propos tego seksu 8)
z tego co słyszałam od babci mojej koleżanki to im starsi tym bardzie niewyzyci (co więcej niektórzy jada tam tylko po to) i podobno robia to wszędzie (łącznie z krzakami... 8) )
kurczak zaczynam Ci zazdrościc tego wyjazdu.... ciekawa jestem tych parek po 80-tce szukających krzaczków :love:

Aha jadę do podhala.
Awa - napisz mi może jeszcze jakieś rady, cokolwiek co może mi się przydac by tam przetrwać lol To mój pierwszy raz.

Oooo. Dzieki za info. Na karcie ze skierowania mam wpisane 6 zabiegów dziennie. Czyli mam w miarę możliwości walczyć o skierowanie:
1. na ćwiczenia w wodzie ( po niemcach)
2. masaże ręczne
3. kąpiele solankowe, perełkowe (czy to nie jest jakuzzi?), bicze wodne
4. zawijania borowinowe i tampony dostanę na 100%.

Unikać:
- ćwiczeń grupowych i indywidualnych.

Za sex dziekuję lol

Awa - a w jakim wieku jezdzą tam ludzie? to tak a'propos tego seksu 8)

przepraszam ale bardzo mnie to rozbawiło... a moze ta woda jest ciepła z innego powodu....

awangarda w stylu retro napisał(a):aaa i jezeli dostaniesz ciwczenia w wodzie :love: to wpisz sie do grupy, ktora jest po Niemcach poniewaz im podgrzewaja wode 8)

awangarda w stylu retro napisał(a):ciwczenia
cwiczenia

aaa i jezeli dostaniesz ciwczenia w wodzie :love: to wpisz sie do grupy, ktora jest po Niemcach poniewaz im podgrzewaja wode 8)

kurczak napisał(a):Awa - do Połczyna Zdroju
o je, o je, o je :)
polczyn jest boski :lizak:
caly miesiac tam spedzilam w 2003 :love:
a w ktorym bedziesz sanatorum?
ja bylam w http://www.uzdrowisko-polczyn.pl/strony/menu/31.php

kurczak napisał(a):Marzę o masażach, ciszy, spokoju, tabunach ksiązek czytanych w palmiarni, zadnych ludzi, którzy wciąż czegoś odemnie chcą...
hmmmmmmmmmmmmmmm, tego to mozesz nie uswiadczyc lol

w gryfie byl zaklad kosmetyczny z calym ustrojstwem, ale nie wiem czy istnieje nadal.

o masaze reczne pewno bedziesz sie musiala lekko wyklocic poniewaz chetnie nie daja, ale borowina, kapiele solankowe, kapiele perelkowe i bicze wodne doskonale zastapia masaz :)

nie daj sobie wcisnac cwiczen grupowych ani indywidulanych.
nuda ogromna i w sumie srednie efekty.

no i nastwa sie na sex, ktory bedzie sie odbywal wszedzie lol
badz prawie ;)

rany, ale Ci zazdroszcze tego polczyna :)

Awa - do Połczyna Zdroju
http://www.uzdrowisko-polczyn.pl/strony/24.php

I nie zamierzam na sobie oszczedzac - jestem tak potwornie zmęczona, od kilku lat na najwyższych obrotach i bez porzadnego urlopu, że sanatorium jest najmilsza mi, w tej chwili, formą odpoczynku.
Marzę o masażach, ciszy, spokoju, tabunach ksiązek czytanych w palmiarni, zadnych ludzi, którzy wciąż czegoś odemnie chcą...
Nic więcej nie potrzebuję- chyba starzeję sie :o lol

a gdzie jedziesz do sanatorium?