Destiny - escape

O mamo... przeszłam, oczywiscie zła byłam i od razu chłopaczka w szafie lotką
jutro przejdę wersje dobrą

milutko było, nie? lol
ja to chyba na wskroś zła jestem, bo to była moja jedyna droga ;)

Ooo, teraz miałam wersję z głową i "krwawą komnatą" - trzeba być baaardzo niegrzecznym i baaardzo uważać, żeby nie splamić się jakimkolwiek dobrym uczynkiem, żeby ją dostać. lol

ja do pralki nie zajrzałam
szkoda ;)

siuda_baba napisał(a):agga73 napisał(a):to Ty miałaś w pralce kota???? u mnie była odcięta, zakrwawiona, ludzka głowa!
Aaaaa! I kto tu jest gorszy? lol
tiaaaa... 8)

siuda_baba napisał(a):
Pokój dziecinny był genialny - misio z urwaną głową i resztki łóżeczka. Oczywiście przekłułam szpilą piłeczkę. 8)
chyba jesteśmy siebie warte ;)

agga73 napisał(a):to Ty miałaś w pralce kota???? u mnie była odcięta, zakrwawiona, ludzka głowa!
Aaaaa! I kto tu jest gorszy? lol
Szczura zgarnęłam chyba z kosza na śmieci, wg info był naprawdę wściekły i prawdziwy. W pralce, jak już pisałam, najpierw zrobiłam zwarcie tymże obenzynowanym i podpalonym gryzoniem. Po otwarciu nastraszyła mnie wielka, rycząca głowa szczura. Zniknęła po kliknięciu w nią. W środku leżał kot z kluczem, ale klucz nie dawał się wziąć bez pomocy lupy.
Potem już tylko właz i rodzinka...

Pokój dziecinny był genialny - misio z urwaną głową i resztki łóżeczka. Oczywiście przekłułam szpilą piłeczkę. 8)

mówiąc szczur - miałam na myśli właśnie tę zabawkę.
no i fakt, lupa też tam była.

to Ty miałaś w pralce kota???? u mnie była odcięta, zakrwawiona, ludzka głowa!
w ogóle ta łazienka psychodeliczna była brrr
a w dziecinnym, żeby się lepiej poczuć i odgonić złą atmosferę, co chwilę se rysowałam serduszko :D

Uff, wyszłam, na górze, na półce nad umywalką było jeszcze szkło powiększające i szczurek-zabawka, którego niestety nie udało mi się zgarnąć. Za pomocą szkła, cóż, wyciągnęłam klucz z wypranego kota. Dziwnie mi z tym...
Za to końcowa rodzinka była warta wysiłku. Zdemolowany pokój dziecinny zresztą też. lol

a to chyba Ty jesteś jeszcze bardziej zła niż ja lol
mi został szczur, płyn wybuchowy i kaczka i głowa dała klucz :)

Hmm, bo ja tę pralkę potraktowałam już wcześniej płonącym szczurem , zrobiło się zwarcie, ale klucza nie mogę wydostać... Została mi tylko kaczka. Spróbuję jeszcze raz. 8)

siuda, w złej wersji, musisz czymś potraktowac głowę w pralce, chyba szczurem i dostaniesz klucz

Z sufitu coś zwisa, a kaczka Ci niepotrzebna. ;)
Po przejściu maksymalnie cukierkowej wersji zdecydowałam się na skrajnie złą - cóż, w tej łazience pozostaje się chyba na wieki, bo nijak nie mogę się dostać do klucza od włazu. Za to kibelek został wypucowany na wysoki połysk, a potem napadł mnie szczur-duch. lol
Jeśli któraś z Was znalazła klucz w tej złej wersji, dzielcie się wrażeniami. 8)

a ja utknęłam w łazience
zostało mi do wykorzystania jakiś czerwony przedmiot i kaczka
i stoję

tja... ja preobowalam przy otwartej rolecie dostac ten klucz ;)
"melduje wykonanie zadania" - za cytuje taki nieszczesny tekst... ;)

Voluspa napisał(a):a ja sie dostałam do biura.
Mam jakieś kółeczko, z ktorym nie mam pojecia co zrobić. A klucz tylko jeden mi się udało zdobyć - złoty :(
pewnie masz na myśli gałkę która pasuje do szafki na której stoi radio, otwiera jedną z szuflad

aga_terve napisał(a):Carol - na samym srodku na samej gorze szczebelkiem od łóżeczka - nie da sie nie strącic!
esh... juz zamknelam okienko... czas do domku ;)

Carol - na samym srodku na samej gorze szczebelkiem od łóżeczka - nie da sie nie strącic!

z biura trzeba znalezc zolty? klucz i otworzyc drzwi ;)
a ja za cholere nie moge z rolety kluczyka zeszturchnac...

:mur:
Help!!! Pomóżcie jak sie z tego biura wydostać.

Alleluja :D

Wyszłam :)
A że byłam dobrym dzieckiem, śpiewały mi chóry anielskie ;)

a ja sie dostałam do biura.
Mam jakieś kółeczko, z ktorym nie mam pojecia co zrobić. A klucz tylko jeden mi się udało zdobyć - złoty :(

Dzięki :)
Machałam tą roletą z góry na dół, ale na to nie wpadłam ;)

szczebelkiem musisz strącić z rolety(mi sie tak przynajmniej kojarzy ze to okno zasloniete roleta) z samej góry kluczyk i mozesz otworzyc drzwi :)

lol
No nic, dzięki za dobre chęci. Może któraś z dziewczyn, które świeżo skończyły grę pamięta i się nade mną zlituje.

Holender też nie wiem co z nim zrobiłam

Przeczytałam pamiętnik, poklikałam na łóżeczko, dostałam szczebelek (?). No i w tym miejscu utknęłam, bo nie wiem co mam z tym kijem zrobić dalej.

zrób zbliżenie na pamiętnik i "trzymaj go" i najedź na łóżko
przeczytaj to co w pamiętniku, popatrz na łóżeczko i powinno Cię olśnić ;)

Nikt mi nie pomoże? :(
Nie moge wyjść z dziecięcego pokoju...

agga73 napisał(a):pobyt w lazience byl niezapomniany
musialas byc niedobra dziewczynka ;) lol

Mam szczebelek - i co dalej?

o rany, skończylam.
pobyt w lazience byl niezapomniany

agga73 napisał(a):jak wyjąc ten szczebelek z szafy i naprawić lóżeczko??
ok, udalo sie :)

jak wyjąc ten szczebelek z szafy i naprawić lóżeczko??

ooo, udalo się stanąć i otworzyć :) dzięki

taaa drzwi.. tylko, że przy drzwiach nie mogę się zatrzymać, mijam je tylko, nawet nie mam jak rzucić tym kluczem

zostaly jeszcze drzwi ;P
a ja siedze w nastepnym mam kawlek lozeczka i utknelam... (klucz, pamietanik i igla wykorzystane)

kurczę, chyba się poddaję
uwięzili mnie tu, a może to jest kara, bo w malego czlowieczka w szafie wbilam lotkę? 8)

Drzwi...

Mika_ napisał(a):winda nieważna, wieża też, ten klucz coś otwiera chyba tylko nie pamiętam co
heh, zawsze to jakaś wskazówka ;)
tylko, że ja już chyba wszystko mam otwarte, no poza winda

winda nieważna, wieża też, ten klucz coś otwiera chyba tylko nie pamiętam co

hej pomóżcie :)
jestem w biurze, znalazlam dyskietke, lom, wtyczke, uchwyt od szuflady, klucz żólty, srebrny i czerwony. wykorzystalam wszystko oprócz czerwonego i pojęcia nie mam do czego mi on
wieża mi strasznie rzepoli i przycisk od windy gra, ale ni jak nie mogę do niej wejść

Wyszłam włazem i to już koniec?

o coś zaskoczyło

aga_terve napisał(a):mhm :)
wale w te szczebelki i nic lol

Muszę się jeszcze poskarżyć,ze z tej szafy nie mogę wyjąc tego czegoś lol

mhm :)

Czy te cyfry w pamiętniku trzeba wykorzystać do naprawy łóżeczka?

niee :)

czy istotne jest to co wydrukuje drukarka?bo tusz mi sie skończył?

:o a ja jestem w jakimś biurze lol

znajdz jeszcze na polce pamietnik

Przeszłam dalej...
Jestem w pokoju z łóżeczkiem dziecięcym... i tu nie mam pojęcia co dalej... Mam jakąś iglę i klucz...

Rudasek napisał(a):
Po drugie nie wiem jak mam połączyć spray z zapalniczką, żeby uzyskać ogień, nie wspominając, że nie umiem rozpuścić lodu....
kliknij na zapalniczke i przenieś na spray, albo w odwrotnej kolejności, nie pamiętam. Potem ten zestaw przenieś na nóż.

:o :o :o No teraz to jestem w szoku.... Po pierwsze to nie mam zapałek tylko zapalniczkę
Po drugie nie wiem jak mam połączyć spray z zapalniczką, żeby uzyskać ogień, nie wspominając, że nie umiem rozpuścić lodu.... Chyba mam dziś gorszy dzień, bo jakoś gra mi dziś ewidentnie nie idzie

aga_terve napisał(a):1675347 i zielony i drzwi sie otworzą :P
:usciski: wybawco

1675347 i zielony i drzwi sie otworzą :P

ja tak mialam...

To znaczy,ze po kliknięciu na magnetofon słyszycie więcej niż 2 dźwięki?

aga_terve napisał(a):kod jest dluzszy - trzeba sie wsluchac - chyba z 8 cyfr
:o :o

kod jest dluzszy - trzeba sie wsluchac - chyba z 8 cyfr

Voluspa napisał(a):Tylko teraz problem z kodem
właśnie jak się odsłucha magnetofonu wychodzi,ze to 77 ale po kliknięciu na zieloną strzałkę słyszę dźwięk jak mniemam odmowny

Tylko teraz problem z kodem

Tez tkwię w pokoju, ale udało mi sie odkryć do czego jest to coś które z noża "powstaje" (chociaż nadal nie wiem co to było) :)

Ja nadal tkwię w pokoju czy kod do drzwi jest dwucyfrowy i zatwierdza się go zieloną strzałką?
Ja połączyłam zapałki ze sprejem i przeniosłam je na nóż. Rozpadł się na dwie części. Tą drugą część trzeba gdzieś wsadzić,ale nie powiem gdzie 8) . A może nie trzeba jej tam wsadzać .

Rudasek mam dokładnie te same rzeczy co Ty i ten sam problem z nożem.
I za nic w świecie nie wiem co dalej :/

jesli masz zapalniczke oraz lakier do wlosow to powinno Ci sie udac jakos ten lod rozpuscic ;) potem tylko zastanow sie co to jest to co procz noza zostalo i co z tym mozna zrobic a pozniej przeczytaj jeszcze raz moj pierwszy wpis. wiecej na razie nie pisze zeby nie popsuc Ci zabawy 8)

Kurcze, najgorsze jest to, ze z tym nożem nie moge nic zrobić. Jak na nigo najeżdzam myszką to nie pokazuje mi się łapka i teraz nie wiem czy coś jest nie tak u mnie z grą czy tak ma byc...??

no na ten przyklad taka historia z kijem i marchewka. mozna ludka nieprzyjemnie jakims ostrym narzedziem potraktowac a mozna tyz inaczej, po przyjacielsku ;) wskazowka? noz jest oblodzony

Carps, a jakieś wskazówki??

Voluspa napisał(a):Co mam zrobić z tym ludkiem, który siedzi w szafie????
a to zalezy. bo ta gra ma wiele rozwiazan. i od tego co wybierzesz bedzie zalezal ciag dalszy. mozna byc dobrym albo zlym, sumieniem jest wskaznik po lewej stronie. czym wiecej zlych uczynkow tym straszniejsze kolejne pokoje. bardzo ciekawe i nietypowe rozwiazanie! dlatego jest taka fajna! milej zabawy!!! :D

Mam
- lupę - użyłam w szafie...
- lotkę,
- zapalniczkę,
- nóż z czymś (chyba),
- jaki s spray (chyba)

No i nie wiem co dalej....

Mika_ pomożesz??

ja mam 3 rzeczy i stoję :(

Ehh... a ja chyba jestem za mało cierpliwa. Co mam zrobić z tym ludkiem, który siedzi w szafie????

Mój mąz jest na codzien głuchy, ale to rozwiązał. :o

ponoć da się odtworzyć z kasety
ale ja dostałam ściągę ;)

Pomocy z kodem!!

jednak juz sie mi udalo :)

moge pomóc bo skończyłam

ja jak zawsze utknęłam :/