To nie jest możliwe... :cry:

Nie moge takiego czegos pojac! Jesli lekarz ma ratowac zycie to co to za lekarz co skazuje urodzone, zywe dzieci na smierc! Chetnie sama bym odlozyla takiego skurw**** i te pielegniarki na szafe.. !
Aborcje sie przeprowadza jak juz w pierwszym trymestrze.. !
No nie moge.. no.. bezbronne malenstwa ..
Nie powiem co mi sie na cisnie na jezyk..

:o :o

zojka25 napisał(a):straszne ...
ale wiecie, co mnie dziwi, że wychodzi to na światło dzienne tuż przed wyborami, jak woda na młyn dla zwolenników zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej.
dokładnie

Stanęły mi łzy w oczach ... to zwyczajna zbrodnia

to jakaś niewyobrażalna potworność

Po przeczytaniu tego artykułu i niektórych komentarzy uświadomiłam sobie, że przy moim porodzie (33tc) też nie było inkubatora na sali(!) a co gorsze nie było nawet neonatologa. Teraz do mnie dotarło, że Wojtka po prostu owinęli w jakiś materiał i wynieśli... A przecież nie wiadomo było w jakim stanie urodzi się dziecko. Na szczęście Wojtek był silny. Nie mogę czytać takich wiadomości :( bardzo to potem przeżywam...

:o Nawet nie wiem co powiedzieć. Po prostu brak mi słów.

[']

szok, :o :o :o ludzie to bestie- wychodzi, że każdego trzeba się teraz bać- i mordercy w ciemnej bramie i szanowanych i wykształconych ludzi w biały dzień.

Aborcja jest aborcją, lecz to czego dopuszczono się w owym szpitalu, bądź też w innych przeraża mnie... :(. Pojąć jednakże nie mogę, tak jak zauważyła angiee 77, że pielęgniarka tak długo milczała... .

m.
Świat medyczny jest tak hermetyczny jak prawniczy. Przekonała się o tym po wielokroć moja mama-lekarka. Tam gdzie nie chciała się dostosować, bądź miała odmienne zdanie, tam jej później podkładano kłody pod nogi.
Może kiedyś nastąpi zmiana w Polsce, na lepsze... .

Historia okropna

ale...
angie77 napisał(a):A pielęgniarce po 9 latach się przypomniało????
Właśnie ten fakt mnie najbardziej zastanawia... i czemu nie zareagowała. Ja rozumiem, że ta położna była złym człowiekiem, ale wszyscy członkowie zespołu??? I co stali tam i się przyglądali...

Straszne :(

Słabo mi się zrobiło...

"Dochodzi do porodu dziecka, które oddycha, czasami płacze i nie wiadomo, co z nim zrobić ..."

może po prostu jeden z drugim zastanowią się zanim zacznie się poród jak zachowac maksimum szacunku i nikogo nie ranić w tak trudnej sytuacji

Straszne
A pielęgniarce po 9 latach się przypomniało????

Zmroziło mnie.... :(

straszne

Vivi, faktycznie, nie podnośmy może tego tamatu.
Ja wiedziałam pisząc swój komentarz, co Ty miałaś na myśli, bez dodatkowych wyjaśnień. Ale to nie czas i miejsce na tę polemikę.

Co do głównego wątku - nie mieści mi się to w głowie :(

o kurwa... wiem, to nie pomyje... przepraszam...

Nabla napisał(a):Alma_ napisał(a):Vivi napisał(a):nielegalnych usunięc dokonują pazerne bydlaki, nie lekarze
Polemizowałabym
TJa rowniez, ale chyba lepiej nie zaczynac tu drazliwego off-top'a.
Nie chcę zaczynać drażliwego offa, ale wyjaśniam - w tym zdaniu nie miałam na myśli tego, że robią to osoby bez wykształcenia medycznego, tylko, że ja nie nazwałabym ich "lekarzami", bo dla mnie to określenie wiąże się z pierdółkami typu "powołanie"....

Oby to była tylko głupia plotka.
Ale jeśli jednak...
... wszystkim dzieciaczkom

Alma_ napisał(a):Vivi napisał(a):nielegalnych usunięc dokonują pazerne bydlaki, nie lekarze
Polemizowałabym
TJa rowniez, ale chyba lepiej nie zaczynac tu drazliwego off-top'a.

Vivi napisał(a):nielegalnych usunięc dokonują pazerne bydlaki, nie lekarze
Polemizowałabym

Dla mnie to coś irracjonalnego... Lekarze i pielęgniarki - ludzie z zasady z powołaniem do ratowania ludzkiego życia, zobowiązani do jego poszanowania... A właśnie oni traktują noworodki, choćby i te, o których wiadomo, że nie przeżyją, jak przedmioty, jak kawałki ciała... Dobrze, że chociaż chrzcili te dzieci... Ja raz oglądałam film o aborcji, na którym sugestywnie pokazane było, co dzieje się z ciałami nienarodzonych dzieci. Przez tydzień spać nie mogłam... Ale to jeszcze jest w miarę zrozumiałe - nielegalnych usunięc dokonują pazerne bydlaki, nie lekarze, a to...

Tak ponoć było w jednym z warszawskich szpitali

Najpierw wkładanie do kieszeni farucha teraz słoiki... Boszszszzszzzzz :o

:o :o :o :o szok :(

Sorry, ale dajcie jakieś uprzedzenie, że drastyczne. Ja akurat jadłam obiad jak mi się to otworzyło a i bez obiadu nie mogę tego czytać

straszne ...
ale wiecie, co mnie dziwi, że wychodzi to na światło dzienne tuż przed wyborami, jak woda na młyn dla zwolenników zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej.

Jak tam można

Płakać mi się chce.Patrzę na moje dziecko, bawiące się obok i pytam jak q**wa można tam z człowiekiem postąpić?

bo to przeciez jeszcze dziecko nie bylo
tylko plod

Bo wiecie, przecież zabic byloby jakos niehumanitarnie... A jak samo umarlo, to sumienie czyste... :(

ale, jeżeli przeprowadzono całą serię zabiegów, by się urodziło, i nie jest przeznaczone do życia, powstaje problem" - dodaje.

:o

jak to wogule możliwe??

i co? ci lekarze i pielęgniarki tez mają rodziny i dzieci i co? i skąd takie decyzje?

:o :o

gdzies na onecie jest reportaz Uwagi
nie wiem, jak ci ludzie moga spokojnie spac

Nie chcę w to wierzyć, ale chyba jednak to prawda.
W piątek wieczorem huczało od tych informacji we wszystkich wieczornych programach informacyjnych.

słabo mi...