• Gość odsłony: 2523

    Zabawki

    Mamusie powiedzcie jakie polecacie zabawki ale z serii mądre zabawki - takie edukacyjne, rozwijające wyobraznie, stymulujące rozwój malucha.
    Ja wiem ze wszystkie zabawki pomagają w rozwoju ale mnie interesują zabawki typowo edukacyjne typu garnuszek na kolcuszek czy jakos tak.
    Moje dziecko ma 2,5 miesiąca i co mądrego mogłabym mu teraz kupic ??

    Odpowiedzi (18)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-07-23, 09:17:14
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
zulam 2009-07-23 o godz. 09:17
0

W Carrefour rozpoczęła sie świąteczna promocja na zabawki Fisher Price
http://images.carrefour.pl/hipermarkety/images/promocje/katalog/20061115_2/str_10_d.jpg

jest jeszcze wiele innych ciekawych zabawek
http://www.carrefour.pl/hipermarkety/nasza_oferta/modules.php?op=modload&name=Sections&file=index&req=viewarticle&artid=160&page=1

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 22:11
0

A my niedawno odwiedzilismy sklep "Drewniane conieco" - z drewnianymi zabawkami, o niebo tanszymi a fajnymi, niektore jak z naszego dziecinstwa :)

Odpowiedz
zulam 2009-07-22 o godz. 15:53
0

Tesco na KEN 16-18 listopada w godzinach 23-6 rano zabawki przecenione o 20%, sporo FP, lego i innych, trzy ogromne regały

Odpowiedz
ama79 2009-07-22 o godz. 11:12
0

Dla takiego 3- miesięcznego maluszka to może któraś z pluszowych zabawek interaktywnych Tiny Love. Ptaszek, gąsieniczka, słoneczko, kwiatek:

Albo królik dzwoneczek. Mój Bartek go bardzo lubił. Ma szeleszczące uszy i dzwoni:
.
Albo szeleszczący motylek Fisher Price'a. Bardzo tani, a też go bardzo lubił jak był taki maleńki.


A teraz jeszcze refleksja na temat zabawek. Też jestem tego zdania, że coraz więcej się produkuje takich niesamowicie drogich zabawek, które tak naprawdę szybko się dziecku nudzą. Sama jestem tak głupia, że kupiłam Bartkowi już kilka... Generalnie tak naprawdę każda zabawka się dziecku szybko nudzi i ciekawe jest dla niego zawsze to co nowe. I są to albo cudze zabawki, albo najróżniejsze przedmioty codziennego użytku. I tak: plastikowe miski, kubki, łyżki, skarpetki pozwijane w kłębuszki, gazety do podarcia w drobny mak, kamienie, patyki, liście, kwiaty... Im dziecko starsze tym bardziej go to wszystko interesuje. :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 10:45
0

Akna74 napisał(a):, wiec go sprzedaję na allegro i w zamian kupuje szczeniaczka uczniaczka..
a wy jakie macie pomysły na prezenty zabawki dla waszych maluchów?
Ania
My też dostaniemy szczeniaczka uczniaczka od dziadków, tzn. od Mikołaja :) Już się nim bawiłam i strasznie mi się spodobał. Swoją drogą ciężko byłoby mi wysuplić 125 zł na jedną zabawkę, dobrze, że dziadkowie mają świra na punkcie Oskara :)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-07-21 o godz. 22:48
0

A Kubus na pierwszy zabek dostał od tesciów Teletubisua laa-laa.. jeju jakie to paskudztwo;-((( mały sie rozpłakał
Też bym się popłąkała gdybym teletubisia dostała ;)

A tak na serio to też się zastanawiam nad tym co kupić na gwiazdkę (Miłek 6 grudnia kończy pół roczku :D ) i pod choinkę. Byłam w sobotę w Świecie dziecka na targówku (sklep z którego można nie wyjść przez cały dzień ;) ) i :o jak zaczełam oglądać to zgłupiałam. Mam jeszcze większy mętlik w głowie niż miałam.
Na pewno garnuszek na klocuszek jest fajny .... dalej nic na razie nie powiem bo tyle było tych fajnych rzeczy, że tak jak już napisałam mętlik w głowie mam.

Odpowiedz
Akna74 2009-07-21 o godz. 22:02
0

ok wyciagam watek bo to czas przedswiateczny i rodzina sie pyta co małemu na mikołaja a potem na gwiazdkę;-)
Szukam teraz własnie zabawet typu chodz za mną;-) które zdopingują małego do pełzania i przesuwania sie na brzuszku, no i wogole edukacyjnych ;) bardzo podoba mi sie słynny Garnuszek na klocuszek i wesoły slimak Fisher Prise, zresztą uwazam ze oni mają naprawde duzo fajnyc zabawek.
A Kubus na pierwszy zabek dostał od tesciów Teletubisua laa-laa.. jeju jakie to paskudztwo;-((( mały sie rozpłakał, wiec go sprzedaję na allegro i w zamian kupuje szczeniaczka uczniaczka..
a wy jakie macie pomysły na prezenty zabawki dla waszych maluchów?
Ania

Odpowiedz
Gość 2009-07-07 o godz. 00:03
0

natalia25 może i trujesz ;) ale jest dużo racji w tym co piszesz.
To, że teraz mam nad dzieckiem i nad tym co robi pełną kontrolę nie znaczy wcale, że będzie tak zawsze

Odpowiedz
TYGRYS 2009-07-06 o godz. 16:09
0

U nas sprawdziła się mata edukacyjna TL i wszystkie zabawki które szeleszczą . Mają wszytą specjalną folię - np sloń z szeleszczącymi uszami .
Foliowy worek może nienajlepszy do zabawy ale Maciek też jest zachwycony jak sobie może torbę foliową pomiętosić w rączkach . Robi to pod kontrolą . Ale nie można zostawić dziecka z taką ``zabawką`` i wyjśc na kilka minut do kuchni .

Odpowiedz
Gość 2009-07-06 o godz. 15:56
0

Ja chyba stanę w obronie worka foliowego. Raz czy dwa jak Miłońko siedział u mnie na kolankach i dałam mu właśnie zwykły worek foliowy do pomiętoszenia to był zafascynowany, oczarowany i zachwycony :D Oczywiście to nie jest najbezpieczniejsza zabawka ale siedząc u mamy na kolanach uważam, że można się nią bawić. U nas nie zdała egzaminu mata edukacyjna, karuzela FP jest cacy tylko jak jest dobry dzień, natomiast wańka wstańka jest bardzo zadziwiającą moje dziecię zabawką ;)

Odpowiedz
Reklama
Gatka 2009-07-06 o godz. 10:08
0

U nas na tym etapie najbardziej się sprawdzały najzwyklejsze kartki z wydrukowanymi wzorami: kratki, paski, kółka, najlepiej czarno - białe; ukochaną zabawką była też kolorowa szeleszcząca pszczoła a ulubioną aktywnością - kopanie słonika który wisiał na wysokości nóżek Alka ...
Potem przyszedł czas na edukacyjne kulki (sensoryczne) i klocki wielofunkcyjne (coś sie przesuwa, coś kręci ..) Od ok pół rocza życia Alka używamy stolika edukacyjnego chicco - jeszcze mu się nie znudził :)

Odpowiedz
Justa_lublin 2009-07-06 o godz. 09:04
0

Akna74 napisał(a):Justa_lublin napisał(a):
Ostatnio kupiłam mu zabawki takie co same jeżdżą, grają i odbijają się od przeszkód, świecą. Rewelacyjnie przykuwają jego uwagę.
jakie to zabawki ?
Kupiłam na Allegro http://www.allegro.pl/item134075923_134075923.html jest rewlacyjny :P , http://www.allegro.pl/item131755409_131755409.html. Dinosaur ma rewelacyjną muzyczkę i jeździ wolniej niż lokomotywa, która dość głośno gra i co chwilę się przekręca. U nas na topie są też maskotki zwłszcza z wielkimi oczami ;) i żaba, która po naciśnięciu na brzuszek rechocze.

Odpowiedz
ediee 2009-07-05 o godz. 21:59
0

Worek :o
No to chyba nie bardzo.

U nas mata nie zdała egzaminu-prawie zero zainteresowania.
Karuzelka, pozytywka FP Miracle Milestones, zawieszka ze zwierzątkami na wózek( strzał dziadzia w 10;)) wszelkie grzechoty i leżaczek FP się sprawdziły ;)

Poza tym największy- mega-super -hiper hicior- PIELUSZKA!!
Pomocna w ciumkaniu, zabawie w aku ku, róznych chowankach lol i do spania się przyda i od jedzenia ;)

A im strasze dziecko tym bardziej przyziemne i dla nas nieatrakcyjne rzeczy je cieszą ;) takie życie.

Odpowiedz
Gość 2009-07-05 o godz. 21:55
0

generalnie większość zabawek TL, Fisher Price,
najlepiej zaobserwowac co dziecko lubi : moje lubi jak gra, jak szeleści i jak można naciskać jednak obserwować można jak dziecko ma już te 4-5 miesięcy, no i trzeba eksperymentować
pewnie, że edukacyjne mogą być łyżki, pokrywki i słoiki ale niekoniecznie tylko to

Odpowiedz
Akna74 2009-07-05 o godz. 21:34
0

Justa_lublin napisał(a):
Ostatnio kupiłam mu zabawki takie co same jeżdżą, grają i odbijają się od przeszkód, świecą. Rewelacyjnie przykuwają jego uwagę.
jakie to zabawki ?

Odpowiedz
Gość 2009-07-05 o godz. 16:16
0

Hihihi, Ola w tej chwili edukuje się słoniowymi grzechoczącymi butami ;) Jak miała 2,5 m-ca to rewelacyjnie sprawdzała się mata i dzwonki. A najlepszą zabawką wczoraj były własne rajstopy ;)

Odpowiedz
Justa_lublin 2009-07-05 o godz. 14:49
0

Ja też uważam ze zabawki powinny być w kontrastowych kolorach.

Kupiłam Adasiowi stojak FP i zmieniam mu co jakiś czas zabawki. Napierw bacznie je ogladał potem mocno w nie uderzał a teraz łapie każdą zabawkę. Zakup rewelacyjny.

Ostatnio kupiłam mu zabawki takie co same jeżdżą, grają i odbijają się od przeszkód, świecą. Rewelacyjnie przykuwają jego uwagę.

Odpowiedz
Natko_ 2009-07-05 o godz. 14:36
0

Czasu masz sporo na zabawki typu garnuszek

Poza tym mogę napisać, co u nas się na tym etapie sprawdzało (od tego wieku w zasadzie ) - mata edukacyjna, karuzela do łóżeczka, grzechotki do wózka, lekkie grzechotki z róznych materiałów, ciche dźwięki, ale wyraźne kolory.

Potem przyszedł czas na piłki, wałki, duże zabawki (lale, auta), książeczki w twardych okładkach. Sortery (np ten wymieniony garnuszek FP), piramidki i tym podobne przydały się dopiero po 10 m-cu, a u Maćka w zasadzie po roczku :D

A tak serio, to w sumie dlaczego niektóre zabawki są "edukacyjne" a inne nie?!? Moim zdaniem, nawet zwykły worek foliowy może dziecko wiele nauczyć ;) Gazeta, łyżeczka... No wszystko w jakiś sposób w końcu edukuje, a wcale nie musi kosztować powyżej 150 zł :P

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie