Którą warstwę żelu przecierać?

Porownanie pracy bez kursu do jazdy samochodem, bez prawa jazdy....bardzo trafne warte zapamietania i powtarzania.

anusiabb napisał(a):KAZDY MA TRDNE POCZATKI
to prawda dlatego na początku robimy paznokcie sobie i znajomym a nie klientkom
anusiabb napisał(a):I TO JESZCE BEZ KURSU...
to akurat kiepski argument; jak się nie ma kursu, to się nie powinno robić, bo się po prostu naciąga i oszukuje klientki. to tak jakby prowadzić samochód bez prawa jazdy i jeszcze się usprawiedliwiać "źle jeżdżę, bo nie mam kursu"

ale sa bardzo do tylu ja nosze pazurki od 10 lat a tuataj moda tak od 3-4 i do tego one wszystkie french ja nabylam cala skrzyneczke ozdob i,leza i sie kurza co jakis czas namowie na jakies szalenstwo ale ciezko...raczej tak bardziej naturalnie

wlasnie dostalam odp...:)) a mam jeszce takie pytanie am we wloszech chca sobie robic panzokcie pewnie tak bo te wsztkie kobity bardzo sa zadbane :) i Ty w Milano robisz tak?

ja warszawie i odradzam ten na ktorym bylam ale pewnie jest tutaj ktos z bielska kto Ci doradzi gdzie robia kursik na ktorym nauczysz sie poprawie zakladac paznokcie a nie tak byle jak ,bo beda wracaly do ciebie dziewczyny na poprawki i sie zniechecisz, ja juz mam to za soba...,

a Ty na jakim kursie se czylas moglbys mi jakis super doradzic u nas w bielsku??prosze i dziekuje z gory


ja tez sie tym zajmuje pare a dokaldnie 6miesiecy ale nei mam non stop klitnow raz na miesiac na dwa ktos sie natrafi.... ja bym chcila isc na kurs ale na razie nie mam kasy ani czau a przede wszytkim nie wiem gdzie isc...

ja juz sie wypowidalam o kursie z naildesing ktory przeszlam i do tej pory nie potrafie zbudowac dobrze krzywj "c", to tak jak by ci kolezanka wytlumaczyla jak to sie robi ,ktora sama dobrze sie na tym nie zna ...lepiej doplacic te 300-400 zl i byc doinformowana sama osobiscie jak tylko bede w kraju ide na doszkolenie u Jaguarka,uporalam sie z zapowitrzeniami ale wciaz moje pazurki nie sa idealne i do tego jeszcze wolno mi to idzie po 5 miesiacach cwiczen

I doradzila ci Naildesign?? Dziwne.
Anusiu, własnie dlatego potrzebny ci profesjonalny kurs, żeby mieć pomoc na bieżąco i zeby ktoś nauczył Cię krok po kroku piętnując błędy i chwaląc to co wychodzi ładnie:). I potem nie zostawił Cię samej sobie.

POWIEM WAM TAK TEN KURS Z ALLEGRO KTORY JA MAM TO ROBILA PRAWDZIWA KOSEMTYCZKA DORADZALA MI TEZ JAKIE MAM ZELE KUPIC I INNE PIERDOLY WIEC MOIM ZDANIEM JEST OK, A WLASIE CZEMU ODPADALY PANZOKCIE MIM KLIENTKOM TO WIEM ZE PRZEZ TO ZE ZAPOWIETRZALY SIE IM PAZNOKCIE, POPOSTU JAK NAKLEJAŁAM TIPSA TO SKUPIALAM SIE NA TYM ABY GO PROSTO NAKLEIC A NI NA TYM CZY SIE ZAPOWIETRZY CZY NIE... CHOC WIEM ZE TO BARDZO WAZNE, TERAZ WIEM ZE EJST OK I JUZ SIE TAK NIE DZIEJE NO COZ KAZDY MA TRDNE POCZATKI I TO JESZCE BEZ KURSU... POZDRAWIAM

cerutti, to był żart ironia
a fakty są takie, że potem muszę się wykłócać z klientkami czy żel niszczy paznokcie czy nie... na szczęście czasem ściągam swoje i wtedy mam silne argumenty nie tyle w dłoni co na wszystkich dziesięciu palcach :P 8)

Quarmelia, chyba, że po takim partactwie klientka się zrazi do przedłużania na zawsze...

Quarmelia napisał(a):róbcie kursy z Allegro, róbcie...
ja na tym tylko korzystam lol
lol
dobrze powiedzine - bardzo dobrze

a do mnie dzisiaj przyszła młoda kobietka z pytaniem ile u mnie kosztuje "doklejenie" jednego paznokcia. no to ja się pytam czy odpadł jeden, a pani, że nie... że trzy.
no to ja ją praoszę, żeby mi pokazała rączki i dopiero wtedy
kształt tych "paznokci" pominę, ale... normalnie każdy jeden zapowietrzonyi to tak na maksa!
no to ja mówię, że tu nie ma co doklejać, bo za chwile i tak wszystkie wszystkie odpadną.
a pani mi na to "-bo ja je mam już prawie miesiąc" lol lol lol
no omało nie parsknęłam i mówię jej, że moje kliemtki przychodzą po 6 tygodniach na odnowę z pazurkami w stanie o niebo lepszym lol lol lol
no to kobieta zrobiła
hahaha
róbcie kursy z Allegro, róbcie...
ja na tym tylko korzystam lol

i robic po czyms takim[nie mozna tego znawaz kursem] komus paznokcie!!
to jest porażka!
że odpadają zanim sie zrobi uzupelnienie.

NIE CHCIALABYM DO KOGOS TAKIEGO TRAFIC I MU PLACIC!!!
nigdy.

my swojego czasu wymienialysmy sie takim kursem tutaj na forum bo ktos go kupil z ciekawosci i powiem tylko tyle ze totalna porazka :(

kurs z allegro.hehe.kolezanka kupila raczej by sie posmiac bo o tym glosno bylo,ja widzialam jedynie fragmenty tego DZIELA i powiem jedno USELESS-bezuzyteczne,strata kasy.ponoc autor tego KURSU info wzial z jakiejs strony internetowej bez zgody.ja naprzyklad tez kursu nie mam,ale w sumie nawet nie mam gdzie go zrobic ze wzgledu na miejsce zamieszkania,pomocna okazala sie moja kosmetyczka ktora sama z siebie dala mi kilka lekcji instruktazu,wiadomo ze nie jest to samo co kurs ale na pewno jest to lepsze wyjscie niz jakis smieszny kurs za smieszne pieniadze..

anusiabb, ja bym raczej zmieniła kolejność na: kurs-robienie paznokci

M@Da, ja robię tak:
żel -lampa
i teraz nabieram na pędzel odrobinę żelu zanurzam go w brokacie i kładę go tam gdzie chce ;) a później ewentualnie wycieram pędzel i dopycham brokat suchym czystym pędzlem "na swoje miejsce". i nie ma z tym problemu
to utwardzam
no i na to żel -lampa

Sylwia*, a kiedy ozdoby w takim razie...? Jak nakładać brokat żeby był tylko tam gdzie ja chce??

zel - lampa zel-lampa zel-lampa - cleaner
ksztaltowanie pazura

zel nablyszczajacay - lampa -oliwka

a tak w ogole to mozesz mi powiedziec jak mam to robic dokalndie.., najpeirw zel lapma i co dalej... przemyc czy nie?? bo juz nic nie rozumiem, i ile robisz warstw 3??


jeszce nie zrobilam weic jest ok :)


Dziewczyny ja to robie tak: zel-lampa-cleaner..., zel-lampa-cleaner..., zel-lapma-cleaner. Norlanie daje 3 warsty i 3razy przemywam ...

anusiabb napisał(a):wiec na szybksoci kuplam jakas plyte i sie z tego uczylam....
no to nie byl to dobry pomysl

po takim "szkoleniu" to mozesz zrobic krzywde klientce :|

wlasnie zastanwiam sie na jaki kurs by tu isc z tego co tam pisalycie dobry jest w krakwoei ale neistty nie mam czasu tam ejchac, wiec na szybksoci kuplam jakas plyte i sie z tego uczylam....

anusiabb napisał(a):uczylam sie tlyko z takiej plyty ktora kupilam na allegro
brawo

anusiabb napisał(a):ja zawsze moim klientkom
tez pomysl po szkoeniu z plyty

anusiabb napisał(a):wg wskazowke tamtej laksi psie ze trzeba przemywac kazda warstwe zelem...
super ta laska uczy w takim razie

ja zrobilam tak jak czarna napisala po oracowaniu jako prawie ostatni warstwe dalam bialy i ze tips byl juz oprawcowany to nie poscieralam boczkow ,zobaczymy ile bedzie sie trzymal

a ja daje biały żel pierwszy na jeszcze suchy tips prostym pędzlem "popycham"żel i nic nie muszę przecierać wychodzi fajny uśmiech

no to w sumie już kumam :) pozostaje mi teraz tylko ćwiczyć ten frenchyk :)

dziękuje za odpowiedzi i pomoc :) :*

M@Da, mozesz dac na samego tipsa ale oczywiste jest ze jesli bedziesz chciala zmienic zdobienie to bedziesz musiala spilowac wszystko az do tipsa a jak zrobisz frencha plyciej to bedziesz miala mniej pilowania...

Sylwia*, daje tego frencha glebiej bo nie musi w tym wypadku pilowac calego zelu bo i tak przy odnowie czy uzupelnieniu znowu robi frencha

jak nie nosza to tak:

matowie tipsa, przemywam, daje warstwe zwyklego zelu- do lampy

na sam koniec tpsa nakladam bialy zel i CZYSTYM pedzlem formuje usmiech
i pozniej tak jak zazwyczaj

a robia rez tak:
sam zel przezroczysty - budowanie pazura. przemycie, uksztaltowanie i cieniutenko bialy zel i formowanie usmiechu. na to albo nablysczeniowy albo cienko zelu zmatowie nie i nablyszczacz

Sylwia*, a jak nie noszą to jak? ;)

Boże pomóżcie bo ja już naprawdę zgłupiałam :(

M@Da napisał(a):No tak :) ale chodzi mi po prostu o to czy mogę go dać bezpośrednio na początek samiutki :)

czyli: zmatowić, odtłuścić, zrobić ładny frenchyk ;) lampka, potem żelik i ozdoby, lampka, żelik, lampka, przemyć, zmatowić, odtłuścić i dać ostatnią warstwę żelu nabłyszczającego? :)
ja tak robie klinetkom ktore tylko frencha nosza

No tak :) ale chodzi mi po prostu o to czy mogę go dać bezpośrednio na początek samiutki :)

czyli: zmatowić, odtłuścić, zrobić ładny frenchyk ;) lampka, potem żelik i ozdoby, lampka, żelik, lampka, przemyć, zmatowić, odtłuścić i dać ostatnią warstwę żelu nabłyszczającego? :)

czytalam gdzieś tu na forum że frenchyk robią bezpośrednio na płytke czy tips, to można tak czy raczej nie??
kiedy nalozysz frencha to juz zalezy od Ciebie - niektore z nas klada go przed budowaniem pazurka a niektore po zbudowaniu

No to chyba ten sposób z matowieniem będzie dla mnie najlepszy jak na początek :) W szkole to uczono mnie tak że nakładam tą pierwszą warstwe żelu, do lampki, przemyć i zmatowić tylko koncówke ( tam gdzie będzie frenchyk ) ... no i jak już wspominałam że każdą warstwe przemyć... tak więc nie było żadnego problemu z tym frenchykiem :) i wogole... no ale jak piszecie że to źle... to ja juz nic nie wiem ...:( czytalam gdzieś tu na forum że frenchyk robią bezpośrednio na płytke czy tips, to można tak czy raczej nie??

M@Da, no moze ja wytlumacze po swojemu... nakladasz troche bialego zelku - byle jak na koncowke i pozniej czystym pedzelkiem formujesz sobie usmiech - sprobuj napewno sie uda...

albo drugi sposob sprobuj ulozyc koncowke french - z jako taka linia usmiechu i pozniej ja przecieraj czystym pedzelkiem tak aby wyszla jak tam chcesz...
jesli masz rzadki zel to musisz pazurka szybko wkladac do lampy po zakonczeniu formowania usmiechu... lub sprobuj sposobu o ktorym dziewczyny gdzies tu pisaly zeby nalozyc frencha na zmatowiony zel - wtedy mniej Ci sie bedzie rozlewac - ale jest z tym wiecej roboty.

Pedzelek do przecierania musi byc idealnie czysty

heh.. dzięki..

dedka, ratunku! może ty umiesz to jaśniej wyjaśnić, bo ja dzisiaj nie dam rady...

hmn... chyba nie "kminie" ;) a to można w pierw ten french??

Tak szczerze to jestem już tak zamotana że szok ... :( nie wiem już w ogóle jak robić dobrze żelki :(

M@Da, bo wtedy to się nakłada białą "plamę" tak w okolicach końcówki i później czystym pędzlem wycierasz od środka -tak żeby powstał ładny równy smile i szybciochem do lampy
namiąchałam trochę, ale I hope, że kminisz

no dziwne, dziwne... ale trzyma si,e sprobowałam ostatnio tak jak Wy piszecie, żeby nie przemywać każdej i mam pewien problem... :( bo zrobiłam to tak: cienka warstwa żelu - lampka, następnie chciałam zrobić french i na tym nie przetartym żelu rozpłynęła mi się linia uśmiechu :( tzn. rozmazała tak jakby :( więc jak to ma być..? ;( źle to zrobiłam?? a może lepiej najpierw french ( jako pierwszy zrobić) ??

kazda warstwa na ktora nakladamy jeszcze zel musi byc albo lepka albo zmatowiona
serio dziwne praktyki stosuja

ja przecieram ta druga przed pilowaniem ,chyba ze mi sie cos przylepi lub osoba ktorej robie pazurki gdzies zachaczy lub ma sweterek wlosiasty z ktorego czesto takie wloski sie przylepieja

No dokładnie tak!! w sumie mam tak i mi się trzyma jak narazie

jak to każdą przemywać?
i nie matowić?
i to ma później działać?

Sylwia* napisał(a):matko co to za szkola
http://forum.styl.fm/s1/viewtopic.php?t=8278

M@Da napisał(a):Dziewczyny, to chyba Was teraz z szokuje! Wiecie jak mnie uczą?? Każdą warstwę jaką nałożę i utwardzę mam przemywać cleanerem! Jedynie ostatnią piłuję, przed nabłyszczeniem i przemywam Czytając Wasze wypowiedzi (nie tylko w tym temacie) jestem po prostu w szoku ! Od Was się chyba więcej nauczę niż w szkole ;)
matko co to za szkola

tak nie wolno

Dziewczyny, to chyba Was teraz z szokuje! Wiecie jak mnie uczą?? Każdą warstwę jaką nałożę i utwardzę mam przemywać cleanerem! Jedynie ostatnią piłuję, przed nabłyszczeniem i przemywam Czytając Wasze wypowiedzi (nie tylko w tym temacie) jestem po prostu w szoku ! Od Was się chyba więcej nauczę niż w szkole ;)

pracuję na żelach jednofazowych i przemywam cleaner'em przemywam już drugą warstwę :)

i dopiero wtedy przemywasz warstwe dyspresyjna, opracowanie i mega gloss - ktorego nie musisz juz przemywac bo jest po prostu miodzio

pozdrawiam
Agusia

lilyt napisał(a):to zależy od tego czy żel się dobrze ułoży, jeśli tak to nie ma potrzeby przemywania masy, Pata kładziesz 3 warstwy jednofazowego ??
Tak,kłade 3 warstwy jednofazowego.

KatashaS napisał(a):no różnie to bywa ponieważ niektóre stylistki nakładają french żel na "sucho" czyli przemywają, matowią nakładają french, potem budująca warstwa, przemycie, opiłowanie i nabłyszczający żel

generalnie zasada jest jedna -kolejny żel nakładamy na lepką masę lub zmatowioną (jeśli wcześniej przemyjemy)
dokładnie tak :)

Jeszcze raz dziękuje dziewczyny :P3

Dokladnie tak jak pisze DARIANA i ALBERTYNA :P5

no różnie to bywa ponieważ niektóre stylistki nakładają french żel na "sucho" czyli przemywają, matowią nakładają french, potem budująca warstwa, przemycie, opiłowanie i nabłyszczający żel

generalnie zasada jest jedna -kolejny żel nakładamy na lepką masę lub zmatowioną (jeśli wcześniej przemyjemy)

dokładnie tak,jak pisze Albi-bez wzgledu na to ile warstw żelu nałożymy(3-4),to przemywamy ostatnią warstwę budującą,przed nadaniem paznokciom ostatecznego kształtu pilnikiem.

Przecieramy przedostatnia warstwe żelu w celu uformowania jej pilnikiem- opiłowania, gdy jest idealan dajemy gloss i w zaleznosci od marki albo go przecieramy, albo nie.

Jeżeli pracuje na jednofazowych to kłade 2 warstwy, nie ma obawy nie jedną..., zadałam tylko pytanie Pacie

lilyt, ja też kładę 3 warstwy jeżeli coś wtapiam w żel, a Ty jak pracujesz? Ile warstw -bo chyba nie jedną?

to zależy od tego czy żel się dobrze ułoży, jeśli tak to nie ma potrzeby przemywania masy, Pata kładziesz 3 warstwy jednofazowego ??

Ja tez pracuje na żelach jednofazowych i na kursie uczono mnie przemywać 2 i 3 warstwe żelu i tak właśnie robie.

Dzięki Lilyt

rozumiem że przecieranie to przemywanie masy pracując na jednofazowych żelach przemywam tylko ostatnią warstwę, w trójfazowych przemywam warstwe 2 po której kładę nabłyszczacz. Przemywasz po to aby móc coś dopiłować, jakieś nierówności na żelu.