• Gość odsłony: 2282

    Pielegnacja niemowlaczka?

    Byl juz temat o ubieraniu, wiec poruszam teraz temat pielegnacji maluszka.

    Jako bardzo niedoswiadczona osoba jezeli chodzi o kontakty z malymi dziecmi, bardzo prosze o porady jak sie takiego maluszka pielegnuje. Pytanie to jest zwiazane z tym, ze zaczynam robic wyprawke dla mojego maluszka. Wszedzie czytam, ze nie za wiele kosmetykow kupowac, natomiast w sklepach jest wszystkiego pelno.

    Czyli jakie zabiegi sie wykonuje przy zmianie pieluszki? Jakich kosmetykow sie uzywa? Ponoc nie uzywa sie juz pudru, wiec co, wyciera sie maluszka chusteczka i tyle?

    Jak to jest po kapieli? Czy po kapieli smaruje sie dziecko oliwka, kremem? Czy gdy sie uzywa plynu do kapieli 2 w 1 to jeszcze uzywa sie mydelka lub czegos innego?

    Jeszcze duzo bede musiala sie nauczyc

    Odpowiedzi (13)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-06-23, 22:29:12
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-06-23 o godz. 22:29
0

a ktore chusteczki rossmanna sa takie dobre ? jak wyglada opakowanie ?
dzieciaczki naprawde nie maja po nich uczulenia? no i jaka cena tak orientacyjnie ?

Odpowiedz
m. 2009-06-22 o godz. 13:38
0

Kąpiel jest wpisana w plan dnia. Anka na nią czeka i tylko w wyjątkowych przypadkach nie myjemy małej (np. podróż, wieczorne wyjście do znajomych).

Co do kosmetyków, to używam niewiele:
1. Przy przewijaniu tylko chusteczki (chyba, że pupa jest czerwona)
2. Kąpiel w Oliatum albo innym podobnym płynie + włosy myjemy szamponem Nivea
3. Po kąpieli traktujemy skórę tłustym kremem (teraz np. SVR Xerialine)

To teraz, ale jak Ania była mała, nie smarowaliśmy jej niczym, a do kąpieli używaliśmy zwykłego mydełka Bobas (czy jakoś tak)

Odpowiedz
WhiteRabbit 2009-06-22 o godz. 13:17
0

Teraz kąpię Fifka codziennie.
Wieczorny rytuał jest baaardzo ważny. Dzięki temu, że codzień wszystko odbywa się tak samo (rybka na MiniMini, mleko z kaszką bananową, piosenka - ciągle ta sama, miś w kącie łóżeczka, wieczorne pożegnanie dziadków, psa i taty) Fifi zasypia zupełnie sam. Bez kołysania, noszenia - jak jest w dzień.

Ale kiedy się urodził nie kąpałam go codziennie - nie miałam sił. Spotkałam się też z opinią, że noworodka należy kąpać co drugi dzień. I do tego się stosowałam ;)

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 23:58
0

Rzeczywiscie kiedy sie slucha i czyta to mozna się pogubic co i do czego uzywac ;) Dobrze poczytac rady doswiadczonych mam, ale swoje metody jak widac trzeba wypracowac ;)

Z rad dermatologa (Marcel mial problemy z cerą - trądzik niemowlęcy) -
- nie uzywac oliwki (bo wysusza - a ja myslalam, ze natluszcza ;) i moze wywolac lub pobudzic tradzik)
- nie uzywac rumianku dla maluchow (moze wywoalac uczulenie)

U nas to idzie tak :

Pupa
-pieluchy jak dotąd Pampers, ale uzywalismy tez Biedronki i byly ok
-chusteczki - uzywalam Pampersa, ale odkad sprobowalam rossmanna tylko te
-po kupie - obowiazkowe mycie pupy wodą z plynem
-krem p.odparzeniom nivea, linomag a przy zaczerwienieniach sudokrem (ostatnio jednak nie uzywam kremu przy kazdym przewijaniu, smaruje co jakis czas - pupa jest ok)
- czasem przy malych odparzeniach w miejscach gdzie latwiej o takie odparzenia troche zasypki alantan (maly jak bylo gorąco odparzal sie przy siusiaku i tam troche zasypki, ale ten problem pojawil sie dopiero jak byly upaly)

Kąpiel
- od poczatku plyny typu top to toe - super nivea, ale odkad okazalo sie, ze johnson nas nie uczula - johnson top to toe (duza butla kosztuje tyle co mala nivea), fajny tez klorane, ale drogi
-czasem kiedy skora byla b.sucha do kapieli troche oilatum
-szamponu nie uzywamy
-nie umiem tez kapac w plynie do kapieli - jakos wole myc zelem ;)
-nie uzywamy zadnych myjek czy gabek ani podkladow - wydawaly mi sie niehigieniczne i ciezko bylo myjką operowac.
Fajna jest mata antyposlizgowa (ale to jak maly zaczal sie ruszac w kapieli - wczesniej obywalismy sie bez niej)

Po kapieli
- balsam nivea
- zadnych patyczkow nie uzywam - uszy myje w kapieli (tak jak buzke, wczesniej na poczatku przecieralam przegotowaną wodą wacikiem) i wycieram recznikiem - boje sie gmerac patyczkiem bo Marcel jest ruchliwy ;)
- do pepka zwykly spirytus i patyczki
- krem do buzi - klorane na kazdą pogode lub nivea na slonce - ale to jak wychodzimy na dwor, w domu nie smarujemy specjalnie

Kapiemy codziennie, czasem zdarzy sie dzien dziecka jak maly usnie wczesniej, jak sie bardzo awanturuje to bez mycia glowy.

Odpowiedz
sylw 2009-06-21 o godz. 23:05
0

my też kąpiemy Małego codziennie (chyba że naprawdę coś wielkiego nam przeszkodzi) - taki mamy nasz rytuał wieczorny: karmionko, spacerek na rączkach i kilka piosenek, kąpiel, troszkę na rączkach tatusia, karmionko i do łóżeczka... sam zasypia odkąd wie, że to już taka kolei rzeczy ;)

kosmetyki:
- chusteczki do pupy (Bambino lub Pampers)
- pieluchy (Belle lub Pampers)
- krem do pupy (taki na receptę od pediatry, Alantan lub Sudokrem)
- mydełko i oliwka Bambino; a teraz kupiliśmy płyn do kapieli od razu z oliwką (Nivea)
- sól fizjologiczna
- spirytus retyfikowany (czy jak tam on się nazywa) do pępusia - rozcieńczany w odpowiednich proporcjach
- szczoteczka do włosów z naturalnego włosia

Puder mam, ale nigdy jeszcze nie użyłam.
Uszka myję po kąpieli, pieluszką zmoczoną w przegotowanej wodzie - tak też przecieram buźkę i główkę.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-06-21 o godz. 22:51
0

pysia napisał(a):Jak czesto myje sie takiego maluszka. Zdziwilam sie ostatnio, bo polozna w szkole rodzenia powiedziala, ze raz, dwa razy w tygodniu.
Nam położna mówiła, że jeśli się czasem zdarzy taki dzień, że dziecka się nie wykąpie to nic wielkiego się nie stanie i pewnie miała rację ;)
My jednak mamy w miare stały plan dnia i mały jest przyzwyczajony do codziennej wieczornej kąpieli, po której idzie spać na noc :) Bez tej kąpieli pewnie trudno było by mu zasnąć :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 22:31
0

My myjemy codziennie. Czasami zdaza nam sie dzien dziecka ale to jak pozno wrocimy do domu i nie chcemy jej juz budzic.

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 22:12
0

Dziekuje za odpowiedzi. Powoli wszystko staje sie coraz bardziej jasne :)

Uzywalyscie moze kosmetyki Bübchen?

Jak czesto myje sie takiego maluszka. Zdziwilam sie ostatnio, bo polozna w szkole rodzenia powiedziala, ze raz, dwa razy w tygodniu.

Odpowiedz
WhiteRabbit 2009-06-21 o godz. 21:36
0

Pupa:
-chusteczki nawilżane (teraz już obojętnie jakie, ale na początku Bambino, chusteczki z Lidla - takie jasnożółte opakowanie)
-Sudocrem albo krem Nivea przeciw odparzeniom
-pieluszki na początku Dada, teraz Pampers.
Wycieram Filipowi pupę chusteczką, w miejscach, gdzie siuśki mają kontakt ze skórą smaruję kremem. I zakładam pieluszkę :)

Podczas kąpieli:
-płyn do kąpieli Nivea, ten z oliwką hipoalergiczny
-szampon Johnson&Johnson z lawendą (Filip ma dużo włosów. Gdyby był łysy, albo prawie łysy myłabym wodą, w której się kąpie :))

Po kąpieli:
-balsam do ciała Nivea
Jest fajny, bo szybko się wchłania, a ubranka nie kleją się do ciała, jak przy użyciu oliwki. Filip nie znosi ubierania się po kąpieli, dlatego muszę to robić szybko. Awantura jest codzień ;)

To wszystko :)
Uszy myję podczas kąpieli, palcami 8)
Buzię myję podczas kąpieli.

Jak Fifi był całkiem malutki, oczka i buzię przemywałam przegotowaną wodą o temperaturze ciała.

Myjki, gąbki przeszkadzają mi. Nigdy nie używałam. Raz tylko spróbowałam :)

Na początku używaliśmy takiego wkładu do wanienki, z gąbki. Ale służył mi jakieś dwa tygodnie. Potem go wyrzuciłam, bo po 1. nabraliśmy wprawy, po 2. miałam wrażenie, że jest syfiasty, po 3. nie mogłam umyć Fifkowi pleców. Ale i tak nam pomógł ten wkład, bo byliśmy strasznie zestresowani przy pierwszych kąpielach lol A jednak łatwiej z nim było.

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 20:27
0

U nas jest tak:

przy przebieraniu:
- pielucha (tylko Pampers)
- krem (dla mnie najlepszy Sudocrem)
- za chusteczkami do pupy nie przepadam, dla mojego dziecka są za zimne ;) używam tylko podczas wyjść lub ewentualnie w nocy ;) wolę duże płatki chigieniczne np. Dzidziuś ;) najczęściej jednak przy przebieraniu korzystam z bierzącej ciepłej wody :)

do kąpieli mydełko Nivea Baby + szampon do włosów

do ciała i buzi oliwka Johnsons&Johnson

do oczek i do noska sól fizjologiczna
patyczków do uszu na razie nie używam ;) noworodkom myje się uszka tylko z zewnątrz :)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-06-21 o godz. 19:48
0

A my używamy malo kosmetyków.

Przy przewijaniu tylko chusteczki do pupy (pampers sensitive) i tyle. Kremu przeciw odparzeniom używam jeśli widze jakies zaczerwienienia na pupie.

Do kapieli Oilatum - baardzo fajny, choc drogi :|. I tylko tyle, zadnego mydelka no i potem już nie oliwkuję ani nie kremuję. Buzię też myje od razu przy kapieli (i tez slyszałam, że rumianek to nie koniecznie, bo moze uczulać).

Nie stosuje jeszcze szmponu.

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 19:21
0

moje kosmetyki to-
-sudocrem do pupy
-chusteczki i pieluszki Huggis lub Pampers
-mydełko na początek do całego ciałka razem z główką my mamy Chicco
ale przy pierwszym dziecku stosowaliśmy też Johnsons&Johnson niestety okazało się że uczula a teraz Nivea
-szampon "na potem" też taki dwa w jednym tzn. szampon+płyn do ciałka(też mamy Chicco ale bardzo dobre są jeszcze Nivea-polecam)
-oliwka po kąpieli do całego ciałka razem z buzią też mamy Chicco(to ze względu na sprawy uczuleniowe-jeśli wszystkie kosmetyki są jednej firmy to widomo że jak wyskoczy uczulenie od czego i nie trzeba po koleii wszystkiego sprawdzac) polecam też oczywiście Nivea!
-oczka przemywa się zwykłą wodą przegotowaną a jeśli wystąpi zaczerwienienie to solą fiziologiczną albo herbatą-nie wolno stosowac rumianku bo to stare metody od których dzieci dostają zapalenia!!!!!-tak mi powiedziała lekarka i w tv ostatnio na tvnstyle mówili.
-do pępuszka LAKO-gaziki jałowe nasączone 70%spirytusem(jednorazowe w saszetkach)-polecam!
-krem na "pogodę" tzn. teraz musimy kupic taki na wiatr i mróz-najlepiej tej samej firmy co reszta kosmetyków.
-szczoteczka do włosków z naturalnego włosia
-gąbeczka do mycia-jak się da to ta prawdziwa jak nie to taka dla niemowlaczków.
Zdecydowanie nie polecam firmy Johnsons&Johnson i Penaten(to jest jadna i ta sama firma i znam już kilka dzieciaczków które te kosmetyki uczulały).Dobre są też kosmetyki Avent i Hipp i te też zdecydowanie polecam!
Powodzenia!!! :D :D

Odpowiedz
Doty 2009-06-21 o godz. 16:20
0

Przy zmianie pieluszki potrzebne są:
1. oczywiście pieluszka (jak dla mnie to tylko Pampers)
2. chusteczki (moim zdaniem najlepsze są rossmanna)
3. krem (ja uzywam kremu niestety niedostępnego w Polsce ale powinien być to krem przeciw odparzeniom)

do kąpieli:
1. przez pierwszy miesiąc kąpiel z dodatkiem rumianku (zaparzasz sypki rumianek na opakowaniu pisze jakie proporcje i jak długo bo już za bardzo nie pamiętam) i przecedzony napar dolewasz do wanny w wanience. potem po skonczeniu 1 miesiąca uzywałam płynu da kapieli Johnsons&Johnson z oliwką.
2. do mycia używam mydełka Bambino od pierwszych dni życia
3. główkę myłam mydełkiem a po skończeniu miesiaca szamponem Johnsons&Johnson
4. oczka przemywałam wacikiem namoczonym w wywarze z rumianku
5. uszka pałeczkami dla niemowląt takimi na końcu zaokrąglonymi
6. po kapieli natłuszczam dziecko oliwką Bambino
5. buzie smaruję kremem Penaten od czasu do czasu

Ja używałam takich kosmetyków ale każdy maluszek jest inny i czasami może mieć uczulenia na jakiś produkt wiec sama bedziesz musiała sprawdzic które kosmetyki bedą dobre dla twojego Skarba :D
Nic się nie martw dasz sobie świetnie rade :D

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie