• Gość odsłony: 2144

    13.08 - święto leworęcznych :)

    Fakty TVN przypomniały mi, że dziś Międzynarodowy Dzień Leworęcznych :D
    Zgłaszam się jako pierwsza "mańkutka". Ktoś ze mną?
    Od razu się przyznaję, że pod presją cierpię na (prawie) całkowity brak koordynacji ruchowej, aerobik na studiach był dla mnie horrorem ;). Prawa jazdy nawet nie próbuję robić, po co się samemu pchać za kratki... A Wy? Jak Wam się żyje w tę drugą stronę?

    Odpowiedzi (22)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-09-15, 10:06:32
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
UTAH 2010-09-15 o godz. 10:06
0

ja też leworęczna :)

Odpowiedz
kamajla 2010-09-15 o godz. 08:03
0

madzia - co zgapiasz?? lol

Odpowiedz
madzia8181 2010-09-15 o godz. 07:56
0

Ja tez dopisuje sie do grona piszących lewą ręką :)
Resztę robię prawą... jak byłam małą dziewczynką mama była ze mna na badaniach i pani psycholog stwierdziła ze absolutnie jestem praworęczna i mama powinna mi na siłe kredki przekładać z lewej rączki do prawej :) Na szczescie szybko sie poddała i tak oto wzbudzam zdziwienie jak tak pieknie mozna pisac lewą ręką :o

Odpowiedz
kamajla 2010-09-15 o godz. 07:56
0

Ja też mańkut. Z tym, że w ograniczonym zakresie. Tylko piszę lewą. Wszystko inne robię prawą. Mama też trochę próbowała mnie przestawić na prawą, ale tak bardzo się nie dawałam że szybko się poddała. Piszę na tyle ładnie i czytelnie, że niektórzy robią oczy jak 5 zł, że lawą tak można. Za to na stwierdzenie, że pewnie mam jakieś uzdolnienia dostaję ataku śmiechu. Kiedyś narysowałam chrześniakowi pieska - jego mina i zapytanie w oczach (czy to aby na pewno jest pies??) mówiły same za siebie...

Odpowiedz
Gość 2010-09-14 o godz. 09:05
0

A mnie przestawili

Piszę prawą ręką, ale wszystkie rzeczy, których uczę się na nowo, robię lewą (otwieram drzwi kluczem, łapię przedmioty...)

Odpowiedz
Reklama
dottek 2010-09-14 o godz. 03:52
0

sylwia11 napisał(a):kasia29 napisał(a):Też jestem leworęczna i świetnie sobie radzę za kółkiem od 10 lat. Jedyne co mnie wnerwiało to pewna sala na studiach, gdzie krzesła były z blatami do pisania - wszystkie wyprofilowane a jakże - dla praworęcznych
Kurcze mialam ten sam problem... ale to bylo dawno, ze zapomnialam o tym :o
i ja niestety też. te ławki to pomyłka

Odpowiedz
Estella 2010-09-13 o godz. 05:48
0

i ja również ;)

Odpowiedz
damula 2010-09-12 o godz. 14:21
0

lewą ręką dopisuje się i ja :)

Odpowiedz
Gość 2010-09-12 o godz. 11:57
0

i ja słyszałam
dziadek tak czasami do mnie mówi ;)

Odpowiedz
Gość 2010-09-12 o godz. 11:20
0

Dzięki siuda :)

Ja to słyszałam tylko raz, od starszej osoby (około 60 lat) ale nie wiem skąd pochodziła.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-09-12 o godz. 10:55
0

Martuś napisał(a):Dziewczyny "leworęczne" ofkorsik ;) spotkałyście się kiedyś z określeniem "szmaja" na swoją leworęczność ???? :o
Bo ja szczerze mówiąc to nie wiedziałam czy mam się śmiać, obrazić czy dać od razu w mordkę ;)
Nie spotkałam się i chyba wiem dlaczego - nie mój region. ;)
http://pl.wiktionary.org/wiki/szmaja

Odpowiedz
ladybird7 2010-09-12 o godz. 10:39
0

Tak OT: 13.08 -> moje urodziny lol lol lol lol

Odpowiedz
Gość 2010-09-12 o godz. 09:06
0

Dziewczyny "leworęczne" ofkorsik ;) spotkałyście się kiedyś z określeniem "szmaja" na swoją leworęczność ???? :o
Bo ja szczerze mówiąc to nie wiedziałam czy mam się śmiać, obrazić czy dać od razu w mordkę ;)

Odpowiedz
AGABORA 2009-11-07 o godz. 09:10
0

Dołączam do grona mańkutów ... ;)
Kiedyś było to moją zmorą i przekleństwem
dziś zbawieniem :D
jako czteroletnia gówniara zostalam poddana terrorowi ukochanej babuni ,która ucząc mnie pisania , metodami prawie faszystkowskimi próbowała uczynić ze mnie "taką jak wszyscy" czyli praworeczną ...
No i się jej udało ,poniekąd ...
piszę prawą ręką -okropnie i nieczytelnie ;)
Piszę też lewą ...dla zabawy i relaksu
resztę czynnosci wykonuję lewą -moją ukochaną
;) Chciaż nie- jestem jedną z nielicznych makijażystek ,która wprawnie się posługuje obiema rękami -bardzo przydatna zdolność :D
Pozdrowienia dla wszystkich lewusów ;)

Odpowiedz
Gość 2009-11-06 o godz. 18:45
0

kasia29 napisał(a):Też jestem leworęczna i świetnie sobie radzę za kółkiem od 10 lat. Jedyne co mnie wnerwiało to pewna sala na studiach, gdzie krzesła były z blatami do pisania - wszystkie wyprofilowane a jakże - dla praworęcznych
Kurcze mialam ten sam problem... ale to bylo dawno, ze zapomnialam o tym :o

Odpowiedz
Gość 2009-11-06 o godz. 15:31
0

Też jestem leworęczna i świetnie sobie radzę za kółkiem od 10 lat. Jedyne co mnie wnerwiało to pewna sala na studiach, gdzie krzesła były z blatami do pisania - wszystkie wyprofilowane a jakże - dla praworęcznych

Odpowiedz
Gość 2009-11-05 o godz. 16:26
0

Nawet znajomi wypili moje zdrowie z okazji tego swieta :D
Jestem dumna z tego, ze jestem leworeczna, tylko moja tesciowa nie moze patrzec jak cos kroje... boi sie, ze sie pokalecze 8)

Odpowiedz
Neko - Tian 2009-11-03 o godz. 01:57
0

Ja równiez jestem leworęczna. I raczej nie mam z tego powodu większych kłopotów. Nikt mnie nigdy nie przymuszał bym zmieniła rękę. Czasami niektórzy się dziwują, że piszę lewą ręką.

Odpowiedz
Gość 2009-11-02 o godz. 15:15
0

kolejna leworęczna zgłasza się do raportu 8)
kiedyś sprawiało mi kłopot choćby pokrojenie chleba lol - noże z ząbkami z drugiej strony skutecznie uniemożliwiały mi krojenie... teraz- na całe szczęście jest już ok :P
z niektórymi nożyczkami też jest problem- trzeba odwracać, kombinować itd.
a tak poza tym to leworęczność nie stanowi dla mnie problemu 8)

Odpowiedz
Gość 2009-11-02 o godz. 15:14
0

sabcia napisał(a):Grywam czasem w tenisa i wtedy mogę nieźle zmylić przeciwnika :)
Hi hi, co mi przypomniało wakacje z dzieciństwa, kiedy graliśmy z moim ojcem (również leworęcznym) w badmintona na oczach gawiedzi. Ten wzrok przechodniów... niezapomniany. :D
Też nie wyobrażam sobie siebie nie-leworęcznej (chyba nawet nie powinnam) i jest przynajmniej jedna rzecz, którą robię tak jak praworęczni, ale dużo sprawniej: jedzenie nożem i widelcem. 8)

Odpowiedz
Amaretti 2009-11-02 o godz. 14:58
0

To ja też dopisuję się do klubu leworęcznych.

z prawkiem mam trochę klopot, bo już robie, robię i zrobić nie mogę. Jeśli chodzi o moją inwencję twórczą to czasem sama siebie zadziwiam ;) . I wcale mi nie przeszkadza że jestem mańkutem lol

Odpowiedz
Gość 2009-11-02 o godz. 14:26
0

To ja też się zgłaszam :D

Osobiście jakoś nie przeszkadza mi moja leworęczność,

prawko mam od niedawna ale jakoś poszło bez większych kłopotów.

Grywam czasem w tenisa i wtedy mogę nieźle zmylić przeciwnika :)

Czasem jedynie mam problem z wypisywaniem kartek np Świątecznych na śliskim papierze, bo wszystko się rozmazuje.

Ogólne rzecz biorąc chyba jestem z mojej leworęczności nawet zadowolona.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie