-
Gość odsłony: 2346
Mam w dupie takie wakacje...
...bez słońca i wiatru
pada ciagle albo niebo jest zachmurzone, ale krw nic a nic nie wieje
wczoraj dzieciaki mało co pierdolca z nudów nie dostały a my-dorośli razem z nimi przez to wszystko
dzisiaj było odrobinę słońca, wszyscy wylegli w kostiumach na plażę po śniadaniu a teraz znowu dupa-słońce poszło w pizd... razem z wiaterkiem-nawet nie zdążyłam popływać
pomijam juz nawet kwestię kasy, a w barową pogodę idzie jej przecież dużo, dużo więcej
chyba pozostaje mi jedynie wieczorem "znowu" się "schlać" z rozpaczy
krw, pierwsze wakacje od 3 lat i w pizdu cały misterny plan
może chociaż w przyszłym tyg. będzie ładniej
dorwałam na chwilę kompa ;)
jesteśmy na Kaperze, także niedaleko od solara.
męża nie ma od poniedziałku (musiał wrócić do pracy) a ja z Julą i J. córką próbujemy złapać odrobinę słońca ;)
z wiatru w sumie nici, bo i tak wiało tylko jeden dzień jak ja już pływać nie mogłam-nie miał kto zostać z Julą ;)
ale żeby było mało to moja Jula bardzo się pochorowała przedwczoraj, wczoraj miałam niezłego pietra bo naprawdę było kiepsko-ale to już opowieść na inny wątek, na mamuśkach :o
wracam pociągiem z niedzieli na poniedziałek, wsumie raczej średnio opalona ale myślę, że pomimo wszystkich trudności chociaż trochę wypoczęta :) .
Dorcia, a zdradzisz mi na którym jesteś kempingu ?
o ile oczywiście jesteście na Półwyspie Helskim :) 8)
Dorcia, a zdradzisz mi na którym jesteś kempingu ? :) My co roku jeździmy na Solar...no ale niestety nie w tym roku Więc zazdroszczę :) Podobno ma się zrobić znowu ciepło, więc głowa do góry :D
Odpowiedz
Tez byłam 9 dni.I co? Lało! Zwiedzałam przodziana w golf k.. i kurtĸę.
Maz w 7 niebie, bo on kocha łazic i ogladac a ja chciałam d... wyłozyc na piachu i lezec.
A tak wróciłam i d... blada. :(
Zielone wzgórze może wyżej położone ;)
Choć dzisiaj Dorcia powinna być zadowolona: wieje, jest ciepło i słonecznie w miarę 8)
WhiteRabbit napisał(a):Tylko wiatru nadal nie ma 8)
Gdzie nie ma, tam nie ma, bo u nas wieje jak skur*$#&^@! lol
Dorcia, dzisiaj już lepiej, co? ;)
Tylko wiatru nadal nie ma 8)
Dorcia22 ciesz się tym co masz, szumem morza, jodem oddychaj. Czy żeby dobrze się bawić musi być koniecznie słońce. Z czasów dziecięcych pamiętam, że zła pogoda nie psuła nam chumorów nad morzem. Rodzice wymyślali nam przeróżne zabawy i wspólnie się z nami bawili. Poświęć dzieciom czas i spraw żeby zapamiętały te wakacje do końca życia jako wspaniałą zabawę z mamą. Nie narzekaj bo jak widzisz wiele osób zamieniło by się z tobą chętnie.
Odpowiedz
Dorcia od środy (kiedy ja już muszę iść do pracy ) pogoda ma się poprawić :) powrócą upały
U mnie dziś w Dźwirzynie też lało przez cały dzień ale wczoraj było bardzo fajne słoneczko nawet troszkę się poopalałam i popływałam w ciepłym morzu :) :)
Głowa do góry, jeszcze troszke popływasz :)
Dorcia22 napisał(a):3m kwadratowych przedsionka z 4 małych dzieci można robić duuuużo różnych fajnych rzeczy
plasteline im kup badz modeline, kolorowanki albo cos w ten desen ;)
ostanio to uspokoilo 2 i 3 latke na l;adnych kilka godzin :)
no i K2 ma racje, bursztyn zbierac marsz.!
jak ja Wam zazdroszcze :(
nad morzem jestes, to na bursztyny sie wybierz - bosze dziecinstwo mi sie przypomnialo. to jest super frajda dla maluchow.
juz chcialam Ci dmuchnac ile pary w plucach, albo podeslac mojego, ale sobie nagrabilas tym paczkiem - wiec zlosliwie Ci powiem, ze u mnie slicznie duje i warunki sa kapitalne, tylko dzisiaj jakos pochmurno i padalo, ale wczoraj... bomba ze slonkiem byla! :P
zapomniałam, jest na pewno jeden pozytyw 8)
pyyyyyszne, wielgachne pączki z karmelem :lizak:
tylko krw nie mam jak nadmiaru kalorii zrzucić 8)
jasne, w 3m kwadratowych przedsionka z 4 małych dzieci można robić duuuużo różnych fajnych rzeczy 8)
wariować,dostawać świra, chodzić po scianach itp.
no można też jeszcze w tym wszystkim grilla robić lol
ja wiem-jestem nad morzem ale tak leje, że nic nie schnie, Julka nie ma jużczystych spodni a główną zabawą poza przedsionkiem jest skakanie po kałużach:lol: więc kalosze suszą sięcodziennie pod farelką-jak to przystało na środek wakacji...
Jutro mąż wraca do domku a ja zostaję z dziewczynami sama, nawet bez netu
może się poprawi, choć trochę się opalę
a co do wiatru-to się możecie smiać ale ja już pół roku czekam na pływanie na desce atu dupa... no chyba, ze któraś przyjedzie i będzie dmuchać 8) awa? K2?
K2 napisał(a):wiec moze jak zachoruje na zas i do tego platnie...
mowisz i masz ;)
a placa za te grype? bo u mnie sie chorowac nie oplaca, bo nie placa nic... wiec moze jak zachoruje na zas i do tego platnie...
Odpowiedz
K2 napisał(a):Dorcia22, choc sie zamienimy -
ooo to jak sie wynieniamy to ja oddaje urlop w domu z poczatkami grypki zoladkowej :lizak:
Dorcia22, choc sie zamienimy - ja mam kapitalne wakacje, wlasnie sobie zrobilam przerwe w montowaniu blatow w kuchni (niech szlag trafi wszelkie katy), mowie Ci suuuper jest. pogoda niewazna, bo i tak zachrzaniasz jak kot z pecherzem i gucio widac, bo poprawiasz bledy po poprzednich wlascicielach., bo kto by sie tam przejmowal jakimis glupimi katami prostymi czy poziomicami.
Odpowiedz
Dorcia22 napisał(a):może chociaż w przyszłym tyg. będzie ładniej
z takim podjesicem to lepiej nie bedzie lol
Dorcia, Ty zamiast sie wsciekac ciesz sie, ze
a) jestes nad morzem
b) jestes nad morzem
c) jestes nad morzem
pomijajac juz fakt, ze pochmurne lato ma swoj urok.
mozna robic tyle innych r4zeczy niz taplanie sie w wodzie i opalanie ;)
Podobne tematy