-
nikola55 odsłony: 2630
Drugi ślub...
Witam,
Slub kościelny mamy 30 września roku i choć od ponad czterech lat jestem już żoną (cywilną), nie mogę doczekać się tego dnia. Będziemy mieli nieduże wesele- na ok.40 osób, a naszym najważniejszym gościem będzie nasza 4-letnia córeczka, która będzie niosła obrączki. Zarówno dla niej, jak i dla nas będzie to bardzo ważne wydarzenie. Cieszę się, że kilka lat temu pod naciskiem rodziny nie zdecydowliśmy się na szybki ślub kościelny. Teraz wiemy jak jesteśmy ważni dla siebie i możemy delektować się przygotowaniami do ślubu, a później uroczystością. Oboje świadomie i bez żadnych nacisków złożymy przysięgę miłości przed Bogiem, co będzie dopełnieniem naszej miłości...
Pozdrawiam wszystkie panny młode
Karina
poprawiłam literówkę w tytule topiku, x.
laureline napisał(a):
Kler takze nie ma nic przeciwko a tym bardziej pochwala takie decyzje,
Ja też się z tym zgadzam. Dobrze że dojrzeli do ślubu kościelnego :) i chca być razem
Adamowa, a co Ty na to, ze moi tesciowie do dzis sa namawiani przez ksiezy do slubu koscielnego? Nie tylko, ze dziecko maja, to to dziecko jest juz bardziej niz dorosle i ma wlasna zone lol
Odpowiedz
lol
Nikola serdecznie gratuluje decyzji :D
Szczerze powiem, ze nigdy nawet nie pomyslalm, ze fakt bycia rodzicem przed slubem koscielnym, moze kogos urazic Czy to nie takt stanac przed oltarzem swiadomie i z godnoscia bycia juz nie tylko zwiazkiem dwojga lecz trojga i wiecej osob??
Kler takze nie ma nic przeciwko a tym bardziej pochwala takie decyzje, wiec nie bardzo rozumiem skad to oburzenie ślubem KOSCIELNYM
Tez uwarzam, ze to fajny pomysl!
Cudownie, ze podcodza do slubu koscielnego swiadomie, a nie pod czyims naciskiem.
Wszystkiego najlepszego :) :)
tez uwazam, ze to swietny i romantyczny pomysl. wiedza juz co robia i dlaczego ;) zycze wszystkiego naj...
OdpowiedzPodobne tematy