• Gość odsłony: 1212

    Zaległe wynagrodzenie

    Witam i proszę o poradę.

    Szkoła prywatna nie wypłaciła jeszcze wypłaty za maj mojej znajomej. Nie odpowiadają na telefony i nie można się z nimi skontaktować. Pozostaje chyba tylko wysłać im wiadomość mailem.

    Co można zrobić?

    Czy postraszyć jakąś kontrolą?
    Koleżance zależy na czasie, gdyż w sierpniu wyjeżdża za granicę, a byli szefowie o tym wiedzą...

    Macie jakieś propozycje?

    Odpowiedzi (9)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-07-03, 15:38:38
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Shady 2009-07-03 o godz. 15:38
0

Od razu pismo do Inspekcji Pracy i koniecznie (!) do wiadomosci tej szkoły
Ja się nie bawie z takimi sprawami, jeżeli forma grzeczna i łagodna, raz, drugi nie pomaga to ciach i pisemko w odpowiednim tonie do odpowiedniej instytucji. Ile to ja już tam załatwiłam spraw, ho ho :)

Odpowiedz
kasia_ewa 2009-07-03 o godz. 15:27
0

Ale jesli kolezanka ma umowe zlecenie (nie wiem... nie doczytalam jaka), to IP moze nie zainterweniowac... Bo tu juz nie dziala prawo pracy a kc.

Odpowiedz
Gość 2009-07-03 o godz. 13:20
0

Państwowa inspekcja pracy zajmuje się wszystkimi firmami. Jest skuteczna o czym zdążyłam się przekonać
Jeśli zawiodły już inne drogi to chyba zostaje tylko to

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-07-03 o godz. 13:19
0

muszka napisał(a):Kochane ona już tam nie będzie pracować, bo nie chce. Spróbowała rok i stwierdziła, że to nie dla niej. Nigdy nie narzekała na szefów i współpracowników. Wszystko było ok. Po prostu praca w szkole nie spodobała się jej.

Dlatego wyjeżdża za granicę. Obie zainteresowane strony wiedziały, że to na rok. Może pomyśleli, że wyjedzie i zapomni

Z pójściem tam byłby problem, to pół Polski do przejechania...
Ale odsetki na pewno by się jej spodobały :D tylko te nerwy.
pracowalm kiedys w firmie, ktora zatrudnila dzieczyne na kilka dni (niby okres probny) i nie chcila jej zaplacic.
kaska poszla do IP, inspektorzy przyszli, zrobili z nami wywiad i nie minelo kilka dni jak kaska miala pieniadze na koncie ;)

tak wiec nerwow nie ma za duzych :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-03 o godz. 13:12
0

Kochane ona już tam nie będzie pracować, bo nie chce. Spróbowała rok i stwierdziła, że to nie dla niej. Nigdy nie narzekała na szefów i współpracowników. Wszystko było ok. Po prostu praca w szkole nie spodobała się jej.

Dlatego wyjeżdża za granicę. Obie zainteresowane strony wiedziały, że to na rok. Może pomyśleli, że wyjedzie i zapomni

Z pójściem tam byłby problem, to pół Polski do przejechania...
Ale odsetki na pewno by się jej spodobały :D tylko te nerwy.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-07-03 o godz. 12:58
0

Muszka współczuje Twojej koleżance - wiem co to znaczy nie dostac wypłaty :( Ja za maj dostałam wypłate w tym tygodniu :o Pracuje w prywatnej firmie i bywaja tu poslizgi choc nigdy nie bylo az miesiecznego opoźnienia :o Szczescie w nieszczesciu ze wczoraj zaplacil nam tez za czerwiec 8)

A moze kolezanka moglaby sie tam przejsc i dopytac? Jak zagra z inspekcja pracy to juz tam nie popracuje wiecej - niestety takie jest zycie - inspekcje niech potraktuje jako ostatecznosc ale wtedy to juz odsetki beda musieli jej zaplacic.

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-07-03 o godz. 12:45
0

muszka napisał(a):Może by tak inspekcja pracy? Tylko czy oni zajmują się szkołami prywatnymi...
kazdym pracodawca sie musza zajac.
pytanie tylko czy kolezanka nadal chce tam pracowac.

Odpowiedz
Gość 2009-07-03 o godz. 12:43
0

awangarda w stylu retro napisał(a):mojemu Tacie szkola prywatna nie zaplacila jeszcze za poprzedni semestr :lizak:
:o :o :o
To dopiero pocieszające.....

Może by tak inspekcja pracy? Tylko czy oni zajmują się szkołami prywatnymi...

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-07-03 o godz. 12:32
0

pomyslow brak ;)
mojemu Tacie szkola prywatna nie zaplacila jeszcze za poprzedni semestr :lizak:

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie