Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-11-08 o godz. 12:47
0

Pati_22 napisał(a):LuckyStar, dos stary wątek z 2005 roku, ja juz mam to za sobą - przynajmniej kwestie alimentów dla dziecka( zakonczona w VIII. 2005, pozniej wznowiona w II.2006 gdzie dostałam podwyższenie z 400 zła na 600 ) teraz eks chce pozbawic mnie alimentów, ale i tak mu sie to nie uda..kawal c***** z niego tylko tak mozna to okreslic

Odpowiedz
Path_24 2010-11-08 o godz. 08:58
0

LuckyStar, dos stary wątek z 2005 roku, ja juz mam to za sobą - przynajmniej kwestie alimentów dla dziecka( zakonczona w VIII. 2005, pozniej wznowiona w II.2006 gdzie dostałam podwyższenie z 400 zła na 600 ) teraz eks chce pozbawic mnie alimentów, ale i tak mu sie to nie uda..

Odpowiedz
Gość 2010-11-07 o godz. 05:44
0

wiecie co dziewczyny czytam tak to wszytko i czasem to juz nie wiem czy sie smiac czy plakac.wszytko jest ok jak sie rodzina kocha przychodzi dziecko...............najgorzej jest jak sie trafi na takich facetow jak pati i ja tez zreszta.najgorsze jest to upokarzanie sie ,chodzenie ,proszenie ,a czy nam do cholery nie nalezy sie jakies wsparcie ze strony panstwa?tatus oleje dziecko i martw sie kobieto sama!
fundusz zniesli zostajesz bez srodkow do zycia z opieki daja tak gowniane pieniadze,a panu komornikowi sie dupy nie chce ruszyc zeby od ex sciagnac alimenty.
swoja droga z komornikiem tez sie nawojowalam piszac na niego skarge

Pati mam nadzieje,ze wszytko idzie ku dobremu

Odpowiedz
aneta2808 2009-08-28 o godz. 05:15
0

:)

Odpowiedz
Path_24 2009-08-28 o godz. 02:00
0

dziękuję właśnie tak zrobiłam:)

Odpowiedz
Reklama
aneta2808 2009-08-27 o godz. 10:33
0

odrazu przepraszam wszystkich ze nieprzeczytalam wszystkich postow

idz do mopsu jak jeszcze nie bylas tam dostaniesz zasilek dla samotnej matki 213 zl zawsze to cos bedzie ci potrzebne

ksero dowodu osobistego
akt urodzenia dziecka
zaswiadczenie z urzedu pracy ze jestes zarejestrowana i ze dziecko jest ubezpieczone przy tobie
zaswiadczenie ze skarbowki ze sie nie rozliczalas za ubiegly rok
i zaswiadczenie o przyznaniu alimetow

trzymaj sie mocniutko

Odpowiedz
Martyna188 2009-08-20 o godz. 05:07
0

poczekaj na wyrok i do komornika niech mu sie za dupe wezma dziecku zaluje pare groszy skandal

Odpowiedz
Path_24 2009-08-19 o godz. 11:41
0

wyrok mam prawomocny ale jescze nie przysłali mi go do domu dlatego kazali mi w sadzie zebym poszła jak dostane wyrok do domu.

Odpowiedz
Gość 2009-08-19 o godz. 10:00
0

Jreśli masz wyrok prawomocny już, to zanoś od razu do kom. Czym później tym gorzej dla niego, bo rosną odsetki!

Odpowiedz
Path_24 2009-08-19 o godz. 08:15
0

hh

Odpowiedz
Reklama
^Joasia^ 2009-08-19 o godz. 08:09
0

Myślałam, że już troszkę u Ciebie lepiej, ale jak widać niebardzo :( Mam nadzieje,że dajesz sobie jakoś radę, jesteśmy z Tobą myslami i wierzymy, że starczy Ci na to wszystko sił.

Odpowiedz
Path_24 2009-08-14 o godz. 04:43
0

a..........

Odpowiedz
Gość 2009-08-14 o godz. 04:29
0

Karen napisałaś że nie zapłaci po wyroku? Ale idiota z niego! Jak tylko będziesz miała prawomocny wyrok sądu, zaraz udaj się do komornika który będzie bezpośrednio z jego listy płac ściągał pieniądze. Nie dość, że jak będzie odbierał pensję to już pomniejszoną o kwotę alimentów, ale też zapłaci koszty komornicze, które są naliczane co m-c, głowa do góry , pokaż mu że i ty wiesz co robi się z takimi jak on, nie chce płacić na dziecko to zapłaci jeszcze dla komornika. Ja też byłam 6 lat temu w takiej sytuacji, tak właśnie zrobiłam i do dzisiaj mam spokój, a pieniążki regularnie wpływają na moje konto, to mąż (były) później chodził za mna i prosił żebym wycofała sprawę od komornika. A dziś jestem szczęśliwą mężatką, w zeszłym roku urodziłam drugie dziecko.Pozdrawiam

Odpowiedz
Path_24 2009-08-14 o godz. 01:21
0

..............

Odpowiedz
Gość 2009-08-13 o godz. 15:10
0

mama_karen trzymaj sie mocno i odwoluj sie ile sie tylko da. Z jednej strony 600 zl to wiele wiecej niz dostaja inni, ale nie o innych tu chodzi a o WAS. A tego gnojka bym udusila, potem ozywila, i zabila jeszcze raz.
Wspolczuje ci bardzo rozprawy. Ja swoja rozwodowa ledwo przezylam, ale byla ze mna moja mama. Moj eks tez lgal jak najety, jaka to ze mnie k*** i cala czarujaca reszta. Po rozprawie poszlam z przyjaciolka, zalalam sie nieco, i zaczelam zyc dalej. I do tego dnia dziekuje Bogu ze nie mialam z nim dziecka! A tez bił pił...
Trzymam za ciebie mocno kciuki i zycze powodzenia!!

Odpowiedz
Gość 2009-08-13 o godz. 14:56
0

Mama Karen trzymaj się , musisz to zrobic dla dziecka. 600 złoty to jeszcze nie tragedia, są mamy które nawet tego 600 nie mają. Może uda Ci się znależć pracę i bedzie ok. Trzymam za was kciuki. Swoja drogą z tego co piszesz to on kawał S ^%$&%^&# jest.

Odpowiedz
Gość 2009-08-13 o godz. 14:36
0

wszyscy faceci tak klamia, zeby jak najmniej placic. Ja wiem, ze on móglby placic wiecej, ale 400zl to i tak niezle- nie zrozum mnie zle, ja pracowalam kupe lat u komornika i kobiety naprawde byly w fatalnych warunkach i sad im przyznawal grosze. Mam kolezanke której maz jest tlumaczem przysieglym jezyka niemieckiego, zarabia kupe kasy, ale poniewaz jest na dzialalnosci i nie wszystko wykazuje wiec nie ma jak mu udowodnic. Ona na 8-latka dostaje 300zl, ale odwoluj sie moze trafisz na ludzkiego sedziego.

Odpowiedz
Path_24 2009-08-13 o godz. 08:50
0

...........

Odpowiedz
Path_24 2009-08-13 o godz. 08:45
0

.......

Odpowiedz
^Joasia^ 2009-08-13 o godz. 08:41
0

Nie możesz sie teraz załamać, masz cudowną córeczke i musisz byc silna i odwoływac sie dotąd aż dopniesz swgo, ja bym nie popuściła pisąłabym ciągle odwołania, mam przyjaciółke ktora sądzi sie z ojcem od najmłodszycn lat najpierw matka a odkąd skonczyla 18 ona, nie poddawaj się, z tym da się wygrac a on nie jest wart jednej łzy skoro tka mówi, odwólaj się a jak to nie pomoże to jeszcze raz do wyższego sądu w końcu znudzi mu sie jeżdzenie i może on sie podda. trzymaj sie ciepło jesteśmy z Tobą i mysl pozytywnie bo tylko to CIe ratuje.

Odpowiedz
Path_24 2009-08-13 o godz. 06:39
0

;;;;;;

Odpowiedz
Path_24 2009-07-31 o godz. 12:12
0

o...

Odpowiedz
Gość 2009-07-31 o godz. 11:26
0

Zgadzam sie z Natalia, keidy ktos bedzie z Toba bedziesz sie czula pewniej :D

Odpowiedz
Nelly 2009-07-31 o godz. 09:48
0

Ja mialam przyjemnosc dwa lata temu sadzic sie z moim ojcem o alimenty na mnie. Wez ze soba kogos bo na korytarzu juz moze zrobic sie nieprzyjemnie. Ja po rozprawie bylam bardzo zdenerwowana i dlugo nie moglam sie uspokoic. Ale chyba kazdy tak przezywa. Zwlaszcza kiedy sluchasz klamstw i nie mozesz udowodnic ze to nie jest prawda. Wez kogos ze soba. Naprawde

Odpowiedz
Path_24 2009-07-31 o godz. 09:18
0

...

Odpowiedz
Gość 2009-07-31 o godz. 08:17
0

wez cos na uspokojenie przed sprawa(ale delikatnego zebys nie zasnela ). Mój przed pierwsza sprawa o alimenty doprowadzil mnie do takiego stanu, ze prawie odechcialo mi sie alimentów i zgodzilam sie na kwote tak niska jak jalmuzna- nie starczylo nawet na oplacenie przedszkola, nie mówiac o reszcie jak ubranie jedzenie czy lekarstwa, bo na nie wydawalam najwiecej, poniewaz córka strasznie chorowala. Pózniej juz bylam madrzejsza.

Odpowiedz
Path_24 2009-07-31 o godz. 04:02
0

l;lk

Odpowiedz
Gość 2009-07-31 o godz. 03:50
0

mój byly twierdzil, ze nie bedzie mi placic na moich kochankow lol
juz nic glupszego bie mógl wymyslic

Odpowiedz
Path_24 2009-07-29 o godz. 07:21
0

.......

Odpowiedz
Gość 2009-07-29 o godz. 07:13
0

ja bylam kiedys w podobnej sytuacji tyle, ze na szczescie bylo cos takiego jak fundusz alimentacyjny ZUS, który niestety zlikwidowali.
To prawda, ze naleza Ci sie alimenty na Ciebie wiec jak najszybciej zlóz wniosek . Co do wychowania , to nie kazdy da sie wychowac, bo niektórzy sie po prostu nie nadaja na to aby zyc w stalym zwiazku ,ale sa takze naprawde super faceci- ja wlasnie takiego mam .Zycze Ci aby Ci sie powiodlo w sadzie, i zebys poznala tego naprawde porzadnego faceta ,bo jestes super laska i na to zaslugujesz. Teraz najwazniejsze jest dziecko.
Powodzenia, trzymam za Ciebie kciuki.

Odpowiedz
Path_24 2009-07-24 o godz. 02:43
0

dzięki kobiety, niestety jest to już tak z tymi facetami! Wszyscy są tacy sami tylko trzeba ich umieć sobie wychować:)

Odpowiedz
Martyna188 2009-07-24 o godz. 02:09
0

powodzenia mamo karen widze ze niedaleko mieszkasz odemnie ja mam do ciechanowa 40 km jak to sie mowi facet to swinia

Odpowiedz
Gość 2009-07-23 o godz. 15:28
0

Glowa do gory - ZYCIE JEST PIEKNE TYLKO FACECI SA DO DUPY

Odpowiedz
Path_24 2009-07-23 o godz. 06:52
0

kkk

Odpowiedz
Gość 2009-07-22 o godz. 13:58
0

Karen w sadzie wydadza ci zaswiadczenie ze zlozylas pozew .Na przyszlosc zrob ksero i skladaj za potwierdzeniem na dziemnniku podawczym.Chcialam cie poinformowac ze pozostawienie was bez srodkow do zycia jest przestepstwem mozesz zawiadomic prokurature
Osrodek opieki spolecznej powinnien dac ci jakies pieniazki zebys mogla przetrwac do rozprawy.Jesli na pierwszej rozprawie sad bedzie chcial z jakiejs przyczyny odroczyc sprawe zloz ustnie WNIOSEK O ZABEZPIECZENIE ALIMENTACYJNE NA CZAS TRWANIA ROZPRAWY.
Kochana nie zapominaj ze w tej sytuacji (brak pracy ,opieka nad malym dzieckiem) NALEZA CI SIE ALIMENTY NA SIEBIE. napisz ile zadasz od meza alimentow ,uzasadnij ze nie pracujesz a twoja sytuacja finansowa z wint meza jest zla
POWODZENIA i glowa do gory

Odpowiedz
Gość 2009-07-16 o godz. 14:43
0

:( :( :( :(

Odpowiedz
Path_24 2009-07-16 o godz. 14:21
0

Niestety nie da sie tego posklejać, nie bedę z facetem ,który nie raz mnie uderzył nawet gdy byłam w ciązy...to przeszłosć.

Odpowiedz
Gość 2009-07-16 o godz. 13:15
0

No faktycznie sytuacja cieżka,ale moze mąż takim postepowaniem chce Ciebie zmusic do wycofania pozwu? Chyba w opiece powinni pomóc, nawet jeśli nie masz rozwodu.Ale to sa chyba psie grosze. Życze pomyślnego rozwiazanie tej sprawy.Może jeszcze nie wszystko stracon e,może uda się ten związek posklejac chocby dla dziecka.

Odpowiedz
Path_24 2009-07-11 o godz. 01:12
0

..........

Odpowiedz
Martyna188 2009-07-10 o godz. 15:43
0

no wlasnie sprobuj w opiece spolecznie powinna byc jakas zapomoga bo to chyba tak sie potocznie nazywa

Odpowiedz
oliweczka26 2009-07-10 o godz. 14:10
0

Niezły drań skoro nie obchodzi go los dziecka. Tego czy będzie miało co jeść, w co się ubrać i gdzie spać. Na rozprawie postaraj się uzyskać możliwie jak najwyższe alimenty-niech Cię popamięta.
Trzymam kciuki-napewno znajdziesz szybko jakąś pracę! Nie poddawaj się!

Odpowiedz
Eire 2009-07-10 o godz. 09:52
0

oj faktycznie sytuacja nie za dobra, może sobrobować w opiece społecznej przeciez nie można pozowlić abyś została bez środków do życia nie bede oceniać zachowania Twojego męża bo nie znam waszej sytuacji ale jest mi przykro,że coś takiego Cię spotkało, mam nadzieję,że uda Ci się znaleźć prace i wszystko sie dobrze ułoży i znowu będziesz miała uśmiech na buźce, trzymaj się cieplutko i trzymam kciuki za Ciebie.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie