Na stary dowód do UE?

To Ci sie udalo :D dzkoda tylko,ze zostalisice okradzeni ale na szczescie wrociliscie cali i zdrowi :)

W końcu miałam podróż kombinowaną ;) Okazało się że mój paszport był ważny do 24 lipca, a na ten dzień miałam wykupiony bilet powrotny ;)
Na przylotach sprawdzanie paszportów polegało na przejściu przed celnikiem z otwartym paszportem w taki tempie, że nie zauważył by nawet gdyby paszport był 5 lat po terminie ;)
Na dzień przed wylotem zostaliśmy okradzeni z dokumentów i porfeli :( i straciłam ten kończący się paszport (razem z 10 latami wspomnień i wizą do USA :chlip: ) ale na szczęscie w hotelu został bilet i zielony dowód, na który bez problemu wróciłam, bo inaczej byłabym koczującą bezdomną polką w Dublinie ....

Ja na dowod (zielony ;)) jechalam na Slowacje i Litwe. Bo nie chcialo mi sie wyciagac paszportu :P Bez problemu przekroczylam granice kraju.
Jeden raz tylko pani pogranicznik czepila sie do zdjecia w dowodzie - ze nieaktualne. Ale zakladam, ze to ze zlosci aluzja byla, bo ja obudzilismy w srodku nocy ;)

mnie na stary wpuścili na Słowację, w dodatku pieszo na przejściu drogowym ;)

ale nie wiem, czy to zasługa słowackich nie bardzo rygorystycznych strażników granicznych, czy ogólna zasada.

leyla napisał(a):Moja znajoma w zeszlym tygodniu poleciala do Irlandii na stary dowod (paszportu brak). Wiec chyba sie da ;)
O, więcej takich informacji :) :) Nikt więcej nie jeździ na dowód?

byc moze, sie nie upieram :)

Moja znajoma w zeszlym tygodniu poleciala do Irlandii na stary dowod (paszportu brak). Wiec chyba sie da ;)

z tego co wiem, to chyba nie da rady, ale popytaj jeszcze