Jakie ilości kwasu zarzucić? ;)

napisal mi dokladnie cos takiego:
toxoplazmoza IgG i I gM

rozyczka IgG

HbS

HCV

wiec na cytomegalie tu chyba nie ma badania?

dziewczyny - mam pytanie

Przyjmowałam Folik - prawie rok czasu słyszałam, że po jakimś czasie należy robić przerwy .... wiecie coś na ten temat :|

Raczej:
HBS - WZW typu B
HCV -WZW Typu C (na to nie ma szczepionki)

Cytomegalia oznaczasz raz IgG (chorowałaś i masz przeciwciała) i IgM jesli wyjdzie ze nie przechodziłaś to później oznaczasz tylko IgM (oznacza to ze właśnie teraz chorujesz).

i wszystko jasne. gin zapisal 5 mg, czyli wiele razy wiecej niz bralam. a pani w aptece powiedziala, ze moge brac na zmiane 0,4mg x 5 i wlasnie 5mgx1. Ale zdziwilam sie bardzo, bo gin powiedzial, ze cytomegalii nie mam teraz robic, tylko zapisal badania na toxo i rozyczke ( ktora przechodzilam w dziecinstwie) i jakies niby wirusy watrobowe czy cos takiego tzn dokladnie:HpS i HCV.Zastabnawiam sie, czy nie zrobic mimo wszystssko cytomegalii...Albo moze nadwrazliwa jestem...jakas...taka.... :)

http://www.mediweb.pl/womens/wyswietl_vad.php?id=1065

Przy większej dawce kwasu + witamina "c" lepiej wchłania się żelazo bo jak mam obniżoną morfologię. Więc stąd aż taka duża dawka.

No to w takim razie przestawiam się całkiem na ten 5 mg. ;)
Bo do tej pory lykalam go od czasu do czasu.

Folik 0,4 mg łykalam raz dziennie tak jak w ulotce do tego jadłam sobie sałatę w kanapkach która zawiera dużo kwasu foliowego.
Tak było przed ciąża w trakcie przygotowań.
Jak już wiedziałam że jestem w ciaży Pani doktor przepisałam mi silniejszy kwas foliowy.
Dlatego że tuż na początku rozwija sie bardzo ważna część naszego dzidziusia czyli cewa nerwowa z zalążkami mózgu.
Chodzi o to zeby ona się dobrze rozwinęła i zamknęła w odpowiednim momencie.

Ewa ten mocniejszy.

Kika to jak Folik lyka sie w ciazy? Wiecej niz jedna dziennie? Bo folik tez ma dawke 0,4mg?

Oprocz Folika mam jeszcze tabletki po 5 mg. To co? Lykac te mocnejsze?

Spokojnie sobie możecie go łykać.
Jak już będziesz w ciąży ginka sama ci przepisze mocniejszy.

aaa widzisz na to bym nie wpadla. kupilam dokladnie kwas foliowy w dawce 0,4 z firmy puritan's pride za 15 zl 250 tabletek. i lykamy z mezusiem. czyli mowisz, ze jeszcze wiecej kwasu nam trzeba :) a to koniecznie zapytam gina, ale przeciez nie wyrzuce tych 250 tabletek...

Jak będziesz u gina to powiedz mu zeby ci wypisał kwas foliowy w silniejszej dawce niż zawiera folik.
Silniejszy kwas foliowy jest na receptę i kosztuje gdzieś 3,5 zł bo jest refundowany :)

a to tez juz wiem :) dlatego pilnuje mężusia, zeby tez sie foliował. zapytam jeszcze lekarza, czy by nie łykać dwóch tabletek.. wtedy by bylo 0,2+0,4x2
Skoro nie zaszkodzi, to moze warto... :D
Pozdrowki dla wszystkich

Nic nie stoi na przeszkodzie dlatego że kwas nie jest przechowywany w organiźmie :D
... a za to wpływa pozytywnie na produkcję komórek jajowych w jajnikach :)
Na plemniki też dobrze wpływa są bardziej ruchliwe... 8)

Ahaaa
wlasnie bylam w aptece i pan powiedzial, ze moge lykac tyle kwasu. hi hi teraz sie zastanawiam , czy to nie za malo.... Niby na opakowaniu pisze, ze max 1 tabletke dziennie...Ale skoro jest takie zapotrzebowanie organizmu, to moze warto zarzucic wiecej?

Emma to dlatego że w ciąży bierze sie najmocniejszy kwas tak od 6 do 16 tygodnia :D

Emma napewno Ci nie zaszkodzi - nadmiar kwasu jest wydalany z moczem ;) A często w witaminkach dla kobiet w ciąży jest dawka 0,8 mg

to bardzo duzo bralas... czyli 0,6 mg nie powinna mi zaszkodzic :)

Spokojnie możesz brać taką dawkę.

Ja brałam do nie dawna 15 mg dziennie 8)

uff

myślałam, że mamy dział narkotykowy od dzisiaj...

Wpisz "kwas foliowy" w wyszukiwarkę :D