• Gość odsłony: 4140

    Koleżanki Listopadówki

    Pewnie się narażę niektórym osobom, ale musiałam zapytać - czy dobrze się czujecie w "naszym" wątku - tj. dla mam październikowych/listopadowych ? Ja nie bardzo. Wątek został zdominowany przez kilka mam znacznie starszych dzieci, przewijają się tematy większych fotelików, siedzenia, karmienia jabłuszkiem - w sumie nie mam po co się wypowiadać, bo mój synek ma 3 ,5 miesiąca, a nie 5 czy więcej:( Myślę, że połączenie się z mamami październikowymi nie było dobre. Nie dlatego, że niemiłe są, czy coś:) ale po prostu nas zdominowały lol

    Bo o ile pamiętam wątek ciążowy Listopadówek był dość konkretny, wiele osób się w nim wypowiadało, a w mamach widuję czasem Sylwię, raz mignęła mi Doriss, reszty w ogóle nie zauważam. Czy uważacie, że potrzebny nam osobny wątek, czy tylko ja jestem za tym?

    Mam nadzieję, że mamy październikowe się nie obrażą, ja po prostu chciałabym czasem móc coś napisać, że np. synek pakuje łapki do buzi i trzyma grzechotkę - bez popłochu, że piszę to pod postem osoby, której dziecko już siedzi. Doszło do tego, że czytam posty, a potem w przestrachu szukam linijki, żeby sprawdzić, ile też dane dziecko ma i czy moje nie jest czasem opóźnione:)

    Odpowiedzi (105)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-07-17, 01:01:19
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Kleoo 2009-07-17 o godz. 01:01
0

Opowiedzcie coś na temat sukcesów rozwojowych Waszych szkrabów. Za dwa miesiące (u niektórych z małym hakiem) będziemy świętować pierwsze urodziny naszych pociech.
Pewnie jest się czym pochwalić, bo nasze dzieci są przecież genialne lol

Odpowiedz
HoneyGirl 2009-03-14 o godz. 23:31
0

CHCIAŁAM PRZEKAZAĆ , ŻE NASZE POSTKANIE ODBEDZIE SIĘ JUTRO O GODZINIE 13 NA POLACH MOKOTOWSKICH ( GENERALNIE JA I SYLWIA BEDZIEMY JUZ O 13 , SPÓZNIALSCY MOGĄ PRZYJŚĆ PÓŻNIEJ ;) )
BEDZIEMY SIE ZNAJDOWAĆ MNIEJ WIĘCEJ OBOK PUBU MERLIN - nie mylic , że w środku ;) , na spotkanie proponuję wziąśc ze soba duzo uśmiechu , humoru , mile widziane koce , to sie ulokujemy gdzieś na trawce :)

Odpowiedz
HoneyGirl 2009-03-09 o godz. 23:05
0

Witam , pozwolę sobie napisać , bo wiele z was przebywało na pazdzierniku 2005 , no a my organizujemy spotkanie w Warszawie , wiec miło bedzie sie zobaczyc takze z wami
dziewczyny . spotykamy się w czawartek - czyli 4 maja , na polach mokotowskich o g 13
co do wiekszych szczegółów to zapraszam na nasz wątek :)

no i przesyłam buziaki dla waszych maluchów

Odpowiedz
Gość 2009-03-02 o godz. 10:14
0

o kurczaki DOriss :o kawał chłopa z Kubusia :) Sluszna waga :) A jaki przystojniak mniodzio :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-02 o godz. 10:00
0

My dzisiaj jesteśmy po szczepieniu. Mały zniósł je wzorowo pisnął tylko przez jedną sekundę :) Teraz już śpi, ale niestety pod wieczór miał temperaturkę i był trochę marudny. Zjadł mało mleczka i pewnie niedługo obudzi go głód, ale mam nadzieję, że prześpi temperaturkę bo dostał APAP.
Oprócz szczepienia mieliśmy bilans waga 9250 wzrost 69,5.
Od miesiąca jemy już obiadki ideserki, a w tym miesiącu wprowadzamy zupki z mięsem. Naszym przysmakiem jest deser bananowy i zupka krem z młodych ziemniaków i marchwi PYCHA!!!
Kubuś rozwija się dobrze, zaczyna saiadać i raczkuje - ale do tyłu , co raz częściej przewraca się na boki.
A teraz portret własny





Pozdrawiamy i czekamy na wieści

Odpowiedz
Reklama
slonko001 2009-03-02 o godz. 09:01
0

Ja również zaglądam tutaj, ale niestety ostatnio miałam mniej czasu.
Najpierw studia, a teraz choroba Weroniki.
Mała ma paskudny katar, który przeszkadza jej w oddychaniu oraz troche pokaszluje. Naszczęście nie ma gorączki, i jak powiedziała lekarka to nic poważnego.
Dzisiaj nasza Weronisia kończy 5 miesięcy, szok jak ten czas leci.
Widać to dopiero po dzieciach :D
Dziewczyny zaglądajcie tutaj częściej, oczywiście w miare możliwości.
Co słychać u was i waszych pociech?? :usciski:

Odpowiedz
Venna 2009-03-01 o godz. 22:44
0

Zaglądam od czasu do czasu jak mam wolną chwilkę ;) ale faktycznie tu cichutko ...

Odpowiedz
asieczek 2009-03-01 o godz. 22:21
0

ja się przeniosła do październikowych mam bo mało kto tu zaglądał a tyle osób się deklarowało więc szkoda :(

Odpowiedz
curiosidad 2009-03-01 o godz. 22:11
0

ale tu cicho!! co sie stało??

Odpowiedz
Gość 2009-02-24 o godz. 02:55
0

http://www.fotosik.pl

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-02-15 o godz. 22:35
0

slonko my chodzimy z maluchem na basen, co do podawania czegos innego niz moje mleko...hm... jedynie herbatke jablkowa z wit. c nic poza tym, ale musze powoli przymeirzac sie do jabluszka marchewki :) ale kompletnie nie wiem keidy mu to podawac czy przed jedzeniem czy po.

Odpowiedz
Gość 2009-02-15 o godz. 21:16
0

My juz prawie od miesiaca wprowadzamy nowe produkty ( zgodnie z wytycznymi pani doktor) obecnie jemy juz: przecier jabłkowy, zupke jarzynkowa (marchewka, marchewka z ziemniaczkiem, marchewka z jabłkiem próbowalismy ale nie smakuje Pawełkowi)Pawełek zjada pół słoiczka zupki i dopija cycem, pijemy soczek jabłkowy i jabłkowo winogronowy. A do mleczka modyfikowanego (2xdz) dajemy kaszke ryzową z malinkami. :D

Odpowiedz
slonko001 2009-02-15 o godz. 08:36
0

Witaj Niusia, pewnie ,że możesz do nas dołączyć. Zawsze to więcej a przecież ty jesteś listopadówką.
Dziewczyny napiszcie co u waszych maluchów??
U nas troszkę coś niecikawie bo robiliśmy badanie moczu i coś wyszło nie tak z leukocytami, ale jeszcze niewiem co?
Weronisia juz z małą pomoca siada, przekręca się też sama na boczki i prawie przekręca się na plecki.
Czy juz dajecie swoim dzieciaczkom inne pokarmy (do mam karmiących butelką)?? Ja już dałam jej soczku z jabuszka a wczoraj soczku z marchewki zobaczymy jak zareaguje??
Czy chodzicie na basen z dzieciaczkami??
Poszukuje basenu dla niemowląt w Katowicach lub okolicy, oraz żłobków lub przedszkoli dla dzieci od 5, 6 miesięcy również w Katowicach lub okolicy.
Całuski dla wszystkich maluszków :usciski: i pozdrowienia dla mam :D

Odpowiedz
Gość 2009-02-14 o godz. 23:31
0

Niusia napisał(a):Dziewczyny moge do was dołączyć ??? Mój Pawełek urodził sie 29 listopada
Jasne że tak serdecznie witamy

Odpowiedz
Gość 2009-02-14 o godz. 22:36
0

Dziewczyny moge do was dołączyć ??? Mój Pawełek urodził sie 29 listopada

Odpowiedz
Gość 2009-02-14 o godz. 22:29
0

ja również częściej goszczę w październikowych :(

Odpowiedz
asieczek 2009-02-14 o godz. 22:18
0

ja wróciłam do wątku październikowego bo tu mało kto się pojawiał
chyba to rozdzielenie wątków wyszło niekorzystnie

Odpowiedz
Gość 2009-02-14 o godz. 21:58
0

No lasencje co się dzieje, co u Was słychać ??

Odpowiedz
Gość 2009-02-09 o godz. 09:36
0

No ja właśnie nie wiem, jak zrobić z tym wózkiem. Mam już troszkę dość mojego, chciałabym coś mniejszego. Podoba mi się spacerówka Chicco, 6 WD Tech. Z drugiej strony mój Maks zasypia w dzień wyłącznie w gondoli... i teraz nie wiem, co zrobić:)

Odpowiedz
slonko001 2009-02-09 o godz. 06:30
0

Witam, musieliśmy przesunąć szczepienie o dwa dni bo mała przez jeden dzień robiła kupę po każdym jedzeniu, chociaż te kupki nie były rzadkie.
Pani doktor dała nam skierowanie na badanie moczu. wynik okazał się dobry, chociaż ma górną granicę chyba erytrocytów i musimy powtórzyć badanie za tydzień.
A co do szczepienia to wyjątkowo dzielnie je zniosła. Za około 6 tygodni szczepienie przeciw żółtaczce, a potem świnka, różyczka i ospa, ale to jeszcze daleko.
Weronika waży 6500g.
Mam pytanie czy kupujecie spacerówkę czy przerabiacie z wielofunkcujnego??
A co u was słychać??

Odpowiedz
Gość 2009-02-08 o godz. 21:03
0

Slonko, i jak po szczepieniu? My za tydzien idziemy robic morfologie, bo pierwsza wyszla kiepsko, Maks bral zelazo i teraz musimy sprawdzic, czy jest efekt. szkoda mi go, bo od zelaza boli go brzuszek.

Odpowiedz
slonko001 2009-02-05 o godz. 08:48
0

Witam ;)
Przykro mi Doriss,że musiałaś wracać do pracy, ja sama sobie nie wyobrażam jak znajdę pracę i będę musiała zostawić swoją córkę.
Czy nieznacie jakiś żłobków lub przedszkoli w Katowicach dla dzieci około 6 miesięcznych??
Moja córka nawet się dobrze przystosowała do nowego czasu, a dzień po przestawieniu po zjedzeniu 180ml o 22:00 to obudziła się dopiero o 8:30 :o
Jutro idziemy na szczepienie ciekawe ile będzie ważyć??
Odzywajcie się dziewczyny częściej :D :taniec:

Odpowiedz
Gość 2009-02-05 o godz. 07:24
0

Hej kobietki

Ja od tygodnia już pracuję :( Odpukać na razie wszystko układa się dobrze. Kubą opiekują się moi rodzice, mi udało się opracować jakiś sensoeny plan działania, podczas moje nieobecności. Odciągam mleko Kubie w pracy i zaraz jak wrócę karmię go jedną piersią, a z drugiej odciągam. W ten sposób rezygnujemy tylko z jednego posiłku mlecznego w ciągu dnia. Kuba zajada się już słoiczkami z zupkami i przecierami owocowymi, a wieczorem wciąga butlę soku :)
Duży już z niego chłopak.
Tęsknię z nim jak jestem w pracy, źle mi z tym, że w tygodniu nie chodzimy na spacery, no i mały po południu jest bardziej marudny niż w dzień.
Kuba też musi za mną tęsknić, bo jak wracam, uśmiecha się i podnosi do góry rączki z radości.
Myślałam, że chociaż w ten weekend jakoś sobie wszystko odbijemy, tym czasem mieliśmy nalot gości, jedni wychodzili, a przychodzili drudzy...
...w sumie było fajnie, ale nie mogłam nacieszyc się Kubusiem...
...dobrze, że niedługo święta, hmmmmmm...
Jak przeżyliście zmianę czasu?? Kuba jakoś dzięki Bogu się przestawił i wszystko było jak normalnie, ale za to dzisiejszej nocy dał nam popalić i obudził się wyspany i gotowy do zabawy o 4, nie muszę Wam mówić, że do pracy poszłam na rzęsach. ALE jutro już wtorek i do weekendu co raz bliżej :)

POzdrawiam

Odpowiedz
slonko001 2009-02-02 o godz. 12:28
0

Dzięki Venna, już kupiłam.
Całuski dla twoich córek :usciski: dla Szymka
Czy wasze dzieciaczki też są tak rozgadane jak moja??
Zwłszcza wieczorem daje popis swoich umiejętności, jak się rozgada to szok. A te uśmieszki rano po obudzeniu się to są rozbrajające, nie uważacie?? :D :taniec:

Odpowiedz
asieczek 2009-02-02 o godz. 11:47
0

Remoncik pokoju zakończony a przy okazji wysprzątałam całe mieszkanie (3 pokoje) bo złapałam jakąś energie ale dziś to już jestem padnięta.
Z efektu jestem zadowolona bo pokój wygląda jak dziecięcy (i tak ma być :) ) Teraz tylko wietrzymy pokój a Szymek spi u nas.

Odpowiedz
Venna 2009-02-02 o godz. 10:15
0

Jestem :D

Asieczek remontu nie zazdroszczę bo doskonale pamiętam jak to było. Do tej pory są pudła Ale powoli... powoli i myślę, że zacznie tu wyglądać jak w domu a nie w magazynie ;)
Kolorek z tego co piszesz będzie fajny :D

Nasze pannice też śpią we własnym pokoju :D

Slonko - smoczek trójprzepływowy spokojnie wystarczy :)

Odpowiedz
asieczek 2009-02-02 o godz. 09:26
0

Dziewczyny gdzie jesteście? Jaka tu cisza.

Odpowiedz
asieczek 2009-01-31 o godz. 09:36
0

Sto lat dla Weroniki i Maksa :)

Ja też nadal karmię piersią i na razie nie wprowadzam pokarmów. Pewnie jeszcze miesiąc.

A ja maluje pokój Szymka. Kupiliśmy mieszkanie jak byłam w 8 miesiącu ciąży i tylko 1 pokój remontowaliśmy a niedawno Szymek przeniósł się do swojego pokoju. Teraz nadszedł czas by jego pokój wyremontować. Na razie malowanie a reszta później. Kolor nazywa się "płatki irysa" a w rzeczywistości to kolor pomiędzy niebieskim i fioletem.
Jestem strasznie zmęczona ale cieszę się że pokoik będzie wyglądał inaczej.
Pozdrawiam i mam nadzieje że szybko się odezwe.

Odpowiedz
Gość 2009-01-31 o godz. 08:23
0

Chyba taka płynna kaszka przejdzie spokojnie, ale może lepiej niech bardziej doświadczone mamy się wypowiedzą:)

Sto lat dla Weronisi!

Odpowiedz
slonko001 2009-01-31 o godz. 07:31
0

Moja Weronika urodziła się o 14:36, czyli później.
a czy taki smoczek nie ma za małe dziurki na kaszkę, nie będzie się zatykał??
Weronika też łapie zabawki, też się nieche przewracać, chociaż tak powoli próbuje. a siedzieć to by chciała cały czas!! :D

Odpowiedz
Gość 2009-01-31 o godz. 07:22
0

Ja tylko piersia karmie... nie wiem jak podawac kaszke...ale pewnie latwiej butelka. tylko smoczek musi byc taki o szybkim przeplywie, np. trojprzeplywowy Aventu.

Moj Maks sie urodzil o godzinie 6.10. A Twoja Weronika?

Maks lapie zabawki, tka do buzi, szarpie palak od maty. kopie karuzelke. przewracac na boki sie nie chce, na brzuch tez, ale rwie sie do siadania.

Odpowiedz
slonko001 2009-01-31 o godz. 06:13
0

Naturella faktycznie, nie zauważyłam. O której godzinie się urodził twój syn??
Wszystkiego dobrego dal twojego synka :D :usciski: . Powiedz mi jakie postepy robi twój synek??
Mam pytanko, czy ty karmisz piersią? Jak nie to czy już podajesz inne posiłki??
Jak podawać kaszkę?? (butelką czy łyżeczką??)

Odpowiedz
Gość 2009-01-31 o godz. 05:59
0

Slonko, nasze dzieci są z tego samego dnia:)

Odpowiedz
slonko001 2009-01-30 o godz. 03:25
0

Chciałabym się pochwalić, dziś nasza Weronisia kończy 4 miesiące.
Powoli robi postępy w rozwoju fizycznym. Najbardziej nam się podoba jak mówi "Gr" lub "e".
W piątek po raz pierwszy dostała soczku z jabłek, dziś była powtórka bo nie było żadnych przeciw skazań. Troszke się krzywi ale chyba po za tym jej smakuje.
Mam pytanie czy wy już swoim dziciaczkom dajecie inne pokarmy??
A tak sie bawi sama
http://img95.imageshack.us/my.php?image=10038568wv.jpg
A oto w pierwszej sukience:
http://img110.imageshack.us/my.php?image=10038734it.jpg

Odpowiedz
Gość 2009-01-30 o godz. 00:03
0

Marchefka napisał(a):Marcel jest teraz na etapie chwytania zabawek z maty (wiszacych) nogami ;) Az wczoraj siedzialam i obserwowalam z jaką precyzją podaje sobie nogą do ręki grzechotkę ;)
cyrkowiec z niego..
ciekawe kiedy moj tak bedzie...choc ma sporo kilo..wiec moze dlatego tak mu ciezko..na razie przekreca sie z brzuszka na plecki...expresem..

Odpowiedz
Gość 2009-01-29 o godz. 03:43
0

ja mam mate ale raczej nie taka jaka powinna byc.
fisher price tak z ktorej potem mozna zrobic tunel.
niestety zabawki sa sztywne a nawet moga uderzyc...
zaluje ze ja kupilismy.

Odpowiedz
Gość 2009-01-29 o godz. 02:42
0

Marcel jest teraz na etapie chwytania zabawek z maty (wiszacych) nogami ;) Az wczoraj siedzialam i obserwowalam z jaką precyzją podaje sobie nogą do ręki grzechotkę ;)

Odpowiedz
Gość 2009-01-28 o godz. 23:21
0

A masz matę? Bo mój Maks też nie wyciągał ręczek, ani nie chwytał zabawek, dopóki nie zobaczył ich nad sobą, na pałąku od maty. Kładłam się obok niego i ruszałam tymi zabawkami. W końcu zakumał, że trzeba wyciągnąć łapkę, żeby chwycić i pociągnąć do buzi.

Odpowiedz
Gość 2009-01-28 o godz. 11:35
0

no własnie a moj maluch nie wyciąga rąk do zabawek jak moge z nim nad tym popracowac?

Odpowiedz
Gość 2009-01-28 o godz. 09:52
0

Ważył 3270 g. Jest teraz wagowo i wzrostem na 25 centylu, a był na 50. Przez ostatnie 5 tygodni i 3 dni przybył tylko 550 g, a wcześniej przybywał tyle przez dwa tygodnie. Ja bym się nie przejmowała, bo w końcu nie wszystkie dzieci muszą być duże, ale pediatra kazała dawać witaminy i żelazo i kontrolować wagę. Boję się, czy nie wpędzą mnie w jakieś poczucie winy i czy w końcu nie zacznę dokarmiać. A pokarmu mam dużo, aż za dużo i przy takim trybie jedzenia muszę odciągać. Przeczytałam dzisiaj na innym forum, że jeśli dziecko krótko je i się rozprasza, to żeby ściągnąc to mleko II fazy i podać łyżeczką czy czymś innym niż butelką:)

Odpowiedz
asieczek 2009-01-28 o godz. 07:11
0

No dziewczyny same postępy u dzieciaczków :) aż miło się czyta.
Doriss-powodzenia w powrocie do pracy.
Naturella-a może Maks waży prawidłowo? ale ile ważył przy urodzeniu?

Odpowiedz
Gość 2009-01-28 o godz. 06:26
0

A ja jutro wracam do pracy i aż mi się chce wrzeszczeć ze złości, bo po pierwsze nie pracowałam od lipca, a po drugie nie chce mi się zostawiać Jakubiastego. Dobrze, że moi rodzice są młodzi i oboje na emeryturze, bo tak to nie wiem co bym zrobiła.
Kurczę trochę mnie wkurza "prorodzinna" polityka w naszym kraju, ja będę chodzić do pracy i zapieprzać czasem nawet na nadgodziny, a moi rodzice (lub u innych mam opiekunki) będą świadkami pierwszych słów, kroków i innych osiągnięć brzdąca, aż mnie krew zalewa!!!!!!
Jestem ciekawa jak sobie poradzimy z odciąganiem mleka, coś mi się wydaję, że szybko przejdziemy na mieszankę, bo w pracy nie mam warunków do odciągania, a jak nie będę tego robić regularnie to z mleka nici.
A jeśli chodzi o Kubę to jest już coraz większy, zaczepia nas i chce żebyśmy ciągle się z nim wygłupiali, śmieje się jak dorosły i uwielbia tańczyć z mama i tatusiem.
Rwie się jak dziki do siadania i praktycznie wcale nie chce już leżeć.
A dziś dwa razy przewrócił się na brzuszek.
Od piątku je już marchewkę z jabłkiem ze słoiczka i pije sok jabłkowy :) A jak za wolno daję mu łyżkę to beczy lol

Jutro napiszę Wam jak mi poszło w pracy

Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-01-28 o godz. 05:57
0

Mój Maks skończy 4 miesiące za dwa dni. W ostatnim tygodniu dużo zmian, a to za sprawą maty edukacyjnej, którą nabyłam. No i Mały nauczył się chwytać zabawki (wcześniej tylko kopał nóżkami w karuzelkę) i pchać je do buzi. Czasem tak szarpie za zabawkę, że inne brzęczą:) Chyba chciałby się na brzuch przewracać - ale jest leniwy, więc wygląda to tak, że wykręca głowę i nogi... i czeka, aż się przwróci. Ale nie ma tak dobrze:) Podciągany za rączki rwie się do siadania, całkiem dobrze już trzyma głowę. I bez przerwy gada, ale tylko do mnie lub do tatusia:) najfajniejsze są dialogi, jak nam odpowiada:)

No i zastrajkował z jedzeniem. Ssie tylko wtedy, jak jest naprawdę głodny. Efekt - waży tylko 6650 g. W ciągu ostatniego miesiąca urósł 2 cm.

Odpowiedz
slonko001 2009-01-27 o godz. 09:02
0

U nas też Weronisia bardzo się śmieje, a zwłaszcza jak się ją chuśta. Co do siadania to powoli podnosi się, ale najbardziej lubi jak się ją nosi lub jak siedzi na kolanach u taty lub u mamy :D

Odpowiedz
Gość 2009-01-27 o godz. 08:53
0

tak poza tym w piątek stuknęły nam 4 miesiące :)

Odpowiedz
Gość 2009-01-27 o godz. 08:52
0

slonko001 napisał(a):
Co słychać u waszych dzieciaczków?? :D
mój maluch przetrzymal dzielnie 5-cio godzinne zakupy :)
rwie sie do siadania a najglosniej sie smieje jak go Tata na glowie kladzie i jeszzce nią kreci...cozzzzza radosc :)
tak poza tym..to moi panowie spia a ja mam czas na neta :)

idziecie albo bylyscie w Smyku w weekend na spotkaniu dla Mlodych rodzicow?
ciekawe jak bylo

Odpowiedz
slonko001 2009-01-27 o godz. 08:44
0

Witam, Naturella mi nie chodzi o kupowanie od razu fotelika i wózka, tylko tak się rozglądam. Wózek dopiero będę kupować koło czerwca jak weronika bedzie dobrze siedzieć.
Mnie tez sie podobaja te dwa ostatnie, ale niewiem który wybrać. Ostatnio jeszcze widziałam foteliki firmy ZOOTY i CASUALPLAY czy słyszałyście coś o tych firmach??
Co słychać u waszych dzieciaczków?? :D

Odpowiedz
Gość 2009-01-25 o godz. 05:16
0

chyba w watku grubej zaby chyba Ramatti masz testy przeprowadzane na fotelikach..
co do wozka...wyszlam z tematu..

a my kombinujemy wszystko na chrziny..

nat...ja tez tak robie z allegro jak ty..

jej czy to mozliwe, ale chyba moj maluch chrapie. wlasnie cos slyszalam...

Odpowiedz
Gość 2009-01-24 o godz. 22:54
0

Kompletnie się nie znam ani na fotelikach, ani na wozkach... Podoba mi sie fotelik drugi i trzeci, ale nic wiecej nie napisze;) Wozek tez ladny. A czemu chcesz juz kupowac fotelik i wozek, chyba jeszcze jest czas... najlepiej, jak juz dziecko wyrosnie z fotelika typu kolyska, to zabierzcie je do sklepu w fotelikami i tam przymierzcie do takich, ktore beda sie Wam podobaly. Najlepiej tez zasiegnac porady sprzedawcy w sklepie. A potem mozesz poczytac rozne opinie na forach i kupic wybrany fotelik na allegro;) Przynajmniej ja bym tak zrobila:)

Odpowiedz
slonko001 2009-01-24 o godz. 13:12
0

Witam, co sądzicie o tych fotelikach i tym wózku??
http://img483.imageshack.us/my.php?image=misgranat5yz.jpg
http://img483.imageshack.us/my.php?image=dmaxiconfortcyrilbleu3ln.jpg
http://img208.imageshack.us/my.php?image=ultimaxxactiveblue3sr.jpg
A teraz wózek
http://img483.imageshack.us/my.php?image=oskara0kn.gif
http://img208.imageshack.us/my.php?image=wozek232bm.jpg

Odpowiedz
Gość 2009-01-24 o godz. 12:58
0

Zobaczcie tu pochwaliłam sie :)

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?p=610930#610930

Odpowiedz
Gość 2009-01-24 o godz. 12:24
0

slonko001 napisał(a):czy możecie mi podać stronę gdzie się przesyła zdjęcia aby móc je wlkeić do wypowiedzi i jak zmienić linijke??
Chciałabym wam pokazać foteliki i wózek co o nim myślicie.
możesz tu poczytać może coś Ci to pomoże

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=33648

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=28943

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=22946

Odpowiedz
slonko001 2009-01-24 o godz. 10:26
0

czy możecie mi podać stronę gdzie się przesyła zdjęcia aby móc je wlkeić do wypowiedzi i jak zmienić linijke??
Chciałabym wam pokazać foteliki i wózek co o nim myślicie.

Odpowiedz
Gość 2009-01-24 o godz. 07:09
0

Asieczek, synek super, kawał chłopa! A Dorisskowy synek to skóra zdarta z mamy :o

Odpowiedz
Gość 2009-01-24 o godz. 00:05
0

Doriss napisał(a):Kubuś na razie je Hippa ale uważam, że jest on dość drogi. Za jakiś czas podam mu Gerbera, ale najpierw musimy zjeść Hippkowe zapasy :).
No właśnie, ja mu dawałam Gerbera i nie bardzo mu smakował. Wczoraj spróbowałam z gruszką Hippa i zjadł pół słoiczka :D Więc na razie będę dawała mu Hippa.

Odpowiedz
asieczek 2009-01-23 o godz. 23:50
0

Doriss-Kubuś wygląda słodko. Strasznie podobaja mi się dzieci umazane jedzeniem :). Takie slodkie i niewinne :)

Odpowiedz
Gość 2009-01-23 o godz. 22:55
0

a ja podałam w weeknd po raz pierwszy malutki kawałek jabłuszka i powiem szczerze...zjadł to bezpłciowo...po prostu zjadł...ani uśmiech ani grymas...
mam nadzieje ze nie bedzie potem problemow ....a to był tylko maly eksperyment bo zaczne dawac tak na serio po 5 miesiącu :)

Odpowiedz
Gość 2009-01-23 o godz. 08:05
0

Kubuś na razie je Hippa ale uważam, że jest on dość drogi. Za jakiś czas podam mu Gerbera, ale najpierw musimy zjeść Hippkowe zapasy :).

Odpowiedz
Gość 2009-01-23 o godz. 07:48
0

Doriss, no to masz szczęście z tym jabłkiem.
Igorowi niestety nie smakuje ani jabłko, ani jabłko z marchewką
Dziś mu dałam samą marchewkę i było troszkę lepiej, także może rozsmakuje się w warzywach :)
A z jakiej firmy dajesz mu jedzonko

Odpowiedz
Gość 2009-01-23 o godz. 07:41
0

Ślicznie siedzi Twój malutki Szymek (a przy okazji to przystojnaiacha z niego). Kuba na razie jeszcze sam nie potrafi, trzeba trzymać go pod paszki. tak mu się spodobało to siedzenie, że już wcale nie chce się kłaść :)
A tu macie obiecane zdjęcia

Pierwszy raz marchewka z jabłkiem nam nie smakowała



Za drugim było juz lepiej



A dziś Kuba jadł pierwszy raz samo jabłko i tak się rozdpędził, że zjadł cały słoiczek, a jak papu się skończyło to był jeden wielki ryk :( na szczęście mleko mamy coś tam na to zaradziło

Odpowiedz
asieczek 2009-01-23 o godz. 06:49
0

No to się pochwalimy

Odpowiedz
slonko001 2009-01-22 o godz. 09:39
0

Witam, chodzi mi o wybranie konkretnego fotelika, mam samochód skoda felicja. Najlepiej chodziło by mi fotelik 0-18kg i oczywiście bezpieczny.
My idziemy pod koniec marca na kolejne szczepienie, jestem ciekawa ile będzie ważyć??

Odpowiedz
asieczek 2009-01-22 o godz. 05:47
0

Dzis było kolejne szczepienie i o dziwo Szymek nie zapłakał :o a nawet się uśmiechał. Tato trzymał na rączkach i chyba to sprawiło że jego uwaga odwrócona była od igły. Teraz śpi ale tak zawsze jest po szczepieniu.
Waga 7600 g.

Odpowiedz
Gość 2009-01-22 o godz. 02:03
0

My dajemy Kubie herbatkę ułatwiającą trawienie, a jak przytrafia sie nam zatwardzenie to dajemy Plantex o dziwo ale u nas po chwili jest pełna pieluszka po Planteksie :)

Odpowiedz
Gość 2009-01-21 o godz. 22:25
0

Nat, wprawdzie mój Maciek nie może narzekać na brak kupki, ale wiem na pewno, że śliwki suszone sa wskazane w takich sytuacjach. I na pewno nie zaszkodzą. Odkąd się Maciek pojawił na świecie staram się regularnie jeść śliweczki. Więc myślę, że i Ty możesz spróbować :)

Odpowiedz
Gość 2009-01-21 o godz. 21:45
0

Tak naprawdę to fotelik powinno się dopasować do samochodu, może się okazać, że pasy będą za krótkie, żeby go przypiąć. Podobno Maxi Cosi czasami nie udaje się przypiąć (w niektórych modelach samochodów). My mamy Chicco i jesteśmy zadowoleni. Niewielki, w miarę lekki i w każdym samochodzie się przypina.

BTW - czy są foteliki bez styropianu?

U nas kolejna zmora, która trwa od tygodnia - Maksowe zaparcia. Wcześniej kupka była raz dziennie, czasem dwa, a teraz raz na dwa dni i to z bólami. Mały jest marudny, stęka przy jedzeniu, pręży się, aż wreszcie przerywa jedzenie w połowie i płacze. Czopków glicerynowych nie chciałabym dawać za często, już dwa razy mu podałam w zeszłym tygodniu, jak już bardzo płakał. Co można innego zrobić? Karmię tylko piersią, może jakbym coś jadła, to by mu to pomogło? Np. suszone śliwki, można? Herbatkę Hipp rumiankową dajemy, ale skutek jest raczej mizerny.

Odpowiedz
asieczek 2009-01-21 o godz. 12:27
0

slonko001 napisał(a):Witam :)
Chciałabym się was zapytać drogie mamy jaki kupić fotelik samochodowy. Weronika ma około 6kg, więc mam trochę dylemat jaki kupić. Proszę doradzcie jaki kupić.
Pozdrowienia dla wszystkich mam listopadowych i pozostałych również :D :taniec:
no raczej taki 0-13 kg lub 0-18 kg
chyba że chodzi ci jaką firme wybrac?

Odpowiedz
Gość 2009-01-21 o godz. 11:20
0

Venna napisał(a):Doriss czy to pierwsze co wprowadziałaś- marchewka z jabłkiem? Nam polecano zaczynać od jednego składnika. Zaczeliśmy od soczku jabłkowego :)
TAk jednego dnia daliśmy Kubie soczek marchwiowy a następnego już deserek marchewkę z jabłkiem. Kubuś dobrze to toleruje no tylko gdyby smak był lepszy :) Wczoraj śliniak całe łapki i śpiochy były w marchewce :)

Odpowiedz
slonko001 2009-01-21 o godz. 09:55
0

Witam :)
Chciałabym się was zapytać drogie mamy jaki kupić fotelik samochodowy. Weronika ma około 6kg, więc mam trochę dylemat jaki kupić. Proszę doradzcie jaki kupić.
Pozdrowienia dla wszystkich mam listopadowych i pozostałych również :D :taniec:

Odpowiedz
Venna 2009-01-20 o godz. 10:15
0

cols napisał(a):Asiaczek i Venna - ja bardzo dobrze czuje się w "naszym" wątku, a Tosia jest w wieku waszych dzieciaczków.

moze problem lezy gdzie indziej????? (tylko nie wiem gdzie)
Ale ja nie twierdziłam, ze nie :D Nawet zasugerowałam, że może dlatego, że mam dwójkę ;)

Asieczek - o fotkach pomyślę 8)

Nat współczuje strasznie kłopotów ze skórą - u nas na szczęście takowych nie ma...

Doriss czy to pierwsze co wprowadziałaś- marchewka z jabłkiem? Nam polecano zaczynać od jednego składnika. Zaczeliśmy od soczku jabłkowego :)

Odpowiedz
Gość 2009-01-20 o godz. 05:16
0

czuję się wywołana do odpowiedzi...bo to w sumie ja zaproponowałam ze względu właśnie na "przemieszanie mam"

szczerze to mi chyba obojętnie jak to będzie wyglądało bo z pewnością będę zaglądała do wątku mam październikowych :)
żeby tylko listopadówki pisały ;)

Co do nowości u nas :)
jestemy sobie u Dziadków bo Tatulek wybył na wyjazd integracyjny :) a ja korzystam trochę z chwil wolnych a dziadkowie cieszą się wnukiem..dwie pieczenie na jednym ogniu :)

my dlugi czas walczyliśmy z zatwardzeniem 3 razy miał tygodniowe przerwy w kupkach. dopiero po ziołach Ojca Grzegorza mu przesło. :) tzn sam , bez czopków zrobił kupkę..mam nadzieje ze mu zostanie..

Odpowiedz
Gość 2009-01-20 o godz. 05:00
0

PO wczorajszej szczepionce troszkę cierpieliśmy :( był płacz i użalanie, a potem temperaturka. Tatus dał później Apap a mamunia utuliła i dziecię po kąpieli spalo do 3 i stwierdziło, że chce papu ;( (zawsze śpi do 6) Potem papu o 6 i o 8 :( Rano też mieliśmy gorączkę i znów Apapik, ale mimo wszystko Kubuś był marudny, teraz siłą troszkę go uśpiłam, mam nadziję, że wypocznie i będzie jak nowy :)
A w nagrodę za to wszystko Kuba dostał dziś pierwszy w życiu deserek marchewkę z jabcem, ale żeby przepadał nie powiem :)
Jutro wkleję Wam zdjęcia z tej słoiczkowej prywatki :)

Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-01-20 o godz. 02:09
0

Już piszę. Do kąpieli Olilatum albo Balneum Hermal Plus. Mydełko Oilatum, szampon Oilatum Plus (jest super). Do smarowania przesuszonych miejsc Lipobase, rzeczywiście, a do buzi Balneum Baby Krem (jeśli są krostki) lub Oilatum Soft Krem (na codzień). Do tych takich atopowych/ciemieniuchowych plam na głowie używam emulsji Seborderm. Mam jeszcze maść Optiderm na duże przesuszenia i takie zmiany atopowe. No i tyle:)

Odpowiedz
Gość 2009-01-20 o godz. 00:20
0

Nat u nas to samo - kaszka + pojedyncze czerwone krostki :( Wyglada na to, ze to nabial, bo po odstawieniu schodzi. Chociaz tez slyszalam, ze to moze byc wyprysk lojotokowy (tia, a jedna pediatra powiedziala, ze to potowki). Mam w zwiazku z tym pytanko- czy uzywacie jakis specjalnych kosmetykow w zwiazku z ta nietolerancja u Maksa? Np. Oilatum, Lipobase czy cos takiego?

Odpowiedz
Gość 2009-01-19 o godz. 21:32
0

Martusia napisał(a):Może i u Twojego Maksa to kwestia jakiegoś zapalenia?
Niestety nie, nietolerancja pokarmowa jest stwierdzona i jak jestem na diecie to nic się nie dzieje, Maks ma wtedy buzię zupełnie gładką i resztę ciałka też nieprzesuszoną. Jaja się zaczynają wtedy, jak coś zjem - np. tę makrelę kilka tygodni temu, albo teraz jak podałam Cebion Multi. I tak się cieszę, że jak na razie to nie AZS - ja miałam w dzieciństwie i byłam przygotowana na to, że Maks też może mieć. No ale na razie jest spokój, a z tych nietolerancji może wyrośnie.

Odpowiedz
Gość 2009-01-19 o godz. 12:23
0

asieczek napisał(a):Venna a może zamieścisz zdjęcia córeczek bo jestem ciekawa jak teraz wyglądają ja też;)

Odpowiedz
Gość 2009-01-19 o godz. 12:22
0

Naturella, jakiś czas temu byłam z Maćkiem u dermatologa z objawami podobnymi do tych które opisałaś (bez ciemieniuch na głowie, ale z suchą skórą na policzku i między brwiami) a oprócz tego plamki, krostki, no i dowiedziałam się, że to się czesto u niemowlaków zdarza i tak: to co miał na policzku wygladało na atopowe zapalenie skóry, natomiast to na czole na łojotokowe. Dostalismy maści "robione": chlesterolowa z vit A, cholesterolową z cynkiem i jeszcze jedna biała papkę i po nich b. szybko to zniknęło, ale nawte teraz co kilka dni się nagle pojawia, choć ja niczego w swojej diecie nie zmieniam. Przyznam, że też zaczęlam podejrzliwie patrzeć na Cebion, no ale okazało się, że to nie on. Dermatolog powiedziała też, że z takich tam różnych rzeczy na skórze, zapaleń itp dzieci najcześciej wyrastają.
Może i u Twojego Maksa to kwestia jakiegoś zapalenia?

Odpowiedz
Gość 2009-01-19 o godz. 12:04
0

Jestem na diecie eliminacyjnej, bezmlecznej totalnie, nie jem niczego, co może uczulać. Ile razy próbowałam włączyć do diety np. ryby, to od razu były efekty w postaci wysypki na buzi i czerwonych plam na głowie, które później zmieniały się w taką strupkową ciemieniuchę:( Więc już nawet nie próbuję niczego włączać, jem stale to samo. Od wtorku podaję Cebion Multi i natychmiast zaczęły się dobrze znane objawy - głowa cała w plamach, buzia w krostkach - kaszka plus pojedyncze czerwone krostki. Nie ma innej możliwości niestety, to muszą być te witaminy. Może pediatra poleci coś innego, co nie zawiera tych pomarańczowych i cytrynowych dodatków...

Odpowiedz
asieczek 2009-01-19 o godz. 12:02
0

balu21 napisał(a):i ja wtracę swoje 3 grosze
uważam tak samo jak cols
no a druga sprawa - dziewczyny tak bez pozegnania?
nudno bez was.....
żegnać się nie będę bo raczej będe pisała w obydwu wątkach o ile ten się rozwinie

Venna a może zamieścisz zdjęcia córeczek bo jestem ciekawa jak teraz wyglądają

Odpowiedz
Gość 2009-01-19 o godz. 11:54
0

naturella napisał(a):I wychodzi też na to, że jest uczulony na Cebion Multi:(

a czym się to uczulenie objawia?

Odpowiedz
Gość 2009-01-19 o godz. 11:21
0

Ja tam się nie żegnam, nie wiadomo, czy ten wątek się rozkręci (asekurantka, co lol ). Będę do Was zaglądać:)

A teraz o Maksie: my byliśmy we wtorek na trzecim szczepieniu. Nasza pediatra kazała nam się nie spieszyć i szczepić do 8 tygodni, a nie co 6. Szczepienie przeszło bez echa - mały zapłakał krótko (nie używaliśmy Emli) i na tym koniec. Nie było żadnych gorączek, marudzenia itp (uff!). Za to mamy teraz kłopot z kupkami - Maks ma zapisane żelazo i chyba po tym ma zaparcia. W poniedziałek idziemy do pediatry zgłosić problem, może powie, co robić. I wychodzi też na to, że jest uczulony na Cebion Multi:(

Dzisiaj Maks pierwszy raz odwrócił się na boczek, ale później już tego nie powtórzył, może nie zakumał o co chodzi ;) Rwie się do siadania, w foteliku samochodowym cały czas wisi na pasach, tak się wychyla do przodu.

Smoczka nadal nie chce, za to piąstki ładuje całe, oprócz tego kocyk, koszulkę, pieluszkę, czasem gryzaczek.

Odpowiedz
HoneyGirl 2009-01-19 o godz. 10:59
0

i ja wtracę swoje 3 grosze
uważam tak samo jak cols
no a druga sprawa - dziewczyny tak bez pozegnania?
nudno bez was.....

Odpowiedz
Rydza78 2009-01-19 o godz. 10:52
0

A ja tam napewno będe Was odwiedzała bo jakos tak sie zrzyłam i ciwekawi mnie co tam u Waszych Skarbów. No a już bez wieści o Tosi to ja sobie nie wyobrażam :)

Odpowiedz
curiosidad 2009-01-19 o godz. 10:42
0

Asiaczek i Venna - ja bardzo dobrze czuje się w "naszym" wątku, a Tosia jest w wieku waszych dzieciaczków.

moze problem lezy gdzie indziej????? (tylko nie wiem gdzie)

Odpowiedz
Venna 2009-01-19 o godz. 10:39
0

Dzięki :D

My dopiero 20-ego idziemy 8)

Odpowiedz
asieczek 2009-01-19 o godz. 10:31
0

Pierwsze w szpitalu i 2 w przychodni więc teraz czwarte.

Odpowiedz
Venna 2009-01-19 o godz. 10:28
0

Asieczek - kolejne tzn które masz na myśli ?

Pytam z ciekawości - bo nasze dzieci w tym samym wieku ;)

Odpowiedz
Gość 2009-01-19 o godz. 09:28
0

Martusia napisał(a):noooo...Marchefka ależ to zabrzmiało Jakbym była doświadczona nie wiem jak
nie wiem jak może i nie , ale bardziej niz niektore z nas ;)

No dobra zmykamy, bo rozwalamy wątek, który mial byc o czym innym i dla kogo innego ;) - zostawiamy mamy 4-miesieczniakow w ich wątku i mam nadzieje, ze jak napisala Doriss czasem jednak bedziemy sie odwiedzac (ja tam do Was napewno zajrze ;) )

Odpowiedz
asieczek 2009-01-19 o godz. 08:38
0

Doriss napisał(a):
A ianugurująć jesteśmy po szczepionce i pobraniu krwi i Kubuś bardzo żle sie czuje, bardzo musi boleć go nóżka bo płakał z żalem, daliśmy mu Apapik i teraz troszkę śpi, aż żal mi go budzić na karmienie.
ojej :(, jak się obudzi to ucałuj Kubusia ode mnie :)
my idziemy w poniedziałek na kolejne szczepienie ale Szymek ma na razie katarek i nie wiem czy będzie szczepiony
a poza tym naszej lekarki nie będzie i może to dobrze bo zastanawiam się nad zmianą pediatry więc zobaczę jak jest u kogoś innego

Odpowiedz
Gość 2009-01-19 o godz. 08:31
0

Popieram mi też jest ciężko nadążyć za tamtym wspólnym wątkiem, a w ciąży pisałam z Wami nawet parę razy dziennie.
Możemy się podzielić, a przecież w niczym to nikomu nie przeszkodzi jeśli czasem będziemy się odwiedzać :)

A ianugurująć jesteśmy po szczepionce i pobraniu krwi i Kubuś bardzo żle sie czuje, bardzo musi boleć go nóżka bo płakał z żalem, daliśmy mu Apapik i teraz troszkę śpi, aż żal mi go budzić na karmienie.

Odpowiedz
Gość 2009-01-19 o godz. 08:30
0

Marchefka napisał(a):spostrzezenie b. doswiadczonej mamy noooo...Marchefka ależ to zabrzmiało;) Jakbym była doświadczona nie wiem jak lol

slonko001 wydaje mi się, że zadne Twoje pytanie które zadałaś nie zostało pominięte milczeniem?! Zawsze ktoś odpowiadał. Czemu czujesz się niezauważona?

Odpowiedz
Gość 2009-01-19 o godz. 08:18
0

slonko001 napisał(a):Zauważyłam ostatnio że tamten wątek został tez zdominowany przez dziewczyny z Wa-wy, które się bliżej znają.
no nie wieeeeem ;) z wawy "blizej" znamy sie tylko ja i balu (jesli tak mozna powiedziec), ale chyba nie tylko my udzielamy sie na tamtym wątku ?

Martuska - opisuj jak najbardziej ;) bedziemy wiedzialy czego sie niedlugo spodziewac - tak jak z wypadaniem wlosow (choc to nie umiejetnosc Twojego Maciusia, ale spostrzezenie b. doswiadczonej mamy).

Odpowiedz
slonko001 2009-01-19 o godz. 08:08
0

Witam, zgadzam się z tobą Naturella faktycznie zostałyśmy zdominowane i moim zdaniem troche niezauważane.
Chociaż pojawiam się tam ale różnie to bywa. Jestem za ciągnięciem tego wątku :D
Zauważyłam ostatnio że tamten wątek został tez zdominowany przez dziewczyny z Wa-wy, które się bliżej znają.
Czy jest jakaś mama-listopadóweczka która mieszka w Katowicach lub pobliżu??

Odpowiedz
Gość 2009-01-19 o godz. 03:10
0

Ena napisał(a):Mi też jakoś tak głupio się zrobiło po przeczytaniu postu naturelli

mi też...i to tym bardziej głupio, bo moje dziecko jest z końca września, no a bywam w "Waszym" wątku, bo wrześniowe mamy zaglądają do naszego wątku bardzo rzadko, a ja mam potrzebę trochę sobie "pogadać". Ale świetnie rozumiem o co Ci chodzi nat, zresztą dlatego też nie opisuję umięjętności mojego dziecka chyba w ogóle, bo mam swiadomość tego, ze jest tam jednym z najstarszych dzieci.

Odpowiedz
asieczek 2009-01-19 o godz. 02:44
0

To melduje się mama listopadowa :). Mi czasem też cięzko w wątku pazdziernikowo-listopadowym chociaż Szymek z początku listopada i na tym wątku coś mało listopadówek się udzielało. Ja więcej czytałam bo nieraz nie nadążałam przeczytać a co dopiero mówić o pisaniu :).

Odpowiedz
Venna 2009-01-19 o godz. 02:39
0

A ja odczuwam podobnie jak Nat. Też nie mogę się tam odnaleźć - ale może nie mogę bo mam dwójkę? Sama nie wiem...

Odpowiedz
Gość 2009-01-19 o godz. 02:33
0

kometa napisał(a):Ale popieram apel, zeby wyjsc z watkow i zadawac pytania na ogolnym :)
Ale mi dobrze jest w "naszym" wątku.

A jeśli potrzebuję rady od bardziej "doświadczonych" mam, to wychodzę z problemem na ogólny.

Odpowiedz
Gość 2009-01-19 o godz. 02:31
0

Mi też jakoś tak głupio się zrobiło po przeczytaniu postu naturelli

Ale masz rację, nas mam październikowych jest na pewno więcej i mamy listopadowe mogą się czuć zdominowane.
Może po prostu zrobimy 2 wątki

Odpowiedz
Gość 2009-01-19 o godz. 02:28
0

Marchefka napisał(a):Oj dziewczyny nie kombinujcie ;)
Na watku mam zimowych widzialam udzielającą się Gatkę, ktorej synek jest duzo starszy ;)

Hehe, a to akurat inna sytuacja - Gatka to nasz watkowy ekspert, jako mama starsza stazem ;) Ale popieram apel, zeby wyjsc z watkow i zadawac pytania na ogolnym :)

Odpowiedz
Gość 2009-01-19 o godz. 02:20
0

Oj dziewczyny nie kombinujcie ;)

Na watku mam zimowych widzialam udzielającą się Gatkę, ktorej synek jest duzo starszy ;)

Kazdy znajdzie cos dla siebie ;)
inna sprawa, ze te wątki są trudne do ogarniecia bo tematy przewijajaa sie jak w kalejdoskopie :)

cols a co ma z Tobą być ;) chyba akurat Tosi blizej do pazdziernikowych dzieciakow wiekowo ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie