• Gość odsłony: 2334

    Obronca moralnosci sie kurwa znalazl

    Http://wiadomosci.onet.pl/1270106,11,item.html

    Jak ja uwielbiam ten kurewsko zacofany, zdewocialy, moherowy narod
    Cokolwiek by sadzic o takich gazetach, to mimo wszystko:
    Kto dal mu prawo decydowac o zyciu innych??????

    aha- i zeby nie bylo: decyzja 19-stolatki moze i nie jest najmadrzejsza, ale od moralow to ona ma rodzicow!!

    Odpowiedzi (26)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-07-19, 23:16:17
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Made Of Sun 2009-07-19 o godz. 23:16
0

Nabla napisał(a):Wracajac do tematu - to skad ten swiety dyrektor szkoly sie dowiedzial o tej sesji w Playboyu? Czyzby ogladal takie gazetki?
Też mnie to zastanawia, ja tam nie wiem, kto jest na okładkach Playboy'a - chyba, że jest to jakaś sławna gwiazda i reklamują to w TV.

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 21:47
0

Nabla napisał(a):Wracajac do tematu - to skad ten swiety dyrektor szkoly sie dowiedzial o tej sesji w Playboyu? Czyzby ogladal takie gazetki?
Wystarczy, zę mu katecheta doniósł 8)

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-07-19 o godz. 09:48
0

Nabla napisał(a):Wracajac do tematu - to skad ten swiety dyrektor szkoly sie dowiedzial o tej sesji w Playboyu? Czyzby ogladal takie gazetki?
hmmm ja to sie dowiaduje z kiosku, ktory mijam.
a duzo spraw rowniez z milych donosow niezrzeszonych obywateli

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 05:46
0

Wracajac do tematu - to skad ten swiety dyrektor szkoly sie dowiedzial o tej sesji w Playboyu? Czyzby ogladal takie gazetki?

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 03:45
0

nyx napisał(a):Kurcze, ale mi się Szwecja przypomniała.. :D
O tak, mi tez... :love:
Zboczylysmy troche z tematu lol

Odpowiedz
Reklama
nyx 2009-07-19 o godz. 03:00
0

Lillan, ja pamiętam z dzieciństwa, że dom handlowy był otwarty w sobotę, butiki i małe sklepy też, natomiast w niedzielę te małe nie były. Aż sobie wlazłam na stronę i jest, Nordstan, centrum handlowe, np. Wettergrens - sklep czynny w soboty 10-18 a w nd 11-17 (kiedyś było do 16, przypomniałam sobie ). Ale już ten sam sklep w innym miejscu ma inne godziny. I czas otwarcia w niedzielę jest chyba krótszy niż u nas. Część sklepów pracuje 11-16 np. albo nawet tylko do 15.
Kurcze, ale mi się Szwecja przypomniała.. :D

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 02:32
0

nyx napisał(a):Lillan, pardon z tą Szwecją Coś mi się pomyliło, możliwe, że coś źle pamiętam, bo już ponad 10 lat minęło od mojego ostatniego dłuższego pobytu w Szwecji. Dzięki za sprostowanie.
Nyx, zle mnie zrozumialas, ja powaznie pytalam, bo byc moze rzeczywiscie sa zamkniete, tylko ja nigdy nie zwrocilam na to uwagi 8) Wydaje mi sie, ze wieksze domy towarowe w centrum sa otwarte w niedziele (tylko ze nie do pozna oczywiscie), co do malych sklepow osiedlowych- moze nie, ale naprawde nie pamietam :|

Odpowiedz
nyx 2009-07-19 o godz. 02:22
0

Alma_, można poodkurzać ;) Kurcze, w ogóle wszystko zawsze można, źle się wyraziłam.
Nie napisałam, że sklepy powinny być zamknięte, tylko że w sumie w wielu krajach są i tak się zastanawiam, dlaczego. Bardziej miałam na myśli ten aspekt, o którym pisała Silmarilla. Skoro to jest nasz wybór, co chcemy robić w niedzielę to moze i ci pracujący chcieliby spędzić czasem niedzielę z rodziną. Dla mnie mogłyby być zamknięte, nie robi mi to żadnej różnicy czy pracują, bo nie muszę robić zakupów w weekend. Ale rozumiem, że ktoś może mieć inne zdanie jak równiez to, że dla kogoś jest to kwestia pracy i utrzymania się. Po prostu nie da się chyba zadowolić każdego. Jeśli nie chcę robic zakupów w niedzielę, to nie robię; szkoda po prpstu, że pracownicy hipermarketów chyba nie mogą tego samego powiedzieć, bo ryzykują utratę pracy. I tylko to miałam na myśli.
Lillan, pardon z tą Szwecją Coś mi się pomyliło, możliwe, że coś źle pamiętam, bo już ponad 10 lat minęło od mojego ostatniego dłuższego pobytu w Szwecji. Dzięki za sprostowanie.

Ja w ogóle nie lubię hipermarketów i mam na nie uczulenie, ale to tak OT. Po doświadczeniach zawodowych mam trwałą awersję, zwłaszcza do Geanta

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 02:14
0

Nabla napisał(a):A czy jezeli ktos pracuje w niedziele to nie moze miec wolnego w poniedzialek? Czasem przeraza mnie ten brak logiki - zeby nie wyzyskiwac pracownikow w marketach zakazmy odgornie pracy w niedziele. Hmm.. to moze w ogole zakazac pracowac, wtedy kazdy bedzie mial czas dla rodziny (i na msze ) i pole do wyzysku zniknie.

Ja pracuje pon-pt, ale szczerze mowiac wszystko mi jedno, wolny weekend dla wszystkich ulatwia jedynie zycie towarzystkie. Zakupy i sprzatanie robie w niedziele, bo tak mi pasuje. A jak mieszkalam we Francji to tez sobie nie przypominam, zeby mi ktos Cassino zamykal w niedziele, nie mowiac juz o sklepach w centrum.
Widzisz, Nabla - ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. ;) Bo mnie to akurat robi - kiedy mój mąż ma wolny weekend, a ja w te dni akurat siedze całe dnie w pracy. Kiedy ja mam wolne - on siedzi w pracy. I oczywiście łatwo powiedzieć - zmień pracę, skoro Ci sie to nie podoba. Ale łatwiej powiedzieć, niż zrobić.

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 01:51
0

nyx napisał(a):
Jeden dzień w tygodniu każdy powinien sobie spedzić według własnego uznania - np. na spacerze, w teatrze, na wystawie, w kinie, a nie tak jak u nas - najpierw do kościoła, a potem stadnie, najlepiej całą rodziną, do marketu, wydzierać sobie przeterminowane produkty "w promocji"

Ano, sadze ze to wybor tych co ida na zakupy, ich wlasne uznanie. Wiec dlaczego nie ?
Jesli nie mam ochoty to nie pedze do supermarketu w niedziele i juz.

nabla napisał(a):
Pare dni temu sasiadka mi dogadala, ze dobrze, ze sie wladza zmienila, to moze sie teraz wezma za takich jak ja, co to odkurzaja w niedziele
O matko to dopiero ciemnogrod !
Pewnie pralki tez nie wolno wlaczac ?

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-07-19 o godz. 01:45
0

A czy jezeli ktos pracuje w niedziele to nie moze miec wolnego w poniedzialek? Czasem przeraza mnie ten brak logiki - zeby nie wyzyskiwac pracownikow w marketach zakazmy odgornie pracy w niedziele. Hmm.. to moze w ogole zakazac pracowac, wtedy kazdy bedzie mial czas dla rodziny (i na msze ) i pole do wyzysku zniknie.

Ja pracuje pon-pt, ale szczerze mowiac wszystko mi jedno, wolny weekend dla wszystkich ulatwia jedynie zycie towarzystkie. Zakupy i sprzatanie robie w niedziele, bo tak mi pasuje. A jak mieszkalam we Francji to tez sobie nie przypominam, zeby mi ktos Cassino zamykal w niedziele, nie mowiac juz o sklepach w centrum.

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 01:42
0

Nie wiem, byc może pracuje w takim miejscu, gdzie raczej i tak by nikogo nie zwolnili, bo i tak jest nas już minimum minimum. Nezi, przecież Ci ludzie i tak muszą mieć te dwa dni wolne. I mają je w środku tygodnia.

Nie wiem, ale moim zdaniem to mit podsycany przez pracodawców, że miałyby być takie zwolnienia.

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 01:42
0

Dla mnie tydzień ma 7 dni i każde z tych dni to dla mnie praca. Od poniedzialku do piątku siedzę w robocie, w weekendy co 2 tygodnie szkola. W te weekendy kiedy nie mam zjazdów jeżdzę na szmacie, w sobotę i w niedzielę. Niestety nie wyobrażam sobie latać ze ścierą w tygodniu, kiedy wracam ok. 19. do domu.
Piorę, czyszczę i odkurzam ile się da, lażę po sklepach, a to po czym poznaję weekend to inny rozklad jazdy autobusów ;)

Odpowiedz
Nezi 2009-07-19 o godz. 01:34
0

Silmarilla napisał(a):A ja jestem przeciw pracy w niedzielę. Bo chciałabym chociaż jeden dzień z weekendu spedzić w domu z mężem. A nie gnac do pracy. I pomijam tu juz zupełnie aspekt religijny, choć dla mnie on akurat tez ma moc.
Sil, a jeśli miałabyś wybierać praca w niedzielę albo "bruk", to co byś wybrała? Bo moim zdaniem będzie musiało się zmniejszyć zatrudnienie w sklepach które są teraz otwarte w niedzielę a po wejściu w życię ustawy zostaną zamknięte. Co wtedy?

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 01:24
0

nyx napisał(a):W Szwecji są zamknięte i jakoś ludzie z tego powodu nie marudzą, ze głodni chodzą i nie mają kiedy zakupów zrobić.
Powaznie? :o Ze 20 razy bylam w Szwecji i nie zauwazylam...
nyx napisał(a):Jeden dzień w tygodniu każdy powinien sobie spedzić według własnego uznania - np. na spacerze, w teatrze, na wystawie, w kinie
To dlaczego nie w supermarkecie, skoro ma na to ochote?

A rzesza bezrobotnych rosnie...

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 01:23
0

A ja jestem przeciw pracy w niedzielę. Bo chciałabym chociaż jeden dzień z weekendu spedzić w domu z mężem. A nie gnac do pracy. I pomijam tu juz zupełnie aspekt religijny, choć dla mnie on akurat tez ma moc.

Odpowiedz
Alma_ 2009-07-19 o godz. 01:15
0

nyx napisał(a):Jeden dzień w tygodniu każdy powinien sobie spedzić według własnego uznania - np. na spacerze, w teatrze, na wystawie, w kinie
A poodkurzać sobie można? ;)

Odpowiedz
Nezi 2009-07-19 o godz. 01:12
0

nyx, nie zgadzam się z Tobą i z Twoim twierdzedniem, że sklepy powinny być zamknięte w niedzielę.
To mój własny wybór co chcę robić w niedzielę.
Najgorzej, ze odbije się to na ludziach którzy muszą pracować w hiermarketach, stracą pracę. Szacuje sie że 60 tys ludzi straci pracę. I to ludzie, którzy i tak mają problem z jej znalezieniem ze względu na niskie kwalifikacje...

Odpowiedz
nyx 2009-07-19 o godz. 00:53
0

Eee, no w kwestii tych sklepów w niedzielę, to w sumie mogłyby nie pracować. W Szwecji są zamknięte i jakoś ludzie z tego powodu nie marudzą, ze głodni chodzą i nie mają kiedy zakupów zrobić.
Jeden dzień w tygodniu każdy powinien sobie spedzić według własnego uznania - np. na spacerze, w teatrze, na wystawie, w kinie, a nie tak jak u nas - najpierw do kościoła, a potem stadnie, najlepiej całą rodziną, do marketu, wydzierać sobie przeterminowane produkty "w promocji"

Nie chodzi mi o ten aspekt, co moherowym, tylko o to, że Carrefour czy Leclerc we Francji np. raczej nie pracują w niedzielę. I ciekawi mnie, dlaczego, bo zakładam, ze nie o aspekt religijny tu chodzi. Na Zachodzie w ogóle większośc sklepów jest zamknięta w niedzielę. We Włoszech nikt nie protestuje, po prostu robią zakupy innego dnia. A u nas wiecznie jakis problem.

Co do odkurzania w nd, mnie się zdarza :)

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-07-19 o godz. 00:32
0

Nabla napisał(a):Pare dni temu sasiadka mi dogadala, ze dobrze, ze sie wladza zmienila, to moze sie teraz wezma za takich jak ja, co to odkurzaja w niedziele :o
:o to sie spotkamy w wiezieniu Nabla lol
chyba, ze mnie do jakis ciezkich robot wysla za to, ze oprocz odkurzania, to jeszcze w niedziele gotuje, robie zakupy no i pluje jadem na Ojca R.

Odpowiedz
Alma_ 2009-07-18 o godz. 23:46
0

Nabla napisał(a):Pare dni temu sasiadka mi dogadala, ze dobrze, ze sie wladza zmienila, to moze sie teraz wezma za takich jak ja, co to odkurzaja w niedziele :o
lol lol lol

Fenomenalne.
Ciekawe kiedy i za co mnie zamkną? ;)

Odpowiedz
Gość 2009-07-18 o godz. 23:44
0

Sklepy kaza zamykac w niedziele, gazety chca cenzurowac, doroslym ludziom mowic czy wolno osobisty goly tylek pokazac...

Dajcie spokoj, to jest nie do opanowania. Pare dni temu sasiadka mi dogadala, ze dobrze, ze sie wladza zmienila, to moze sie teraz wezma za takich jak ja, co to odkurzaja w niedziele :o

Odpowiedz
Gość 2009-07-18 o godz. 23:28
0

Ciemnogród
Niedługo za bluzki na ramiaczkach zaczną nas zamykać i oficjalnie będzie obowiazywał płaszcz i beret, plus walonki nie zależnie od pogody

Odpowiedz
Gość 2009-07-18 o godz. 22:14
0

Tez mnie zbulwersowala ta ingerencja w prywatosc - jakby nie bylo - pelnoletniej juz dziewczyny. Pan dyrektor chyba sie troszke zagalopowal.

A swoja droga, amst, ta stylizacja z moherowym berecikiem to intrygujacy pomysl lol

Odpowiedz
Gość 2009-07-18 o godz. 22:04
0

Przynajmniej dziewczyna nie ma dylematu - kariera czy nauka
A tak swoją drogą to może i lepiej - teraz ma prywatną szkołe...
Pamiętam jak mnie (10 lat temu) delikatnie poproszono o wyjęcie kolczyka(bo to się źle kojarzy z narkomanami itp...) z nosa - byłam pierwsza, rok późnej wszyscy już nosili...

Ech - może jakby w tym PLAYBOY'u wystąpiła TYLKO w mocherowym berecie...

Odpowiedz
fonia 2009-07-18 o godz. 22:03
0

nie ma tego złego , co by na dobre nie wyszło :)
poszczęściło się dziewczynie :D

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie