Drożdżyca u mężczyzny- jakie są domowe sposoby na nią?

ja również radze wizyte u gin w trybie pilnym... z grzybkami jest cieżka walka jak sie zadomowią... gina powinna przepisac Ci recepte na coś wewnątrzstosowalnego i doustnego.. wtedy to jest najskuteczniejsze... dla chopa Twojego też jakiś krem.. kiedyś był taki zestaw ginopevaryl duopak ... to były globulki i krem. Skutecznie leczące... te środki bez recepty nie są skuteczne... po kuracji lekami polecam lactovaginal(bez recepty) na odbudowanie flory prawidłowej.. powodzenia!!!

Ginekologia to za poważna sprawa by się leczyć samemu.
Nieleczone sprawy mogą powodować bardzo brzydkie następstwa, więc nie ma co odwlekać.

Uważam, że powinnaś pójść do lekarza. Środki dostępne bez recepty łągodzą objawy a nie leczą.
Poza tym, jeżeli nie byłaś u lekarza to nie masz pewności czy to są drożdżaki.

Krem może pomóc w przypadku, gdy infekcja dotyczy oklic, że tak powiem zewnętrznych, gdy infekcja poszła w głąb, potrzebne będą inne lekarstwa. Tabletki dopochwowe bądź doustne, a takie dostaniesz tylko na receptę.

Radzę wybrać się do lekarza, on dobierze odpowiednie lekarstwa dla Ciebie jak zarówno dla Twojego partnera. W takich przypadkach, aby leczenie miało sens oboje musicie poddać się kuracji.

Dorcia22 napisał(a):iwonka napisał(a):Jedynie co mi do głowy przychodzi to smarować te miejsca kremem Clotrimazolum. Dostępny w aptece bez recepty. Kosztuje ok. 3 zł.
Clotrimazol bez recepty? hmm, musisz to sprawdzić bo w takim razie nie wiem na 100%.
Ja właśnie krem kupuję bez recepty ;)

Krem nie jest na receptę, tylko pigułki dopochwowe tak.

Dorcia22 ma rację najlepiej iść do lekarza.

iwonka napisał(a):Jedynie co mi do głowy przychodzi to smarować te miejsca kremem Clotrimazolum. Dostępny w aptece bez recepty. Kosztuje ok. 3 zł.
Clotrimazol bez recepty? hmm, musisz to sprawdzić bo w takim razie nie wiem na 100%.

bez recepty to raczej nic dobrego/normalnego nie dostaniesz. najczęściej stosuje się Clotrimazol ale to jest na receptę.
także czeka Cię wizyta u lekarza, jak trafisz na normalnego ;) ginekologa to zapisze coś i dla Twojego partnera ale niesety on moze też będzie musiał udać się do lekarza.
jedyne czym mozecie sobie chwilowo ulżyć z "domowej apteczki" to nasiadówki w Tantum Rosa i w rumianku. ale to tylko załagodzi dolegliwości a nie będzie leczyło.

Jedynie co mi do głowy przychodzi to smarować te miejsca kremem Clotrimazolum. Dostępny w aptece bez recepty. Kosztuje ok. 3 zł.