-
Gość odsłony: 2331
Moje poszukiwania
Mój prawdziwy pierwszy raz po salonach ....w Krakowie. Jest ich naprawdę dużo, na ul. Długiej, na ul. Filipa, no i oczywiście na słynnej Floriańskiej. W Madonnie pozwoliłam sobie przymierzyć suknię - jak dla mnie- klasy mercedesa - tzn jakieś 4-5 tyś. Kurcze robiła efekt już na wieszaku ....jej zdjęcia nie wkleję bo nawet nie wiem jak się nazywała i z której kolekcji była Głupio było mi się zapytać, zresztą i tak nie byłoby mnie na nią stać.
Przymierzyłam też taką tylko bez bolerka i białą (St. Patrick, Drec):
Powiem wam że byłam w szoku, bo nawet nie musiałam mieć do niej stanika.Kobita tak mnie ściągnęła że aż bolało, ale wszystko było na miejscu, a biust zmniejszył mi się-oczywiście optycznie - chyba o pełny rozmiar.
Zdziwiłam się bo kosztuje 2 tyś w jakiejś promocji, ale musiałabym zdecydować się do końca grudnia. Później cena podobno idzie w górę.
Co o niej sądzicie?!? Warta jest tej ceny?!?
ale jaja :D ja też najpierw mierzyłam na Długiej, no ale ani kolor ani paniobsługująca mi trochę nie pasowały. bałam się, że w bieli/ecri sukienka będzie wyglądała zupełnie inaczej, ale na szczęscie tak nie jest. Pierwszą przymiarkę będę miała pod koniec lutego, bo ja z Wiednia specjalnie przyjeżdżam, a do ślubu jeszcze długo :D a koleżanka była naprawdę bardzo zadowolona. Mówiła, że miała świetnie odszytą i bardzo wygodną suknię. POza tym te panie są bardzo przyjemne i pomocne.
Odpowiedz
eeeee no siur!!! Suknia na zdjęciu to blado wypada przy tej naszej :D !!! Ja Ci się przyznam, że mnie już powaliła ta na Długiej, tylko ten kolor taki jakiś nie ślubny mi się wydawał, a do pracowni na Floriańskiej poszłam na samym końcu. Wchodzę, patrzę, a tu sobie wisi na wieszaczku to moje cudeńko :D i zakochałam się!
Kiedy masz pierwszą przymiarkę?
Nie no :D mamy chyba nawet tą samą kiecunię ... wprawdzie nie mam zdjęć, ale ostatnio znalazłam podobną do niej :
Tylko bez tych rękawów, trenu i ze zdobieniami po bokach. Ta na wieszaku w pracowni jest biała, ale ja zamówiłam w kolorze ecru ze złotymi zdobieniami.
Mówisz, że Twoja koleżanka była z nich zadowolona?
ela_j napisał(a):Miałam podobnz dylemat jak Ty :D Jedną suknię z Madonny do końca grudnia (model atelier diagonal 310) a drugą z pracowni na floriańskiej. Też wybrałam drugą opcję :D Napisz jaka to pracownia, bo może się okazać, że ta sama :)
może ta sama pracownia i ta sama kiecka lol pracownia na Floriańskiej 40 - taki mały salonik (malusieńki w porównaniu z madonną), a na piętrze pracownia i krawiec. Mają też drugi sklep w pasażu Weneckim na Długiej.
W marcu moja droga to jeszcze fotek nie będzie, bo jadę dopiero zdjąć miarę :D ... myślę, że widać cokolwiek będzie gdzieś dopiero w okolicach kwietnia ...
Zdjecia sukienki niestety nie mam, ale kobitka z salonu mówiła, że to model na 2006 rok i narazie jeszcze czekają z umieszczeniem jej na internetowej stronie pracowni. Jak tylko się pojawią, to szybciuchno Wam powklejam, co by Was moje drogie w niepewności nie trzymać :D
pozdrawiam
mo_nicko WIELKIE gartulacje.
Ale gdzie są fotencje???? :cisza:
Chyba nam nie powiesz, że mamy czekać, o zgrozo, do marca????????
Suknia śliczna ;)) Cena tez rewelacyjna, jesli Ci się podoba i dobrze się w niej czujesz to bierz!!
OdpowiedzNo ładna, ładna ... dla mnie jednak ładniejsza, a przede wszystkim wygodniejsza była ta z pracowni. Wygląda troszeczkę jak semilla z pronoviasa, tylko z lekką modyfikacją (bez trenu i kwiatka, a w zamian są lekkie złote zdobienia po bokach). Normalnie zakochałam się w niej po uszy :love: - jeśli w ogóle można zakochać się w sukience , i już rozumiem wszystkie te szczęśliwe dziewczyny z forum, które też mają już swoje kiecuszki :D.
OdpowiedzNo więc jestem, właśnie wróciłam z Krakowa...cała happy i w skowronkach, bo mam zamówioną suknię !!!! W ostateczności, po jeszcze jednej przymiarce wybrałam tą drugą nie-madonnę:D Zabrałam ze sobą siostrę mojego Misia (bo oni mają taki sam gust ;) ) zeby mi doradziła i pomogła podjąć decyzję. Żałuję tylko , że nie było z nami mojej mamy, bo jej zdanie jest chyba dla mnie najważniejsze ... W Madonnie jak zwykle Panie przyjęły mnie z otwartymi rękami (nawet nie musiałam im siebie przypominać, od razu wiedziały którą suknię mierzyłam dzień wcześniej). Agula jak mnie zobaczyła, aż zamarła z wrażenia, bo suknia (nie ja) naprawdę robi wrażenie :o , ale coś było nie tak, czułam się tak jakoś cieżko i ten tren też jakoś tak dziwnie... Potem Pani powiedziała mi, że faktycznie kosztuje ona dokładnie 2090 zł do końca roku, ale na przykład cena nie obejmuje halki. Niezrozumiałe też było dla mnie to, że gdy powiedziałam że chciałabym w kolorze ecru, to wszystkie hurkiem stwierdziły ze już nie ma i zostaje tylko biała lub ciemny beż. To znaczy, że oni ich nie szyją na miarę?!? No więc poszłyśmy do pracowni, bo chciałam, żeby Aga zobaczyła jeszcze tą drugą ... no i zobaczyła, ja ją ubrałam (najlepsze, że kobita wcisnęła mnie w rozmiar 36-spoko, spoko, nie zapięłam się oczywiście w biuście , ale zawsze to 36 lol ) i klamka zapadła. Jest piękna, ja czuję się w niej dobrze i cena obejmuje wszystko!!!Więc wpłaciłam zaliczkę i z niecierpliwością czekam na pierwszą przymiarkę w marcu :D
Odpowiedz
suknia jest śliczna, jeśli się sobie podobasz to się nie zastanawiaj ;]
ważne byś ty w tej sukni czuła się piękna lol lol
a co zamówienia. zadzwon do salonu "incognito" i zapytaj czy mają ten model i ile kosztuje, czy ta cena się zmieni i takie tam ;]
Podoba mi się :D Teraz musisz się zastanowić, w której lepiej się czułaś, jeśli obie Ci się podobają tak samo, a do tamej dają jeszcze gratisy, to wykorzystaj to no chyba, że masz na tyle funduszy, że nie jest to dla Ciebie tak istotne. :)
OdpowiedzSukienka wspaniala, ale jakos jestem slabej wiary w to, co mowi pani w Madonnie o cenie. Pojechalas juz do Kraka? 8)
Odpowiedzmo_nicka-suknia śliczna jak ładnie na Tobie leży i jak zamykasz oczy to ją widzisz, to bierz i się nie zastanawiaj bo i cena jest baaaardzo kusząca 8)
Odpowiedz
a dziękuję xandruś, dziękuję... ten mój jeden kilosek to duży sukces zwłaszcza, że były święta :D
pozdrawiam i słodkich snów
Wiecie co, raz kozie śmierć... jadę jutro do krakowa i na którąś na pewno się zdecyduję. Chcę to mieć juz za sobą!!!
Relację zdam Wam po powrocie, a może i zabiorę ze sobą aparat więc wtedy będą jakieś real fotosy ;)
xandra napisał(a):Ooo, Monicka się pojawiła :) :stokrotka: .
Suknia piękna to prawda, a nie chciałabyś takiej poszukać używanej?
szczerze mówiąc dla mnie męczarnią było to dzisiejsze chodzenie po sklepach i szukanie czegokolwiek . A co dopiero chodzenie po komisach za konkretnym modelem... Z dziesięciu przymierzonych wybrałam dwie - tą wyżej i jeszcze jedną, też za dwa tysiaki i też na floriańskiej, ale z pracowni sukien ślubnych (tutaj proponują 20% rabatu i wszystkie dodatki typu halka, rękawiczki i inne ozdoby gratis) . Nie mogę wkleić zdjęcia, bo to model na 2006 rok i jeszcze nigdzie nie jest reklamowany. Mam problem, bo w zasadzie jutro musiałabym pojechać i ostatecznie zarezerwować którąś z nich, żeby załapać się na promocję.
Śliczna- jesli Tobie w niej dobrze to bierz :D Niestety mnie w takim fasonie jest beznadziejnie, mimo ,iż o takiej marzyłam...
Odpowiedz
boska 8)
Nie wstydź się pytać o model. To Ty jesteś klient ;) Ja z 2 salonów, w órych byłam mam spis tch, któe mi się pdobały i ceny.
Podobne tematy