• Gość odsłony: 3061

    Dziecko a zmiana czasu

    Jak zareagowały Wasze pociechy na zmianę czasu?

    U nas chyba nie jest tragicznie, chociaż wczoraj w nocy Koralik obudziła się o 1:40 starego czasu na jedzonko (tradycyjnie), potem o 4:55 nowego czasu czyli 5:55 starego czasu i jadła, następnie o 7:00. Po obudzeniu się o 7:00 przetrzymała jeszcze godzinę do karmienia. Dzisiaj jadła o swoich godzinach, spacer też był o stałej porze, ale na wieczór zrobiła się bardzo marudna. Efekt - padła o 20:52, gdzie do tej pory była w połowie butli. Zobaczymy, jak minie nam dzisiejsza nocka.

    Odpowiedzi (17)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-12-22, 02:41:28
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
ewa78 2009-12-22 o godz. 02:41
0

Moje szkraby wstały o 7.15. Ale sama je obudziłam.

Odpowiedz
Gość 2009-12-22 o godz. 02:41
0

Czy zwiekszone marudzenie wieczorne moze byc spowodowane zmiana czasu? Bo od dwoch dni jest okropnie w usypianiem

Odpowiedz
Gatka 2009-12-22 o godz. 02:37
0

A u nas jednak nie do konca sie udalo ... Maly obudzil sie o 6 czyli tak jak zwykle jesli chodzi o godznine :( a miala nadzieje ze pospi do 7. Za to drzemka po 2. sniadaniu wypadla o tej samej porze co przed zmiana ... ufff musze malemu troche podregulowac zegarek wewnetrzny ;)

Odpowiedz
Och 2009-12-21 o godz. 15:51
0

Nika dziś pospała dłużej, mogłam spokojnie wziąć ranny prysznic ;) Spać poszła później

Odpowiedz
Rydza78 2009-12-21 o godz. 13:56
0

U nas najlepsze było to że mi się wszystko pomieszało
Norbo wstaje generalnie o 6 więc ja już od 2 tygodni chodziłam i trułam mojemu ślubnemu że musimy Norbukla później kłaść spać bo jak czas zmienią to ja nie mam zamiaru o 5 wstawać.
No i wczoraj siędze, zabawiam Małego ... Tak o 9 wujek (akurat był u nas) mówi że czemu go nie położę ja na to bo chcę go zmęczyc żeby mi się o 5 nowego czasu nie obudział...

Nastąpił ogólny smiech i wyjaśnianie mi jak to te zegarki przestawiamy
Tylko ja nie wiem czemu mój A. najgłosniej sie śmiał skoro przez 2 tyg mi przytakiwał? ;)

I tym oto sposobem spalismy dzisaj do 7:45 nowego czasu :) I wogóle cała reszta szła po nowym czasie ale w starych odstepach. MOże dlatego że Norbert przyzwyczajony jest nie do konkretnych godziń tylko odstępów pomiędzy posiłkami spacerem itp.

Odpowiedz
Reklama
Gatka 2009-12-21 o godz. 13:41
0

Kolejna zmiana czasu za nami ;) Ciekawa jestem jak tym razem przezyly to Wasze pociechy ;)

U nas super ;)
Maly ostatnio wstawal przed 6 wiec teraz bedzie to juz przed 7 ;) a chodzil spac ok 19 - teraz wyszla z tego 20-ta ;) Ja sie ciesze z tego ze rano tak nie bedzie nas sciagal z lozka (zobaczymy jak dlugo lol ) Poza tym wszystko poszlo zgodnie z rozkladem ;)

Odpowiedz
Kasiucha 2009-08-04 o godz. 13:40
0

U nas wcześniejsze pobudki - ale dziś jakoś wybitnie przedłużyło się poranne spanko do 8.45 :D :D
Wieczorkiem zasypia koło 20-20.30 (tak jak przed zmianą)

Odpowiedz
e-milka 2009-08-01 o godz. 07:25
0

U nas tez pobudki wczesniejsz i wieczorne maruderstwo, bo nie pozwalamy wczesnie zasnac.

http://lilypie.com

Odpowiedz
Danetka 2009-08-01 o godz. 07:21
0

w ciągu dnia jest juz normalnie tylko wstaje o 5.30-6, a wstawał 6.30-7 :x

Odpowiedz
Gość 2009-07-31 o godz. 15:12
0

A u nas porazka, mały zasypia o 18.00, 2x budzi sie w nocy do jedzenia a wstaje o 5.00 ;-(

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-07-30 o godz. 05:02
0

nam sie troszkę pokręciło :D Oliwka robi nam pobudki o 06.00 zamiast 7.00 natomiast wieczorem o 18.00 zasypia na siedząco. mam nadzieję, że jej sie na nowo poukłada bo nie bardzo mi się ta 06.00 rano podoba :D

Odpowiedz
Gość 2009-07-30 o godz. 02:46
0

a moje dziecko i rano i wieczorem dalej żyje według starego czasu lol

Odpowiedz
Gość 2009-07-29 o godz. 15:39
0

Zamina czasu nie wprowadziłą duzęgo zamieszania.
Dwa dni wyjatkowo były dwie drzemki w ciągu dnia (normalnie śpi już tylko raz) a potem znowu jest ok :)

Odpowiedz
Gatka 2009-07-29 o godz. 14:03
0

Ja na razie jestem zadowolona ze zmiany czasu.
Przed zmiana zasypial 20 pobudka o 2-3 i sen do 7
Teraz zasypia 19 lol pobudka 1-2 i sen do ... 7 :D
W dzien wieczorem troche wczesniej i troche bardziej marudny ale do przezycia :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-28 o godz. 04:12
0

Wczoraj pobudka była o 5.00. Chyba pierwszy raz od kiedy mam dziecko ucięłam sobie popołudniową drzemkę bo oczy same mi się zamykały. Potem Gabi funkcjonował normalnie. Dziś nawet dał pospać do 7.30 ! :D

Odpowiedz
Gość 2009-07-28 o godz. 04:09
0

Szymcio wczoraj zrobil nam pobudke o 5,00, dzis natomiast o 5,50... mam nadzieje ze jutro o 7 otworzy swe oczka, bo co dzien o godzinke jest lepiej.. :)

Odpowiedz
anulka28 2009-07-27 o godz. 18:00
0

Na razie wiekszych zmian nie zauważylam.Alek zasnął jak zwykle około 20 z dwoma pobudkami na jedzenie.Na dobre rozbudził się tuz po 7.00, żeby znowu o 9 uciąc sobie drzemkę.Zobaczymy jak będzie wyglądać dzisiejsza noc.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie