Pęcherze na stopach!

ja nigdy ich nei przebijam.. same jakos znikaja..

A co do tych pęcherzy to ile czasu one moga trzymac sie na stopach jesli je sie nie przekuje Bo u mnie to jest roznie: raz mialam przez 3 dni, a ostatnio jak buty mnie obtarly (no bo tylko ja biegam w mokasynach.. ale przynajmniej mi pociag nie zwial ) to tzrymalo mi sie przez tydzien a potem zostala taka jakby skorka zrogowaciala.

KAMi_ns, DZIEKI I NO COMMENT JUZ.

tak, tak :)

niewinna, ja jakos niee wiedze zeby emalia robila z Ciebie glaba
tp chyba ty raczej tak robisz :|

gosiunia2004, ja się nie kłócę, po prostu nie pozwolę komuś robić z siebie głąba pod byle pretekstem. Łapać za słówka to ja też umiem Przy okazji widać ile to się "wielkich" problemów urodzi - od logiki zaczynając, na terminologii obuwniczej kończąc :D

HALO LASKI TUTAJ PISZEMY O PĘCHERZACH PROSZE WAS
swoją droga temat do klotni rewewlacyjny-godny zachodu na pewno hihi

emalia103, wytłumaczyłam, skoro zapytałaś mnie co to jest materiałowy spód - ktoś pyta, więc odpowiadam i to jest logiczne, prawda?:) Nie wiem czym dla Ciebie jest spód - chyba tym samym co podeszwa, więc skoro znasz tak dobrze terminologię obuwniczą (ja jej nie znam, więc może ta część buta tak się nie nazywa) to jak mam to nazwać: dno buta? Denko? lol Co do logiki jeszcze: to gdzie Ci sie robia te bable?? pod stopami?? pod stopami to mam teraz kapcie, a pod kapciami dywan

a skoro piszesz,ze dobierasz sobie buty z materialowym spodem,a mimo to i tak robia Ci sie bable,to chyba logiczne ze to wuna spodu... tak wynika przynajmniej z tego co napisalas.. a skoro mowa o spodach,to raczej trudno,zeby byla babel na piecie z winy spodow.. - sama sobie przeczysz.

niewinna, dal mnie wkladka to wkladka a spod to spod... i nie.. nie musisz mi tlumaczyc co to jest podeszwa,bo doskonale wiem,tym bardziej,ze sama pracuje w sklepie obuwniczym
a skoro piszesz,ze dobierasz sobie buty z materialowym spodem,a mimo to i tak robia Ci sie bable,to chyba logiczne ze to wuna spodu... tak wynika przynajmniej z tego co napisalas.. a skoro mowa o spodach,to raczej trudno,zeby byla babel na piecie z winy spodow..
to tak w ramach logicznej tresci... i temat doskonale zrozumialm

emalia103, nie wiesz co to jest materiałowy spód lub jak kto woli wkładka czy też po prostu spód myli Ci się z podeszwą?? Spód to to, na czym leży wkładka do buta, w sandałkach jej zazwyczaj nie ma. Niektóre sandałki są z materiałowym spodem a nie wykonanym np. z korka czy skóry. A podeszwa - chyba Ci nie muszę tłumaczyć co to jest :)
Gdzie robią mi się bąble? Przeczytaj jeszcze raz temat to może załapiesz w końcu :) Tym bardziej, że jest mowa o butach i stopach

niewinna napisał(a): Dobieram sobie bardzo wygodne buty z materiałowym spodem a i tak robią mi się bąble. Teraz to mam nawet po... adidasach, a chodzę w skarpetkach!! :(
to gdzie Ci sie robia te bable?? pod stopami??i jakie to sa buty z materialowym spodem??

mniejedynie bable robia sie od nowych butow.. wlsnie teraz cierpie z powodu moich nowych zamszowych mokasynkow... ladne i wygodne chyba beda,ale na razie to mnie obtarly i troche boli...

Ja przekłuwam. I kurcze, nie wiem czemu ale stale mam ten problem, szczególnie latem. Chcę pokazać ładne stopy w sandałkach, przejdę kawałek i zafunduję sobie gigantyczną bańkę z wodą. Dobieram sobie bardzo wygodne buty z materiałowym spodem a i tak robią mi się bąble. Teraz to mam nawet po... adidasach, a chodzę w skarpetkach!! :(

olablondi, do czego była ta mina

ja też tak uważam ale klientką tak nie robię ,bo niektóre są bardzo wrażliwe