Kiedy ginekolog może stwierdzić ciąże?

Lekarz wskazal date 8 lipca jako poczatek ciazy - wyznaczyl Ci tym samym date ostatniej miesiaczki (ciaza zawsze liczona jest od daty ostatniej miesiaczki, a nie od momentu zaplodnienia -czyli w momenecie kiedy plemniczek dociera do komorki jajowej, jestes juz w ciazy 2 tyg, bo tak wskazuje cykl - wiem, ze to bez sensu troche, ale tak sie to liczy). Zgodnie z USG powinnas byla zajsc w ciaze ok 22 lipca . Nalezy jednak brac pod uwage blad pomiaru (1-2 tyg)
Skoro mialas miesiaczke 19 lipca, wynika z tego, ze w ciaze zaszlas ok 2 sierpnia (plemniki mogly spokojnie przezyc kilka dni) albo nawet w dniu 30 lipca, jesli przestawila Ci sie owulacja. Zalezy tez jak dlugie masz cykle.
Wynikami USG nie ma co sie za bardzo sugerowac - mnie wychodzi z USG, ze zaszlam w ciaze tydzien przed przyjazdem mojego meza, a przeciez wiatropylna nie jestem. Facet musi Ci zaufac i tyle :) Zreszta u innego lekarza na innym sprzecie, moze wyjsc zupelnie inny wynik :)

Witam

27 Sierpnia byłam u lekarza na badaniu USG i stwierdził że jestem w 7 tygodniu ciąży i lekarz powiedział mi że zaszłam w ciążę przed 19 lipca a konkretnie wskazał na 8 lipca, zostały zrobione 3 zdjęcia na których są trzy różne rozmiary 1,63cm 2,08cm i 2,31 cm. Czy to możliwe że to ten tydzień gdyż z chłopakiem kochałam się ostatni raz 2 lipca zabezpieczyliśmy się (prezerwatywa - nie pękła ani nie zsunęły się) i przerwę mieliśmy aż do 30 lipca i dopiero wtedy kochaliśmy się bez zabezpieczenia, dodam że 19 lipca miałam miesiączkę a 27 lipca byłam u ginekologa czy jest to możliwe że nic nie zauważyła? Robiłam test ciążowy z rana 5 sierpnia i wynik był negatywny natomiast drugi wykonałam 21 sierpnia i był pozytywny. Przez to wszystko nie wiem teraz kiedy i jak zaszłam w ciążę a jest to bardzo dla mnie ważne bo nawet nie wiem jak to wytłumaczyć chłopakowi. Proszę o odpowiedź. Dołączyłam zdjęcie.

http://www.forumginekologiczne.pl/galeria/cytrynka91/pokaz/4e71102cb21ca

Wczoraj bylam u lekarza.
Zbadal mnie i stwierdzil, ze na razie nic jeszcze nie moze powiedziec i mam przyjsc za tydzien. Na dzien dzisiejszy ciazy nie stwierdza, ale jej nie wyklucza.
Z wrazenia az zapomnialam zapytac o te testy z krwi.
Poki co poczekam jeszcze tydzien i zobaczymy. Ja jestem 12 dzien po spodziewanym terminie miesiaczki. Test zrobie sobie przed wizyta u ginka.
Staram sie zachowac spokoj.

szczypior napisał(a):Och- w 40 dniu po spodziewanej @ wyszedl test? Czyli moze mam jeszcze szanse na te dwie kreski ;)
Pozdrawiam i czekam na wiesci od was.
Dokładnie, 40 dni po spodziewanej @ test wyszedł pozytywny. Może wcześniej jakbym zrobiła to też by wykazał, ale jak po 20 dniach od terminu @ wyszedł negatywny (drugi raz) to myślałam, że nie ma szans na ciążę.

Czekamy więc na wiadomości!

BHCG - test ciążowy z krwi :)

USG transwaginalne to usg dopochwowe. A beta=betaHCG czyli badanie, mające na celu wykrycie hormonu. Na podstawie wyniku tego badania można okreslić, czy kobieta jest w ciąży czy nie, bo wtedy wytwarza się ten hormon. A z jego ilości we krwi można wyczytać mniej więcej wiek ciąży początkowej.
To tyle co wiem. :)

Aha, jeszcze jedno. Badanie krwi na obecność bety można zrobić raczej w większości laboratoriów.

Dzieki dziewczyny za odzew lol
angie 77- test powtarzalam w 39 dniu cyklu
Na czym polega usg transwaginalnei dlaczego zalezy to od lekarza?. Nie wiem rowniez co to jest beta i gdzie mozna ja zrobic.
Kika- co to jest test BHCG ?
Och- w 40 dniu po spodziewanej @ wyszedl test? Czyli moze mam jeszcze szanse na te dwie kreski ;)
Pozdrawiam i czekam na wiesci od was.

To ja napisze jak było u mnie. W dniu oczekiwanej @ miałam plamienie. Tydzień po spodziewanej @ zrobiłam test- i nic jedna kreska. Poszlam do lekarza, babeczka przebadała mnie i powiedziała, że na tym etapie nie jest w stanie sprawdzić. Przepisała Luteinę, którą brałam 10 dni, potem miał pojawić się okres. @ nie dostałam, a w między czasie robiłam drugi test i znowu jedna kreska. Wybrałam się znów do lekarki, która po zbadaniu powiedziała tak: "albo dostanie p.@ albo jest p.w ciąży, nie stwierdzę jednoznacznie ". Przepisała tabletki na 21 dni i powiedziała, że @ pojawi się po wzięciu tych tabletek. Bałam się jednak brać tych tabletek, bo czułam że mogę być w ciąży. Nie pomyślałam o badaniu z krwi, chyba nawet nie wiedziałam, że można coś takiego zrobić Około 40 dni po spodziewanej @ zrobiłam trzeci test i dopiero wtedy pokazały się dwie grube krechy :) Na potwierdzenie poszłam zrobić usg, z któego wynikało, że jestem już w 9 tygodniu.
Trzymam więc kciuki żeby u ciebie też pokazały się dwie kreseczki!

Test moze jak najbardziej sie mylić i to w dwie strony.

Jesli jestes po terminie to polecam zrobienie sobie testu BHCG. jest pewniejszy a dopiero później przejść sie z wynikami do lekarza , bo tak naprawdę nie wiadomo co wywołało opóźnienie. Jeli test BHCG oczywiście jest negatywny.

Powodzenia :)

Hmmmm, test raczej się nie myli in minus, raczej jeśli już to być może jesteś już w ciąży, ale stężenie bhcg w moczu jest za niskie, niekoniecznie musiałaś zajść w standardowej ,,połowie cyklu", owu mogła być później. Po ilu dniach powtarzałaś test? Lekarz może mieć problemy z rozpoznaniem wczesnej ciąży, chyba najwcześniej może ją stwierdzić w 3-4 t.c. ( u niektórych forumówek tak było), za pomocą usg transwaginalnego, ale to juz zależy od lekarza. Najlepiej zrób betę - wtedy dowiesz się na 100%. Czasem wynik jest już tego samego dnia.
Ja robiłam I test w 37 t.c. i od razu wywaliło 2 krechy, po 3 dniach następny test, a po 4 betę - wskazała na 6-7 t.c.
Ja idę jutro na usg, jestem w 7 t.c. wg OM, więc już na bank widać.